Kobieta w RPA uniknęła wyrzucenia z supermarketu Pick n Pay, używając majtek jako maski.
“Nagranie z kamery smartfona uzyskane przez Newsflash uchwyciło dziwną interakcję, w której strażnik sklepu poprosił kobietę bez maski, która czekała z wózkiem z zakupami w kolejce do kasy, o założenie maski na twarz lub opuszczenie sklepu.
Nie mając pod ręką maski, zaradna kobieta sprzeciwiła się ochronie i za chwilę sięgnęła pod spódnicę , a następnie ściągającą czarne stringi w dół nóg i założyła na twarz , w taki sposób, aby zakryła nos i usta. .
Klient stojący w pobliżu powiedział:
„Cóż, osobiście uważam to za dopuszczalne: to jest maska” – mówi. „I szczerze mówiąc, myślę, że bakterie na twoich majtkach są mniejsze niż na masce”.
„Brawa dla ciebie”, dodał z gratulacyjnym klaśnięciem. “Znakomicie.”
https://nypost.com/2021/02/26/woman-wears-her-own-thong-as-mask-in-grocery-store/
Wczoraj napisałem o tym jak to restaurator w Polsce umieścił tabliczkę z napisem “Policjantów i ich rodzin nie obsługujemy”.
To, że w niektórych krajach jak np w USA wzrasta liczba samobójstw tłumaczy co się dzieje ze społeczeństwem. Ludzie przestają sobie radzić z emocjami. Ten system ich zabija albo pośrednio, albo bezpośrednio.
Myślę, że jest to dopiero początek upustu emocji i w będą się odzywały najbardziej dzikie instynkty.
Dokładnie rok temu w sklepach miały miejsce walki o papier toaletowy.
Upodlają społeczeństwo na wielu poziomach i doprowadzają do ekstremalnych zachowań.
Do dzisiaj część ludzi jest przygotowana na zakupy apokaliptyczne, a część nawet do ucieczki do lasu. Gros jest w stanie gotowości zważając na każdy niepokojący news.
Ta epidemia strachu została zaplanowana dekady temu. Sam Bill Gates mówił o niej dużo wcześniej.
Dlaczego tak się stało? Przyczyna jest prosta: przez kapłanów i pastorów, którzy nie pokazywali zła tego systemu. ten system był przez nich autoryzowany. Nie ostrzegali swoich owiec, a te pełne ufności legitymizowały każdy sejm.
Sam fakt że mniejsze zło jakim jest katolicka Konfederacja ma poparcie nawet i teraz w granicach 8% jest porażką nie tylko zwykłego obywatela, ale kapłanów. Stąd wiele osób odchodzi z kościoła katolickiego a i w obliczu ekumenii zwierzchników kościołów protestanckich wierni opuszczają kościoły tworząc zbory domowe, co uważam notabene za słuszne. Jeśli znasz prawdę ale nadal tkwisz w instytucji religijnej, to budujesz ten system zła.
Tak czy owak prędzej czy później ludzie szukający Boga i oddani Jezusowi zejdą do podziemia. Nie ma innej opcji. Ten podział już jest a będzie jeszcze bardziej wyraźny.