To szaleństwo nie ma końca. Nie ma barier.
Ich celem są niewykształcone systemy odpornościowe, czyli dzieci i niemowlęta.
“Firma Moderna, producent szczepionki przeciw COVID-19, dostępnej m.in. w Polsce poinformowała o rozpoczęciu badań nad skutecznością preparatu u małych dzieci. Badanie budzi kontrowersje, bo szczepionka będzie podawana również niemowlętom.
https://zdrowie.radiozet.pl/Medycyna/Wiadomosci/Moderna-testy-szczepionki-przeciw-COVID-19-na-niemowletach-malych-dzieciach?fbclid=IwAR2-eQpGAvRA5ev4IwevAHkNdruzxa8JhDwwzF1owQ7vUFN6CMw-pHkYKzo”
Jak widać i dzieci mają być poddane eksperymentowi.
Czuję się bezsilny. Chciałbym uświadomić o zagrożeniach jak największą liczbę ludzi. Niestety nie da się.
Kosztem wybrania bożka za swego boga jest dokładnie to, co się dzieje..
“Dlatego Bóg dopuszcza działanie na nich oszustwa, tak iż uwierzą kłamstwu7, 12 aby byli osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie nieprawość.” Rzymian 2.
Trzeba to powiedzieć jasno i klarownie: wiara ludziom z telewizji jest grzechem bałwochwalstwa. Jest złamaniem przykazania dekalogu. Dekalogu, z którym tak usilnie walczą protestanci!!
“Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.” Wyj. 20
Zawierzenie TELEWIZOROWI jest grzechem, który skutkuje często śmiercią w tym także duchową.
Nie ma różnicy między bezmyślnym zaufaniem osobom z systemu ucisku, a zaufaniem szarlatanowi.
Znany jest przypadek ginekologa, który wmówił im, że będzie leczył ich współżyciem z nimi.
Jaka jest więc różnica między tymi kobietami, które zaufały ginekologowi przestępcy a tymi, którzy pokładają swoje nadzieje w gwiazdach TV?
Kosztem odrzucenia miłości do prawdy jest grzech, a grzech powoduje śmierć.
Jeszcze dekadę temu nie pomyślałbym, że przyjdzie mi pełnić misję uświadamiania ludzi pod kątem biblijnym.
Jak to powiedział pewien klasyk: taka sytuacja.
Niech Was wszystkich Bóg chroni i prowadzi w imię Jezusa.