Film ważny pod kątem wiarygodności. Dokumentujący zgony osób zadźganych:
Z opisu filmu:
Chcielibyśmy wierzyć w przypadki…
Niestety to już nie jest wyłącznie teoretyczne ryzyko ale setki tysięcy ludzi na świecie, nazbyt ufnych w jakże skorumpowany, mas-medialny przekaz…
Nauka również pomimo olbrzymich lobbystycznych wpływów, dostarcza nam wiedzę na temat śmiercionośności tych eksperymentalnych preparatów genetycznych.
Dziś przytoczę Wam jedno bardzo ważne badanie naukowe wyjaśniające tę olbrzymią falę zawałów serca, zakrzepów i zgonów.
https://www.ahajournals.org/doi/abs/10.1161/circ.144.suppl_1.10712
“Wnioskujemy, że szczepionki zawierające mRNA dramatycznie zwiększają stan zapalny na śródbłonku i naciekanie mięśnia sercowego przez komórki T oraz mogą odpowiadać za obserwacje nasilonej zakrzepicy, kardiomiopatię i inne zdarzenia naczyniowe po szczepieniu.”
A teraz dwa słowa komentarza. Zakrzepicy naczyniowej nie trzeba nikomu wyjaśniać, jej występowania wszędzie, gdzie dociera krew i jej skutków aż po wylewy, amputacje i zgon. Warto za to wspomnieć o mniej kojarzonej powszechnie kadmiomiopatii. Zgodnie z klasyfikacją WHO większość jej odmian rozwija się na podłożu genetycznym (czyli mamy tutaj efekty “zabawy” ludzkimi genami) Serce to mięsień a ona może powodować zwłóknienie, utrudniać rozciąganie się włókien i tym samym uniemożliwiać jego fizjologiczną pracę. W zależności od odmiany kadmiomiopatii może powodować również przerost lewej komory serca, arytmię czy zwyrodnienia typu tłuszczowego. Jest ona źródłem całej palety chorób a sama w sobie jest nie łatwa do zdiagnozowania.
W praktyce – kiedy widzimy osobę którą dopadła nagła duszność, zawroty głowy, osłabienie albo zwyczajnie zwala się z nóg na ziemię jak to widujemy ostatnimi czasy na arenach sportowych – to może być właśnie efekt kadmiomiopatii !
Polish 
English
Witam Panie Piotrze
Mam 15 lat i za niedługo nadejdzie moment w którym będę musiał się odważyć i dać opór. Niestety praktycznie wszyscy z mojej rodziny( z bliskiej rodziny jeżeli chodzi o odległość od mojego domu to wszyscy) wierzą w śmiercionki, maseczki itp. Tylko ja jedyny nie. I niestety w czerwcu przyjąłem śmiercionkę i bardzo tego żałuję. Od początku stałem po dobrej stronie barykady, jednak wtedy troszkę było mi to obojętne. Chodzi o to że wtedy uważałem że to i tak plandemia będzie dalej. Modlę się do Boga codziennie o zdrowie, abym dalej żył. Sednem sprawy jest to że już słyszę o 3 dawkach. Czas postawić opór bo tylko tak ten świat ocaleje. Mogą mi zabierać telefon itd. Wolę już nie niszczyć swojego zdrowia, choć i tak już jest zniszczone.
P.s. Słyszał Pan o Banbye? To polski YouTube na którym nie ma cenzury. Będę Pana napewno oglądał o ile jeszcze Pana tam nie ma.
Witam. Niech Bóg Ci błogosławi.
Raczej nie będę gdyż uważam, że to katolicka kontrolowana opozycja.
A według Pana dałoby się zmienić kilka rzeczy we Mszy aby była zgodna ze wszystkimi Prawami Bożymi? Chodzi np. o hostie
Pytam czy dałoby się bo raczej się nie da gdyż jeżeli mamy papieża socjalistę i chazara (jestem tu od listopada 2021 roku i muszę bardziej zgłębić się kim są chazarzy itd więc jak pisze błędy to przepraszam) który pewnie po śmierci będzie świętym to jakoś nie widzę tego.
to jest jak naprawić bakterię
Nie da się
Witaj Bracie,
U mnie w rodzinie, również jestem wyrzutkiem i wariatem, dziwakiem. Zawsze byłem przy Naszym Ojcu – raz były to mniej, innym razem bardziej burzliwe relacje w szczególności wtedy, gdy miałem tyle lat co Ty Przyjacielu, ale zawsze trwałem z Ojcem Naszym i wszystko co robiłem i robię, starałem się robić w Nim.
Jezus Nasz Brat, Nauczyciel i Pan, nigdy nikogo nie odrzuci i nie odrzuca, jeśli człowiek sam nie odrzuci Jego: „Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie” – nie ma czynu, którego by nie wybaczył bo dał Ci życie z Miłości, chciał byś był.
My ludzie mamy prawo popełniać błędy, ważnym jest to by przestrzegać Prawa Bożego – ono nie jest po to by zmuszać, ono jest dla Naszego dobra, wskazuje drogę Prawdy, drogę do Naszego Ojca.
Nasz Wspaniały Ojciec, dał nam możliwość wyboru, mimo, że jest Wielki i Wszystko może, pozwolił Ci wybrać – jest to nieopisywalny dar, od Istoty, która to wszystko stworzyła i nadała temu bieg.
Więc, masz możliwość, trwać przy Bogu lub odejść od niego. Pamiętaj jednak, że każda decyzja, czyn, ma swoje konsekwencje. Dzisiejszych ludzi nauczono pełnej swobody, bezrefleksyjnego postrzegania ich wyimaginowanej rzeczywistości. Bóg w swej Dobroci i Miłości, jest Sędzią Sprawiedliwym i Konsekwentnym. Nigdy nie złamie danego przyrzeczenia bo jest Idealny.
To co dziecko zechce, nie zawsze jest dla niego najlepsze. Popatrz na to w ten sposób… jest dziecko, które uparło się, że chce bawić się na środku ruchliwej ulicy, co zrobi rodzic, który kocha swe dziecię? Pozwoli mu na to?
Bóg w swych Prawach i Postanowieniach nie jest wybiórczy, wszystkie swe Stworzenia Kocha Pełną Miłością – gdy mówi, że daje wolny wybór, to On jest.
Przyjacielu, nie lękaj się, bo strach należy do diabła. Jeśli jesteś z Bogiem, nikt i nic, nie jest wstanie Cię zniszczyć, bo On wyśle zastępy swych aniołów by Cię ratować, sam stanie między Ogniem, a Tobą.
Pamiętaj: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”.
„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: <>.”
To nie tak, że te 99 jest mniej ważna, to są te z nich, które nie potrzebują lekarza.
Nie jesteś sam. Ojciec Nasz jest z Tymi, którzy są z Nim. Nigdy nie czyń niczego, co jest sprzeczne z Twym sercem i sumieniem, staraj się czynić wszystko tak jakbyś czynił ku chwale Ojca Naszego.
Bądź Nim silny i nigdy, ale to prze nigdy nie pokładaj całej swojej nadziei w człowieku, lecz w Bogu, bo człowiek jest słaby i zmienny, tylko w Bogu możesz mieć pełnie.
Jeśli kiedyś znajdziesz się w sytuacji w której wszyscy dookoła Cię opuszczą, oczernią, wyklną, powiedz do Boga, swoimi słowami to co jest w twym sercu, poproś o wsparcie, a wszystko odejdzie i wszystko otrzymasz.
Nie bój się o te życie. Pomimo tego co robią ludzie, staraj się wychodzić złemu naprzeciw i mówić ludziom Słowo Boże, przekazywać im je też i poprzez czyn.
Ten czas zostanie skrócony, ale musi się wypełnić, wytrwaj Braciszku.
Dziś wspomnę o Tobie do Ojca Naszego, aby dał Ci siły, słów gdy będzie Ci ich brakować i spokoju, gdy poczujesz wzburzenie i strach. Oddaj się Bogu, a już na zawsze zapanuje w Twym sercu spokój.
Dziękuję za te słowa. Codziennie się oddaje Bogu. Tylko jemu można ufać.