Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zastanawialem sie w jakim sensie. Zapewne duchowym. Nazywanie ojcem duchowym,bo przeciez do swojego ojca chyba nie jestem zmuszony mówić wyłącznie-“tato”?
🙂 Oczywiście, z naturalnych względów ojcostwo biologiczne nie podlega tej zasadzie, co zresztą potwierdza samo Słowo Boże 😉
“Zaś Ic’hak powiedział do swojego ojca Abrahama, mówiąc: Mój ojcze. Więc rzekł: Oto jestem, mój synu.” (I Moj 22:7)
W tej zależności jest całkowity sens i logiczna podstawa, natomiast jedynym naszym Ojcem przez duże “O” jest tylko i wyłącznie nasz Stwórca – Bóg Ojciec, pozostali “Ojcowie” są zupełnie bezpodstawnie (często również nieświadomie) nazywani w ten sposób, a dodatkowo niezgodnie z zaleceniem Ojca w niebie…
Chrystianizm tym sie rozni od krk i jego odnog, iz nie ma swojej uprzywilejowanej kasty pasozytow zwanych kaplanami ( ktorzy zazwyczaj tylko maca w glowach ), gdyz kazdy prawdziwy nasladowca Pana Jezusa Chrystusa jest zobowiazany swoim zyciem do gloszenia Jego przeslania ewangelicznego.
Kler watykanski ( dowolnego rodzaju ) jest zaprzeczeniem cnot prawdziwego Bozego wojownika przez co kazda osoba gloszaca Slowo Boga zawarte w Pismie u nas kojarzy sie automatycznie jako jednostka podejrzana i niegodna zaufania… Niestety tak w rodzimej zbiorowej swiadomosci jest to mocno ugruntowane, iz kazdy kto chce autentycznie rozszerzac w Polsce krolestwo Pana Jezusa Chrystusa ma bardzo utrudnione zadanie, ale wykonane 🙂 .
Na marginesie. Najwieksze sukcesy na swiecie po 1750 roku odnosily i odnosza narody-wspolnoty ludzkie o otwartej formule kulturowej cywilizacji ( nie mylic tego z multikulturalizmem! ) tzn. takie ktore byly i sa w stanie zasymilowac oraz zagospodarowac odpowiednio jednostki rzutkie i obrotne ( oczywiscie takie, bez ukrytych wrogich intencji czy zamiarow wzgledem danego zbiorowiska ). Najbardziej zblizone do tego wzorca byly USA do lat 60 ubieglego wieku. Niestety rozne sily wrogie wzglednej normalnosci czyli Okcydentowi doprowadzily do dwoch wojen swiatowych, paru rewolucji spolecznych ( jawnych i ukrytych ) przez co im sie prawie udalo zniszczyc, moze nie doskonaly, ale najlepszy dla ludzi na poziomie porzadek globalny…
Im ktos jest bardziej odurzony duchowo miazmatami babilonskimi np. katolickimi tym bardziej jest zgnily mentalnie, a jego moralnosc pozostawia wiele do zyczenia…
Bardzo dobry mem! 🙂