Może nie wszyscy pamiętają a kogoś może zainspiruję swoją postawą.
Otóż po raz pierwszy w życiu zbojkotuje wybory oddając nieważny głos w postaci napisania na kartach do glosowania cytat biblijny lub kilka.
Przypominam moje propozycje:
” Biada prawodawcom ustaw bezbożnych i tym, co ustanowili przepisy krzywdzące, 2 aby słabych odepchnąć od sprawiedliwości i wyzuć z prawa biednych” Iz 10.
“ bojaźliwi, niewierzący, obrzydliwi, mordercy, rozpustnicy, czarownicy, bałwochwalcy i wszyscy kłamcy będą mieli udział w jeziorze płonącym ogniem i siarką. To jest druga śmierć. .” Ap 21.
“Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. (8) Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.” Mt 24.
Przypominam powody.
Po pierwsze jak to wspominam od około pół roku, popieranie partii antysystemowych tkwiących w kulcie maryjnym jest działaniem (powtórzę się ) od tyłka strony. To nie nasze ludzkie wysiłki mają przynieść nam błogosławieństwo, ale posłuszeństwo Prawu Bożemu. Katolicy ze swoim kultem maryjnym i podtrzymywaniem systemu kapłańskiego tworzą fundament systemu szatana. Pseudoprotestanci jak przystało na córki Nierządnicy posłusznie milczą tak, aby to Rzym wiódł prym.
Po drugie, zauważyłem, że prawie 100% kanałów antysystemowych jest kontrolowana albo przez syjoinizm albo katolicyzm. Ostatnio oglądałem CEpowisle. Katolicki kanał zdawałoby się antysystemowy. W jednym z odcinków wystąpiła Pani Mira Modelska. Zdawałoby się opozycja. Tylko wobec czego?
Specjalizowała się w trójkierunkowych tłumaczeniach kabinowych: angielsko-polsko-rosyjskich. Tłumaczyła m.in. prezydentów: Jimmy Cartera, Michaiła Gorbaczowa, Billa Clintona i Lecha Wałęsę/
Czy dano by przypadkowej osobie tłumaczyć takie tuzy polityki jak wyżej?
To taka ciekawostka.
W końcu po trzecie, w obliczu nadciągającego Wielkiego ucisku JEDYNA nadzieja będzie w Bogu i to TYLKO ON może nam błogosławić.
Taki to mój zwrot w podejściu do wyborów, a każdy niech głosuje tak, jak sumienie mu mówi.
Chyba jestem bojaźliwy bo oprócz do pracy nigdzie indziej nie wychodzę.
No ja to boję się iść do pracy, wychodzę z domu raz na 2-3 tyg do fryzjera i tyle. Także przy mnie nie jesteś aż taki bojaźliwy Bracie :]
Zgodnie z moim stanem wiedzy napianie czegoś na kartce do głosowania nie unieważnia głosu. Jesli chcesz zdby ten był nieważny musisz zagłosować na większą liczbę kandydatów niż można. I tak tez radzę zrobić.
Czyli napisać na kartce + oddać głos na większą liczbę kandydatów niż jeden?
Z góry dzięki za wyjaśnienie 🙂
Ja z rodzinką podobnie ?
Nie będę głosował na oszustów. To wbrew mojej woli. Pan Jezus nie akceptuje kłamstw pod żadnym pozorem. Przecież On jest prawdą to jak możemy popierać klamców?
Miłego odpocznienia moi drodzy.
Należy głosować na Królestwo Boże .Czyli oczekiwać na przyjście Pana
Fragment z Apokalipsy ma mocniejszy przekaz i formę, ale jakoś mi się wydaje, że do sytuacji bardziej pasuje ten z Izajasza.
A ja zagłosuje na konfederacje zapytacie czemu,a po to by jedna z partii nie uzyskała większości konstytucyjnej bo to jest bardzo niedobrze,gdy ktoś taką uzyska,nie dlatego zagłosuje że są/wspaniali ale żeby mój głos nie był głosem straconym,a pozatym u mnie kobieta z konfederacji walczy o dobrowolność szczepień i możliwość nauki dziecka w domu i dlatego na nią zagłosuje ☺ wiem wiem ale lubię mieszać szczególnie w/planach rządzących,na pis nie zagłosuje bo dzieci dalej są zabijane w polsce,a mieli coś zrobić z tą aborcją eugeniczną,sam zbierałem podpisy,na po nie zagłosuje bo no cóż brakuje mi słów ,psl no cóż podczas eurowyborów pokazali że są wstanie iść razem nawet z ludzmi kochającymi inaczej,zostaje tylko konfederacja nie wygrają ale może chociaż dostaną się do sejmu i będą patrzeć na ręce tym którzy czują się nietykalni ☺
Jeszcze jedno czy na pewno powinniśmy bojkotować wybory
13 Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. 2 Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę. 3 Ludzie sprawujący władzę nie są postrachem dla tych, którzy postępują dobrze, ale dla czyniących zło. Nie chcesz żyć w strachu przed władzą? Czyń dobrze, a otrzymasz od niej pochwałę! 4 Bóg ustanowił rządzących dla twojego dobra. Ale jeśli łamiesz prawo, masz się czego bać! Władza potrafi bowiem przywołać przestępców do porządku. Będąc na usługach Boga, wymierza karę tym, którzy postępują źle. 5 Dlatego należy się jej podporządkować—nie tylko z powodu możliwej kary, ale ze względu na własne sumienie.
6 Z tego samego powodu należy płacić podatki. Urzędnicy państwowi pełnią bowiem swoją służbę z Bożego polecenia. 7 Oddawajcie więc każdemu to, co mu się należy: płaćcie podatki i inne należności oraz okazujcie respekt i szacunek tym, którzy na to zasługują.
Ci którzy zostają powołani do rządzenia też są przez niego powołani,jeżeli wszelka władza jest z Boga to dlaczego mam zignorować tak ważny aspekt,a może właśnie przez nasze głosowanie przez to że jesteśmy naczyniami dla Boga,wypełnimy aspekt powołania kolejnych ludzi do rządzenia według woli Boga,po to żeby się wypełńiło to co ma się wypełnić
Pierwszy cytat idealny na wybory.
Nie wiem czy te wpisy na kartkach do głosowania komuś z komisji wyborczej coś rozjaśnią w głowie.
W latach 1970 – 1990 obserwowałem prace komisji wyborczych “od środka”, z uwagi na moją pracę.
Nie uczestniczyłem w jej pracach, jednak byłem obecny w różnych lokalach wyborczych, w Krakowie. Miałem dostęp do każdego pomieszczenia zajmowanego przez jej członków, od chwili objęcia lokalu przez komisję, do jej rozliczenia się i rozwiązania.
Rozwiązanie komisji następowało po podliczeniu przez nią kart z oddanymi głosami i przewiezieniu tych kart, z protokołami z prac komisji, do jednostki nadrzędnej.
Jeśli, po sprawdzeniu, wyniki głosowań zgadzały się – komisja kończyła swą działalność.
W przypadku niezgodności, działała do chwili ich wyjaśnienia.
Wtedy uczestnictwo w wyborach było prawie, że obowiązkowe.
Ich bojkot przez obywateli był niemile widziany przez ówczesne władze i naprawdę nieliczni nie brali w nich udziału.
Ponadto właściwie to były one fikcją. Obowiązywało hasło – “głosuję bez skreśleń”.
Uprawnieni do głosowania, po ustaleniu ich tożsamości i sprawdzeniu ich danych w ewidencji komisji, oraz “odfajkowaniu” ich uczestnictwa w tych wyborach, otrzymywali karty do głosowania.
W dobrym tonie było, gdy na oczach komisji, kartki te wkładano do koperty i wrzucano do stojącej obok urny.
Przypadki korzystania z kabin, w celu dokonania skreśleń w kartach, były sporadyczne.
Podczas liczenia wrzuconych do urn kart wyciągano koperty bez kart – ktoś zabrał je na pamiątkę.
Były tez karty: przekreślone, pokreślone, zamazane.
Trafiały się także karty z napisanymi wierszykami o różnej tematyce – nie tylko politycznej, a także z hasłami antyustrojowymi i antypaństwowymi.
Było także kilka faktów zamieszczenia na kartach cytatów z Biblii.
Puste koperty, karty przekreślone, zamazane były liczone jako głosy nieważne.
Natomiast karty z jakimikolwiek napisami były liczone jako ważne głosy, bez względu na treść tego wpisu, o ile nie zamazywały listy kandydatów na tej karcie.
Były także przypadki manipulowania wynikami wyborów, np. w razie niskiej frekwencji wyborców w danym lokalu – do urny wrzucano karty i ich ilość potwierdzano w wykazie wyborców, odfajkowując losowo nazwiska w ewidencji.
O możliwościach nadużyć wyborczych, fałszowania wyników wyborów można znaleźć mnóstwo materiałów w sieci. Jest to możliwe nie tylko u nas.
Dotyczy to także innych krajów, w tym podziwianego przez naszych rodaków USA.
Nieważne kto głosuje i jak głosuje.
Ważne kto te głosy liczy i jaki ma być ich wynik
Ten fakt stwierdził sam batiuszka Stalin i ochoczo to wykorzystywał w potrzebie.
Co do uczestnictwa w wyborach, tylko po to, aby coś napisać na kartach, dołączyć jakąś ulotkę, będzie to fakt bez znaczenia dla pracy komisji – kart z oddanymi głosami jest dużo – należy je szybko posegregować na ważne i nieważne, oraz policzyć ile ważnych głosów oddano na każdego z poszczególnych kandydatów.
Praca ta ma być wykonana w możliwie najkrótszym czasie i zgodnie z obowiązującymi komisję przepisami.
Ponadto każdy z członków komisji jest po kilkunastu godzinach wysiłku psychicznego, w związku z wykonywanymi obowiązkami i jest zainteresowany szybkim zakończeniem swego uczestnictwa w komisji.
Nikt nie przejmuje się jakimiś napisami na kartach, czy ulotkami – “ważne, że głosy są ważne proceduralnie”.
Ważne dla komisji i dla rządzących są oddane głosy, czyli ilu z nas wzięło udział w tym spektaklu.
Liczy się tylko frekwencja, chociaż ją też można podkręcić.
Biorąc udział w przedstawieniu, jestem za – chociaż przeciw.
Gdyby ktoś jeszcze wierzył w pozorne dobro Watykanu:
https://www.youtube.com/watch?v=MMpfLoR71Ls
Jeszcze będzie tak, że w Kościele Katolickim już oficjalnie wyniosą ,,Matkę Boską” ponad Jezusa, że sam papież w Watykanie będzie się kłaniał obrazowi, a ludzie za nim. Ale Bóg na to długo patrzył nie będzie…
A tak w ogóle…
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/laguna-w-poludniowym-meksyku-zmienila-kolor-na-krwisty
Czy to nie kolejny znak?
Z dystansem raczej podchodzę do tego typu zdarzeń jak zmiana barwy wody na krwisty, no ale może być to jakiś znak.
Niech imie Naszego Ojca YHWH będzie uwielbione i imie Jego Syna Yahushuy będzie pochwalone zawsze w naszych czynach i myślach. Ja myśle, ze oddanie głosu nieważnego i niegłosowanie działają podobnie. Są świadectwem wobec Ojca i ludzi. Być może niepójście jest mocniejszym świadectwem wobec tych, którzy nas znają, bo jasne jest ze nie byliśmy i nie głosowaliśmy. Szukajmy ciagle Prawdy, idźmy droga naszego Zbawiciela i słuchajmy głosu Ducha i wtedy dokonamy właściwego wyboru. Tak jak napisal brat Piotr, słuchajmy naszego sumienia i ono nam podpowie jak najlepiej postąpić w sprawie wyborów. Szabat Szalom na każdy miłujący Boga Ojca dom!
Mt 7:6
,,Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.”
W moim mniemaniu taki gest jako manifestacja to dobry pomysł lecz jest to informacja, ktora dodziera jedynie do komisji zliczającej głosy bo potem dociera do archiwum gdzie ujrzą one światło oczu ludzkich dopiero przy niszczarce bądz gdy prokuratura i odpowiednie organy beda zmuszone sprawdzic wiarygodnosc głosów w razie przekrętów. Zatem od jednej do czterech osob w zależnosci ilu ich jest dotrze ten cytat przy niewaznym badz waznym glosie.
Marnotrawieniem Słowa Pańskiego bedzie wylewac go przed oczy tych, ktorzy wzgardzic nim mogą i wyszydzać Imię Boga z powodu tego gestu, co w cale nie znaczy ze tak musi byc ale jak napisałeś Piotrze, to kwestia własnego sumienia i przekonania serca.
Piotrze, ale możesz też zaznaczyć kandydata i cytat gdzieś na tej kartce – to nie unieważnia głosu. Dzięki za pomysł z cytatem biblijnym coś dopiszę tym razem, wybiorę jakiś mocny cytat 😉 A tak żeby nawet ozdabiał kartkę pięknym słowem bo przeczytać to nwm szybko zliczają. pozdrawiam serdecznie
https://www.google.com/amp/www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,23962356,czy-dopiski-na-karcie-do-glosowania-sprawiaja-ze-nasz-glos.amp
Owszem jest natłok pracy przy zliczaniu, pospiech, ale ja pracowałem w komisjach wyborczych i wiem, że taki dopisek wzbudzi zainteresowanie. Krótkotrwałe ale jednak. Na pewno nie zbawi nikogo w 10 sekund, ale może kiedyś taki członek komisji sobie przypomni taki cytat, może zacznie szukać.
Tak jak powiedziałem zostawiam to wszystkim sumieniu. Glos ważny będzie glosem wyboru i głos nieważny będzie wyborem.
aha i mozna dopisac cytat i zaglosowac i glos będzie wązny ponoć
A ja osobiście pójdę na wybory, ponieważ państwa uznające system demokratyczny nam to umożliwia, jesteśmy częścią tego państwa. Jezus uczył, oddawać cesarzowi to co cesarskie, a Paweł uczył poddania władzy i modlenia się za każdą jaka by nie była. Przede wszystkim jako obywatele mamy i prawa i obowiązki. Skoro potrafimy wyciągać rękę o pomoc np. finansową czy prawną do państwa(500+), to bądźmy odpowiedzialni i konsekwentni w kwestii naszych obowiązków. Znam wielu wierzących, którzy regularnie biorą pieniądze od państwa, ale na wybory nigdy nie chodzą.
Państwo nie ma pieniędzy. Ludzie mają pieniądze. Państwo te pieniądze zabiera jednym a daje drugim. Przesuwanie wpływów z podatków między jednych a drugich chcąc zdobyć sobie głosy i władze to jest zwykłe oszustwo. Władzę w Polsce od 1000 lat tworzą ludzie z rodu chaldejskiego tzw sasnidzi czyli czarnogłowi. To rodziny rządzą a nie partie czy królowie.Cebtrum władzy czarnogłowych znajduje się w Rzymie. To rodziny czarnogłowych sprowdzily na ludzi wszystkie wojny w XX wieku aby zdobyć władze i pieniądze. Wszyscy rządzący na świecie pochodzą z pokolenia zmijowego.
Zastanwiajace jest tylko czego tak sobie upatrzyli Słowian na swoich głównych wrogów?
Państwo to zniewolenie człowieka. Bóg dał nam całą Ziemie, a oni podzielili ją sobie państwami i opodatkowali prawie wszystko co się da.
Jakby ludzie mieli trochę rozumu to zebralibyśmy się zrobili bunt i oballi ten cały system, ale wolą harować po 8-12h dziennie i być własnością szatana. Ehhh