Nie teologia czyni Cię człowiekiem nawróconym. Sam przez pierwsze lata dawałem fatalne owoce nie godne opamiętania, więc wiem co piszę. Jednak bez zbędnych dygresji zdefuniujmy sobie czym jest nawrócenie:
Nawrócenie jest procesem podjęcia świadomej decyzji zerwania z grzechem i zwrócenia się do Boga oraz zawierzenia Jego miłości.
Taką definicję znalazłem w necie w ciągu 1 minuty i dokładnie tak to rozumiem.
Jeśli ktoś nie zerwał z grzechem, to nie jest nawrócony.
Poparcie w Piśmie:
“(8) Pamiętajcie o tym i okryjcie się wstydem! Grzesznicy, nawróćcie się sercem!
(Ks. Izajasza 46:8″
Izajasz nawołuje grzeszników, kogoś, kto żyje w grzechu.
(15) I posyłałem do was nieustannie wszystkich moich sług, proroków, z poleceniem: Nawróćcie się każdy ze swego przewrotnego postępowania, poprawcie wasze uczynki, a nie chodźcie za innymi bóstwami, by im służyć, a wtedy będziecie mogli mieszkać w ziemi. Ks. Jeremiasza 35:15
Jeremiasz bardzo wyraźnie mówi jak ma wyglądać nawrócenie. Grzesznik ma odejść od przewrotnego postępowania. Nie oddać to Bogu, ale ma tego dokonać sam. Ktoś powie, że to Stary testament, że teraz jest łaska. Ok, przejdźmy do tzw Nowego Testamentu:
2) Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie .
Ew. Mateusza 3:2
(38) Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Dzieje Apost. 2:38
(19) Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, Dzieje Apost. 3:19,
Słowa samego Jezusa:
“(5) Pamiętaj więc, skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij! Jeśli zaś nie – przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie nawrócisz. Apokalipsa (Objawienie) 2:5,”
Podejmij pierwsze CZYNY i
-rzuć palenie
-rzuć trawkę
-porzuć gniew
-porzuć mściwość
-rzuć alkohol lub bardzo mocno go ogranicz
-rzuć oczernianie, obgadywanie
-rzuć pychę
–walcz z goryczą
-rzuć masturbację
-rzuć dumę
-rzuć przeklinanie
-porzuć chciwość i mamonę
itd
Nie można dwóm panom służyć. Nienawidzisz bliźniego a kochasz Boga…Absurd.
Wielu katolików nawróciło się. Owszem, żyją w bałwochwalczym zwiedzeniu, ale oni tego nie wiedzą, ale Ty wiesz, że żyjesz w grzechu. Bardzo mi przykro, ale każdy kto trwa w grzechu jest nienawróconym człowiekiem.
Nie da się nawrócić bez nawrócenia.
Nienawrócony idzie do grzechu ———————–> GRZECH
Nawrócony zawrócił od grzechu ————– <—- | GRZECH
Na jakim więc etapie są ludzie którzy widzą inność królestwa niebieskiego?
Na etapie z Jana 3.3 Widzą królestwo niebieskie, ale do niego nie wchodzą. Są oni w drodze do nawrócenia, ale nie są nawróceni.
Bardzo chętnie poznam głosy przeciwne, ale tak niestety wygląda bolesna prawda. Osoba żyjąca w grzechu nie jest nawrócona.
Pokutujcie więc i nawróćcie się, aby grzechy wasze zostały zgładzone, Dzieje Apost. 3:19,
Co to jest pokuta?
żal za grzechy:
http://detektywprawdy.pl/2015/10/17/pokuta-miara-narodzenia-na-nowo/
warunki: pokuta i upamietanie.
Narodzenie na nowo skutkuje zalem za dotychczasowe grzechy i odejściem od nich.
Wiadomo, że może nam się zdarzyc grzeszyć, ale nie zyc w grzechu.
Dziękuje
Mk 1:14-15
“A potem, gdy Jan został uwięziony, przyszedł Jezus do Galilei, głosząc ewangelię Bożą I mówiąc:
Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, UPAMIĘTAJCIE się i wierzcie ewangelii”
Dz 3;19
“Przeto UPAMIĘTAJCIE i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze”
Dz 26;20
“Lecz głosiłem najpierw tym, którzy są w Damaszku, potem w Jerozolimie i po całej krainie judzkiej, i poganom, aby się UPAMIĘTALI i nawrócili do Boga i spełniali uczynki godne upamiętania”
Pełna, Biblijna definicja “upamiętania” dotyczy zmiany sposobu myślenia, która przejawia się w zmianie sposobu postępowania.
Zagadka.
Dlaczego uczniowie Jana Chrzciciela w Efezie zostali ochrzczeni przez Pawła po raz drugi?
Odpowiedz w Dziejach… ?
chodzi Ci o chrzest DS?
Nie. Dwa chrzty w wodzie. Dz.ap. 19
Jan chrzcil mu upamietaniu i pokucie, natomiast apostołowie dodali do tego konieczność wiary w Chrystusa (zresztą zgodnie z poleceniem Jezusa). To dlatego uczniowie Jana Chrzciciela otrzymali drugi chrzest w wodzie. Te trzy warunki świadczą o ważności chrztu. Potem Paweł włożył na nich swe ręce i otrzymali dary Ducha świętego.
Przeciwnicy chrztu mówią, że chrzest Jana nie ma żadnej wartości. Być może, ale w połączeniu z wiarą w Syna Bożego, może ściągnąć niebo na ziemię ?
Bez pomocy Ducha Świętego nie jesteśmy w stanie uwolnić się od grzechów.
“(9) A Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
(10) Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą. (11) Gdzież jest taki ojciec pośród was, który, gdy syn będzie go prosił o chleb, da mu kamień? Albo gdy będzie go prosił o rybę, da mu zamiast ryby węża? (12) Albo gdy będzie go prosił o jajo, da mu skorpiona? (13) Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec który jest w niebie da Ducha Świętego tym, którzy go proszą.” Ew. Łuk. 11.
Szukałem, a Pan Bóg poprowadził mnie ścieżkami prawdy do miejsca, w którym już nie miałem wątpliwości, że On istnieje. Jednak jak sądzę było to świadectwo bardziej na poziomie intelektualnym. Wtedy Bóg Ojciec postawił jeszcze “kropkę nad i”. To było tylko dla mnie. Cud nie mniejszy niż pisząca wiadomość ręka na ścianie pałacu dla króla Baltazara.
Wtedy przyszło nawrócenie. Jednak zmiany w moim życiu nie przyszły łatwo i natychmiastowo. Przynajmniej nie wszystkie.
Bardzo pomogła mi analiza modlitwy “Ojcze nasz”. Polecam każdemu. Zorientowałem się, że aby świadomie zwrócić się do Boga Ojca słowami tej modlitwy to wiele musi się zmienić w moim życiu.
Pamiętajcie kochani, że jeśli kto oblał test to nie może mieć komunii z Panem Jezusem. Jeśli któregoś z was Pan nasz skieruje do konkretnego zboru, kościoła to bez porzucenia grzechu nie będziecie mogli przystąpić do pamiątki Wieczerzy Pańskiej.
Wędrówka Izraelitów po pustyni była czasem, którego oni potrzebowali aby wejść do Kanaanu. To był czas uświęcenia. Był to zarazem cień tego co ma nastąpić w przyszłości w odniesieniu do każdego, którego Bóg powoła. Napisane jest: “(44) Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.” Ew.Jana 6.
Bez uświęcenia nikt nie ujrzy Pana, bo napisane jest:
“(14) Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana, (15) Bacząc, żeby nikt nie pozostał z dala od łaski Bożej, żeby jakiś gorzki korzeń, rosnący w górę, nie wyrządził szkody i żeby przezeń nie pokalało się wielu,(16) Żeby nikt nie był rozpustny lub lekkomyślny jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał pierworodztwo swoje.(17) A wiecie, że potem, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie uzyskał bowiem zmiany swego położenia, chociaż o nią ze łzami zabiegał.” Hebr. 12.
Pan Jezus miał świadomość, że od wypełnienia woli Ojca zależy czy bezsilni wobec grzechu ludzie otrzymają pomoc w osobie Ducha Świętego. Jest On nam dany po to, abyśmy z Jego pomocy korzystali obficie abyśmy nie byli nadzy przed Panem w owym dniu.
“(12) Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni: z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. (13) Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie. (14) Czyńcie wszystko bez szemrania i powątpiewania, (15) Abyście się stali nienagannymi i szczerymi dziećmi Bożymi bez skazy pośród rodu złego i przewrotnego, w którym świecicie jak światła na świecie, (16) Zachowując słowa żywota ku chlubie mojej na dzień Chrystusowy”. Filip. 2.
Chwała Bogu Ojcu, Panu Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu.
Przyjdź Panie Jezu. Amen.
Oblałem test ;(
i o to chodzi, abyś uświadomił sobie Wojtku, czy się nawróciłeś.
Będę się za Ciebie modlil.
Może warto reaktywowac forum dla wszystkich, bo pewnie n ie jesteś sam w tym…
Dziękuje za modlitwę
jeśli będę pamiętał to stale się będę modlił, ale musisz tego nienawidzić.
I ja też. … Szukam Boga … Jestem.jak zbłąkana owca… Potrzebuje wsparcia. Jest mi wstyd tak bardzo Przykro. ..
ja również..
Ja też :/
Ja niestety też, a chciałabym go nie oblać…
Świetny, treściwy artykuł. Dokładnie tak samo rozumiem nawrócenie.
Kilka dni temu trafiłam na ten blog. Jestem katoliczką, która od dłuższego czasu widzi hipokryzję i niespójność KRK, dostrzegam również, iż coś bardzo niepokojącego dzieje się na świecie. Najbardziej jednak przygnębił mnie brak znajomości Biblii. Jestem jak niemal sto procent katolików, nie znam w ogóle Pisma świętego! Po latach uczęszczania na msze, znam tylko to, co serwuje ksiądz.W domu posiadam jedynie Nowy Testament, mam więc pytanie czy kupując Biblię muszę się czymś kierować, czy mogę wybrać dowolną. Dla Was to śmieszne, ja jestem załamana, że latami modliłam się nie tak jak powinnam i nie tam gdzie powinnam. Od czwartku jestem w szoku więc wybaczcie. Z Bogiem
Chwała Bogu w imię Jezusa, że Ci otworzył oczy.
Z przekładem jest meksyk. Wielu może zawracać Ci głowę nimi, ale wystarczy Warszawska lub Uwspółcześniona Biblia Gdańska, czy katolicka Poznańska notabene wg mnie dosyc dobra.
Ja korzystam ale do celów badawczych wiele przekładów. Grunt to żebys zaczęła czytac. Sa nawet gedeonitki NT kolportowane gratis.
Powodzenia Pati.
Też mam Poznańską, która mimo że jest katolickim przekładem, ale jest rzetelna i zrozumiała dla współczesnych pokoleń. Pamiętam że znalazłem kilka fragmentów gdzie warszawska miała problem z poprawnym oddaniem prawidłowego przesłania a poznańska poradziła sobie bardzo dobrze.
wg mnie, pomijając nazywanie Boga w ST Jahwe, ten przekład jest jednym z najlepszych na rynku.
Wierze Pati, ze będzie ok ! U tych którzy się ugruntowali w Panu, jak i tych którzy szczerze pragną być tacy jak Bóg. Najważniejsze jest to, ze Pan zna serca 🙂
Witaj Pati, cieszę się że jesteś z nami 🙂 Chwała Bogu, że Ci to ukazał. Niechaj Cię błogosławi i strzeże, i udziela Ci Swojego Świętego Ducha, by prowadził Cię w poznawaniu Jego Słowa 🙂 jeśli masz już Nowy Testament to świetnie, zacznij czytać taki jaki masz 🙂 Natomiast jeśli rozważa zakup całej Biblii to polecam przekłady zaproponowane przez Adminka i Cupaka 🙂
Dzięki Bogu Wszechmogącemu za kolejną wyrwaną osobę z krk!
Witaj Pati?
Możesz ściągnąć sobie aplikacje biblii na telefon,świetna sprawa.
Ja po nowo narodzeniu tak zrobiłam i karmiłam się Słowem non stop.
Kiedy nie będziesz mogła przeczytać,możesz włączyć sobie słuchanie i tak chłonąć miłość i dobro naszego Boga.
Zacznij czytać od początku,od księgi Rodzaju.
Trzymaj się i niech nasz Cudowny Ojciec pośle do Ciebie DŚ,żeby Cię wypełnił swoją miłością,mądrością i dobrocią.
I pisz do nas,a zawsze ktoś z przyjemnością Ci pomoże.
Witaj w rodzinie,chwała Tobie Panie Jezu,prosimy o więcej.Aniołowie się radują Pati,bo wracasz do Ojca.❤
Oblałam test ?. A jak umiejscowisz człowieka, który widzi swoje grzechy i żałuje. Wyznaje owe grzechy Bogu przy czym wytrwale walczy aby je wyeliminować, nie popełniać. Zmienia swoje życie, odchodzi od rytmu którym żyje świat tzn nie żyje od imprezy do imprezy, nie pije , unika wszystkiego co ma pozór zła. Ja jestem takim człowiekiem, który odkreca swój świat na taki jaki być powinien czyli Boży. Fakt , jest coraz lepiej i widzę efekty. Wiem za czyją to sprawą się dzieje i jestem za to wdzięczna. Tyle, że. .. No właśnie. Kim jest taka osoba ? Chrześcijaninem, który zaczyna się rodzić?
widzenie grzechów i żal jest pierwszym krokiem do nawrócenia. Nie da sie nawrócić jeśli uważamy zlo za dobro.
“20 Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemności na światło, a światło na ciemności, którzy przemieniają gorycz na słodycz,” Iz 5
Wiesz, jeśli czasem sklamiesz, czasem bedziesz niemila, czasem okażesz gniew to nie ejst grzech nawrócenia, to jest okazjonalny grzech. Grzechem wykluczającym nawrócenie jest grzech zniewolenia.
Nawiązując do adminowej grafiki nawrócenia jako drogi : nawracasz się i idziesz do pierwszego. Gdy wracasz jakąś drogą do punktu wyjścia to siłą rzeczy musisz przejść przez miejsca, w których byłeś (grzechy). Nie znaczy to, że musisz zatrzymywać sie w tych miejscach ( popełniać je dalej), choć czasem tak bywa (nie wszystkich pozbędziesz się od razu) zwłaszcza, że szatan tym mocniej będzie Cię zwodził, gdy ujrzy , że wracasz i jesteś już zmęczony( jeszcze bardziej na zmęczonego i spragnionego wędrowca działa widok baru przy drodze, gdzie piją i śmieją się oraz dopuszczają się rozpusty). Bóg da Ci siłę by iść dalej i w końcu dojdziesz tam gdzie chcesz i zobaczysz bramę, którą ominąłes nieopatrznie w pogoni za tłumem. A za ta bramą miejsce piękniejsze niż wszystkie, które widziałeś do tej pory. I wtedy do picia dostaniesz wody żywej i odpoczniesz prawdziwie.
“Nawiązując do adminowej grafiki nawrócenia jako drogi : nawracasz się i idziesz do pierwszego. Gdy wracasz jakąś drogą do punktu wyjścia to siłą rzeczy musisz przejść przez miejsca, w których byłeś (grzechy).”
Nie, Łukaszu, nie to miałem na mysli.
Powiedzmy, ktos idzie kupic trawkę i zawraca. Nic po drodze nie ma. Żadnych półśrodkow.
Pan Jezus powiedział do prostyttuki: “idx i nie grzesz więcej”.
Nie powiedział: “idź i potykaj się, kiedyś ci się uda”. Ma być totalne zerwanie z grzechem. Nie chcę wnikac w metody zerwania, ale dyspozycja Jezusa jest czarno biała: idx i nie grzesz WIĘCEJ.
W Mateusza 24 jest ostrzeżenie dla nas wszystkich:
“Lecz jeśli jakiś zły sługa powie sobie w myśli: Pan mój odwleka swoje przyjście – (49) i zacznie bić swoich towarzyszy, i będzie jadł, i upijał się z pijakami – (50) pan takiego sługi przyjdzie w dniu, w którym się go nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. (51) I usunie go. I podzieli on los obłudników. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. ”
Można to sparafrazować:
będzie pił, palił trawkę, oglądał porono ( autoryzował u innych), oczerniał, mścil się itd, to pan takiego sługi przyjdzie w dniu, w którym się go nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. (51) I usunie go. I podzieli on los obłudników. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Przy okazji chciałem zwrócic uwage na ważny aspekt z Mt 24. Otóż bardzo wazne jest środowisko. Jeśli ktoś idzie robic złe rzeczy, palić, opijać się, przeklinać do innych ludzi ze świata, to utwierdza ich w swym grzechu i gorszy, ponieważ nie pokazuje światlości, której nie ma. Jeśli nazywamy sie rodem kapłańskim, to chyba nikt sobie nie wyobraża, że kapłani mogli sie onanziować, jarac szlugi, smolic wódeczkę itp..
Musimy więc wiedzieć, miec świadomość gdzie nas nogi prowadzą i jakie tam dajemy świedctwo. Czy to my ewangelizujemy nie intelektewm, ale swoją osobą, czy świat nas “ewangelizuje”.
raczej miałem na myśli:
. Nie jesteś świadomy wszystkich grzechów od razu, czasem musisz je ujrzeć ponownie ( w innym świetle lub po prostu w świetle) by zobaczyć w nich zło- to rozumiem przez przejście ponownie przez te miejsca
.Nie chodzi mi o dalsze grzeszenie tylko o to co napisałem dalej, czyli pokusę do grzechu. Szatan przecież nie odpuści.
. Przekaz miałem taki by ukazać właśnie to, że np. jak rzucasz palenie to nagle dookoła wszyscy cię częstują i palą. Od ciebie zależy czy “zatrzymasz” się w tym “miejscu”, czy z pomocą Boga pójdziesz dalej zostawiając za sobą ten przystanek.
w tej drodze nawrócenia musisz być konsekwentny i przeć naprzód, ale zawsze ciężej się wraca gdy wiemy jak daleko zaszliśmy(zbłądziliśmy) i stąd moje porównanie do drogi.
Nie zamierzałem autoryzować pozostawania w grzechu( ale to nie pierwszy raz gdy wydaje mi się, że ktoś rozumie tylko powierzchniowo co mówię).
Nie jesteśmy w stanie wyrwać się ze wszystkich grzechów naraz bo nawet nie wszystkich jesteśmy świadomi…
to prawda, nie ejsteśmy świadomi wszystkich grzechów, ale to właśnie ejst walak o strefe wpływów w nas samych: Boga i demonów.
Bóg mówi tj grzech.
Demony: czasami mozna poflirtować. Czaeem można sie opic. Jeju jak 3 x w mcu wypije z kumplem po flaszce to świat się nie zawali. Wszystko jest dla ludzi.
Wszystko mi wolno ale nie wszystko przynosi korzyść i niczemu nie oddam się w niewolę oraz świętymi bądźcie bo Bóg jest Święty. Eliminujmy dlatego nasze słabości bo za wielką cenę zostaliśmy kupieni i byśmy nie byli jak te umyte świnie i psy co wracają do wymiocin swoich. powinniśmy to sobie w sercach wyryć. Powyższe słowa często mi się nasuwają, gdy myślę o grzechach czy innych rzeczach, które porzuciłem. Są dosadne i prawdziwe.
Ogólnie, widze, jak Pan prowadzi naszego bloga 🙂 W tej chwili jest ukazywana najprawdziwsza Prawda biblijna, której nigdy nie przyjmą “fani” Pana Jezusa. Są 2 opcje, albo taka wiadomość dotknie naszego serca, i z bólem nadal będziemy isc za Panem, albo obierzemy droge “taniej łaski”, która jest niczym innym jak po prostu wygodnym chrześcijaństwem. To dlatego ludzie wchodzą na tego bloga. Czują ze tu znajdzie się prawdę, jednak nie każdy przyjmuje ją do swojego serca
Zdalam 🙂 uwolnilam sie od onanizmu, od przeklinania i od zawisci. Wszystko dzieki duchowi sw.
Czasami pokuszenia wracaja ale walcze z nimi, czasami ze łzami w oczach.
Nie myslcie, ze nawroceni są doskonali, wszyscy upadamy i ja takze. Lecz po ukazaniu skruchy za nasze czyny, Jezus wyciaga do nas reke jak do Piotra gdy zaczal tonąć i powstajemy na nowo.
Wszystkim szukajacym drogi prawdy zycze łaski Pana Jezusa Chrystusa. Modlcie sie o prowadzeniu w duchu sw, u mnie bylo to kluczem do porzucenia grzechu.
da się? da. Chwała Bogu za Twą wolność.
Proście a będzie Wam dane.
Sprzeciwcie się diabłu, a od Was odejdzie.
Ja bym jeszcze Piotrze, w ramach testu, który ku mojemu zaskoczeniu zdałam, dodała, by być uległą, bo to chyba najtrudniejsze w przypadku kobiet…
A może po prostu najtrudniejsze dla mnie, wychowanej w ramach matriarchatu, do jakiego przywykłam przez ponad 30 lat.
Pamiętam, jakie przerażenie mnie ogarnęło, gdy zdałam sobie sprawę, że to jawny bunt przeciwko Bogu… co może dla niektórych chrześcijańskich kobiet, wcale nie jest takie oczywiste… Pozdrawiam w Chrystusie Panu!
To prawda, ale to dobrze Anita, że to Ty jako kobieta napisałaś 🙂
Świetny tekst.
I bardzo potrzebny w czasach, gdy w modzie (bo tak jest wygodnie) jest słuchać o łasce, a nie wspominać o grzechu.
Jak gdyby Bogu nagle zaczął podobać się grzech.
Jeśli by tak było, to Bóg mógłby nie zwrócić uwagi już na grzech Ewy i Adama i zrobić taki mały wyjątek jak dziś większość uważa że robi w stosunku do nich.
Ofiara Jezusa gładzi grzech, ale nie grzech popełniany świadomie i z determinacją. To jest deptanie ofiary Jezusa, a nie korzystanie z niej z dziękczynieniem.
Grzech to grzech. Zawsze będzie obrzydliwy w oczach Boga, bo Bóg jest niezmienny.
A u mnie test zdał Chrystus,bo mnie z dnia na dzień ubywa,a On wzrasta.
DŚ wyzwolił mnie z grzechu,z uzależnień,ze zniewoleń i Jemu chwała za to!
Ja tylko poddałam się i chciałam iść za moim Panem.Bo On jest cudowny!Udowodnił to 2000 lat temu ginąc za mnie i za Was na krzyżu.Wział cały grzech,plugastwa na Siebie,żebyśmy byli wolni.
On pokazuje każdego dnia,ze bardzo nas umiłował,nasz Pan Jezus Chrystus!Jemu chwała na wieki!
Potrzebujemy bardziej Jemu zaufać,uwierzyć wtedy każdego dnia możemy doświadczać Jego obecności,dobra,mulości.Tak realnie przebywać z Nim w ciągu całego dnia.
Chwała Ci Panie,bo tylko dzięki Tobie stajemy się nowymi stworzeniami.
Dziękuję wszystkim za serdeczne przyjęcie i niezwykle pomocne rady. Wiem, że nie będzie łatwo, rodzina nie jest zbyt pobożna, spodziewam się więc niezrozumienia.
Zauważyłam, że od momentu poznania prawdy, ja – nerwuska, stałam się bardziej wyciszona, przestałam wpadać w bezcelowy gniew.
Mam jedno ogromne uzależnienie. Nałogowo czytam książki, nie wiem czy potrafię przestać. Mam ich w domu setki, nawet w tapczanie pochowane. Muszę zacząć się ich pozbywać.
To świetnie się składa z tym nałogowym czytaniem książek ? tylko zrób podmiankę.Zamiast książek zacznij tak czytać Słowo.
Niczym się nie zrażaj,DŚ we wszystko Cię wprowadzi i da siłę,żeby iść za Panem Jezusem.
Będziemy się za Tobą wstawiać do Boga.
Niech Cię Bóg błogosławi i w prawdę wprowadzi :). Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się ja odkadxsie nawrocilam Bóg zabrał mi wszystko nie mam żadnych nałogów potrafię wybaczać a jak zdarzy mi się coś zrobić nie tak od razu przepraszam Boga i czuję pokój Ale nawrocona jestem dopiero od marca czyli od 8 miesięcy więc uczę się wszystkiego Ale dzięki Bogu daje radę pozdrawiam wszystkich ???
Pozdrawiam Cię Justyno. Niech Bóg Ci Błogosławi.