“Trzeba (wam) o tym wiedzieć, że żaden rozpustnik lub bezwstydnik, żaden chciwiec, który jest bałwochwalcą, nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.” Efezjan 5.5
Pod kątem rozpusty żyjemy w wyjątkowo zdemoralizowanych czasach. Pornografia, onanizm są tak powszechne, że aż są normalne. Kiedy zacząłem interesować się kalisteniką, ten bądź co bądź profesjonalista w samej kalistencie z filmu poniżej, nagrał filmik o onanizmie propagując go:
https://www.youtube.com/watch?v=WKyix2eEZ4s
Stwierdził on w nim, że ten kto mówi, że się nie masturbuje jest kłamcą, bo wszyscy się masturbują. Mówiąc to, chwalebnie nosi krzyż na klatce piersiowej.
Jak widać chrześcijaństwo ma wiele imion.
Tak więc masturbacja i wizualizowanie sobie partnera, z którym nic nas nie łączy, a więc cudzołóstwo jest w tych zepsutych czasach standardem. Świat robi się jedną wielką Sodomą.
Jezuickie nauczanie wprowadzone do protestantyzmu bagatelizuje ten wers, jakby go wcale w biblii nie było, a jest to wyraźne ostrzeżenie:
” Gdyż to wiedzcie na pewno, iż żaden rozpustnik albo nieczysty, lub chciwiec, to znaczy bałwochwalca, nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym”
Żaden to żaden. Zero. Nula. Ani jeden. Co niektóre denominacje fałszują nauczanie mówiąc, iż można do końca życia grzeszyć i być zbawionym. Jest to kłamstwo, co demaskuje ten wers z Efezjan.
Przejdźmy do bałwochwalstwa.
Zauważmy, że chciwiec jest tłumaczony jako bałwochwalca. Raptem wczoraj rozmawiałem z bratem w wierze o bogatym młodzieńcu, który powiedział Jezusowi, że wypełnia wszystkie przykazani, na co Jezus odparł “idź sprzedaj wszystko, to co masz i chodź za mną”. On przestrzegał wszystkich przykazań, ale miał bożka: pieniądz.
Chciwość, rozpusta, nieczystość są tak wielkimi i okropnymi grzechami, że Bóg karze je zarazami i drożyzną. Jest wiele chorób wenerycznych pochodzących od rozpusty. W przypadku masturbacji Bóg karze niepowodzeniem. Polacy jako chciwy naród są karani podatkami. W krajach gdzie panowała etyka protestancka i takie wartości jak:
- ciężka praca, która jest czynnością na chwałę Boga
- dążenie do nieustannego powiększania majątku (kapitału), czyli moralny nakaz dążenia do bogactwa
- majątek (bogactwo) nie powinny być konsumowane – ascetyczny styl życia i związana z nim redukcja wydatków pieniężnych do niezbędnego minimum
- zachowania ułatwiające zaufanie w kontaktach gospodarczych, takich jak: pracowitość, rzetelność, dotrzymywanie zobowiązań, uczciwość w transakcjach handlowych
Bóg błogosławił.
Wiarołomstwo i rozpusta są wzgardą i szydzeniem z wielkiej Bożej łaski. Bóg do takich osób się nie przyznaje:
Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!
Mateusza 7:23
Jak więc można pomóc komuś, kto nie tylko sam jest słaby, ale poniża tych, co chcą prowadzić i kierować? Jesteśmy grzesznikami i i pragniemy jeszcze stłamsić naszego Pana Jezusa, który chce nas nosić i zbawić od grzechu, uwolnić, a nie pomóc tkwić w nim. Tak może czynić tylko szatan i ci co są nim napełnieni. Teraz jest tak, że biblię można interpretować sobie na różne sposoby pod swój styl życia.
Chyba nie ma nic gorszego niż usłyszeć kiedyś od samego Jezusa: nigdy Cię nie znałem, bo czyniłeś bezprawie.
Adminie napisałeś tak: “Tak więc masturbacja i wizualizowanie sobie partnera, z którym nic nas nie łączy, a więc cudzołóstwo jest w tych zepsutych czasach standardem”. A co jeżeli dana osoba wizualizuje sobie partnera (męża), z którym łączy ją wiele i z którym jest – mieszka, tworzy rodzinę, ma dzieci? To też jest cudzołóstwo ?
myślałem o tym. Cudzołóstwem to nie jest, ale po pierwsze każda wizualizacja jest technika okultystyczną.
Po drugie, miłość nie jest hedonizmem, sprawianiem sobie przyjemności, ale miłość realizuje się zawsze społecznie. Inaczej mamy do czynienia z miłością do siebie. Zaspokajaniem swoich potrzeb.
Nawet w świecie zwierząt onanizm jest czyms bardzo rzadkim.
1 list do Koryntów rozd. 6 wers 9
Biblia Gdańska
Azaż nie wiecie, iż niesprawiedliwi królestwa Bożego nie odziedziczą?
Nie mylcie się: ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani pieszczotliwi, ani samcołożnicy
Czyli mam rozumieć, że wizualizowanie sobie partnera podczas masturbacji jest techniką okultystyczną bo każda wizualizacja nią jest ? Gdzie tak jest napisane, pierwszy raz spotkałam się z takim określeniem. Adminie – miłość to też sprawianie sobie przyjemności, jeżeli się mylę to popraw mnie proszę.
https://www.youtube.com/watch?v=IA4PFq-GwfE
Sprawianie sobie przyjemności jest folgowaniem sobie. Miłość zawsze realizuje się w TY, a nie JA.
Ale to ostatnie zdanie to przecież to ja miałam. I rzeczywiście to było demoniczne. .. jej wiedziałeś o tym wszystkim?
nie rozumiem
To co on powiedział- “tak mówi pan..”to przecież ja tak miałam w swoim świadectwie. Jej jak ja dałam się zwieść. I te dary hm może gdybym obejrzała wcześniej ten filmik to nie byłoby tego wszystkiego i tych kłótni
Teraz wiem że to była izabel ale ten dar charyzmatyczny to tez jakiś dziwny był bo to jakby jakaś postać mi tłumaczyła a nie głos DS ale jestem w szoku po tym filmie
Dziękuję, znalazłam kolejną rzecz z którą muszę walczyć – wizualizacja! Nie chodzi mi o to, że się masturbuje i sobie coś wyobrażam, ale zdarza mi się wyobrażać sobie jakieś sytuacje i jak bym się w nich zachowała, to źle, prawda? Szczerze to kiedyś było gorzej ale i teraz czasem się zdarza. Czy dowiem się jak z tym walczyć w tym filmiku?
tu raczej chodzi o programowanie umyslu, a nie wyobrażanie jakbysmy się zachowali.
Wizualizacja jest jedną z technik ewangelii sukcesu. Jest typowa np dla szamanizmu, Huny, to takie winszowanie sobie…
Objerzyj ten filmik bo we wszystkim trzeba miec zdrowy rozsądek.
Ja też dziękuję za radę…
Największy problem jest z tym,że my mamy za małą wiarę,aby móc zostać uwolnieni z każdego jednego grzechu.
Dla Pana Jezusa Chrystusa nie ma przeszkód,nasza niewiara,strach jest przeszkodą.Szukamy wymówek,aby móc prowadzić stare grzeszne życie,a na dokładkę weźmiemy Pana Jezusa.Żeby tak trochę zabić wyrzuty sumienia i to co DŚ podpowiada.
Oj tak Detektywie wracamy do czasów Sodomy. Tak jak to pisał Kohelet, że to nic nowego co będzie.
10 Jeśli jest coś, o czym by się rzekło:
«Patrz, to coś nowego» –
to już to było w czasach,
które były przed nami.
Jeszcze trochę i będzie wirtualny seks. Lalki już można sobie kupić które wyglądają jak prawdziwe. Chore czasy się zbliżają. W reklamach coraz to bardziej roznegliżowane panie. Nie mówiąc o tym jak się kobiety ubierają. Czasem się zastanawiam kiedy będzie ten moment kiedy kobiety będą chodzić praktycznie nago po ulicach i stanie się to “modne”. Najgorsze jest to, że faceci się tym przez dzień ładują jak baterie akumulatorowe, chcąc czy nie chcąc.
Rozumiem rozterki wobec powyższego tematu. Grzech jest grzechem, trywializowanie nawet >najzwyklejszych zachowań świata< również prowadzi do grzechu. Polecam rozważenie poniższego:12 Piszę do was, dzieci,
że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię.
13 Piszę do was, ojcowie,
że poznaliście Tego, który jest od początku.
Piszę do was, młodzi,
że zwyciężyliście Złego.
14 Napisałem do was, dzieci,
że znacie Ojca,
napisałem do was, ojcowie,
że poznaliście Tego, który jest od początku,
napisałem do was, młodzi,
że jesteście mocni
i że nauka Boża trwa w was,
i zwyciężyliście Złego.
15 Nie miłujcie świata
ani tego, co jest na świecie!
Jeśli kto miłuje świat,
nie ma w nim miłości Ojca.
16 Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc:
pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia
nie pochodzi od Ojca, lecz od świata.
17 Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość;
kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.
1J 2:12-17
Szczęść Boże.
Czy wiecie, jak się miewa siostra Zdzisia?
Mlodym ludziom ( w okresie burzy hormonalnej ) wydaje sie, iz sa madrzejsi od starszych i bardziej doswiadczonych doroslych. Na zyczliwe podpowiedzi ( nie bigoteryjne pierdoly ) reaguja w najlepszym wypadku zachnieciem, a w najgorszym potokiem bluzgow. Ten okres zycia juz taki jest i tyle.
W tych czasach sie czesto zapomina, iz czlowiek to nie tylko materialna bryla, ale ze tez posiada zycie duchowe. Skutki tego zaniedbania sa z reguly katastrofalne dla danych jednostek i zbiorowosci.
Ludzie zwiedzeni nie chcą znać prawdy Jezusa Chrystusa. Z czego to wynika? Ze złej woli ( raczej nie ). Z braku daru-łaski poznania ewangelii ze strony Boga ( prawdopodobnie, a raczej na pewno tak ).