Według nowego sondażu zdecydowana większość Amerykanów — 96 procent — nie trzyma się biblijnego światopoglądu po blokadach COVID-19.

 

 

Ameryka, kraj postrzegany jako protestancki jest w gorszym stanie aniżeli myślałem.

 

 Zdecydowana większość Amerykanów — 96 procent — nie trzyma się biblijnego światopoglądu po blokadach związanych z COVID-19, wynika z nowego badania.

Nazywając to „znaczącą zmianą” w światopoglądzie Amerykanów, Centrum Badań Kulturowych Uniwersytetu Chrześcijańskiego w Arizonie, kierowane przez badacza George’a Barnę, stwierdziło w swojej ankiecie, że blokady wpłynęły na i tak już malejącą liczbę osób, które twierdzą, że wyznają biblijny światopogląd.

W tym, co Barna nazwał pierwszym krajowym badaniem tego rodzaju, częstość występowania biblijnego światopoglądu spadła do zaledwie 4%, co stanowi spadek o jedną trzecią z 6% odnotowanych na kilka miesięcy przed rozpoczęciem pandemii w marcu 2020 r.

Tak jak wiele razy wspominałem pandemia była testem nie tylko na inteligencje ale i na wiarę. Kościoły nie zdały testu zamykając  budynki przed wiernymi, gdyż system chazarskiej bestii był silniejszy niż moc Boża wg kościelników.

 

„Amerykanie majstrowali przy wielu rzeczach w ciągu trzech lat blokady – od projektów majsterkowania po pieczenie chleba na zakwasie – ale poprawa ich światopoglądu najwyraźniej nie była jedną z nich” – napisał Barna.

Badanie wykazało, że biblijny światopogląd to taki, w którym całość „idei danej osoby na temat wszystkich wymiarów życia i wieczności opiera się na biblijnych zasadach i przykazaniach”.

 

Tak, trzymanie się wartości biblijnych nawet w środowiskach pseudprotestanckich to fundamentalizm a już trzymanie przykazań w oczach fanów taniej łaski raz zbawiony na zawsze jest judaizmem, mimo, że człowiek popierający dekalog neguje Chazarów.

 

Dane – które były częścią ankiety rozpoczętej w 2020 roku, znanej jako American Worldview Inventory (AWVI), która ocenia światopogląd dorosłej populacji USA – wykazały również, że pandemia napędza spadek biblijnego światopoglądu nawet wśród tych, którzy identyfikują się jako urodzeni -ponownie chrześcijan, z 19% przed pandemią do 13% po pandemii.

Korzystając z miernika, który mierzy segmenty światopoglądowe w trzech kategoriach, AWVI wykazało, że większość amerykańskiej opinii publicznej należy do kategorii obywateli świata, czyli tych, którzy mogą przyjąć pewne prawdy biblijne, ale „wierzą i zachowują się w sposób odmienny od nauczania biblijnego”. ”.

Podczas gdy 82% należy do kategorii obywateli świata, tylko 69% zidentyfikowało się jako tacy w 2020 r., co oznacza gwałtowny skok liczby Amerykanów odchodzących od nauczania wyłącznie biblijnego.

Barna, który również stworzył AWVI, nazwał te dane „przerażającymi” i ostrzegł, że obecna częstość dorosłych z biblijnym światopoglądem jest najniższa od czasu, gdy zaczął je mierzyć na początku lat 90.

„Kiedy spojrzysz na dane z perspektywy, biblijny światopogląd zbliża się do krawędzi urwiska” – powiedział Barna. „W obecnym stanie rzeczy biblijny teizm jest znacznie bliższy wyginięcia w Ameryce niż wywarcia wpływu na duszę narodu”.

Częścią problemu, powiedział Barna, jest to, że w szczególności młodsi ludzie są „w dużym stopniu odizolowani od myśli biblijnej w naszym społeczeństwie i najbardziej agresywnie odrzucają zasady biblijne w naszej kulturze”.

Barna powiedział, że chrześcijańskie kościoły i szkoły powinny wkładać więcej wysiłku w pomaganie swoim zborom i uczniom w rozważaniu Pisma Świętego

„Ludzie nie rozwijają biblijnego światopoglądu przypadkowo lub domyślnie” – kontynuował. „Wpływ sztuki i rozrywki, rządu i szkół publicznych jest wyraźnie widoczny w odejściu od perspektywy biblijnej do bardziej empirycznej i emocjonalnej formy podejmowania decyzji”.

Ocena AWVI opiera się na kilkudziesięciu pytaniach światopoglądowych mierzących zarówno przekonania, jak i zachowania. Ostatnie badanie przeprowadzono w styczniu na ogólnokrajowej reprezentatywnej próbie 2000 osób dorosłych, przy szacowanym maksymalnym błędzie próbkowania wynoszącym około plus minus 2 punkty procentowe, w oparciu o 95% przedział ufności.

_______________________________

 

Osobiście uważam, że jest jeszcze gorzej niż w przytoczonych wynikach badania, w którym tylko 4% trzyma się biblijnego światopoglądu.

Według mojej oceny w Polsce nie tylko protestanci nie mają biblijnego światopoglądu oraz zachowań, co można zobaczyć na grupach fejsbukowych, ale i 99% internetu rzekomo biblijnego albowiem uznają oni niebiblijnie, że

 

1. Zbawienia nie można utracić.
2.  Uznają państwo Izrael za potomków prawdziwych Izraelitów.
3. Odrzucają dekalog
4. Popierają Ukrainę.
5. Nie odrzucają tego świata (kultury chazarskiej)
6. Bywają niemili i aroganccy.

 

Tak patrząc, istotnie pochwyconych może być ledwo 144 tysiące ludzi na świecie.

Instytucja kościoła i budynki, grupy są ważniejsi niż Prawo Boże objawiające się w oddzieleni się od tego świata.

Kompromisy to pierwsze imię obecnego chrześcijaństwa, z którego znaczna część będzie mogła się nawrócić podczas Wielkiego Ucisku oddając swoje życie za Jezusa.

 

My uświęcajmy się każdego dnia, oddzielajmy od tego świata, walczmy ze swoimi słabościami, bądźmy cierpliwi wobec innych, i nie odpłacajmy złem za zło.

Ktoś zapyta czy to robię? Tak ostatnio co kilka dni pisuje o mnie złe rzeczy pewien hejter chrześcijański i nawet jego imienia nie wymawiam na blogu. Nawet nie piszę o tym jak mnie oczernia.

 

Masa pastorów brała udział i bierze w teatrze wojennym popierając jedyne “święte” państwo na świecie jakim jest Ukraina.

99% kościołów milczała w kwestii szczepionek przez co rodziny doświadczają tragedii.

Chrześcijaństwo w wersji protestanckiej jest ohydne i niewiarygodne i mając tę wiedze biblijną jaką mam oraz znajomość Biblii musiałbym być niesłychanym obłudnikiem, żeby uczestniczyć w nabożeństwach takich kościołów. Mimo, że mogą się tam zdarzać dobrzy ludzie choć zwiedzeni, to cały ten kastowy system pastorów pcha swoich wiernych do złego.

 

To wszystko co opisałem tutaj i co jest w badaniu dzisiaj spuentował mi 17 letni Brat w wierze pisząc niezależnie od tekstu tego: “Diabeł podszywa się pod chrześcijaństwo zwodząc ludzi że niby wierzą w Jezusa”

 

Módlmy się, aby lud Boży wyszedł nie tylko z kościoła katolickiego, ale i z córki Nierządnicy również.

 

źródło:

https://www.christianpost.com/news/biblical-worldview-much-closer-to-extinction-after-covid-lockdowns.html