TW Bolek zwrócił się do Jaggera z prośbą o wsparcie w walce z reformą sądownictwa. Ten posłusznie jak przystało na lewicowca – a większość muzyków ma przekonania prokomunistyczne – przytaknął TW.
“Mick Jagger dołączył do chóru krytyków, którzy uważają, że zmiany w sądownictwie są sprzeczne z demokratycznymi standardami” – pisze agencja Reutera.
O czym to świadczy? Ano o tym, że muzycy nie są bezstronni. Wspierają oni lewicowy system demoralizacji.
Sam Mick był przez lata uzależniony od narkotyków twardych i na taką osobę powołuje się TW.
“Muzyk proponuje, by zalegalizować wszystkie narkotyki na Wyspie Man, będącej terytorium zależnym od Wielkiej Brytanii. Liczba ludności tej wyspy wynosi 80 tysięcy. 94% z nich to Brytyjczycy.
https://muzyka.interia.pl/rock/news-mick-jagger-za-probna-legalizacja-narkotykow,nId,1647540#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome”
Po drugie, jak widać mamy walkę lewicy bezbożnej z lewicą pobożną. Obie utrzymują złodziejski zus i podtrzymują szczepionki. Obie kłaniają się Watykanowi.
Poniżej Mikuś:
Czy widzicie teraz jak ten świat jest powiązany ze sobą?
Bogini Astarte noszona na klapie marynarki TW prosi fana narkotyków o pomoc w reformie sądownictwa. Tenże sam TW pil wódkę z antyPolakiem Michnikiem i Kiszczakiem.
Opinia Jaggera w sprawie polskich sądów jest tym samym, co opinia Hołdysa o KODzie…
To nie jest nasze królestwo. Naszym królestwem jest Królestwo Boże.
Cóż, kasa dla takich musi się zgadzać…