To, co widzicie, to screen nie z żadnej strony spiskowej ale z TVPinfo.
https://www.tvp.info/48322973/nietypowa-licytacja-pod-mlotek-dusza-zony-elona-muska?fbclid=IwAR1mV_akEOiduo5hrRHpz2C47fazUW_BcoFz9hGrJjN77LjgmL2qAbGrIgU
“Claire „Grimes” Boucher, awangardowa artystka, a prywatnie żona właściciela SpaceX Elona Muska oświadczyła, że wystawi na aukcję swoją duszę. Nabywcy wręczy certyfikat własności.
Po rozmowie ze swoim prawnikiem wpadła na pomysł, żeby sprzedać coś abstrakcyjnego, ale fizycznie reprezentowanego przez dokument sprzedaży, np. duszę. Zwróciła uwagę na to, że w czasie pandemii Covid-19, gdy globalna gospodarka popadła w recesję, może zabraknąć chętnych, którzy będą gotowi zapłacić miliony dolarów.
Ostatecznie zdecydowała się więc wystawić duszę na licytację, pozostawiając społeczeństwu decyzję o tym, jaka jest jej wartość.”
Czy chrześcijanie mogą mieć większy jeszcze dowód na wiarę elit niż ta kobieta? Być może są bardziej oczywiste przypadki. Ale nie zapominajmy, że to żona znanego miliardera.
Takie osoby są influencerami, czy jak to się obecnie modnie nazywa Trendsetterami. Nie mylić z rotweilerami :-).
Oni kreują modę na lucyferianizm.
Na autentyczne sprzedawanie duszy.
Oczywiście ludzie bez Bożego kompasu powiedzą, że to tylko taki wybryk. Owszem, dla nieznających religii elit może to wyglądać na wybryk, ale my wiemy, że oni mają swojego pana, który im “błogosławi” . Ale za coś…
My nie musimy Bogu Wszechmogącemu nic dawać. On nam dał zanim tego chcieliśmy – życie wieczne. Ofiarował sam siebie.
Myślę, że takich deklaracji będzie z czasem więcej i więcej.
Niestety w rękach takich osób jak ta kobieta, jest dzisiaj Ziemia, ale to nie powinno zaskoczyć prawdziwych Chrześcijan bo dobrze wiemy jaka jest tajemnica pomyślności niegodziwych ludzi.
“Jedni chlubią się wozami, drudzy końmi, Lecz my chlubimy się imieniem Pana, Boga naszego” – Psalm 20.
Nam szykują to samo, sprzedaż dusz. Wiadomo, że Bóg powołał człowieka, a konkretnie jego duszę (ducha), byt niematerialny, aby wzrastał w duchowym rozkwicie. Rozwój duchowy chrześcijan to podstawa egzystencji, ile razy w Biblii pisze, że duch ma panować nad ciałem? Owoce ducha to miłość i dobro. Bóg jest duchem i oddajemy mu chwałę w duchu i w prawdzie. “ONI” chcą odciąć nas od Boga i zakazać wzrastania duchowego.
Szczepionki Gatesa, co jeśli zawierać będą DNA które zamieni nas w duchowe zombie? albo chipy, które zabiorą nam wolną wolę? Kto ma kontrolę nad ciałem ma także kontrolę nad Duchem. Jeśli elity chcą zamienić ludzi w niewolników, zablokują tym samym rozwój duchowy ludzkości. Jest to perspektywa wiecznego cierpienia, jest to antyteza zmartwychwstania, jeśli Lucyfer wprowadziłby swój plan w życie to ofiara Jezusa byłaby daremna, nie da się zbawić ludzi, którzy nie panują nad swoimi ciałami a tym samym duszą. Przyjęcie znaku bestii, to oddanie ciała i duszy Lucyferowi, poddanie się mu, takiej osobie nie da się już pomóc. Dlatego tak bardzo ten fragment Biblii jest rozpowszechniony, ale również to, że Bóg dobitnie ostrzeże ludzkość przed konsekwencją przyjęcia znaku (Biblia mówi o aniołach, którzy to zrobią, lecąc przez niebo, spotkałem się też z interpretacją, że może to być przekaz satelitarny – satelity przypominają aniołów np. mają jakby dwa skrzydła, dla Jana mogło to być zrozumiane w ten sposób).
Wiadomo, że elity mają wiedzę o przybyszach z kosmosu, którzy dostarczają ludzkości technologię, co najmniej od 1955 roku, po spotkaniu prezydenta Eisenhowera z przedstawicielami “rasy szarej”. Oczywiście kosmici wciskają wszystkim kit, że pochodzą z Oriona, że z Zeta Reticuli i tak dalej. My wiemy, że demony z innego wymiaru. Wiadomo, że Lucyfer dopóki nie zostanie strącony z nieba (wyrzucony z innego wymiaru) będzie oskarżał ludzkość przed Bogiem.
Nie wiem czy Macron jest Antychrystem, mimo że jego życiorys jest co najmniej dziwny czy też będzie to jakiś humanoid, ale można stwierdzić, że w 2020 sprawy całkiem sprawnie przyśpieszyły. Syn zatracenia już tu jest, Lucyfer będzie miał swoje 3.5 minuty w skali historii aby zablokować rozwój duchowy i zniewolić jak najwięcej ludzi.
Co ciekawe buddyzm, to religia która nie oczekuje żadnego mesjasza ale… istnieje buddyjska legenda, że jeśli kwiat udumbara rozkwitnie ponownie (a dzieje się to podobno raz na 3000 lat), to nadejdzie “światły człowiek, który połączy wszystkie religie w jedną i poprowadzi ludzkość do złotej epoki”. Tak się składa, że kwiat ten zakwita na całym świecie od 2017 roku, Chińskie władze znając buddyjski przekaz zakazały o jakimkolwiek informowaniu na temat tej specyficznej roślinki (chociaż wcześniej to robiły).