Gdybym był hochsztaplerem, to przepowiedziałbym to jako proroctwo, wizje, jasnowizje i ciemnowizje….
Oczywiście nie ujawniając skąd to wiem.
Rok temu mniej więcej wiedziałem opierając się na moich analizach i łączeniu faktów, że po pierwsze nowy wariant pojawi się tuż po rozpoczęciu dźgania i tak było, a po drugie zadźgani pobędą rozsiewać wiruski i tak się dzieje. Na razie głównie w szkołach pośród dzieci.
Skąd wiem, że w połowie roku będą ludzie padać jak muchy?
Ano od masońskich mediów i prezesów korpo:
“Nowe informacje w sprawie szczepienia przeciw COVID-19. Prezes firmy biotechnologicznej BioNTech, która wraz z firmą farmaceutyczną Pfizer produkuje szczepionkę Comirnaty, powiedział, że w przyszłym roku “konieczna będzie nowa formuła preparatu”. Jego zdaniem “nowe warianty będą w stanie obejść system immunologiczny”, a pojawią się w połowie 2022 roku.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-biontech-o-szczepionce-na-covid-19-w-przyszlym-roku-konieczn,nId,5560695#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome”
Być może dlatego, że niektórzy będą po trzecim, albo nawet czwartym czy piątym dźganiu.
W tym roku nowa szczepionka jest zupełnie niepotrzebna, jednak do połowy następnego roku sytuacja może się diametralnie zmienić. To ewolucja, która tak naprawdę dopiero się zaczęła – ostrzegł Sahin.
Naprawdę warto ich słuchać ponieważ te ich gdybania są tak naprawdę planami.
Ponownie to samo będzie: chcesz wyjechać na wakacje? Musisz mieć trzecią lub czwartą szczepionkę.
W tymże samym artykule zdradzają także jakie dawki będą dla dzieci:
“U dzieci stosowana będzie zmniejszona dawka preparatu, objętości około jednej trzeciej ilości podawanej obecnie osobom dorosłym.
Nie wiem czy świat zdąży w roku 2022 złapać w tej sytuacji oddech jak to miało miejsce w wakacje. Wirus będzie gonił wirusa a tymczasem ekonomista Niedzielski zapowiada maski: