II wojna światowa potrzebna była do powstania uzurpatorskiego państwa Izrael i m.in. likwidacji rządów Polaków. Ta wojna będzie miała na celu całkowite zajęcie Jerozolimy przez Izrael i poddania Szyitów ekumenicznym sunitom.
Znalazłem ważne wypowiedzi polityków na ten temat. Ostatnio co raz bardziej w kwestiach poza biblijnych opieram się na specjalistach. Może niebwem tekst z ekonomii kryzysu…
Tymczasem.
Wielkie sieci informacyjne wydają się wierzyć, że jakieś działania wojskowe USA mogą być nieuchronne. Właśnie byliśmy świadkami najgorszego ataku na saudyjskie zakłady produkujące ropę w historii i wydaje się niezwykle mało prawdopodobne, aby USA i Arabia Saudyjska dopuściły do tego bez żadnej reakcji. Rebelianci Houthi w Jemenie publicznie wzięli odpowiedzialność za ataki, ale jak zobaczycie poniżej, urzędnicy USA już całkowicie odrzucili to wyjaśnienie z różnych powodów. W tym momencie dowiadujemy się, że ataki prawdopodobnie powstały albo ze wspieranych przez Iran rebeliantów szyickich w południowym Iraku, albo z samego Iranu. A jeśli USA zaatakują, przeprowadzając naloty w Iranie, może to dosłownie spowodować wybuch III wojny światowej.
Prezydent Trump z pewnością brzmi, jakby był gotowy do podjęcia działań wojskowych. W niedzielę napisał na Twitterze :
Zaatakowano dostawy ropy do Arabii Saudyjskiej. Istnieją powody, by sądzić, że znamy winowajcę, są zamykani ic zekają na wiadomość od Królestwa, kto ich zdaniem był przyczyną tego ataku, i pod jakimi warunkami będziemy postępować!
Czy to tylko ja, czy to sprawia, że brzmi to tak, jakbyśmy uderzyli każdego, kogo Saudyjczycy obwiniają za atak?
Jest to potencjalnie bardzo niebezpieczne, ponieważ Saudyjczycy poważnie nienawidzą Irańczyków, a wielu jest w rządzie Arabii Saudyjskiej, którzy chcieliby, aby armia USA zbombardowała Iran.
I jak zauważył CNN , język , którego właśnie używał Trump, jest bardzo podobny do języka „napiętego ”, którego używał, kiedy w kilka minut po zbombardowaniu Iranu w czerwcu…
Cały świat pracuje dla złego, ale interesy mają być na korzyść Edomitów i Chazarów.
Cóż, amerykańska senator Lindsey Graham zasugerowała, by uderzyć w rafinerie ropy w Iranie …
Amerykańska republikańska senator Lindsey Graham powiedziała, że Stany Zjednoczone powinny rozważyć atak na irańskie rafinerie ropy w odwecie.
Senator Graham, silny sojusznik prezydenta Trumpa, napisał na Twitterze: „Teraz nadszedł czas, aby USA postawili na stole atak na irańskie rafinerie ropy naftowej, jeśli będą kontynuować prowokacje lub zwiększać wzbogacanie nuklearne”.
Jeśli USA zaatakuje, to Irańczycy zareagują, uderzając w cele USA w regionie, może to potencjalnie wywołać sekwencję wydarzeń, które nieuchronnie doprowadzą do trzeciej wojny światowej.
Miejmy więc nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Rebelianci Houthi w Jemenie faktycznie wzięli odpowiedzialność za ataki w sobotę, ale urzędnicy USA są sceptyczni wobec tego wyjaśnienia z wielu powodów. Poniższe informacje pochodzą z CNN …
Urzędnik powiedział, że 19 sobotnich celów zostało trafionych w sobotnim ataku, i argumentował, że takiego ataku nie można przeprowadzić za pomocą 10 dronów, o których twierdzili Houthi.
Oczywiście drony nie muszą latać w linii prostej, a ktoś byłby w stanie manewrować nimi w taki sposób, aby zbliżały się do obiektów z określonego kierunku.
Urzędnicy amerykańscy mówią nam również, że zamiast dronów mogły zostać faktycznie użyte rakiety wycieczkowe …
Tak więc interpretacja jest dobrowolna.
Urzędnik USA, który nie poprosił o podanie nazwiska, powiedział, że w ataku na obiekty saudyjskie było 19 punktów uderzenia, a dowody wskazują, że obszar startu znajdował się na północny zachód od celów – w kierunku Iranu – a nie na południe od Jemenu.
Urzędnik dodał, że funkcjonariusze Arabii Saudyjskiej wskazali, że widzieli znaki, że w ataku użyto rakiet wycieczkowych, co jest niezgodne z twierdzeniem grupy Houthi z Iranu, że przeprowadziła atak 10 dronami.
Ostatecznie możemy nigdy nie poznać dokładnej prawdy o tym, skąd te ataki powstały lub jakiej precyzyjnej broni użyto.
Tom wszystko wygląda na teatr i interpretacja zależy od USRAELA.
Irańczycy całkowicie odmówili odpowiedzialności, ale jeśli zostaną zaatakowani, nalegają, aby byli przygotowani na „pełnoprawną” wojnę i ostrzegają, że wszystkie cele USA w odległości 2000 kilometrów „znajdują się w zasięgu naszych pocisków” …
Amirali Hajizadeh, szef Irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji, ostrzegł, że amerykańskie bazy wojskowe znajdują się w zasięgu irańskich pocisków.
Powiedział agencji prasowej Tasnim: „Wszyscy powinni wiedzieć, że wszystkie amerykańskie bazy i ich lotniskowce w odległości do 2000 km wokół Iranu znajdują się w zasięgu naszych pocisków”.
Tak, Irańczycy mają pociski przeciw okrętom, które są w pełni zdolne do zatopienia amerykańskiego lotniskowca, a jeśli to zrobią, amerykańska opinia publiczna nigdy nie będzie usatysfakcjonowana, dopóki wojska amerykańskie nie zajmą Teheranu.
Oczywiście przeprowadzenie takiej wojny wymagałoby pełnej władzy całej armii amerykańskiej, a Irańczycy i ich sojusznicy dosłownie wykorzystaliby dosłownie wszystko, co mieli.
Jak powiedział Lawrence Korb Al Jazeera , byłby to „bardzo, bardzo gwałtowny konflikt”…
W wywiadzie dla Al Jazeery Lawrence Korb, były asystent sekretarza obrony USA, powiedział, że ostatnią rzeczą, jakiej chce Trump, jest konflikt z Iranem.
„Gdybyśmy zaatakowali Iran, mielibyśmy bardzo, bardzo gwałtowny konflikt, który rozprzestrzeniłby się na całą Zatokę” – powiedział.
Prawie nigdy nie zgadzam się z niczym, co zostało powiedziane na temat Al Jazeera, ale w tym przypadku Lawrence Korb ma rację.
Taka wojna przyciągnąłaby cały Bliski Wschód, byłaby najbardziej śmiercionośną wojną, jaką świat widział od drugiej wojny światowej, i przygotowałaby grunt pod rzeczy, o których większość Amerykanów nie chce myśleć .
Miejmy więc nadzieję, że uda się znaleźć pokojowe wyjście z kryzysu.
Niestety wydaje się to mniej prawdopodobne niż kiedykolwiek.
Mam nadzieję, że się mylę, ale działania militarne wydają się być bliskie, a sytuacja na Bliskim Wschodzie wkrótce zmieni się dramatycznie.
Jeśli chcecie poznać moje osobiste zdanie, to bestia (jezuici-syjonizm) potrzebuje wojny.
Być może dojdą do tego konflikty regionalne. Rosja -Polska, Kuryle itd.
Nie jestem fatalistą, ale znam historię ostatnich 50 lat.
Być może pojawi się książę pokoju zwany antychrystem (ostatnim, gdyż było wielu, choćby Hitler), ale jeśli tak to w czasie wojny.
Poza tym ludzie są coraz bardziej źli i bezbożni a ewangelicy letni jak wakacyjna woda w Bałtyku.
Wojna oprócz ofiar potrzebuje też pieniędzy na jej kontynuację…
Czy jeszcze w tym roku zacznie się ostatnie 3,5 roku rządów szatana i jego sług? Na to wygląda.
Nie wiadomo, ale mi przeczucie mówi, że bardziej ok 2030 rok to będzie końcówka. Jeżeli byłoby szybciej będzie super 🙂 Wytrwajmy w wierze, bo czasy będą ciężkie dla Biblijnych.
to nie miej przerzuć tylko Bóg niech Ci to objawi
Wybacz mi, ale w proroka nie będę się bawił strzelając konkretnymi datami bo wizji żadnej nie mam 🙂 Widocznie dar prorokowania nie dla mnie 🙂
Jedyne wskazówki to wydarzenia na świecie, pasujące do czasów ostatecznych wg mojego poznania i Ozeasz 6, że Jezus wróci po 2 tys lat od ukrzyżowania. 1 dzień jak tysiąc lat.
Chyba, że Darku masz jakieś inne objawienia, chętnie poznam 🙂
Rok 2030 to termin finalny wprowadzenia wytycznych Agendy 21