Chińscy chrześcijanie uciekają z Chin pośród prześladowań w kościele: „Już nie jest dla nas bezpieczny”

 

Gdy Chiny kontynuują represje wobec religii, chrześcijanie w tym komunistycznym kraju  uciekają w poszukiwaniu życia.

 

 

 

Rządząca w Chinach Partia Komunistyczna przeprowadziła w ostatnich latach szeroko zakrojone represje wobec wszystkich instytucji religijnych, w tym meczetów, zakazując tybetańskim dzieciom buddyjskich studiów religijnych i uwięzienia ponad miliona członków islamskich mniejszości etnicznych w tak zwanych „reedukacjach centra. ”Prezydent Xi Jinping, który jest również liderem partii, nakazał wszystkim religiom„  ”, aby zapewnić lojalność wobec oficjalnie ateistycznej partii lub stawić czoła gniewowi reżimu komunistycznego.

 

Liao Qiang, który uciekł z kościoła wczesnego deszczu po tym, jak został zaatakowany i skierowany przez rząd za sprzeciw wobec Xi i partii, jest teraz w Tajpej na Tajwanie, mając nadzieję na uzyskanie azylu w Stanach Zjednoczonych, dopóki Chiny nie odwrócą antyreligijnej inwigilacji.

 

Ponad 100 członków Early Rain zostało aresztowanych z kościoła lub ich domów 9 i 10 grudnia, według Human Rights Watch. Wśród zatrzymanych byli Wang Yi, pastor, który 4 czerwca każdego roku organizował nabożeństwo w celu upamiętnienia krwawego tłumienia protestujących na demokracji na placu Tiananmen w Pekinie, który chiński rząd próbował wymazać z historii. Od tego czasu byli pod stałą orwellowską strażą pod rządami.

 

 

Ren Ruiting, 23-letnia córka Liao, powiedziała Associated Press, że musi zgłosić swoje miejsce pobytu policji, używając mediów społecznościowych, gdy tylko opuści dom i została poinformowana, że ​​jej bezpieczeństwo nie będzie zagwarantowane.

„Wtedy dowiedziałem się, że nie jest już dla nas bezpiecznie i że moje dzieci są najbardziej zagrożone”, powiedział Liao po niedzielnym nabożeństwie, w którym uczestniczyło około 30 osób, w małym reformowanym kościele prezbiteriańskim Xinan w Taipei.

 

Rząd Chin wymaga, aby protestanci czcili Boga tylko w kościołach uznanych i regulowanych przez oficjalnie sankcjonowany Ruch Three-Self Patriotic Movement, chociaż wiele innych jest częścią niezależnych kongregacji.

 

Liao odmówił podpisania oświadczenia o zrzeczeniu się z  jego kościoła po tym, jak policja próbowała go do tego zmusić.

„Jeśli nasi starsi by postanowili rozbić kościół, to mogę to zaakceptować” – powiedział. „Ale to nie od ciebie zależy, czy to jest złe lub nielegalne”.

 

 

Prześladowanie chrześcijan w Chinach nie jest niczym nowym. Raport grupy nadzorczej Freedom House wykazał, że chrześcijanie i inne grupy religijne w Chinach są prześladowani od 2012 r., .

Jedna trzecia wszystkich wyznawców religii w Chinach, którzy należą do grupy wyznaniowej, również znalazła się w obliczu „wysokiego” poziomu lub  „bardzo wysokiego” poziomu prześladowań, począwszy od biurokratycznego nękania i wyzysku gospodarczego po surowe kary więzienia, a nawet przemoc.

 

 

Jednak eksperci i aktywiści twierdzą, że chiński rząd prowadzi obecnie najpoważniejsze stłumienie chrześcijaństwa w kraju, ponieważ chińska konstytucja przyznała wolności religijne w 1982 roku.

 

źródło: foxnews.

 

Zapytajmy retorycznie pope Francesco: co papież robi z prześladowaniem chrześcijan w Chinach?

On tylko widzi młodych mężczyzn płynących tratwami do Europy.

Z drugiej strony, sytuacja w Chinach obrazuje sytuację w Polsce. Mam tutaj na myśli kontrolowanie religii przez państwo (czytaj Watykan). Nawet jeśli chrześcijanie łączą się  poza denominacjami, to i tak mają  swoich agentów. System ma być sprawny.

Już wyobrażam sobie czasy, kiedy jedyne właściwe religie będą musiały być podłączone pod Alians Ewangeliczny.

 

Póki co, internet ma jeszcze tę dozę wolności, która pozwala samodzielnie wybierać nam między zdrowym nauczaniem a ekumenicznym.