“Sprawiedliwego nie spotka żadne zło, lecz bezbożni mają pełno kłopotów.” Przysłów 12
Kiedyś pisałem o tzw pechu. Problemy mają wszyscy, zarówno chrześcijanie jak i ludzie nie przestrzegający Prawa Boga.
Różnica między jednymi a drugimi polega na tym, że chrześcijanin jest niczym żołnierz ćwiczony na poligonie, aby została wypróbowana jego wiara, kiedy człowiek bezPrawia dostaje należny dług za bez Prawie i za czynienie zła.
Skonfrontujmy to cytatami:
“A nie tylko to, chlubimy się też z ucisków, wiedząc, że ucisk wywołuje cierpliwość,” Rzymian 5.3
“Prócz tego, o czym mnie Duch Święty w każdym mieście upewnia, że mnie czekają więzy i uciski.” Dzieje 20.23
Poniżej człowiek bezPrawia:
“Sprawiedliwy nienawidzi fałszywej mowy, lecz bezbożny postępuje haniebnie i bezwstydnie. (6) Sprawiedliwość strzeże tego, kto postępuje nienagannie, lecz grzech wiedzie bezbożnych do zguby.” Przysłów 13.
“Dzielna żona jest koroną swojego męża, lecz ta, która go hańbi, jest jak próchnica jego kości.” Przysłów 12
“Sprawiedliwi myślą o tym, co prawe, lecz rady bezbożnych są zwodnicze.”
Słowa bezbożnych są czyhaniem na krew, lecz usta prawych są dla nich ratunkiem.
(7) Bezbożni zostają powaleni i nie ma ich, lecz dom sprawiedliwych ostoi się.
Bez Słowa Bożego i relacji z Jezusem nie rozróżnimy, co jest od kogo i po co. Dochodzi do tego jeszcze chłosta od Boga pobożnych:
Kogo Bóg kocha, tego karci i doświadcza.
Musimy się nauczyć to oceniać, ponieważ zło często przyjmuje ładne opakowanie, ale zdradza się kłamstwem i generalnie nie przestrzeganiem Prawa Boga. Duch święty jest Duchem Prawdy a więc wszelkie kłamstwo nie jest od Boga.
To dlatego każdego poranka mówię sobie: Boże Ojcze, niech Twój Duch mnie prowadzi, niech się dzieje Twoja wola a nie moja.
c ZŁO wiek… 🙁
Tylko jak wytłumaczyć to, że większość ludzi, których spotkałam, znam ma za przeproszeniem gdzieś Pana Boga lub są katolikami wychwalającymi matkę boską pod niebiosa, a na gruncie prywatnym, zawodowym, w zdrowiu, czy materialnie superancko im się wiedzie. Nieświadomie zaprzedali duszę diabłu?
Wygląda to mniej więcej tak:
https://www.youtube.com/watch?v=LINylDLEYuc
Dzięki za wyjaśnienie 🙂 O, widzę, że w tym filmie gra Dean Cain 😉 Tytuł intrygujący, dobra fabuła i jest dostępny na chomikuj, więc obejrzę w wolnej chwili. Na pewno umocni w wierze.
W Polsce osoba majetna ( z reguly plci meskiej ) rzadko, kiedy doszla do WIELKIEGO bogactwa ( majatek powyzej 5 milionow dolarow, bez dlugu ) uczciwa praca, a czesto za pomoca zwyklego kombinowania i cwaniaczenia ( unikanie placenia podatkow, nieterminowe rozliczanie sie z kontrahentami, kiwanie pracownikow itp. itd. )
Am 2, 13-16 Oto osadze was na miejscu, jak osiada woz naladowany snopami. Wtedy szybkiemu nie uda sie ucieczka, mocnemu na nic sie zda jego sila i nawet bohater nie ocali swego zycia; lucznik sie nie utrzyma, szybki biegacz sie nie uratuje i nawet jezdziec na koniu nie ocali swego zycia; najdzielniejszy nawet z bohaterow uciekac bedzie nago tego dnia-mowi Pan.
~Musimy się nauczyć to oceniać, ponieważ zło często przyjmuje ładne opakowanie, ale zdradza się kłamstwem i generalnie nie przestrzeganiem Prawa Boga. Duch święty jest Duchem Prawdy a więc wszelkie kłamstwo nie jest od Boga.”
Ludzie często pamiętają tylko o jednej stronie, a zapominają o drugiej, że dobro też niekiedy przyjmuje nieładne opakowanie. Tu trzeba dużej roztropności.
Mówiąc niezbyt ładnie, coś brzydkiego (słowo na “g” 😀 ) zapakowane w kolorowy papierek nadal pozostanie tym brzydkim czymś 🙂
A dobro czasem może być niepozorne, nie wyróżniać się “ładnym” opakowaniem :)[tylko nie wiem za bardzo, do czego to porównać… :/ ]
O,Arturek,miło cię “przeczytać”,modliłem się za Ciebie bracie.
Dziękuję za modlitwę Wojtku.
Nie chciałbyś szczerze porozmawiać o sytuacji z drugiej połowy 2015 r.? Może warto sobie coś tutaj wyjaśnić, tak publicznie. Z chęcią zapoznałbym się z listę zarzutów co do której mógłbym się odnieść i za to, co jest prawdą przeprosić, a kłamstwo wyjaśnić.
Od momentu swojego chrztu w sierpniu do dnia 17 października 2015 r. co zrobiłem złego z waszego punktu widzenia? Oczywiście wiem,że coś złego zrobiłem… chodzi mi jednak o wasz punkt widzenia.
Właśnie przeczytałem Twój komentarz Artur i jestem w ciężkim szoku ponieważ nie mam pojęcia o czym Ty piszesz.
Jakie zarzuty ???
Co niby miałbyś złego zrobić ???
Wydaje mi się,że zaszło jakieś kolosalne nieporozumienie.
Szkoda,że dopiero teraz o tym się dowiaduję. Uważam,że trzeba to jak najprędzej wyjaśnić.
I co ja mam teraz odpisać Wojciechu? Zaproponowałem szczerą rozmowe…
chłopaki zdzwońcie się 🙂
Napisałeś to tak jakbyś sugerował mi nieszczerość,obawiam się,że to Ty coś ukrywasz lecz nie mam pojęcia co to może być.Jeśli chcesz cokolwiek wyjaśniać na forum to powiedz otwarcie o co Tobie chodzi ponieważ jak już wspomniałem nic nie przychodzi mi do głowy.
Mnie to wygląda na atak demoniczny rękami Artura. Niedopowiedzenie, publiczne żale. Akcja demonów. I dalej nikt nie wie o co chodzi Arturo. Arturze, od tej pory nie będę publikował Twoich komentarzy w tej kwestii. Masz mail do Wojtusia to sobie pogadaj ie bo to co robisz to manipulacja i jestem pewien że nie jesteś jej świadom.