Znany ze strony monitor-polski.pl Marek Podlecki najpierw został pobity, a następnie zmarł.
Zastanawiałem się czy napisać o tym, a to dlatego, że jest w tym pewna zła strona. Po przemyśleniu sprawy uznałem, że warto napisać, aby przestrzec innych.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=310&v=yaC7aAOhX7w&feature=emb_title
Każdego człowieka jest szkoda, tym bardziej że p. Marek również poszukiwał prawdy.
Problem polega na tym, że Marek Podlecki był schizofrenikiem i równocześnie jego hobby stanowiła tzw medycyna alternatywna z naciskiem na tzw psychotronikę.
Uważam, że on, czy nie żyjący już Radtrap to niepotrzebne ofiary wojny.
Pójście w spiski bez Boga, bez relacji z Bogiem kończy się strachem i otwiera furtkę dla demonów.
Sama prawda o tym świecie nic nie daje, jeśli człowiek nie zwróci się do Boga.
W Kielcach z kolega widzieliśmy przed sobą na pewnym człowieku manifestacje demoniczne osoby, która wchodziła TYLKO na strony spisku. Sytuacja zakończyła się niemal tragicznie..
Wchodzenie w obszar szatana bez ochrony to samobójstwo…
Na prawdę szczerze uczulam wszystkich tych, którzy swoje nadzieje łożą w słowiaństwie, new age, okultyzmie, znajomości spisków a Boga nie znają, nie chcą znać Jego Słowa.
Nie bądźcie i Wy niepotrzebnymi ofiarami wojny.
Dziękuję za ostrzeżenie…
mimo wszystko szkoda człowieka…