Biblijni archeolodzy twierdzą, że zlokalizowali świętą górę, na której Biblia mówi, że Bóg dał Mojżeszowi dwie kamienne tablice z wypisanymi Dziesięcioma Przykazaniami.
Uważają, że cechy i pozostałości archeologiczne na tym stanowisku w Arabii Saudyjskiej bezpośrednio pokrywają się z przejściem w świętej księdze, z których niektóre są ogrodzone jako obszary chronione przez saudyjski reżim teokratyczny. Według Księgi Wyjścia w Biblii, Mojżesz prowadzi Izraelitów na górę Synaj, która jest spowita ogniem, dymem i piorunami.
Dla mnie to jest żadne odkrycie ponieważ już dawno temu oglądałem i umieszczałem na blogu film na ten temat z wyprawy do prawdziwego miejsca gdzie Bóg przekazał Mojżeszowi Dziesięć Przykazań.
To tak jakby dzisiaj The Sun z którego mam tego newsa napisał “dźgania na c19 szkodzą”.
Poniżej dwie lokalizacje miejsca: pierwsza to prawdziwa inaczej (jak plandemia) czyli góra Św Kaśki w Egipcie i druga w Arabii Saudyjskiej gdzie istnieją do dziś artefakty.
Należą do nich między innymi: stół/ołtarz z kamienia z wizerunkami cieląt czy skała rozdzielona przez Mojżesza.
Ostatnio naukowcy odnaleźli także miejsce osiągnięcia Arki Noego w Turcji.
To też żadna nowość, ale pokazuje że biblia jest wiarygodna a niewiarygodny jest system szatana.
https://www.the-sun.com/news/3774807/bible-archaeologists-mount-sinai-god-moses-commandments-2/