Im bardziej zgłębiam temat, poznaje prawdę o otaczającym nas świecie, tym bardziej nie mogę się dogadać z ludźmi z matrix szatana….
Wszystko czarno na białym, a oni nadal wierzą TV LIErom.
Lie z ang. “kłamca”.
Komunistyczna organizacja niezdrowia czyli WHO, ledwo godzinę po wybraniu Bidena na prezia korporacji USA zmieniła protokół testów na COVID-19.
W środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała wytyczne dotyczące testu reakcji łańcuchowej polimerazy (PCR) , który jest szeroko stosowany na całym świecie w celu wykrywania przypadków COVID-19. W krótkim ogłoszeniu informacyjnym WHO odniosła się do broszury z instrukcjami dotyczącymi testów na COVID, wydanej we wrześniu 2020 r., Zauważając, że „ potrzebna jest ostrożna interpretacja słabo pozytywnych wyników ”.
Wytyczne ostrzegały przed diagnozowaniem kogoś jako osoby mającej wirusa tylko dlatego, że wynik testu jest pozytywny, jeśli nie ma objawów COVID-19 .
Ostrzegał również o wysokim ryzyku fałszywie dodatnich wyników : „Próg cyklu (Ct) potrzebny do wykrycia wirusa jest odwrotnie proporcjonalny do miana wirusa u pacjenta. Jeśli wyniki testu nie odpowiadają obrazowi klinicznemu, należy pobrać nową próbkę i ponownie przebadać przy użyciu tej samej lub innej technologii NAT .
Nowe wytyczne dotyczące oceny wyników testów PCR COVID skutecznie oznaczają, że przed zgłoszeniem, że ktoś uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa, należy podjąć dodatkowe kroki . WHO zauważa, że „należy pobrać i ponownie przebadać nową próbkę”, a ponadto zastrzega, że pracownicy „służby zdrowia” powinni rozważyć wyniki testu wraz z rzeczywistymi informacjami , takimi jak objawy lub „obserwacje kliniczne”, oraz kontakt z innymi zakażonymi osoby.”
https://www.lifesitenews.com/news/one-hour-after-biden-inaugurated-who-changes-covid-testing-criteria?utm_source=top_news&utm_campaign=standard
😀 😀
Nie wpadłbym na to, że można upolitycznić metody robienia testów, aby po szczepionkach wychodziło mniej zakażeń…. Dobre.
Czy widzicie w jakim mega kłamstwie żyjemy? Dotyczy to także religii, pochodzenia polityków, i fałszowania obrazu Boga.
Świadków Jehowy oszukują mówiąc, że Jezus nie jest Bogiem.
Inne religie protestanckie oszukują co do dnia świętego
2 przykazanie obowiązuje, ale czwarte nie. :D.
Inni mówią, że zbawienie jest nieutracalne i żyją jakby Boga nie było niszcząc innych językiem. Pamiętaj, że jeśli niszczysz kogoś językiem to jesteś mordercą.
Aby „zakończyć pandemię” – zmieniają próg dla testu PCR, co automatycznie wyeliminuje wszystkie fałszywe pozytywne wyniki.
Majstersztyk. No ale ludzie niech dalej oddają cześć bóstwu jakim jest TVizor..
3 tysiące złote wydane na TV trzeba jakoś zracjonalizować wierząc w 100% gadającym głowom opłacanym. Ale na święta życzymy “wesołych świąt”. Ehh
Mam ok 10 letni telewizor 42 cale i choćbym miał 55 cali to nadal nie będzie dla mnie bogiem…
W tym wszystkim brakuje ludziom kompasu jakim jest Słowo Boże. Bez tego kompasu wpuszczają do swych domów kłamców, dobrze opłacanych, a następnie są dzięki tym kłamcom okradani, kaleczeni, a czasem zabijani i to jeszcze nie jest tak wielki problem. Największym problemem jest to, że przez tych LIErsów tracą życie wieczne.
To co, po drugiej dawce szczepionki będzie kolejna zmiana standardów w robieniu testów?
Wszystko w tej “pandemii” jest pięknie przygotowane. Widziałem potwierdzoną informację o tym, że testy PCR były już redystrybuowane do państw świata już w latach 2017-2018 i to w milionowych ilościach. A co najbardziej “zabawne” to poprzez oprogramowanie dostarczane przez Bank Światowy do monitorowania handlu międzynarodowego można było już w 2017r. dowiedzieć się które kraje zakupiły testy PCR opisane jako “covid-19 test kit”, potem opis został zmieniony na “medical test kit”, żeby nie było że 2 lata przed pandemią kupowano testy o takiej samej nazwie co oficjalna nazwa jednostki chorobowej wywołanej korornowirusem przydzielona przez WHO dopiero w 2019 roku.
I fakt, faktem że wirus ten istnieje i faktem jest, że jego cechy wskazują na to, że jest to wirus stworzony w laboratorium – ale już nie sam wirus jest tu problemem, lecz pandemia strachu! Wiadomo, że 80% populacji przechodzi tę chorobę bez objawów – już nawet WHO określiła śmiertelność covid19 na 0,15% w czasie, gdy zwykła grypa odznacza się 0,5% śmiertelnością. Oni tych danych nie ukrywają, są dostępne dla każdego bo taki jest też ich perfidny cel… przyjąć szczepionkę dobrowolnie.
Kto by ich powstrzymał przed wypuszczeniem naprawdę zjadliwego wirusa i zagładę nawet i kilkuset milionów ludzi? tak naprawdę nikt. Ale byłaby to kolejna zbrodnia na koncie Szatana, tym razem ludzie sami ustawiają się w kolejce po iniekcję eksperymentalnego preparatu wprost do ich ciał – nikt im tego nie narzuca, a przy okazji zrealizuje się kilka kolejnych celów z ograniczeniem podróżowania oraz porządkiem z opornymi jednstkami włącznie.
Wrócę do przepowiedni Sławika, chłopczyk ten bez zbędnych opisów przewidział już ponad 40 lat temu co ma miejsce dziś.. ograniczą sposób przemieszczania się, w późniejszym etapie nawet na nieduże dystanse, wprowadzą paszport światowy jak to określił “małą, sympatyczną szarą płytkę” – jak nic pasuje na jakąś formę kodu QR o którym już dziś rozmawiają nawet w polskim (nie)rządzie.
Świat już nigdy nie będzie taki sam, trzeba się z tym pogodzić, ale i spojrzeć w przyszłość z nadzieją, gdzieś tam 1000-letnie Królestwo Jezusa wyłania się za mglistego horyzontu, by położyć kres zepsutemu światu i jego piekielnemu władcy.
Marana tha!