Pamiętam jak obstawiałem w maju, że jak nie będzie do czerwca wojny, to będzie w październiku.
Co prawda jutro już listopad i jest spokój, ale ten news nie wróży nic dobrego.
“Zdjęcia satelitarne pokazuję, że siły z 41. Armii Połączonych Sił Zbrojnych Rosji, zwykle stacjonującej w syberyjskim mieście Nowosybirsk, po ćwiczeniach nie wróciły na Syberię, a zamiast tego połączyły się z innymi siłami rosyjskimi w pobliżu granicy z Ukrainą.
Zdjęcia pokazują też, że rosyjska 1. Armia Pancerna, przemieszcza personel i materiały pod granicę z Ukrainą.”
Jeśli pozostawili po ćwiczeniach wojska miały one całkowicie powrócić, oznacza to, że Putin planował wszystko od dawna.
Załóżmy, że to jest tylko gra na postrach. Jednak poniższy film sprzed kilku dni już taki nie jest:
https://www.youtube.com/watch?v=5XSoF8dk6i0
Słychać strzały na granicy, a w filmie kolejnym przemieszczane rosyjskie czołgi i iskandery:
https://www.youtube.com/watch?v=iRzOQVS_39o
Na razie nie ma powodu do paniki, ale Ukrainę czeka chyba prędzej czy później wojna.
https://www.tvp.info/56683044/ukraina-rosja-sciaga-wojsko-na-zachodnia-flanke-niebezpieczne-ruchy-na-zdjeciach-satelitarnych