Prawda w czasach ostatecznych. Chrześcijanie biblijni.

Chrześcijanie biblijni. Prawda dla NAŚLADOWCÓW JEZUSA CHRYSTUSA "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"

Co powinien robić chrześcijanin w obliczu wojny?

Tak się zastanawiałem, co by było gdyby nagle wyłączono internet, a wojna byłaby świetnym pretekstem do uciszenia poszukiwaczy prawdy. Komunikacja międzyludzka i interakcje społeczne sięgnęłyby zera. Już teraz często ludzie nie znają swych sąsiadów. Niby mieszkają w jednym budynku, ale największą relacją sąsiedzką jest kurtuazyjne dzień dobry. Tyczy się to głównie nowoczesnego budownictwa.

Najlepszym przyjacielem i znajomym społeczeństwa drugiej dekady XXI wieku jest smartphone.

Nasza solidarność padła jak kawka. Już teraz także mamy podzielonych Polaków w kwestii Smoleńska, poparcia partii politycznych, aborcji itd.

Owszem w czasie wojny ludzie by sobie pomagali, ale też bez kompasu moralnego (biblijnego) wydawali nawzajem. Jeśli obecnie  w tym cynicznym świecie ludzie są dla siebie źli, to co dopiero w obliczu zagrożenia….

Nie ma w nas spójności i jednomyślności. Nacja, którą przyjęliśmy dawno temu  nienawidzi nas.

Wbrew oczekiwaniom wielu, wcale nie chcę pisać tym razem o zabezpieczeniu materialnym przed wojną, czy o zapasach żywności.

To niech każdy we własnym zakresie zorganizuje.

Nie twierdzę, że będzie wojna, bo Bóg jeden wie jak się to wszystko potoczy, ale może dojść do takiej sytuacji, że nie tylko z dnia na dzień, ale z godziny na godzinę wyłączą internet i telefonie komórkową.

 

Nie jestem w tym doświadczony, gdyż ostatnie pokolenie wojenne odchodzi z tego świata i nawet rodzice 40 latków czyli 60 latkowie mają wiedzę tylko z przekazu osób starszych. Ale spróbuję być może z Wami napisać jak przetrwać ewentualną wojnę z punktu widzenia chrześcijanina.

 

Po pierwsze uważam, że powinniśmy się modlić o nasz kraj i rodaków, aby się nawrócili w tym trudnym czasie. Nie możemy myśleć tylko  kategoriami strachu typu “Boże ocal mnie”. Nie żyjemy w państwie homogenicznym religijnie jak starożytny Izrael, a więc tworzymy całość z różnorodności. Mamy katolików praktykujących i niepraktykujących. Mamy ateistów leniwych (nie chce się im szukać prawdy) i ateistów lewicowych. Tak więc módlmy się o nawrócenie Polaków. Generalnie bardzo się nam to opłaca :-). Lepiej żyć w społeczności gdzie królują wartości płynące z Prawa Bożego aniżeli te od diabła. Chyba nikt nie chciałby mieszkać w bloku pełnym feministek lub postkomunistów.

 

Po drugie powinniśmy się modlić o nasze miejscowości. Pamiętajmy  o Efezjan: “Nie z ciałem i krwią walczymy ale ze zwierzchnościami, które są w niebie”. To będzie prawdziwa uczta dla demona wojny. tam gdzie jest wojna tam są demony. Ludzie kierujący się instynktem samozachowawczym i strachem mogą uczynić wiele zła.

 

Omawiałem kiedyś ten teledysk. Przypomnę jej tekst jakże dobitny:

“Przeciwko sobie wysyłamy nasze armie
Przeciwko sobie ustawiamy cały świat
Nikt nie potrafi nam niczego uzasadnić
Nikt nie wie kto jest tutaj wrogiem
A który to twój brat
A ty nie możesz się pomylić
A który to twój brat
A ty nie możesz się pomylić”

Przeciwko sobie budujemy te historie
Przeciwko sobie podnosimy teraz głos
Nikt się nie pyta czemu udział bierzesz w wojnie
I nie obchodzi twoje zdanie
Nieważny jest twój los
Ktoś przecież może się pomylić
Nieważny jest twój los
Ktoś przecież może się pomylić

 

Dlatego po trzecie powinniśmy modlić się o ewentualnych naszych najeźdźców, którymi prawdopodobnie będą Rosjanie.

 

Po czwarte powinniśmy się modlić o naszych sąsiadów. Dobro rodzi dobro. Zło rodzi zło. Przemieniony sąsiad pomoże nam, kiedy nam czegoś zabraknie. Nieprzemieniony nastawi się plecami. Poza tym okres wojny to świetny czas na ewangelizację. Osobiście od razu pokazałbym innym 24 rozdział ewangelii Mateusza. Kilka osób z mojego otoczenia zainteresowałem biblią poprzez politykę. Do dzisiaj czytają Pismo.

 

Po piąte powinniśmy mieć w głowie naszych braci i siostry i codziennie się o nich modlić modlitwami spersonalizowanymi. To oznacza, że pod sytuację danej osoby. Mam przykładowo brata w wierze żołnierza, a więc modlił się będę aby aniołowie Boży go strzegli i żadne kule nie dosięgły. Mam znajomych, którzy mają dzieci, osoby starsze po chorobach, samotne itd.

 

Reasumując:

 

Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego” (Jakuba 5.16).

 

Być może do niczego nie dojdzie, ale poczułem, że muszę to napisać, aby przeciwdziałać czemuś, co jeśli dojdzie do skutku już pomóc nie będę mógł.

 

Najważniejsze: nie poddawać się demonowi strachu. My mamy zbawienie i Jezusa Chrystusa. W ciężkich sytuacjach czytajmy Słowo Boże.

 

Na zakończenie chciałbym zaapelować abyśmy nie byli obłudni i tylko w sytuacji strachu przed wojna byli blisko Boga. Bóg wymaga posłuszeństwa także w czasie pokoju. Pamiętam jak przed 23 września wiele osób zwracało się do Boga a później jak już nic się nie wydarzyło odsunęli się.

 

Celem życia nie jest  przeżycie, ale troska o innych. Gdyby celem życia było przeżycie, to Jezus uciekłby od tego kielicha cierpienia:

 

“Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!” ” Łk 22.

 

Wbrew systemowi szatana, to nie my jesteśmy w centrum świata, ale podstawą naszego życia jest troska o innych. Ktoś kiedyś modlił się o mnie, o moje zbawienie, zapewne pewien człowiek będący w Wiśle na kwaterach gdzie i ja byłem w roku 2008. Ryszard od Zielonoświątkowców z Tomaszowa Mazowieckiego.

Jest rok 2018, a ja z roku na rok wzrastam. O tej ciężkiej drodze chrześcijanina i upadkach dzisiaj nakręcę filmik.

Na nasze modlitwy czekają inni będący w ciemności.

Nie zachowujmy się psy zakopujące kość i walczmy o innych. Prawdopodobnie gdyby nie podszedł do Piotra Stępniaka na spacerze więziennym mężczyzna, który powiedział Piotrowi, że Jezus go kocha, to Piotr nie byłby zbawiony.

 

 

 

 

 

 

 

Zaktualizowane: 13 kwietnia 2018 - 09:26

32 komentarze

Dodaj komentarz
  1. I myślę, że trzeba by dodać, że musimy być gotowi oddać życie za Jezusa i jego Ewangelię.
    Nie chodzi mi o wojowanie, ale np. sytuację, w której karzą nam się wyrzec wiary w Jezusa grożąc śmiercią.
    Bo to nie musi być wielka wojna nuklearna. Wystarczy przerażenie, odcięcie prądu, załamanie systemu bankowego, głód, zaraza, a potem nagle ukazuje się człowiek pokoju albo inna maryja i 90 % ludzi szczęśliwych gotowych na “podłączenie” do nowego systemu bezgotówkowego 🙂 Systemu antychrysta. Bez wojny i ogólnego strachu nie wyobrażam sobie, aby można wprowadzić jego rządy na skalę światową. Takie moje przemyślenie, gdyby mnie odcięli 😀

      1. Piotrek,ani podobny ani Pawłowski.Ten wykład jest pastora JANKOWSKIEGO nie Pawłowskiego.Jedynie wspólne imie ARTUR.Trzeba mu zwrócić honor,chyba że ja coś zle zrozumiałam.On chyba nie mieszka w Polsce nawet.

        1. nie, dobrze napisałem Pawłowski. Tylko, że z tego co wiem Jankowski jest współpracownikiem Pawłowskiego

            1. https://www.youtube.com/watch?v=VvVyO_V6SLk&list=PLxUNfA4PP_3iPJsxLTrZuJ6dH3GeE_1O9-sandra Solomon zaproszona przez Pawłowskiego,nawrócona muzułmanka ostrzegajaca przed islamem i nachodzcami

        2. bracia Pastor Pawłowski ma już 473 subskrypcji !! brakuje 527 co to jest dla Nas nic pomóżmy Pastorowi on tego potrzebuje głosi słowo Boże w Kanadzie na ulicach.. karmi bezdomnych zagubionych ludzi ”

          http://atlas-zwierzat.pl/filmy/konie-apokalipsy-juz-tu-sa-kon-ognisty-pastor-artur-jankowski.html

          Tutaj prosi Jankowski o poparcie dla Pawłowskiego

          1. Piotrek ale to jakiś Mariusz akurat prosi,nie Jankowski

            1. ja tam nie widzę żeby był jakiś Mariusz…
              Jest to pod filmem Jankowskiego

    1. pastor ma ciekawe spojrzenie na konie apokalipsy.
      biały to papiestwo, czerwony to komunizm, czarny to dziki kapitalizm a szary (zielony) to islam.

      1. Takie samo jak w komiksie J.T. Chicka “Czterej jeźdźcy” (to ten od Alberto Rivery). Znaczy prawie, bez islamu. Ciekawe, czy to jest znana, popularna interpretacja jeźdźców czy stąd to wziął

    2. Nie chcę nikogo urazić, ale ej nie, no bez kitu. Kogo wy tu wklejacie? Większych bzdur nt. interpretacji proroctwa 70 tygodni nie słyszałem (od 40 min). Gość gada po swojemu o antychryście. Przecież wiadomo, że 70 dot. Mesjasza. Ustanie krwawej ofiary przez ofiarę Jezusa. Poczytajcie sobie analizę biblistów, a nie typa, który przez strach (bo na apokalipsie się super łowi wyznawców) zbiera widzów. Jak chcecie dodam wam kilka artykułów. Zresztą po drugie, po jego mowie ciała, większość ludzi się orientuje że to ściemniacz, ot dlaczego ma mało odświeżeń 🙂

      1. Piotr,
        a mozesz rozjasnic,co on sciemnia,bo tak ogólnikiem to mozna o każdym,poprosze o konkrety.Rozumiem,ze mówisz o filmiku o pochwyceniu A.Jankowskiego

        1. Proroctwo o 70 tygodniach jest przez Żydów w Talmudzie objęte przekleństwem. I każda agentura działa na rzecz niszczenia Słowa Bożego. A przecież to jest jedno z najbardziej fenomenalnych i najpiękniejszych proroctw w biblii 🙂

          “Niech kości rąk i palców zniszczeją i rozpadną się temu kto otwiera strony księgi Daniela aby odnaleźć czas określony w Danielu 9:24-27 i niech pamięć o nim zostanie starta z powierzchni na zawsze”( Talmud str.978 ,sekcja2,linia 28).

          Tego uczą żydzi swoje dzieci aby nigdy nie poznały Pana…

          Dezinformatorzy w Biblii Tysiąclecia także zadbali o zakrywanie prawdy nt. Chrystusa aby nie liczyć lat – czytamy “Mimo podawanych konkretnych liczb tygodni-lat, autor myśli, jak się wydaje, raczej okresami niż dokładną liczbą lat. Toteż próby ustalenia na podstawie proroctwa ścisłej chronologii (do śmierci Chrystusa, do zburzenia Jerozolimy) zawodzą.”

          Nie będę tutaj pisał wykładu na ten temat. Jeżeli nie masz stosownej książki, pozostaje Ci internet. Np.
          http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=1043

          http://przyjdzpaniejezu.pl/proroctwo-daniela-o-siedemdziesieciu-tygodniach/

          Są spojrzenia tak jak np. ten głosiciel z filmiku, że ostatni tydzień dot. antychrysta. Takie poglądy są też w krk, szczególnie że w Wulgacie zwrot dot. ustanie krwawej ofiary przetłumaczono jako hostia 🙂 Zobaczcie sobie sami, jak nie wierzycie 🙂 Każdy tłumaczy sobie jak chce. W Wulgacie promowano przez to pogląd że antychryst obali Mszę św.

          Proroctwo nie jest jednak dla dowolnego interpretowania. Znaczenie jest zawsze jedno. Polecam się pomodlić przed czytaniem tego proroctwa w kilku tłumaczeniach i przeczytaniem artykułów na jego temat. Bóg to poukłada i wyjaśni. Gdzieś kiedyś widziałem dobry naukowy artykuł na ten temat autorstwa Alfreda Palli, ale nie znam tytułu.

  2. Ktoś będzie musiał ustąpić. W latach 60-tych podczas tzw. kryzysu kubańskiego jako pierwszy (oficjalnie) ustąpił Chruszczow i kazał zawrócić płynące na Kubę statki. Wówczas wszystko wisiało na przysłowiowym małym włosku.
    Stany wycofały swoje rakiety z Truci a Chruszczow swoje rakiety z Kuby.

    Teraz sytuacja jest bardziej skomplikowana ponieważ w grze jest za dużo graczy.

    1. Mialbys racje gdyby nie chodzilo w tym wypadku o Damaszek. On wczesniej czy później bedzie zniszczony w ciagu 1 dnia. Tylko nie wiemy czy to juz teraz czy moze za pare lat. My obserwujemy i wylapujemy znaki czasow ostatecznych:-)

      1. tylko, że Damaszek jest już prawie zniszczony od długiego czasu.

        Wystarczy wpisać sobie w google damascus now i przejść do [grafika].

        Chyba że chodzi o kompletne zrównanie z ziemią.

        1. No właśnie prawie zburzony, pałace Asada jeszcze stoją bo USA chcą wziąć je teraz na cel, wojsko również tam jeszcze jest. Sąd nad Damaszkiem, Jeremiasz 49.26:
          “I tak jego młodzieńcy polegną na ulicach
          i wyginą tego dnia wszyscy jego wojownicy –
          wyrocznia Pana Zastępów.
          Wzniecę pożar na murach Damaszku,
          by pochłonął pałace Ben Hadada”
          Przy dzisiejszej sytuacji, można by zakładać zmasowany atak rakietowy z wielu stron JEDNEGO DNIA i się wypełni. Pozdrawiam.

          1. mnie zastanawia jedno. Otóż sataniści znają biblię i mają swoich agentów z zborach protestanckich.
            Jeśli więc znają bieg wydarzeń., to też wiedzą jaki jest Plan Boży. Pytanie czy w tej sytuacji będą chcieli w pewnym momencie zatrzymać bieg wydarzeń, czy po prostu działają jak złodziej pod wpływem impulsu nie bacząc na konsekwencje…

            1. I to w zasadzie jest najdziwniejsze. Wszyscy idą jak po sznurku po ścieżce Boga :-). Papież zapowiadający konferencję pt. Pokój i Bezpieczeństwo (w 2017) ;-), żydzi wchodzący prawie siłą na górę Syjon, aby nią zawładnąć i osadzić swojego mesjasza (antychryst), bardzo silne parcie na wojenną zawieruchę na bliskim wschodzie ze strony zachodu, przygotowywanie gruntu pod 1 religię, 1 rząd, odejście od pierwotnego chrześcijaństwa (czy Jezus znajdzie wiarę jak przyjdzie?). Moim zdaniem, albo im Bóg zaciemnia sytuację w Biblii i nie są w stanie zrozumieć Jego planów, albo rozumieją ale w nie nie wierzą, bo myślą, że wygrają.
              W każdym bądź razie myślę, że Jezus wróci po 2 tys lat od swojej śmierci i szatan się spieszy z realizacją posadzenia tyłka na miejscu Boga w Jerozolimie.

              1. Osobiście obstawiam, iż wierzą, że wygrają.

            2. sataniści wierza,ze szatan jest tym dobrym,że pokona Boga,Jezusa i da im niesmiertelnosc.

            3. Sataniści nie znają biegu wydarzeń 🙂 Wiedzą tylko tyle ile mają z natchnienia demonicznego, tj. rozumienia tekstu biblijnego. Bóg wie, że szatan zna treść pisma, czyta je. Demon prześladował Izrael od początku i czytał proroctwa o Mesjaszu, które są w ST. Badał je ale nie rozumiał, bo nie jest Bogiem i nie przeszywa Boga samego. Nie zatrzymał wdrożenia się w życie proroctw. On wiedział że Jezus jest synem Bożym. Demony to wiedziały ale nie mogły zatrzymać go.
              “Z wielu wychodziły też demony, które krzyczały: Ty jesteś Pomazaniec Synem Boga. On jednak karcił je i nie pozwalał im mówić, gdyż wiedziały, że On jest Pomazańcema.” (Łk 4, 41)

              Dlatego przegrały, to tylko stworzenia, ale ogromnie inteligentne i utalentowane. Tylko Duch Boży przenika tajniki Boga samego. Dodatkowo dodam, żaden nieprawy człowiek nie zrozumie proroctw i zamierzeń Boga. To jest zapieczętowane przez Boga.

              “Idź, Danielu, bo słowa zostały ukryte i obłożone pieczęciami aż do końca czasu. Wielu ulegnie oczyszczeniu, wybieleniu, wypróbowaniu, ale przewrotni będą postępować przewrotnie i żaden z przewrotnych nie zrozumie tego, lecz roztropni zrozumieją.” (Dn 12, 9-10)

              Rozumienie tekstu jest tylko dla Dzieci Bożych, dla tych którym Bóg zechce objawić, trzeba prosić o światło Ducha Św. Kolejna sprawa z tego faktu wynika, że w związku z zapieczętowaniem proroctw i historii ludzkości przez Boga pomnaża się wiedza

              “Ty jednak, Danielu, ukryj słowa
              i zapieczętuj księgę aż do czasów ostatecznych.
              Wielu będzie dociekało,
              by pomnożyła się wiedza” (Dn 12, 4).

              Dlatego mamy mnogość interpretacji, opinii, głupot, spojrzeń na dane zagadnienie, dezinformacji samego demona.

              Jest jeszcze kolejna sprawa. W Biblii jest jasno zapisane, że są objawione Janowi sprawy z dziejów świata w apokalipsie, które nie zostały zapisane. A to właśnie dlatego, żeby źli ludzie i demony nie mogły kontrolować planu Bożego. Ap (10, 1-11). Nie będę tu tego całego cytował, przeczytajcie. W związku z tym najlepiej niewolę Szatana i wszystkich jego upadłych aniołów (można też dodać do tego złych ludzi) oddaje cytat z Fausta:

              “Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc wiecznie czyni dobro”.
              Chodzi o to, że on cokolwiek uczyni w swoim planie, Bóg i tak to ma wpisane w swój plan i zawsze obraca plany diabła na swoją korzyść. On tylko okłamuje swoje sługi, że mogą wygrać 🙂 Tak jak opisał owe impulsy admin i Fxx.dll

  3. “Dlatego po trzecie powinniśmy modlić się o ewentualnych naszych najeźdźców, (którymi prawdopodobnie będą Rosjanie”

    Kilka miesięcy temu miałem trzy sny, w niewielkich odstępach czasowych;

    W pierwszym śnie widziałem ogromną liczbe wojsk różnej narodowości + czołgi i samoloty. Żadnych ataków jeszcze nie było, ale wszyscy zmierzali w jednym kierunku – gotowi do wojny.

    W dwóch pozostałych snach widziałem żołnierzy na naszej ziemi, którzy mówili po Rosyjsku. Z kimś walczyli nie wiem z kim, ale pamiętam że do mnie nie strzelali lecz do “kogoś” po drugiej stronie.

    To tak w skrócie..

    Pokój wam w Jezusie Chrystusie PANU naszym.

    1. W jakim regionie Polski mieszkasz i czy to się tyczyło całego kraju?

      Miałem wizję wraków czołgów po dwóch stronach jakiejś rzeki chyba Odry.

      Inną wizją była Polska granica przesunięta na zachód, były w nich Łużyce, cała Ziemia Lubuska i Pomorze Przednie do Rostoku
      Na wschodzie Lwów był nasz

      1. W słowie Bożym jest napisane, aby nie pokładać ufności w snach. Jest tylko wyjątek, gdy sen pochodzi od Boga. Tylko ciekawe jak chcecie to ustalić? Da się po owocach, a to wymaga czasu. Więc, co będziecie teraz w napięciu czekali, czy się spełni? Wyluzujcie. Generalnie z doświadczeń psychologów i neurologów wynika, że to co pojawia się w snach jest projekcją umysłu wynikającą z bieżących doświadczeń dnia/kilku dni, tego czym człowiek żyje, co mocno przeżywa, stresu, itd. Sny jak “mówi” Biblia nie jednego już wprowadziły w błąd. Delikatna sprawa. Dziś piękny dzień zapraszam na spacer, pobiegajcie, dotleńcie się, zdrowo się zmęczcie, pograjcie w piłę z dziećmi 🙂 Zobaczcie jaki będzie sen 🙂

    2. Damian to chyba Puławy w lubelskim

  4. Bardzo dziękuję za tekst! Szacun za kawał roboty!

Dodaj komentarz

Detektyw Prawdy, Dobra Nowina i Apokalipsa © 2015 Frontier Theme
pl_PLPolish