Broń wysłana na Ukrainę trafia w ręce gangów ukraińskich.

 

Krajowy organ ścigania Finlandii, Krajowe Biuro Śledcze (NBI), ostrzegło, że broń wysyłana na Ukrainę trafia w ręce gangów przestępczych.

Co prawda największym gangiem jest sama Chazaria i każdy, kto choć trochę zagłębił się w prawdę wokół wojenną doskonale wie, że te dary d naiwnych Polaków i naiwnych Europejczyków trafiają do ludzi, którzy na tym zarabiają.

 

‘

Fiński nadawca YLE poinformował w niedzielę , że wstępne śledztwo przeprowadzone przez NBI wykazało, że przestępcy w Finlandii mogli zdobyć broń wojskową wysłaną na Ukrainę.

„Widzieliśmy ślady tej broni już trafiającej do Finlandii” – powiedział YLE Christer Ahlgren, nadinspektor NBI . Ahlgren powiedział, że broń wysyłaną na Ukrainę znaleziono również w Szwecji, Danii i Holandii.

Ahlgren nie sprecyzował, jaki rodzaj broni zdobywali przestępcy, a raport Yle wspominał tylko o karabinach. Powiedział, że trasy przemytu broni z Ukrainy już istnieją, a w działalność zaangażowane są gangi motocyklowe.

„Trzy największe na świecie gangi motocyklowe, które są częścią większych organizacji międzynarodowych, działają w Finlandii. Jednym z nich jest Bandidos MC, który ma swoją jednostkę w każdym większym ukraińskim mieście” – powiedział Ahlgren.

 

 

Nie było praktycznie żadnego nadzoru nad bronią wartą dziesiątki miliardów dolarów, którą USA i ich sojusznicy z NATO wlewają na Ukrainę. W kwietniu jedno źródło poinformowane o wywiadzie USA powiedziało CNN , że wysyłanie broni na Ukrainę jest jak  wrzucanie broni do „wielkiej czarnej dziury ”.

W sierpniu CBS wydało krótki film dokumentalny , w którym cytował szefa organizacji pozarządowej, która pomaga w dostarczaniu sprzętu wojskowego na Ukrainę, który oszacował, że tylko 30-40% broni trafia na linię frontu. Dokument został szybko wycofany po naciskach rządu ukraińskiego, a CBS powiedział, że 30% szacunki opierały się na liczbach z kwietnia.

Ahlgren powiedział, że urzędnicy w regionie będą musieli przez wiele lat radzić sobie z napływem broni. „Ukraina otrzymała dużą ilość broni i to dobrze, ale będziemy mieli do czynienia z tą bronią przez dziesięciolecia i tutaj zapłacimy cenę” – powiedział.

 

No, ale pastoria polska wspiera Ukrainę.

Ludzie są pozbawieni poznania Boga, a więc skutkuje to złą oceną sytuacji. Wierzą “ekspertom”, “kapłanom” itd.

W tym świecie wszystko jest powywracane do góry nogami.

Kiedy zacznie się 3 wojna światowa, na niej też zarobią…

To wszystko dzięki biernym pastorom i Kościołowi Rzymu.

Na koniec ironia: módlmy się za Ukrainę….

 

Na obrzydzenie mnie bierze, kiedy słyszę  kłamstwa lub głupotę z ust ludzi, którzy powinni stanowić wzór dla społeczeństwa .

 

źródło:

https://yle.fi/news/3-12670239

https://www.cbsnews.com/news/ukraine-military-aid-weapons-front-lines/