Kraj, w którym maleńkiemu noworodkowi jest wstrzykiwana ryzykowna szczepionka przeciw gruźlicy – wycofana już 18 lat temu w Niemczech!
Kraj, w którym szczepi się nawet wcześniaki przeciw zakażeniom wzw B z powodu ignorowania standardów higieny w placówkach medycznych – tanią, koreańską szczepionką nie stosowaną nigdzie w Europie!
Kraj, w którym ciągle podaje się wycofaną w Europie, bardziej ryzykowną, pełnokomórkową szczepionkę przeciw błonicy, tężcowi, krztuścowi.
Kraj, w którym przetarg na szczepionkę przeciw pneumokokom wygrywa koncern, dla którego pracował wiceminister zdrowia.
Kraj, w którym szczepi się dzieci niedopuszczonymi do obrotu szczepionkami stosując przepisy dotyczące… klęski żywiołowej.
Kraj, w którym zmuszą cię grzywną do zgody na podanie tych „dobrodziejstw” dziecku.
Kraj, w którym władza i korporacje cenzurują programy telewizji publicznej, bo do głosu dopuszczono w nich rodziny dzieci poszkodowanych przez obowiązkowe szczepienia.
Kraj, w którym lekarzom zakłada się sprawy w sądzie o odebranie prawa wykonywania zawodu za informowanie o działaniach niepożądanych produktów farmaceutycznych.
Kraj, w którym lekarze nie potrafią rozpoznawać odczynów i powikłań poszczepiennych.
Kraj, w którym szczepi się największy na świecie procent dzieci, mimo najmniejszej liczby szczepionych przeciw grypie lekarzy.
Kraj, w którym jedynym praktycznym przeciwwskazaniem do szczepienia jest zgon dziecka.
Kraj gdzie koncerny zamawiają medialne kampanie szczujące społeczeństwo przeciw jedynym adwokatom praw pacjenta strasząc zmyślonymi epidemiami!
Kraj, w którym główny urzędnik rapuje zamiast wykonywać swoje obowiązki kpiąc z poszkodowanych przez zaniedbania obywateli.
Kraj, w którym wycofuje się „ze skutkiem natychmiastowym” uznaną za niebezpieczną doustną szczepionkę przeciw polio, a jednocześnie zastrzega, że ma być zużyta „do wyczerpania zapasów”.
Kraj, w którym nie ma odszkodowań dla ofiar, a lekarze i urzędnicy są ponad prawem.
POLSKA – kraj w którym za petycję, która ma to zmienić możesz trafić do więzienia.
Paradoks polega na tym, że Polska leży w Europie, gdzie szczepienia w większości państw są dobrowolne, a rodzice MAJĄ WYBÓR: czy, czym i kiedy zaszczepić dziecko.
W Europie, gdzie mogą również wybrać szczepionki pojedyncze i szczepić w dłuższych odstępach czasu. Mogą też zrezygnować ze szczepień bez żadnych konsekwencji prawnych i kar. Nigdzie nie spowodowało to epidemii, którymi jesteśmy regularnie straszeni w mediach.
STOP NOP wie jak pozbyć się opisanych patologii.
Dołącz do lokalnych grup wsparcia i zmieniaj zły system! Napisz na [email protected]
źródło: http://stopnop.com.pl/16-dowodow-na-niebezpieczenstwo-szczepienia-dziecka-w-polsce/
dalsza znajoma zaszczepiła dziecko w szpitalu, podali mu kilka szczepionek na raz, dziś dziecko ma autyzm i szukają mu specjalnej szkoły, aby mogło się rozwijać mimo choroby. do dziś nie może sobie tego wybaczyć, bo gdyby nie zaszczepiła to dziecko byłoby w 100% zdrowe (to był jej wybór, gdyż to były jakieś szczepienia dodatkowe).
tak po za tematem, to chociaż nie interesuje się astrologią, wróżbami itp. to przywiązuję uwagę do snów. Dziś w nocy miałem sen, w którym widziałem orła który polował w powietrzu na gołębie, jednak one nie dały się złapać, potem orzeł zaatakował wronę (kruka?), którą ranił i zrzucił na ziemię, a potem dokończył dzieła gdzieś na polu. Ciekawe co to może oznaczać. Przydałby mi się taki tłumacz snów jak Józef, chociaż nie wiem czy maje sny mają jakiś sens, bo przecież nie jestem faraonem 🙂
Galeuszu 🙂
Żaden ze mnie tłumacz snów, ale napiszę Ci, jakie myśli przyszły mi do głowy, kiedy czytałam opis tego co Ci się śniło.
Otóż orzeł – drapieżca (nie będę interpretować kogo symbolizuje, bo nie wiem) rozpoczyna polowanie. Gołębie nie dają się złapać – to lud Boży, który nie ulegnie zwiedzeniu i będzie chroniony przed tym, co dotknie ziemię (tak jak bezpieczni byli Izraelici w Egipcie podczas plag). Natomiast wrony (ptaki nieczyste) – to ci, którzy zostaną zwiedzenie i doświadczą tego co źli ludzie pod wpływem demonów przygotowali dla świata.
Moim zdaniem to bardzo dobry sen. 🙂
podobnie myslałem 🙂
Chciałabym miec dziecko, ale przez te szczepionki boje sie go miec. Nie chce zadnych szczepien “przymusowych”! Chce miec wybor. Niech oni jak najszybciej to zmienia, bo moze sie skonczy na tym ze Polki nie beda chcialy miec dzieci i zadne 500+ nawet na pierwsze dziecko tego nie zmieni. Jak tak mozna! Takiemu malenstwu ledwo co z mamy wyjdzie juz mu sie wszczepia jakas trucizne! Oni celowo chca dzieci tak zabijac na pewno a ja swojego im do szczepienia nie oddam.
nie ma sie co bać ani kryzysu, ani szczepień. Bóg jest z Tobą.
4 pary z tego bloga będą mieć dzieci w tym roku. Czy mają się bać?…
Jeśli Bóg z nami to kto przeciw nam?
sanepid jest bezsilny póki co.
Mój niedawno narodziny syn ma poważną wadę serca i nie ma nerki, jest po dwóch zabiegach kardiologicznych, a mimo to ma zalecenia od kardiologow szczepien zgodnie z kalendarzem plus zalecane minimum (!) pneumokoki. Na oddziale w szpitalu bardzo tego pilnują.
współczuję i przykro mi w jakim kraju zyjemy, jacy są lekarze w znacznej części..
Najgorsi medycy to wcale nie praktycy, a ci ktorzy sa albo cynicznymi urzedniczymi sluzbistami albo bezdusznymi maszynkami do zarabiania pieniedzy.
Z tego co kiedyś czytałem, Autyzm można wyleczyć, przede wszystkim trzeba usunąć toksyny z mózgu, trzeba znaleźć jakiegoś dobrego naturopatę, który w tym pomoże (odpowiednia dieta itp) bo na akademickich lekarzy to raczej nie ma co liczyć.
Nie mam autyzmu jednak ciężko choruję od kilkunastu lat i dwa “leki” niemal dokonały cudu. Pierwszy z nich to MMS o którym lobby różni pisze a który został już zakazany przez Komisję Pederajską http://www.mmsjimhumble.ubf.pl/viewpage.php?page_id=25
Mi wyleczył/zaleczył marskość wątroby (nigdy nie piłem) oraz zregenerował stawy (zapalenie oraz “nieodwracalne” uszkodzenie).
MMS świetnie sprawdza się w przypadku autyzmu gdyż usuwa wszystkie patogeny oraz metale ciężkie (nie wolno używać metalowych łyżek, kubków itp. gdyż wchodzi z nim w reakcje).
Drugi to LDN (low dose naltroxene), lek za który w Polsce odbiera się lekarzom prawo wykonywania zawodu. Najlepiej zrobić tak jak ja, a mianowicie znaleźć lekarza na emeryturze dorabiającego w przychodni z wysoko rozwiniętym tumiwisizmem, taki jegomość po wielu namowach da się w końcu ubłagać. Inni niekoniecznie. Alternatywnie poszukać takowego za granicą.
Drug
Kodeks karny mówi że:
Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1-3 sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Jestem przekonana, że szczepiąc dziecko, narażam je na utratę życia lub zdrowia. Zatem, uwzględniając powyższe, i sumienie, i prawo zabraniają mi szczepić.
Dobrze wykombinowałam?
Myślisz bardzo logicznie Diano, niestety nasz aparat władzy ma na tym polu duże braki. Do mnie co chwila przychodzi pismo z przychodni z ponagleniem i zastraszaniem grzywną. Nie wiem jak to się skończy ale nikt mnie nie przekona że dzieło Stwórcy trzeba udoskonalać szczepionkami bo On nie wpadł na to że jakies mikroby mogą mi dziecko wykończyć.
Wedlug panstwa socjalistycznego czyli opiekunczego dziecko nie jest wlasnoscia rodzicow ( do osiagniecia w mysl prawa pelnoletnosci ), a jego… Najbardziej na nieprzyjemnosci z tego tytulu nie jest narazona wcale rozna patologia, a porzadni, choc ubodzy ludzie…
Nic nie mogą zrobić, dlatego straszą. Moja córka w lipcu skończy 4 lata, na nic nie była szczepiona, rozwija się fantastycznie i żadna siła nie zmusi mnie do podania jej szczepionki. A tak straszyli, gadali przy każdej wizycie u lekarza. Mogą straszyć nawet więzieniem, nic to nie da.
Brawo 🙂
Jako studentka prawa 😀 myślę, że można byłoby ten przypadek tu podciągnąć 🙂
Tak samo tu zaliczy się sytuację, gdy “lekarz” będzie chciał przymusić do zaszczepienia dziecka, mimo że nie dość że dziecko jest przeziębione czy nawet i osłabione przez jakąś przebytą chorobę, a mimo to wręcz przymusza się rodziców do szczepienia go szczepionką o “lichowiejakim” składzie…
🙂
Niestety ale powyższe art. nie są wystarczające w tym przypadku. Z tego co się orientuję w piśmie do Sanepidu, należy się odwołać do Konstytucji i ustawy o ochronie praw pacjentów, które mówi wprost iż na zabieg medyczny należy wyrazić ŚWIADOMĄ zgodę, a co za tym idzie poznać za i przeciw, które niestety nie są dokładnie wyłożone przez pielęgniarki jak mi lekarzy. Przeprawa jest trudna, ale to zrobienia. Zapadły już wyroki oddalające nałożoną grzywnę. Jestem na bieżąco, bo temat jest mi bliski.
Ani, w razie kłopotów będę wiedziała, do kogo się zgłosić po pomoc 🙂
Szukać pomocy można na specjalnych grupach na facebooku:
https://www.facebook.com/groups/445922935592063/?fref=ts
https://www.facebook.com/groups/235150186595347/?fref=ts
grupy liczą kilkadziesiąt tysięcy członków.
Można się również zwrócić z pomocą do fundacji STOP NOP.
Nie wiedziałam, że aż tak przerażająco wygląda sytuacja ze szczepieniami. To okropne, że praktycznie nie dają nam wyboru. Wygląda jak gdyby Polska i polskie dzieci były króliczkami doświadczalnymi dla reszty Europy. Jeśli trzeba będzie to nawet stąd wyjadę, żeby dzieci nie zaszczepić 🙂
Ta grafika mówi wszystko:
https://www.google.pl/search?q=szczepienia+w+UE&rlz=1C1AOHY_plPL708PL708&espv=2&biw=1280&bih=709&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjRlZmMkrjSAhWpdpoKHZBeBowQ_AUIBygC#imgrc=lGhMLWqC2WRqoM:
Powiem Wam tak, nie podoba mi sie przymus szczepien w Polsce, moim zdaniem powinno byc to dobrowolne. Bog dal nam wolna wole chcesz to zaszczep dziecko czym chcesz, wybierz na co chcesz go zaszczepic. Z tymi odczynami to przesadacie, nasi rodzice i wy zostaliscie zaszczepieni i co macie autyzm ? Czy ktos z was chorowal na ciezka gruzlice lub zapalenie opon mozgowo rdzeniowych, pewnie nikt.W wojewodztwach gdzie rodzice chetniej szczepia dzieci, jest mniej chorob co sie przeklada na mniejsze koszty. Autyzm jest jednostka chorobowa na wyrost rozpoznawanana, nie ma zadnych dowodow ,ze szczepionki powoduja autyzm. Ja swoje dziecko zaszczepie na podstawowe choroby, ale takich szczepionek jak np na grype nie polecam bo wirus grypy tak szybko mutuje i sie zmienia, ze w wiekszosci szczepionke na antygeny wirusa nie dziala(poprostu jest nietrafiona). Ostatnio rodzice(oddzial intensywnej terapi lodz matka polka) plakali ,ze nie zaszczepili dziecka na gruzlice, dziecko ciezko zachorowalo na gruzlicze zapalaenie opon mozgowo rdzeniowych, dziecko zmarlo. Rodzice robia ospa party gdzie jedno dziecko chorujace ma ospe wietrzna czestuje drugie i dzieki temu ma przechorowac i udpornic sie na ospe > placz i glupota rodzicow dziecko zmarlo. Czy mozna byloby tego uniknac, mysle za tak. Pozatym odkad rodzice mniej szczepia dzieci, powracaja choroby ktore niegdys byly rzadkoscia( krztusiec,bllonica, gruzlica). Dlaczego ?
Tak wiec jeszcze raz mowie nie podoba mi sie przymus, gdyz jestem konserwatywnym-liberalem, ale co sie dziwice jak rzadza nami komunisci, socjalisci i zlodzeieje dla nich ludzie to bydlo? Ktore nie potrafi zadnej decyzji podjac samodzielnie.
P.S. nie jestem wyslannikiem czy oplacanym przez koncerny farmceutyczne. Jestem Mlodym Lekarzem stazysta ktory pracuje za mniej niz na kasie w Biedronce(prawie najnzsza krajowa) (bez obrazy dla ludzi pracujacych w handlu) bo to tez ciezka praca. Eeehhh ta komuna w Polsce az sie odechciewa wszystkiego, ale za to przybywa checi do nauki angielskiego lub innych zeby wyjechac.
Szczepienia moga byc pod warunkiem, iz szczepionki nie sa doprawiane jakims podejrzanym syfem oraz nie serwuje sie ich w takiej ilosci jak obecnie ( tzn. nie traktuje sie dzieci tj. jakies kroliki doswiadczalne czy myszy laboratoryjne ).
Tutaj nie ma dobrej decyzji, bo nie ma bezpiecznych szczepionek. Choroby są niebezpieczne, a szczepienia również. Są naszpikowane różnym syfem, który niestety nie jest obojętny dla dopiero rozwijającego się organizmu. Jednak zgadzam się, że dużym ryzykiem jest nieszczepienie w ogóle, bo choroby typu gruźlica czy krztusiec nie są wcale rzadkością jak się uważa. Okropne mieć dwie złe opcje do wyboru.
Chciałabym zaznaczyć, mówienie o tym, że jakieś choroby wróciły to wprowadzanie ludzi w błąd. Wystarczy przejrzeć statystyki PZH i tam jak byk widać, że ilość zachorowań to sinusoida. I szczepienie nie mają tu nić do rzeczy. Np w przypadku krztuśca, by zmniejszyć statystyki, stworzono nową jednostkę chorobową nazwaną parakrztuścem, co suma sumarum stanowi to samo, ale statystycznie niby wykazuje, że tendencja w stosunku do krztuśca jest spadkowa.
Przykład z życia wzięty. Wyszczepialność w mojej gminie: 99,99%. W tamtym roku, w klasach 1-3 epidemia krztuśca i parakrztuśca oraz różyczki – wszystkie dzieci wyszczepione. Nie mam więcej pytań.
Drogi Stażysto!
Nie zamierzam prawić jakie problemy spowodowało szczepienie mojego już 4.5 letniego syna, powiem tylko iż trzeciego, które przyszło rok temu na świat nie zaszczepię. Pragnę się tylko odnieść do Twojej niewielkiej wiedzy nt szczepień, a mianowicie kłamstwa jakie powielasz: ” Autyzm jest jednostka chorobowa na wyrost rozpoznawanana, nie ma zadnych dowodow ,ze szczepionki powoduja autyzm”. Naukow udowodniono i opisano skutki szczepień na ulotkach producentów, problem polega na tym iż nikt tego nie czyta, a dodatkowym problemem jest język pogański, w tym przypadku angielski. Rząd usa (celowo z małych liter) a konkretniej FDA na swojej stronie internetowe publikuje ulotki szczepionek które można pobrać w formacie PDF, gdzie napisane jest na końcu JASNO I WYRAŹNIE PRZEZ PRODUCENTA iż AUTYZM JEST JEDNYM ZE SKUTKÓW UBOCZNYCH (side effects). Najlepiej opisane jest to w przypadku TDaP. O ile dobrze skopiowałem link poniżej:
http://www.fda.gov/downloads/biologicsbloodvaccines/vaccines/approvedproducts/ucm101580.pdf
Mam jedną prośbę: proszę nie zagłuszać sumienia, tzn. jak już wiesz iż firmy farmaceutyczne w swoich “manualach” podają takie informacje to nie okłamuj pacjentów tak jak to czyni wielu “lekarzy” tylko mów prawdę (ceną może być twoja kariera/prawo wykonywania zawodu). Żona dzisiaj po badaniu słuchu syna została upewniona przez laryngologa o tym iż cofnięcie w rozwoju oraz kłopoty z mową mojego pędraka są spowodowane szczepieniem. Mimo wielu przeciwności jest on najbardziej roześmianym i szczęśliwym maluszkiem jakiego znam.
Dla leniwych: STRONA 11 (link poniżej)
“Adverse events reported during post-approval use of Tripedia vaccine include idiopathic thrombocytopenic purpura, SIDS (sudden infant death syndrome), anaphylactic reaction, cellulitis, AUTISM, convulsion/grand mal convulsion, encephalopathy, hypotonia, neuropathy, somnolence and apnea. Events were included in this list because of the seriousness or frequency of reporting. Because these events are reported voluntarily from a population of uncertain size, it is not always possible to reliably estimate their frequencies or to establish a causal relationship to components of Tripedia vaccine.2″
http://www.fda.gov/downloads/biologicsbloodvaccines/vaccines/approvedproducts/ucm101580.pdf
Tak na marginesie, chciałabym jeszcze zaznaczyć, że ilość szczepionek przypadająca na moich dziadków (1925-1935) była znikoma, część w ogóle nie była szczepiona. Ilość w przypadku rodziców: gruźlica, polio, błonica, tężec – jak widać nie wiele, szczepione pojedynczymi preparatami w znacznie dłuższych odstępach czasu. W ramach ciekawostki – moja mama chorowała na odrę – i żyje i ma się dobrze. Swoja drogą warto wiedzieć, że zachorowanie na odrę zmniejsza ryzyko wystąpienia w czasie późniejszym pewnych typów nowotworów. Moje pokolenie (1975-1985) – już zwiększono ilość preparatów są one jednak pojedyncze w dłuższych odstępach czasowych. A teraz proszę zerknąć na lata (2010-2017) ilość preparatów jest koszmarnie duża, są to tzw. kombajny polecane tzw. 6 in 1 lub 5 in 1 do tego jeszcze doustne rota(dobrowolne) i teraz pneumokoki. Czyli na jednej wizycie dziecko może otrzymać 8! jednostek chorobowych na raz! Nie wspominając o szczepieniu w 1 dobie życia. Mówienie o tym, że nasi bliscy nie mają autyzmu itd. jest dużą ignorancją w stosunku do faktów, jakie nasuwają się patrząc tylko na ilość podawanych szczepień. O zanieczyszczeniach w preparatach szczepionkowych nawet wspominać nie będę. Warto zerknąć na głośna sprawę, gdy okazało się, że preparat, jakim szczepiono naszych rodziców był zarażony wirusem SV40. Ciekawe jakie zanieczyszczenia i wirusy zastosowano w przypadku naszego pokolenia i kolejnych – wyjdzie w praniu…
Trzeba tez wiedziec, ze szczepionka nie spowoduje na 100% (np BCG na gruzlice) ze nie zachorujemy na dana chorobe (dlatego moze widniec w statystykach) Ale zabezpieczy przed ciezkimi postaciami choroby i jej przebiegiem (jak gruzlicze zapalenie opon mozgowo rdzeniowych) oraz co najwazniejsze powiklaniami > co spowoduje mniejsza odsetek niepelnosprawnosci >mniejsze koszty dla panstwa (dziecko potem dorosly moze pracowac itd zamiast pobierac rente chorobowa lub od niepelnosprawnosci).
Caly czas mowie ze sprzeciwiam sie przymusowi i czlowiek ma prawo decydowac o sobie o swoich dzieciach. Dla mnie liczy sie dobro pacjenta i jego zdrowie. Lecz jezeli chce sie leczyc nawet u szamana, znachora, bioenergoterapeuty ,zamiast lekarza ma on takie prawo. No ale co zrobic jak mamy panstwo opiekuncze i urzednik wie lepiej co dla Ciebie lepsze.
Skąd możemy wiedzieć czy szczepionka chroni przed powikłaniami? Przecież to wrózenie z fusów.. Nie wiemy jak zachowałby się organizm danego chorego gdyby nie był on szczepiony i zachorował oraz jak zachowałby się organizm nieszczepionego chorego gdyby jednak ten wcześniej przyjął szczepionkę.. Wydaje mi się to brzmieć irracjonalnie, że coś chroni przed powikłaniami i groźniejszymi postaciami, toż to nie do udowodnienia..
Przepraszam, może mam dość emocjonalne podejście do tematu, bo u nas szczepienia wywołały uszczerbek (dzięki Bogu niewielki – choć nie wiadomo, co by było gdybyśmy w porę nie zaprzestali szczepień)…