My jako ludzkość jesteśmy w bardzo niekorzystnej sytuacji, a te czasy dobitnie to udowadniają. To zło wisi w powietrzu i każdy czuje, że lepiej to już było, a będzie jeszcze gorzej.
To, co się teraz dzieje to przedostatnia walka w historii świata. Ostatnia będzie za 1000 lat.
Większość ludzi na świecie jednak nie chce być świadoma. Dlatego przyjdzie chwila, kiedy ci nieuświadomieni będą musieli wybrać: albo chwilowe życie na ziemi wraz z utratą życia wiecznego i wyrzeczeniem się Jezusa, albo przyjście do JEDYNEGO Wyzwoliciela z tego ziemskiego więzienia zarządzanego przez pachołków Złego.
“Nie zajdzie już więcej twoje słońce, a twój księżyc nie ukryje się, bo PAN będzie twoją wieczną światłością i skończą się dni twojej żałoby. (21) Cały twój lud będzie sprawiedliwy. Odziedziczy ziemię na wieki, będzie latoroślą mego szczepu, dziełem moich rąk, abym był uwielbiony. (22) Najmniejszy rozmnoży się tysiąckrotnie, a malutki – w naród potężny. Ja, PAN, dokonam tego rychło, w swoim czasie.” Iz 60.
Już niebawem Jezus Chrystus przybędzie na ziemię odsuwając kozły na lewą stronę a owce na prawą. Zastanów się, po której stronie jesteś? Czy masz swego Zbawiciela?
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. (47) A jeśli ktoś słucha moich słów, a nie uwierzy, ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, żeby sądzić świat, ale żeby zbawić świat. (48) Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym. Jana 12.
Szanowny Czytelniku!
Czy wiesz, po której stronie teraz stoisz?
Brak dźganek nie zbawia. Zbawia tylko od NOPów i ewentualnie od śmierci. Nie zbawia jednak od śmierci drugiej.
Witaj Detektywie wiem że słowo Amen jest właściwe na zakończenie modlitwy, ale mam pytanie odnośnie składania rąk. Czy jest właściwe, czy jednak lepiej poprostu wznosić ręce do góry podczas modlity?
uważam, że lepiej jest wznosić do góry, zauważ, że złożone ręce mają także buddyści
Z góry dziękuje za pomoc. Chwała Panu Bogu w imię Jezusa.
Pierwsi Chrześcijanie nie modlili się w żaden widoczny sposób i nie składali ofiar w świątyniach, dlatego byli prześladowani przez Rzymian jako ateiści, a trzeba pamietać że oddawanie czci bogom w Imperium Rzymskim było nie tylko aktem religijnym ale i obowiązkiem obywatelskim … Jeśli ktoś nie składał ofiar to znaczy że źle życzył innym obywatelum lub całemu Imperium i za to wieszano i palono ateistów w tym pierwszych Chrześcijan.