Nie jest to jakiś masowy czy grupowy trend ale jednak powoli się budzi idea zatrudniania antykowidowców.
Od 2022 wolę zatrudniać osoby nieszczepione. Byłem na tyle głupi, by uwierzyć w bzdury rządu, teraz wiem i szukam mądrych ludzi do mojej firmy.”
Jego tweet z 19 grudnia 2021 r. sugeruje, że dał się nabrać na całą rządową propagandę szybko rozpowszechnianą przez media głównego nurtu i że chce ludzi w jego firmie, którzy mieli zdrowy rozsądek, a nie sztuczkę, na którą można się nabrać, ale niestety napiętnowani. „Nigdy nie będziemy stygmatyzować osoby! Przekazanie firm jest skomplikowane, a zaangażowanie tych, którzy nie zostali zaszczepieni, jest wartością dodaną!” – powiedział Olivier Arias na Twitterze.
Należy również zauważyć, że strategiczna decyzja o zatrudnieniu osoby nieszczepionej ma pewną wartość: jest on uczciwy, realizuje swoje przekonania i to pomimo wszelkich przeciwności losu. Olivier Arias nie mylił się i na pewno da swojej firmie duży impuls.
Je privilégie l’embauche de non vaccinés des 2022. J ai été assez bête pour croire aux bêtises du gouvernement en début de pandémie, maintenant je sais et je recherche des gens intelligents pour mon entreprise. Merci de RT #Desobeissancecivile #VeranDemission #PassSanitaires
— Arias (@Arias67576160) December 19, 2021
Myślę, że człowiek co najmniej idealizuje świat niezaszczepionych, ale to prawda, ogólnie rzecz biorąc są mądrzejsi choćby z tego powodu, że zadają pytania i szukają. Ludzką rzeczą jest błądzić w poszukiwaniach ale czymś uwłaczającym człowieczeństwu jest zachowywać się jak posłuszny telewizji robot.
W Niemczech z kolei kierowca autobusu poinformował pasażerów o możliwości zdjęcia szmatki z ust i nosa aby mogli oddychać:
https://www.facebook.com/ludzieprzeciwobostrzeniom/videos/1010829283188193
Jest także inna strona medalu. Pośród antykowidian jest wiele chamstwa i braku miłosierdzia.
Świat nie jest prosty, a systemowi bestii zależy na takich podziałach.
Nam biblijnie wierzącym raczej powinno zależeć na porozumieniu z tzw. Kowidianami i dla naszego dobra i dla ich dobra.
Ci ludzie potrzebują pomocy. Wiem, że część jest oporna, ale to jest wojna a nie relaks w kawiarni.
Jeśli nas podzielą, to już wygrali gdyż przy 90% zaszczepionych nie będziemy mieli szans na obronę…
Warto o tym wszystkim wiedzieć.