“Nie będziecie rozpalać ognia w żadnej z waszych siedzib w dzień Szabatu”

Fałszywy protestantyzm smaga tym cytatem świętujących szabat zarzucając im, że włączają czajnik, gaz etc..

 

 “Nie będziecie rozpalać ognia w żadnej z waszych siedzib w dzień sabatu”. Wyj 35.

 

Niestety większość komentujących Prawo Boże jest na tyle leniwa, a właściwie niechcąca poznać Boga, że tak jak przeczytali tak to komentują, ale jeśli tak, jeśli Cię gorszy Twoje oko…

Tego nie robią….

Głębia ludzie, głębia. Bądźmy jak Berejczycy!

 

O co więc chodzi?

Ludzie w tamtych czasach nie mieli kuchenki gazowej, zapalniczki, a więc rozpalanie ognia w dawnych czasach wymagało znacznych nakładów pracy. Zwykle działało to poprzez pocieranie o siebie dwóch patyków lub szybkie skręcanie patyka  między dwiema dłońmi w zagłębieniu na desce. Ogień powstawał  po niekrótkim czasie.

Złe rozumienie tego nakazu powoduje cierpienie, albowiem Izraelici (Żydzi..) karaimscy nadal przestrzegają co do joty tego nakazu, nawet w zimnym klimacie, jak na Krymie, i nie włączają  światła w swoich domach w dzień szabatu.

Takie podejście mija się z nauczaniem Jezusa:

 

5 A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?» Lk 14.

 

Jezus przyszedł zrujnować tradycje in religijność ale nie Prawo!

 

Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z prawa, aż wszystko się wypełni. Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim. Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

 

Niebo i ziemia nie przeminęły a więc Prawo jest aktualne.

 

 

Szabat źle rozumiany tak jak to ma miejsce w przypadku chazarskich Żydów jest męczarnią, dniem udręki, postu,  a dla wolnych od religii ludzi jest  dniem świątecznym.

Izraelici starożytni  urządzali uczty i zapraszali gości w dzień szabatu, który prawdopodobnie nie mógł się obyć bez rozpalenia ognia, to powodowało, że zamiast odpoczywać musieli dużo czasu poświęcać jakiemuś zajęciu. Sam doświadczyłem podobnych sytuacji w szabat. Zajmowało mi to czas a szabat przestał być szabatem…

 

Nakaz ten miał na celu uświadomić Izraelitom, że nie powinno się wykonywać żadnej pracy.

Tak naprawdę Szabat jest Bożym darem dla Ciebie. W  dzień szabatu absolutnie nic nie robisz. Dzień, w którym po prostu odpoczywasz, czytasz Pismo, idziesz na krótki spacer.

Dzień, w którym po prostu leżysz przez cały dzień, nie robiąc absolutnie nic ładując akumulatory.

Wiem, że ludzie przestrzegają na rozmaite sposoby. Jedni gotują, a inni przyjmują gości. To jest ich sprawa.

Tak, lepiej przygotować obiad w piątek, aby się nie trudzić w sobotę.

My, świętujący szabat mamy co tydzień święto, jeden dzień urlopu i czas na wyciszenie.

Masz jeden dzień z siedmiu, że Bóg po prostu chce, abyś się odetchnął i po prostu całkowicie się zrelaksował i nic nie robił.

 

Na czym polega różnica wtedy a teraz?

 

I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. ²⁷ Ducha mojego* chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Ez

 

My już nie musimy świętować szabat ale chcemy. Chcemy oddzielić się od Rzymu i kiec czas na regenerację i nie chcemy w szabat się trudzić. Izraelici mieli nakaz gdyż byli ludem sztywnego karku….