Brama Piekieł od 15 października będzie we Włoszech.

fot wikipedia.

 

Myślę, że nie ma lepszego miejsca dla takiego masońskiego dzieła aniżeli Rzym.

Oczywiście portal wrealu24 Wam tego nie powie…

 

“Bramy piekielne” Auguste’a Rodina dotarły do ​​Rzymu i będą wystawiane na Kwirynale, począwszy od  15 października , dnia, w którym wystartuje zielona przełęcz.

 

To oczywiście przypadek, że spośród wszystkich artystów, których inspirował Dante, od Botticellego po Salvadora Dalì przechodzącego przez Gustave Doré, wybrano Auguste Rodina, znanego z przyjaźni z  satanistą Aleisterem Crowleyem.

 

 

Kolejny przypadek to fakt, iż wystawa znajduje się na Kwirynale, starożytnej rezydencji papieży….

 

Praca jest wystawiana z okazji XVIII-wiecznej rocznicy Dantego.

Jaka jest historia tego… dzieła?

W 1880 roku rząd francuski zlecił mu zbudowanie drzwi do Muzeum Sztuki Dekoracyjnej („Musée d’Arts Décoratifs”), gdzie pracował do śmierci. Chodzi o „Bramy piekielne” („Les Portes de l’Enfer”), które reprezentują głównie sceny z piekła, pierwszej części Boskiej komedii Dantego.

Wtajemniczony w masonerii w wieku 25 lat w 1865 roku, w jurysdykcji loży „L’école du Liberté” („Szkoła Wolności”) Wielkiego Wschodu Francji, bardzo szybko poczuł motywację do przełożenia swojej wiedzy masońskiej na dzieło rzeźbiarskie „Trzy czasy” („Les Trois Temps”), zainspirowane trzema epokami masona w jego przejściu przez stopnie Ucznia, Towarzysza i Mistrza.

Był do końca życia masonem.

 

Wszystkie ogólnokrajowe włoskie gazety świętowały z wielką pompą, zdjęciami i wywiadami, przybycie do Rzymu Porty, która ma gigantyczne wymiary przekraczające sześć metrów wysokości i cztery metry szerokości, a dokładnie 635x400x100 cm.

Aby przetransportować go z Muzeum Rodina w Paryżu do Rzymu, potrzebna była specjalna ciężarówka, której tylko trzy egzemplarze istnieją w całej Europie.

Ważna agencja informacyjna zatytułowała: „ Piekło podbija stajnie Kwirynału ”.

Wydaje się, że istnieje subtelne i chorobliwe samozadowolenie ze wszystkiego, co satanistyczne, lucyferyczne, demoniczne.

“ Nie jest ważne, że w to wierzysz, ważne jest, że oni w to wierzą ”.

 

15 października zadebiutuje Super Green Pass, który posiadamy jako jedyni na świecie.

 

Aby to uczcić, elita postanowiła pokazać coś, co ją reprezentuje:  Absolutne Zło.

Nie wydaje się to zbiegiem okoliczności, a raczej podpisem.

 

Masoni chazarscy i nie tylko  wiedzą, że mimo wszystko wprowadzenie zielonej przepustki jest pierwszym krokiem w kierunku cyfrowej tożsamości, w której informacje dotyczące zdrowia, finansów i zachowań społecznych będą się przeplatać.

Z szczyptą zielonej gospodarki, która nigdy nie boli, o czym świadczy karta kredytowa, która oblicza ilość CO2 emitowanego przez każdego z nas przy każdym zakupie.

Obejrzyj mój film o paszporcie węglowym…

 

 

 

 

Aby uzyskać dostęp do Piekielnych Wrót Rodina, będziesz potrzebować zielonej przepustki, czyli cyfrowy podpis ułatwiający wejście do piekła.

 

Być może planują coś na 15 października i po, a może to tylko jakaś duchowa inicjacja demoniczna.

Jakkolwiek nie patrzeć Bramy Piekieł nie tylko przemogły Watykan ale one tam są.

Nadchodzące piekło to paszport węglowy i tak jak rytuały kowidowe były dla ludzkości inicjacją lucyferiańską, tak przygotowują ziemian do religii matki Gaji i całkowitego zniewolenia.

Katolicyzm jest wrogiem ludzkości, ale ludzkość nie chce tego pojąć, gdyż nie ma głodu prawdy i nie chce poznać ani Boga ani Jego Słowa i dlatego przyjdzie na świat wielkie cierpienie.

 

Teraz Ator z wideoprezentacje powinien to omówić przy zielonej poświacie i jak zwykle nikt nie będzie wiedział gdzie jest zło, gdyż o to w tym chodzi aby mówić o sensacjach w taki sposób, żeby zło nie zostało wskazane.