Oktagon to ostatnio modne słowo. Jest to bóg chaosu.
To co się dzieje między Rosją a Ukrainą, a właściwie między USA a Rosją, to ustawka hejtu. Dwie ekipy ds marketingu utworzyły teksty pod publikę, aby ta emocjonowała się chamstwem jednej albo drugiej strony. Skoro chazarska zasada dziel i rządź jest skuteczna od wieków, to dlaczego jej nie wdrażać teraz pod koniec czasów ostatecznych tuz przed nadejściem Jezusa…
Rosja ubliża Ukrainie, Ukraina Rosji. Facebook kibicuje Ukrainie do tego stopnia, że zezwolił tymczasowo na hejt ale tylko w stosunku do Rosji. Witamy w świecie Lucyfera, czyli relatywizmu moralnego.
Kozyrew był rosyjskim ministrem spraw zagranicznych w latach 1990-1996 ostrzegł, że cele Rosji obejmują całą Europę Wschodnią, z zamiarem „atakowania, naciskania, zastraszania innych krajów, w tym członków NATO”.
Dzisiaj także wspomniałem o zaczepce rosyjskiego polityka Rogozina:
Czy nie wygląda to na MMA konferencje?
PS.
Czytelnik pewien nakłania mnie do wznowienia artykułów z kategorii WIEŚCI WOJENNYCH, ponieważ napływają newsy o 3 wojnie światowej. Chyba faktycznie wznowie te relacje, gdyż wiadomości o 3 wojnie jest coraz więcej.