Zaatakowała mnie pewna kobieta, która nie zrozumiała tekstu o życiu we wspólnocie.
Ale to mnie skłoniło do przemyśleń.
Zauważyłem, że chrześcijanie lubią o wiele bardziej teksty dające im nadzieję, aniżeli wzywające do pokuty. Lody, ciasto są przyjemne, ale ćwiczenia fizyczne, dieta boli.
Lepiej popsikać na niepachnące skarpetki dezodorantem aniżeli uprać.
Pożądane jest stałe słuchanie o “nigdy Cię nie zostawię i nie opuszczę” ” dam kamyk biały a nim imię”, ale nieprzyjemne jest słyszeć np
“Przeto odrzućcie wszelki brud i nadmiar złości i przyjmijcie z łagodnością wszczepione w was Słowo, które może zbawić dusze wasze. (22) A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie. ” Jakuba 1.
lub
“ Jeśli ktoś sądzi, że jest pobożny, a nie powściąga języka swego, lecz oszukuje serce swoje, tego pobożność jest bezużyteczna. (27) Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat.”
Swoją drogą jeszcze raz namawiam do bycia konsekwentnym/a i nie czytać/oglądać człowieka, którego negujecie czy hejtujecie. Będziecie z siebie dumni i honorowi. Inaczej będzie dysonans: czytam a nie lubię gościa.
Dla odmiany piękny przykład brata, który kierowany jest Duchem Bożym.
Dlaczego jest kierowany Duchem Bożym?
Dlatego:
“On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. 9 O grzechu – bo nie wierzą we Mnie; 10 o sprawiedliwości zaś – bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; 11 wreszcie o sądzie – bo władca tego świata został osądzony. 12 Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. 13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.” Jana 16.
Gdybyśmy nie zobaczyli, że jesteśmy grzeszni i do naprawy nie przyszlibyśmy do Jezusa. My potrzebujemy Jego pomocy. Każdy.
Mnie Bóg stale upomina i ja się z tego cieszę, gdyż to oznacza, że On jest przy mnie.
Wiara w Jezusa to przekonanie o Jego świętości, o oddzieleniu od grzechu.
Czy ja mam pisać same schlebiające artykuły? Byłbym nieuczciwy wobec ludzi a przede wszystkim wobec Boga.
Całe Pismo nawołuje do upamiętania się, nawrócenia. W powyższym przykładzie na zdjęciu brat Andrzej gdyby był letni obraziłby się, że ja się go czepiam. Mógłby poczuć się dotknięty personalnie. Ale Jego postawa była pełnia Ducha Uświęcającego. Widzi coś do naprawy w sobie i chce to zmienić.
Ciasteczko jest fajne ale dieta wstrętna….