Powstanie satanistycznej świątyni w Kanadzie i rozwój satanizmu na świecie.

Wczoraj ledwo pisałem o czaszkach, ale już dziś  natrafiłem na newsa o powstanie świątyni szatana w Kanadzie w restauracji gdzie właśnie czaszka jest ich logiem.

 

 

Na spotkaniu założycielskim było ledwo około dwadzieścia osób.

 

Zamiast rzeczywistej świątyni lub innego miejsca kultu zgromadzili  się w Koven, barze ozdobionym czaszkami, kolcami i rysunkami podziemi.

 

fot. https://www.facebook.com/thekoven/photos/a.938991892944045/1337354409774456/?type=3&theater

 

 

 

 

„Kiedy zaczynaliśmy, na spotkaniach było nas czterech lub pięciu. Teraz jest to – powiedział Marc, wyciągając wytatuowaną rękę w stronę wszystkich siedzących przy stołach. „I dzieje się w całej Kanadzie”.

 

Jako krajowy koordynator Satanistycznej Świątyni w Kanadzie, Marc nadzorował najnowsze wydarzenia  grupy, odkąd zaczął w tym miejscu rozdział w 2016 roku.

Wielu członków, w tym Marc, było wychowywanych w pobożnych katolickich domach. Kiedy już odeszli od tych przekonań, znaleźli drogę do satanizmu.

 

 

 

Ostatnio Marc ledwo nadąża za nagłą eksplozją zainteresowania Świątynią i mówi, że setki ludzi w całym kraju próbują się przyłączyć.

 

„Musimy wprowadzić moratorium na nowe rozdziały, ponieważ dosłownie mamy teraz zbyt duży wzrost”, powiedział Marc grupie. Uczestnicy przechodzili wokół broszur opisujących misję satanistycznej świątyni jako ułatwienie „komunikacji i motywacji politycznie świadomych satanistów, świeckich i zwolenników wolności indywidualnej”.

 

 

Ich literatura wyjaśnia również , że nie czczą diabła.

Podczas gdy jego grupa z Ottawy jest jedynym oficjalnym rozdziałem Satanistycznej Świątyni w Kanadzie, wiele nieoficjalnych grup – zwanych Friends of the Satanic Temple – pojawiło się w całym kraju w ciągu ostatniego roku. Chcą stać się oficjalnymi grupami, ale najpierw muszą przejść oficjalny proces weryfikacji. A to wymaga czasu.

Marc wyrecytował listę z telefonu.

„Są Atlantic Canada, Toronto, Montreal, jeden w Edmonton i jeden w Calgary, Saskatchewan i Winnipeg”, powiedział, dodając, że Świątynia stara się być metodyczna w procesie sankcjonowania i oczekuje, że większość z tych grup otrzyma oficjalny status w przyszłym roku.

 

https://www.facebook.com/thekoven/photos/a.938991892944045/1036352919874608/?type=3&theater

 

 

 

Podczas gdy grupa założona w USA w 2013 r. odegrała wyraźną rolę w walce o separację kościoła i państwa, jego kanadyjski odpowiednik wciąż kształtuje swoją tożsamość i kwestie, które ma nadzieję rozwiązać.

„Mamy miejsce i rolę do odegrania w naszej społeczności” – powiedział Marc. Tej nocy kilku członków zgłosiło się na ochotnika, by zorganizować swój udział w paradzie Festiwalu Dumy i zorganizować ceremonię „nieochrzczenia” w sierpniu. Podczas gdy członkowie nie muszą uczestniczyć w żadnych rytuałach, grupa z Ottawy organizuje chrzty dla osób, które chcą cofnąć obrządek chrześcijański nałożony na nich jako dzieci, i organizuje Czarną Mszę, którą jej strona internetowa opisuje jako „świętowanie bluźnierstwa, które może być wyrazem wolności osobistej i wolności ”.

 

Grupa dopingowała: „Witaj Szatanie!” 

Mężczyzna w wieku 50 lat, który chciał przejść pod pseudonimem Mourning Starr z powodu strachu przed odwetem, gdyby został publicznie zidentyfikowany, powiedział, że był to jego trzeci raz na zgromadzeniach w świątyni satanistycznej, w tym ostatni „nieochrzczony” organizowany przez grupę.

„Dowiedziałem się o tym czytając wiadomości na komputerze” – powiedział Starr, który powiedział, że on również został wychowany jako katolik. „Nie mogę oprzeć się spektaklowi”.

Powiedział, że nadal decyduje, czy zostać oficjalnym członkiem.

„Jest coś humorystycznego i sprytnego w twierdzeniu, że jest religią nieteistyczną, aby przyspieszyć separację kościoła i państwa” – powiedział. „Ale w Kanadzie nie jestem pewien, czy mamy te same problemy, czy nie.

 

 

To, co zaczęło się jako mała, w większości wirtualna grupa satanistyczna, od tego czasu rozwinęło się w międzynarodowy ruch, który może się pochwalić ponad 100 000 członków, z 18 oficjalnymi grupami w USA, znanymi z prowokacyjnych demonstracji wolności słowa, wolności religijnej i Prawa LGBTQ2.

 

Świadomość pochodzi z ust do ust i Internetu, a nie poprzez formalną rekrutację lub prozelityzację.

Grupa przestrzega siedmiu „fundamentalnych zasad”, w tym tego, że „ciało jest nienaruszalne, z zastrzeżeniem własnej woli” i „należy szanować wolności innych, w tym wolność obrażania”.

W ciągu roku od powstania Szatańska Świątynia zyskała rozgłos za zorganizowanie „różowej masy” na grobie matki Freda Phelpsa, założyciela anty-gejowskiego Kościoła Baptystów Westboro. „Różowa masa” była przykładem ekstremalnego trollingu i angażowała pary tej samej płci całujące się nad grobem jako ceremonię uczynienia matki Phelpsa „gejem w życiu pozagrobowym”.

Grupa chwyciła międzynarodowe nagłówki i przyciągnęła rzesze nowych zwolenników w 2015 r., Kiedy odsłoniła swój wysoki na osiem stóp brązowy posąg Bafometa, co zostało opisane jako „największa publiczna ceremonia satanistyczna w historii”.

Członkowie grupy bezskutecznie próbowali zainstalować go obok pomnika Dziesięciu Przykazań w Oklahoma Capitol w proteście przeciwko symbolowi religijnemu na terenie rządu.

Ostatecznie Sąd Najwyższy Oklahomy nakazał zniszczenie pomnika Dziesięciu Przykazań, ponieważ naruszyło ono prawa państwowe dotyczące rozdziału kościoła od państwa. Grupa postrzegała to jako zwycięstwo .

Świątynia próbowała następnie wznieść Bafometa w stanowej legislaturze w Little Rock, Ark., Obok innego pomnika Dziesięciu Przykazań.

 

 

 

Grupa nie wykazała żadnych oznak spowolnienia w tym roku.

W kwietniu grupa została wyznaczona jako oficjalny kościół zwolniony z podatku (napisałem o tym) przez Internal Revenue Service w Stanach Zjednoczonych.

„To potwierdzenie pomoże upewnić się, że Świątynia Szatana ma taki sam dostęp do przestrzeni publicznych, jak inne organizacje religijne, potwierdzić naszą pozycję w sądzie podczas walki z dyskryminacją religijną i umożliwić nam ubieganie się o dotacje rządowe oparte na wierze”, napisała grupa opublikować na Instagramie .

 

 

 

 

W zeszłym miesiącu członek świątyni spowodował zamieszanie na Alasce, mówiąc „witaj szatanie” na początku spotkania rządu w południowej dzielnicy, co skłoniło dziesiątki urzędników do wyjścia.

 

 

Ale być może największy impuls do poszerzenia bazy członków i rozpoznawalności marki pochodzi z nowego filmu dokumentalnego w kinach zatytułowanego Hail Satan? który zapewnia wciągające spojrzenie na ewolucję grupy i jej aktywizm.

 

 

Świątynia satanistyczna a kościół szatana

 

 

Nie należy mylić satanistycznej świątyni z Kościołem Szatana, który został założony w 1966 roku przez muzyka z San Francisco, Antona LaVeya, który zmarł w 1997 roku.

„Kościół szatana wyraża gwałtowny sprzeciw wobec kampanii i działań satanistycznej świątyni, twierdząc, że są jedynymi„ prawdziwymi ”arbitrami satanizmu, podczas gdy satanistyczna świątynia odrzuca Kościół Szatana jako nieistotny i nieaktywny”, stwierdza Świątynia.

 

 

LaVey, który zagrał diabła w filmie POlaka zydowskiego pochodzenia Romana Polańskiego Rosemary’s Baby , opublikował The Satanic Bible w 1969 r. I wywołał burze medialne przez takie rzeczy, jak telewizyjny chrzest szatański i sataniczny ślub.

 

 

Wielu satanistów, w tym członkowie satanistycznej świątyni, ani nie czczą diabła, ani nie wierzą w szatana jako złą siłę opisaną w tekstach religijnych, takich jak Biblia. Raczej postrzegają szatana lub Lucyfera jako dowcipnego intelektualistę, który staje wobec status quo, bardziej zgodny z literackim antybohaterem Oświecenia znalezionym w epickim poemacie Johna Miltona „ Raj utracony” .

Postawa ta jest niczym z raju “czy na pewno umrzecie jedząc ten owoc”.. (admin)

 

„W większości używają szatana jako symbolu, jako metafory”, powiedział Cimminnee Holt , wykładowca na Uniwersytecie Concordia w Montrealu, który specjalizuje się w nowoczesnym satanizmie religijnym. „Większość z nich to ateiści – nie wszyscy. Ale nawet ci, którzy nie są ateistami, nadal nie wyobrażają sobie Szatana jako kosmicznego zła ”.

 

 

 

Jeśli chodzi o przyszłość satanistycznej świątyni w Kanadzie, Marc mówi, że grupa będzie nadal prowadzić działalność charytatywną lokalnie i bronić praw kobiet – obejmuje to przekazywanie schronisk kobiecych produktów higieny w ramach programu Menstruacja na szatana.

 

 

Grupa bada również ubieganie się o status organizacji charytatywnej za pośrednictwem Canada Revenue Agency, podobnie jak organizacja w Stanach Zjednoczonych.

 

 

Grupa ściśle śledzi retorykę polityczną związaną z wyborami federalnymi jesienią.

Oni się interesują polityką, gdyż polityka to świat wartości. Chrześcijanie nie, bo pastorzy wmówili im że to świat. Jednocześnie stają murem za przyjęciem imigrantów wieku poborowym czy LGBT.

 

Należy wiedzieć, że takie co prawda nieliczne, ale powstające jak grzyby po deszczu grupy, są czwartą ligą satanizmu światowego.

 

 

Pragnę zwrócić uwagę na “przedziwną” zbieżność gestu językiem z Panem Robertem Lewandowskim:

 

 

 

 

Napisałem, że ci sataniści z Kanady to czwarta liga, ponieważ najbardziej potężni są u szczytów WŁADZY PRAWDOPODOBNIE WE WSZYSTKICH KRAJACH NA ŚWIECIE.

 

Nie napiszą Wam o tym takie portale jak nczas.com czy panowie katolicy z wrealu24 czy wideoprezentacje… Oni nie są antysystemowcami. Oni są elementem dialektyki heglowskiej. Jedną ze stron w zabawie ogłupiania ludzi.

 

Katolickie portale pseudprawicowe (nie przestrzegają Prawa Bożego) napiszą być może o takich newsach ale nie  napiszą już o tym, że piłka nożna to nowa forma igrzysk, że muzyka w stacjach radiowych jest bezbożna. Katolicyzm ma za zadanie stworzyć most ze światem diabła.

Zapewne bywają dobrzy księża. Sporo odchodzi od kościoła, ale większość jest pogrążona w oportunizmie i dobrobycie od Watykanu.

 

Z kolei większość pastorów naucza intelektualizmu a nie uświęcenia. Biblie są wykuwane na pamięć i życie wiernych niczym się nie różni od życia katolików. Oczywiście dokonuję tutaj uproszczenia, ale zależnie od zboru tak bywa.

 

Czwarta liga satanizmu jest niczym aktywiści partii politycznej. Ja byłem w polityce więc wiem jak to wygląda. Działacz powiedzmy wojewódzki lub krajowy nie wie co robi pożyteczny idiota rozklejający plakaty. Czwarta liga satanizmu chce odkręcenia chrztu, ale ten chrzest nie jest w ogolę ważny w oczach Boga. Jedyny ważny chrzest w oczach Boga jest ukazany w 3 rozdziale Jana.

Wolność, którą głoszą sataniści jest kłamliwa. Jedyną wolność jaką można mieć to od Boga. szatan jest tyranem. Wystarczy spojrzeć na przymusowy system emerytalny, przymusową edukację, czy przymusowe szczepienia, czy przymusowy pobór na wojny, które oni organizują.

 

Oni mówią o wolności demonstrując swoją religię, ale sąd w Kanadzie nakazał dla nich specjalnie zlikwidować pomnik dziesięciu przykazań.

Satanizm postępuje i ma do tego swoich ludzi nie tylko w takich restauracjach i w internecie ale i w LGBT. Ale centrum jest w Watykanie. Kto wie, może niebawem przedstawią Lucyfera jako Jezusa wszak już są tacy, którzy uważają, że Jezus i Lucyfer to jedna i ta sama osoba. To są sataniści świadomi lub nieświadomi.

Naciągają sobie wersety jakoby Jezus był światłością, a Lucyfer to niosący światło a więc wg nich jest to jedna i ta sama osoba. Ktoś nienarodzony z Ducha połknie takie zwiedzenie.

Inną formą satanizmu ukrytego jest twierdzenie, że wystarczy być dobrym człowiekiem, ale owa dobroć nie jest filtrowana przez Słowo Boga, ale przez nich samych.

Nadchodzą złe czasy, ale my podnieśmy głowy bo takie newsy pokazują, że Jezus Pan Panów jest blisko.

 

Chwała Panu Jezusowi.

 

Jeśli widzicie jakieś zło obok siebie, to nie intelektualizujcie tego, jak to jest źle, jakie to czasy, ale módlmy się o likwidacje tego zła, czy to będą marsze lgbt czy nalot muzułmanów. W innym przypadku będzie to tylko letnie i mdławe chrześcijaństwo.

 

 

Za https://www.msn.com/en-ca/news/canada/the-rise-of-the-satanic-temple-in-canada/ar-AAEARuV?ocid=sf