Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Ohyda!
Mi też się to nie podoba :/
http://antyweb.pl/polskie-kino-polska-muzyka/ Polskie kino? Dno. Polska literatura i muzyka? Totalna chała. Dajcie mi coś amerykańskiego… Zasługa rzymskokatolickiego kontreformacyjnego po 1580 pojmowania bytu duchowego, którego odzwierciedleniem jest rodzima wszelaka mizeria…
https://youtu.be/nm2qBFLkc5Y https://youtu.be/m2RHfCbSoCg Autorzy mieli sporo ogólnej racji co do rozwoju danej kultury cywilizacyjnej. Materiały poglądowe.
Nasz filozof idei Jan Stachniuk, niestety ( szkoda… ) odrzucił wpływ świata duchowego-złych bytów demonicznych na rzeczywistość…
Zastanawialiście się kiedyś nad pojęciem “mieć starą duszę”? I nie chodzi mi o wiarę w reinkarnacje.
Moze to oznacza byc przez Pana Boga szczegolnie poblogoslawionym np. za zaslugi przodkow?
A i owszem temat swego czasu przerabiałem. Od początku uważałem iż jest to po prostu bzdura i zdania nie zmienię. Nie ma czegoś takiego a samo to pojęcie to wymysł nawiedzonych fanatyków new age.
Eurakylon-ktoś Ci to powiedział?…….pozdrawiam.
Zdarzyło się kiedyś… Ale czasami sama tak czuję… Jakbym nie pasowała ani do miejsca ani do czasu…
Profesjonalne gwiazdy rodzimej i zagranicznej, nowoczesnej i tradycyjnej popkultury ( zadni amatorzy 😉 ), ale tez ( niestety… ) kultury wysokiej to wlasciwie zawsze paladyni, a wrecz akolici ksiecia ciemnosci… Cena za ich “bycie na swieczniku” jest sprzedanie przez nich duszy zlemu…
Niestety…
Dlatego tak wazne jest promowanie wartosciowych, ale tez ciekawych-zgodnych z Pismem dowolnego rodzaju tresci kulturalnych.
Polskie kino ( oglednie kultura duchowa ktorej odzwierciedleniem jest mizeria materialna ) cierpi na brak dialogu z odbiorca tzn. nasi “tfurcy” ( prawdziwych ludzi branzy jest tyle co kot naplakal ) kreca albo komercyjny przeslodzony szmirowaty kicz albo “artystyczne” wydumane, ponure pierdoly. Brakuje kina srodka mowiacego w sposob przystepny o sprawach waznych dla przecietnych ludzi. Sek w tym, iz taka sztuka oprocz pieniedzy potrzebnych do produkcji, potrzebuje widowni o dobrze wyrobionym systemie wartosci ( chamsko ordynowany postmodernizm narobil w morale wielu szkod… ).
Masakra, kiedyś myślałam, że po prostu istnieją ludzie i parapety, teraz widzę, że istnieją ludzie ale opętani…
Może to sprawa takiego, a nie innego składu genetycznego danego człowieka?
Polska kultura jest fragmentaryczna tzn. NIE MA ( przez rzymskie bajdurzenia… ) ogólnego ciągu narracyjnego, a taka np. hAmerykańska już ją posiada tj. można było żyć w Polsce po 1955 roku w Polsce, być polonofonem i mieć kompletnie inny ogląd rzeczywistości-doświadczenia historyczne niż inny mówiący po polsku członek wspólnoty narodowej i to w tym samym kraju i czasie dziejowym (!). A w jusej jest to wśród zasiedziałej ludności mniej więcej zbieżne owa pamięć materiału.