Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Dano nam wiele abyśmy świecili, a nie ciemnili pośród katolicyzmu.

Wszystko zaczęło się od tego, że ktoś na moim kanale na Discordzie umieścił filmik o ofierze wypadku w Chorwacji ze swoim komentarzem:

“Ta bardzo zwiedziona pani powiedziała że jak wyzdrowieje to jeszcze raz pojedzie do medziugori”

To prawda, ta pani jest zwiedziona.

Odpowiedziałem na ten komentarz tak: “Katolicy są ofiarami i tak należy na nich patrzeć”.

 

Napisałem setki tekstów o katolicyzmie i zwiedzeniu. Krytykowałem instytucje i czasem broniłem katolików, a to wysnuwając hipotezę, że część z tych oddanych Bogu na swój sposób będzie zbawiona, a to, że wielu protestantów nie dorównuje starszym osobom, babciom, dziadkom, katolikom w owocach Ducha.

Rozmyślałem nad tym wszystkim. Dzisiaj rozmawiałem z pewną lekarką. Nad drzwiami krzyż. Odważnie. Katolicki krzyż.

Lekarka specjalistka bardzo miła. Niestety maska na twarzy. Ale wchodząc kiedy zobaczyłem nad wejściem krzyż zaryzykowałem powitaniem “Chwała Bogu”.

Zaskoczyłem ją, ale odpowiedziała mi tym samym chyba.

Pomocna kobieta. Przykro mi było myśląc, ze mogła się zaszczepić.

Została wrobiona w katolicyzm i pewnie stara się żyć wg katechizmu…

Zacząłem wszystko analizować. Zresztą mój komputer stale pracuje. Mam nadzieje, że ma czas na odpoczynek 🙂

 

Nie jesteśmy wcale lepsi od takich katolików. Ci, co mnie czytują wiedzą, że to żadna nowość, ale warto wejść głębiej w sens tych rozważań.

Poznaliśmy wiele prawdy jaką nie mogli poznać nasi dziadkowie i pradziadkowie. To zobowiązuje, ale nie do poczucia bycia lepszym, ale do większej pokory i troski o tych biednych katolików.

Nie myślę o kapłanach świadomie czerpiących korzyści z rzymskiego patentu na biznes religijny. Myślę o tych zwiedzionych.

 

Czy my aby zawsze z miłością przedstawiamy ludziom prawdę biblijną? Czy z troską o ich zbawienie, czy chłostamy ich teologią?

 

Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie. Łk 12.

 

Wiedza obciąża. Kierownik więcej zarabia od zwykłego pracownika, dyrektor od kierownika, a prezes od dyrektora, ale im wyższe stanowisko tym bardziej odpowiedzialne obowiązki.

Źle zaprojektowany przez inżyniera most sprawi, że robotnicy źle go wykonają.

Ludzie w Polsce mają mentalność katolicko-socjalistyczną co do wynagrodzeń. Wszyscy tyle samo. Dlatego może tak trudno zrozumieć protestantom odpowiedzialność z posiadanej wiedzy.

 

Troska, miłość, modlitwa, cierpliwość, wyrozumiałość to kluczowe słowa, które powinny patronować Christianom biblijnym.

 

Świećmy pokorą a nie wiedzą. Wiedzę zachowajmy dla siebie lub jako bat na przemądrzałych. Tylko, że z przemądrzałymi nie ma nawet co rozmawiać…

 

 

Zaktualizowane: 9 sierpnia 2022 - 20:00

2 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Pięknie to napisałeś.

    Chociaż często jest tak, że przekazuje się ludziom wiedzę z miłością i troską do nich, nawet tym wbrew pozorom pełnym miłości, a oni ci by jeszcze głowę ukręcili. Często słyszę komentarze, “tak, ja to wszystko wiem i co to zmieni…?” i wracają do swojego zagubionego życia.
    Wiele razy modliłem się za zagubionych płacząc.
    I modlitwa to chyba ostatnia rzecz jaką możemy zrobić dla nich, mają zatwardziałe serca, uszy które nie chcą słuchać, oczy, które nie chcą widzieć. Jest mi tym bardziej przykro.

    Chwała Chrystusowi za prawdę, którą głosisz, Chwała Jezusowi za okazaną nam łaskę w postaci wiary. Niech dotrze do nich światło Jezusowe, bo wiem sam po sobie jaka to pułapka z zatwardziałością serca.

    1. zaślepieni są chorzy.
      Do nas Jezus mial i ma cierpliwość a więc i my powinniśmy mięć nadzieję, że się ockną

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish