Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Dlaczego Księga Henocha jest zagrożeniem?

Do apokryfów, czyli ksiąg nienatchnionych mam spory dystans, aczkolwiek nie wylewam tychże dzieci nie wiadomo kogo z kąpielą. Wszak czasem cytuję księgę Mądrości Syracha, będącą w kanonie katolickim. Alę tę traktuję jako poradnik życiowy lub niczym listy Pawła opisujące życie wierzących.

 

 

Czytałem tę księgę na początku moich poszukiwań Boga i mogę z perspektywy czasu podsumować pozostawienie tej księgi już około 7 lat temu w ten sposób: Chwała Bogu.

 

Owo podziękowanie ma podwójny wydźwięk o czym za chwilę nie omieszkam napisać,

 

Ale chciałbym na tym wstępie powiedzieć jasno: Bóg jest suwerenem i zadbał o odpowiedni kanon, a to, że tłumaczenia są różne to już inna sprawa. To kwestia rzetelności i cielesności osób tłumaczących oraz ich stanu duchowego. Rzetelność jest uzależniona od wolności religijnej. Ja na ten przykład taką wolność mam. Ale na przykład adwentyści, których notabene szanuje już tej wolności nie mają, gdyż ich struktury przypominają ciało kierownicze SJ. Czy się z tego chlubię? Nie, po prostu pragnę pokazać zależność od doktryn. Tam bardzo często cytowana jest Ellen White, niczym właśnie autorka jakiejś księgi biblii.

Z kolei cielesność to swoje prywatne preferencje ponad tym, co chciał nam przekazać Bóg. W tym przypadku wiążą się one z chęcią podejrzenia świata duchowego, z wiedzą o aniołach.

Dlaczego jeszcze napisałem o zależności od stanu duchowego? Ponieważ ludzie nieutwierdzeni w wierze, co ma związek z dwoma poprzednimi przyczynami są podatni na zwiedzenie. Stąd mamy tyle denominacji i sekt.

 

No ale przejdźmy do samej księgi.

W 40 rozdziale księgi czytamy w 9 wersie tak:

 

“9 Odpowiedział mi: “Ten pierwszy to Michał, miłosierny i łagodny. Ten drugi to Rafał, który zajmuje się wszystkimi chorobami i ranami synów ludzkich. Trzeci to Gabriel, który przewodniczy wszelkim mocom. Czwarty to Fanuel, który zajmuje się pokutą i jest nadzieją tych, którzy dziedziczą życie wieczne. “

 

 

Samo to stwierdzenie przeczy wszystkiemu, czego naucza Słowo Boże. W Pierwszym Liście do Tymoteusza 2: 5 czytamy, że Jezus Chrystus jest JEDYNYM pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, a nie jakimś aniołem imieniem Phanuel … „ Albowiem jeden jest Bóg i jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus ” . Tylko Jezus umarł za nasze grzechy i przelał Swoją krew, aby za te grzechy zapłacić (1 Piotra 1: 18-19).

 

W księdze Henocha jest wiele prawdy, jak na przykład o upadłych aniołach jako twórcach wojen i czarów. Tego Bóg na pewno nie wymyślił. Problem polega na tym, że okultystyczne, czyli satanistyczne  dzieła, jak książki Crowleya czy H. Blawatskiej również piszą wiele prawdy.

 

Księga Henocha powoduje większe zainteresowanie upadłymi aniołami aniżeli Bogiem, a wtedy automatycznie oddajemy chwałę upadłym nie szatanowi.

Wierzę, że upadli mają imiona i specjalizacje, ale zauważcie, że biblia nie poświęca tyle czasu na demony i upadłych co sama księga Henocha. Przypadek? Absolutnie nie. Ten świat duchowy faktycznie istnieje, ale Bóg wie jak są złe skłonności ludzkie i zabezpiecza nas przed zainteresowaniem Fallen Angel.

Interesowałem się wiele astrologią jak część z Was już wie i mogę śmiało powiedzieć jako chrześcijanin biblijny, że z perspektywy czasu astrologia jest wiarygodną wiedzą. Na podstawie daty urodzenia i godziny niegdyś powiedziałbym więcej o danej osobie niż ona sama o sobie. Jeszcze teraz nie stawiając horoskopów tylko na podstawie samego znaku zodiaku danej osoby, czyli pozycji słońca w dniu urodzenia wiem z kim rozmawiam… Dlaczego jednak Bóg zabronił interesować się tym zakazanym owocem? Ponieważ ludzkość ma w genach po Adamie i Ewie wrodzoną ciekawość. Ewa była bardzo ciekawa zakazanej wiedzy. No i poznała…..Teraz już wie co to był za owoc. Wiemy niestety i my przez naszą prapraprapra … babcię.  W astrologii natomiast są podane nazwy upadłych aniołów (Wenus, Mars, Merkury..). Zainteresowanie nimi odbiera chwałę Bogu.

 

Moje obserwacje.

Lustruję i przyglądam się osobom zakochanym w księdze Henocha i widzę, że ciągnie ich do spisków i wiedzy pobocznej do biblii. Zazwyczaj takie osoby mają albo płytkie relacje z Jezusem, albo wcale, a samą biblię traktują jako książkę teologiczną o czym zapewne sami nie wiedzą, a przecież Pismo nie jest by budować pychę, ale ma dokonywać przemiany umysłu człowieka grzesznego na obraz Jezusa.

 

Notabene, Henochowcy, to zazwyczaj ludzie o umysłach z poczuciem elitarności. Garstka znających prawdę, a reszta jest niewierząca bo nie zna spisków. Ja dla odmiany wiem, że Bóg ma swoich ludzi w każdej prawie denominacji. Przynajmniej z tych głównych jak baptyście , KZ, AD7 itp.

 

Liczę się z tym, że po powyższym artykule mogą pojawić się głosy krytyki, ale zadam Ci jedno pytanie zwolenniku księgi Henocha: czy owa księga czyni Twoje życie lepszym? Pełnym radości, lepszych relacji z Jezusem, obdarza spokojem i pokojem?

Wielu Henochowców to zawistni pieniacze i łatwo sobie sprawdzić w necie ich owoce. Charakteru nie da się ukryć nawet za ekranem komputera, a ten jest sprawdzany zwłaszcza w konfliktach Oto przykład nie tylko internauty ale samego pastora:

 

 

 

Słuchacze tego pastora są po prostu zwiedzeni, gdyż poddając się otoczce nazwy funkcji nauczającego, jaką w tym momencie jest określenie per “pastor” przyćmiewa nie tylko nieBoży charakter takiej osoby, ale i zwykły brak kultury. Z tego co zorientowałem się ten wierszyk do interneutów skierowany był do pastora Jankowskiego, gdyż ten w swym filmie punktuje Pana Andrzeja uważając, że zwodzi ludzi uznając iż Prawo jest nieważne.

Zostałem poinformowany, że pastor Jankowski faktycznmie usuwa komentarze, ale znaczniej więcej informacji na ten temat miał o p. Cyrikasie. Każdy usuwa komentarze. Problem w tym, że p. Cyrikas nawet te tylko przedstawiające same cytaty biblijne, a nie personalne.

Co dobre, pastorowi Bartosikowi będącemu wśród znajomych Pana A.C. nie przeszkadza nazywanie innych “pałą”.

 

 

Czy można być zbawionym, czyli uwolnionym od grzechu i śmierci drugiej bez księgi Henocha? Ależ oczywiście.

 

Rozumiem, że wielu czytających to co napisałem, jest na różnym poziomie poznania lub co gorzej wiedzy, gdyż wiedza nie zbawia. Grunt to pisać rzeczowe komentarze.

 

Podsumowując, księga Henocha uważam za dobrą na jeden raz i na tym koniec.

Chwała Bogu z powodu tylko Jemu należącej się chwały.

 

 

 

 

Zaktualizowane: 23 kwietnia 2019 - 12:02

14 komentarze

Dodaj komentarz
  1. Ja również mam taką obserwację. “Henoch” i “płaska ziemia” w większości oddala od Tego Kto jest Najważniejszy = Jezus Chrystus.
    Oczywiście jest to uogólnienie, ale tak to wygląda.
    Po prostu trzeba znać proporcje w życiu. Jezus ma moc nas zbawić, a Henoch czy inny anioł czy kształt ziemi niestety nie 🙂
    Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie!

    1. Ja natomiast twierdze,ze Henoch i jego I księga ma uświadomić ludziom jak działają niektóre rzeczy na świecie i poza nim,jest opis działania wiatru a także innych wymiarów np:miejsca gdzie trafiają dusze po śmierci.Dwie rzeczy mnie zastanawiają,Henoch w swojej księdze wymienił imię upadłego anioła który zwiódł Ewe,stąd moja rozkmina,ze może szatan to nie jedna postać duchowa,a wszystkie złe duchy,upadli aniołowie które zwodzą świat a porostu przez biblie są nazywane szatanem.Druga sprawa,w kościele mamy również zwiedzenie poprzez przerobione 10 przykazań przez Watykan,usunięto bardzo ważne przykazanie w którym Bóg zakazał tworzenia posagów,obrazów itp i oddawania im czci,Henoch o tym pisał,ze księgi zostaną sfałszowane i wręczone sprawiedliwym i mądrym,w moim mniemaniu księżom,mimo wszystko skoro kościół ma za zadanie nas zwodzić to dlaczego nie ma w nim jakże tej złej księgi Henocha a jest księga Pawła ? Z rozmów starszych osób które słyszałem:30/20lat temu ksiądz na wsi bo na takowej mieszkam,był uznawany za takiego człowieka który coś powiedział i jego zdanie było nie do podważenia,było tak jak on powiedział i każdy się z nim zgadzał.Patrząc teraz na to,jestem w stanie powiedzieć,ze księga Henocha to przewidziała i faktycznie wiedział co pisał.Jak dla mnie księga Henocha jest w 100% prawdziwa i natchniona i to własnie ta księga wzbudziła we mnie świadomość.
      Pozdrawiam.

    2. Boro…myślę że błądzisz troszeczkę…po pierwsze nie Jezus jest najważniejszy lecz Bóg Ojciec…nasz Pan wciąż to powtarzał…i nie proponowałbym uogólniać spraw duchowych…muszą być przejrzyste i jasne…po drugie jeśli Bóg w swej mocy której nie można przezwyciężyć dopuścił aby księga Henocha znalazła się w Bibli to znaczy że ma tam być…jeśli jej treści nie rozumiesz albo wydaję ci się ona obca to jedynie świadczy że narazie nie zrozumiałeś jej przekazu lecz jeśli Bóg zechce i będziesz prosił to jak najbardziej zrozumiesz…po trzecie temat płaskiej ziemi jest jednym z najważniejszych tematów dla przyjęcia wiarygodności Słowa Bożego…decyduje o tym czy w pełni rozumiesz i akceptujesz Księgę Rodzaju o początkach wszystkiego której pierwszą część napisał Sam Bóg…ziemia jest płaska i jeśli w to nie wierzysz to jak możesz twierdzić że wierzysz Bogu…wiem że teraz w mediach jest boom na ten temat bo jak zwykle zli ludzie też wykorzystują ten temat do własnych celów…plemie żmijowe robi to zamieszanie celowo aby uznać ten temat za chory głoszony przez dziwnych ludzi…ale to jak zwykle są ICH ludzie…my wywołani ze świata wiemy że ziemia jest płaska a ponad kopułą jest woda…to piękny kolor nieba…ponad tą wodą jest drugie niebo i tam mieszka świat duchowy i Bóg…jest bardzo blisko nas choć dla nas nieosiągalny…więc poprostu uwierz bracie…

      1. Rob, widzę, że masz poglądy przeciwne temu blogowi. Podejrzewam, że Pawła listy także odrzucasz.
        Proponuję zapoznanie się z :

        http://detektywprawdy.pl/2016/02/02/jezus-jest-bogiem-lista-argumentow/

        Ja pomogę Ci podjąć męską decyzję. Otóż w pewnych sprawach niue zmienisz mojego stanowiska czy stanowiska czytelników , a więc ja na Twoim miejscu uznałbym stronę jako tą, która głosi sprzeczne z Twoimi poglądy nt wiary i więcej bym tu nia zaglądał, a prawdy bym szukał tam, gdzie są poglądy podobne. Będzie to uczciwe wobec samego siebie.

        “po pierwsze nie Jezus jest najważniejszy lecz Bóg Ojciec…”

        Ale Jezus wyraźnie napisał “ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Poza tym powiedział faryzeuszom “ja jestem”. Ten sam ja jestem, który objawił się Mojżeszowi.
        Nie mam zamiaru ani zwyczaju z takimi osoba,mi się spierać, a więc po prostu proponuję opuszczenie bloga.

  2. Biblia a ksiega henocha nie zgadzaja sie w 100%, w porownaniu do bibli. Pozatym wierzę że Bóg ma Moc aby ustanowic swoje Słowo, w takim komplecie jakim ma byc – 66 ksiąg.

    Pan właśnie chcę aby Jego Slowo bylo tak jak jest to dzis. Biblia jest bestsellerem

    Także. Albo Biblia taka jaka mamy albo księga henocha

  3. uwazam że ksiega henocha zostala pokazana aby ludzie zblizyli sie do demonow gdyz o nich mowi najwiecej jednak dla zatwardzialego i ugruntowanego “chrystusowca” może dać cenne wskazowki bo potwierdza istnienie Boga jedynego jako stworzyciela i jedynego sprawiedliwego władcy ktory karze i nagradza

  4. Ks. Henocha jest kanoniczna chyba o koptów. Istotnym jest spostrzeżenie, że trzeba uważać by czytając ją nie zboczyc na manowce umysłu w celu poszukiwania gnozy. Pamiętajmy , że Henoch wspomniany w Biblii i ks. Jaszera został wzięty jak i Eliasz. Demony i ich potomkowie tez sa wspomniane. Poprostu biblia nie skupia sie na nich bo nie jest to Bożym planem zbawienia, jednakowoż sa to sprawy dla ugruntowanych. Zle jest czytac apokryfy jako pierwsze. Biblia musi być najwazniejsza

  5. Wiem, ze nie ma tylko jednej ksiegi henocha ale bodajże dwie trzy…. Tam to sie dopiero “dzieje”

  6. (1): A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,
    [Biblia Mesjańska, 1tm 4]

    Pokrewnym jest fragment w którym jest napisane:

    (3): Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, (4): I odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom; [Biblia Mesjańska, 2tm 4]

    Czy Księga Henocha to baśń ?

    (1): Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. [Biblia Mesjańska, 1j 4]

    Na pewno nie postawie jej na miejscu Chrystusa.

    Uświadomić sobie jednak należy swoje położenie.
    Żyjemy w kłamstwie, jesteśmy wychowani w kłamstwie, i codziennie kłamią nam w żywe oczy, Ale powiedziano że po odejściu Zbawiciela otrzymamy Ducha prawdy.
    Ten duch ma nas prowadzić, więc jej szukajmy, ale nie ma szans byśmy w tej drodze nie potykali się.
    nawet Paweł apostoł usłyszał od Jezusa, wystarczy ci moja łaska bo moc moja doskonali się w słabości.

  7. Na ksiedze Henocha wzorowano Ksiege Mormona. Pisalem z tego doktorat 😉

    1. Artur, zaciekawiles mnie swoim doktoratem na temat ksiegi mormona i ksiegi Henocha, czy moglbys mi w jakis sposob udostepnic do przeczytania swoj doktorat?

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish