“”On właśnie jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, nie tylko zresztą za nasze, lecz również za grzechy całego świata”
Błędem byłoby myślenie jakoby Jezus zmarł za każdego, bez względu na to, co on będzie robił do końca życia, choc nie z uczynków jesteśmy zbawieni.
W internecie oraz w rzeczywistości po za internetowej, między denominacjami toczy się spór o sposób zbawienia. My na tym blogu już go rozwiązaliśmy. Zbawienie jest z łaski, a uczynki są tego dowodem. Nie ma Owoców Ducha, uczynków, nie ma zbawienia. Nikt kto kradnie, cudzołoży, oczernia, szkalują, wierząc równocześnie w Jezusa, nie jest zbawiony. Spotkanie Jezusa to zawrócenie z kursu do zła z drogi do piekła. Kiedy spotkasz Jezusa jak rybak Piotr, człowiek notabene praktyczny, nic nie jest już takie samo.
Jezus nie jest ani kimś kogo widzą niektórzy charyzmatycy czy hipiisi, kto pozwala na grzech, ani nie jest też sędzią. Jezus przyszedł nas pojednać z Bogiem. Taka jest Jego rola. Stąd, jeśli grzeszę, rozmawiam z Jezusem jak przyjacielem, bo to ON umarł za moje grzechy. Wiem, że zostały mi one darowane, ale bliskość Jezusa powoduje mój smutek w sytuacji grzechu, ale i radość z przebaczenia.
Chrystus nie żąda od nas rachunku za grzechy. On przyszedł je nam przebaczyć. Jednak nie na darmo. Przyszedł abyśmy już więcej nie grzeszyli. Przyszedł aby dać nam moc, do walki z grzechem. Bez niego nie dalibyśmy rady. Jest jednak jeden warunek: musimy nienawidzić grzechu.
Dalsza część listu Piotra pokazuje nam, za co była ofiara przebłagalna:
” Po tym poznajemy, że Go znamy, iż wypełniamy Jego przykazania. (4) Kto mówi: “Znam Go”, a przykazań Jego nie zachowuje, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy.”
Zwróćmy uwagę na to, że nie jest tu tylko mowa o przykazaniu miłości, ale o liczbie mnogiej – o przykazaniach.
Czymże one są?
Wszystkimi zakazami, które wypowiedział sam Jezus.
Przykład:
“Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. 22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: “Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. 23 Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, 24 zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! 25 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. 26Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.” Mateusza.
Bratem jest osoba współwierząca. Tak więc każdy, kto się gniewa na swego brata czy siostrę, podlega sądowi.
Kolejny przykład:
“Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. 29 Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie”
Pożądliwe patrzenie na nie swoją kobietę, a więc pornografia i onanizm jest cudzołóstwem.
” Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! 39 A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! 40 Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! 41 Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! 42 Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie”
Nie oznacza to, że jeśli zobaczymy, że ktoś nas okrada, bije, to my mamy mówić “jeszcze”.
Oznacza to, że jeśli masz złego szefa, to nie mścisz się na nim. Jeśli masz niedobrego sąsiada, to nie robisz mu na złość. Mamy przyjąć na siebie swój krzyż.
Najcięższe przykazanie:
” Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. 44 A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; 45 tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.”
Najcięższe przykazanie Jezusa. W internecie widać jak bardzo jest to ciężkie. Ocean nienawiści wylany za różnicę w zdaniach, za jedno słowo czy zdanie.
Jednak kto się ma modlić o naszych nieprzyjaciół jak nie my?
To my jesteśmy jedynymi Chrystusami, którzy mogą im pomóc.
Owszem piszę się łatwo, ale z wykonawstwem ciężej. Nie są to moje słowa, ale Jezusa. Każdy prawie ma wrogów. Jest się o kogo modlić. Demony napędzają na nas innych, abyśmy ich nienawidzili, a Bóg chce to obrócić ku dobremu, tak jak zrobił to ze swoim Synem. Pluli na Niego, a On im błogosławił.
Doprawdy ciężko jest być prawdziwym chrześcijaninem. Przynajmniej dla mnie. ale w Jezusie jest wszystko możliwe. Czasem czytam któryś raz swoje teksty :-), nie z samouwielbienia :-), ale z chęci wprowadzenia je w czyn oraz chcąc nie chcąc z korekty, literówek itp.
Reasumując:
““On właśnie jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, nie tylko zresztą za nasze, lecz również za grzechy całego świata”””
Jezus jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy oraz za grzechy świata, gdyż my mamy się modlić o naszych wrogów.
adminie zadam parę pytań może nie bardzo na temat ale myślę że prawie nie poruszanych
a co z obchodzeniem
-urodzin
-imienin
-rocznic różnych
-ślubów religijnych
-braniu udziału w pogrzebach katolickich i innych
-chodzeniu na cmentarze
-pokazywaniu wizerunku i danych zwyrodnialca np.który
znęca się nad zwierzętami i je morduje ,kaleczy i nie szanuje BOŻYCH stworzeń co na to SŁOWO BOŻE mówi, mamy przecież żyć w prawdzie i ją głosić czyli nie powinniśmy moim zdaniem brać udziału w wyżej wymienionych okolicznościach a wizerunek zwyrodnialców pokazywać prawda
sprawy dyskusyjne, ale same pogrzeby nie są czymś niezgodnym z Prawem Bożym. Natom iast czyms innym jest udział w mszy. Byłem po przebudzeniu na kilku pogrzebach i po prostu słuchałem to co mówi ksiądz, ale nie klękałem, ani ni brałem udziału w komuni itp
Podobnie można postapic podczas ślubu. Wszak jest tam gloszona ewangelia.
Izraelici mieli swoje groby, ale umowienie się że tego jednego dnia wszyscy maja iśc akurat w haloowen to jest nieBoże. Dlatego chadzam na groby w każdy inny dzień. najp;iej kilka dni przed halloween lub po.
Ur imieniny. Hmmm część z nas nie praktykuje. Część chodzi na takie imprezy… Grunt żeby trzymać fason. Nie opijać się, nie brac udziału w głupich rozmowach. Osobiście nie chadzam na żadne imieniny, pamiętając o życzeniach bliskich w rodzinie.
osobiście ja nie obchodzę urodzin ani imienin nikomu także nie składam życzeń ,żadnych rocznic także ,na śluby do kościoła nie uczęszczam na pogrzeby także nie chodzę na cmentarze także się nie wybieram bo wszędzie w tych obchodach i obrzędach i nie tylko w tych nie ma prawdy, a SŁOWO BOŻE jest tam zakłamywane i zawsze staram pytać się BOGA jak mam postąpić a także staram się szukać poparcia w SŁOWIE BOŻYM o tych wszystkich obchodach i obrzędach i czy JEZUS CHRYSTUS brał udział w takich bądż innych
Ja tylko chciałem przypomnieć że Jezus był na weselu i nawet podarował weselnikom wino, więc nie wszystkie te ceremonie są złe. Najważniejszy w tym wszystkim jest zdrowy rozsądek ,,wszystko mi wolno ale nie wszystko przynosi mi korzyść”
Trafny komentarz… 🙂
Samo obchodzenie urodzin/imienin/rocznic ślubów itp. nie jest niczym złym, o ile nie wiąże się z pijaństwem i obżarstwem 😀
“znać proporcjum, mocium panie”- przerobiony cytat z “Zemsty” Aleksandra Fredry pasuje do tej wypowiedzi 😀
http://www.m.pch24.pl/polska-tarcza-antydemoniczna-i-jej-wrogowie,55515,i.html
Jeśli ktoś chciałby spróbować napisać, a obejmowałoby to negowanie tej akcji, niech tego nie robi, takie komentarze nie są zamieszczane przez moderatorów. Nie jestem pewien, ale może nawet cytaty z Pisma o samym Jezusie mogą być według nich podejrzane. Pozostaje modlitwa. Właśnie wszedłem w zakładkę “Pismo” na tej stronie, a tam…
Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi.
Można to tłumaczyć tez:kto pobudza do gniewu
Trudnosc przestrzegania owych zalecen polega czesto na tym, iz swiat nie jest czarno-bialy, a zawyczaj szarawy, gdyz az tak maca slugi zlego, napuszczajac jednych na drugich; cytujac “Zwalali pomniki i rwali bruk. Ten z nami! Ten przeciw nam! Kto sam ten nasz najgorszy wrog! A spiewak takze byl sam…”. I jeszcze jedno. Naszymi przeciwnikami sa zwiedzeni LUDZIE nieswiadomie tkwiacy w sidlach grzechu. Za takich trzeba i nalezy sie modlic o ich nawrocenie. Natomiast naszymi nieludzkimi wrogami sa jednostki, ktore sa fizycznym potomstwem diabla ( takie niestety istnieje, wystarczy wpisac w wyszukiwarke reptilian shapeshifting Pl. zmiennoksztaltni- ) humanoidy bez czlowieczej duszy/biologiczne maszyny ) badz osobnicy ktorzy w pelni swiadomie zaprzedali sie zlemu w zamian za iluzje przeroznego powodzenia na tym swiecie.,.
Rozni zwiedzeni, normalni duchowo, choc o roznym potencjale umyslowym, ludzie wymagaja naszego ratunku w formie modlitwy. Natomiast za jednostki zgnile mentalnie to jest takie, ktore ani mysla zyc wedlug zalecen z Pisma i ponadto do zlego czynu naklaniaja oraz przywodza w/w nie wolno tego czynic, bysmy razem z nimi nie poniesli ich kary.
Zarzuca sie bardzo regularnie Chrystianom, iz Pismo jest pelne przeroznych sprzecznosci oraz jest czesto niezyciowe. Problem w tym, iz nasi wszelacy adwersarze nie chca badz nie umieja zrozumiec, iz nasz swiat i ich swiat sa tak sobie przeciwstawne jak ogien i woda oraz nie ma miedzy nimi nawet cienia szansy na ich bezkonfliktowe wspolne bytowanie, bo nie istnieje prawda akceptowalna przez wszystkich ( nie mylic tego z wypracowanym, kompromisowym obiektywizmem typu 2+2=4 ), gdyz rzeczona bylaby klamstwem.