Dziwne rzeczy się dzieją. Poniższe zjawisko nie przypomina raczej smugi po samolocie.
Lokalna policja nie znalazła żadnego wraku w okolicy i podobno nie było innych śladów zaginięcia samolotów w okolicy.
„Dalsze śledztwo ujawniło, że w tym rejonie latał duży komercyjny odrzutowiec mniej więcej w czasie, gdy zostały zrobione zdjęcia i filmy. Skontaktowano się z samolotem, który zgłosił normalne operacje lotnicze w drodze na lotnisko JFK w Nowym Jorku. Żołnierze wierzą, że zdjęcia i filmy ukazywały smugę kondensacyjną z komercyjnego odrzutowca w połączeniu z wschodzącym słońcem, które razem spowodowały wyjątkowy widok atmosferyczny”.
Niektórzy internauci uważają, że to po prostu chemtrails.
Humorystycznie kończąc, może była to awaria statku obcych? 🙂
Taka właśnie dziwna smuga ciemnoszara zawisła na niebie w Świdwinie moim mieście rodzinnym kilka miesięcy temu 3, bądź 4 siostra opowiadała mi że większość ludzi zaczęła chorować na choroby górnych dróg oddechowych.
pamiętam jak przeziębiłem się ostro w styczniu. W grudniu obiecywali, że każdy będzie chory na kowid.
W połowie stycznie widziałem czarną smugę nad Kielcami
Żyjemy zgodnie z Biblia na stacjonarnej ziemi osłonięci kopułą żadnych statków prócz aniołów przy powrocie Jezusa nie ma co się spodziewać. Ta propaganda medialna nie ma logiki i sama się gubi im więcej kłamstw NASA tym bardziej są one niedorzeczne. Ws smug no to kondensacyjne znikają kilka sekund po utworzeniu i to tylko w pewnych okolicznościach powstają. Natomiast smugi chemiczne do spryskiwania nas jak robactwo pozostają godzinami i opadają tworząc szary syf na niebie. Oczywiście mimo tysięcy dowodów i nawet przyzna ja się rządów wielu państw tłumaczących sie walka ze zmianami klimatycznymi temat jest zamiatany pod dywan i przypisywany foliarzom. Na szczęście wiemy że Bóg rozliczy to plemię żmijowe a trumna kieszeni nie posiada i rozliczenie nastąpi sprawiedliwe. Z Bogiem.