Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Niesamowite, bo dzisiaj mi się przypomniał ten cytat z Pisma i myślałam o tym.
https://www.youtube.com/watch?v=eo4mpT3e860
Film o końcu protestantyzmu.
Tak .Jestem grzesznikiem.Potępionym.Nie ma dla mnie nadzieii.Nie wiem czy jestem hybrydą czy głupim grzesznym człowiekiem.Nie wiem kim są ludzie w Koło mnie.Na modlitwę o mnie pewnie już jest zapózno.Wiem od dłuźszego czasu źe diabeł chce się mną posłużyć do jakiegoś zwiedzenia.Miałem róźne sny myślałem że Bóg mnie ostrzega ale dałem się zwieść i utraciłem wiarę upadałem i grzeszyłem=podły grzrsznik.Być może mam być jakimś fałszywym prorokiem nie wiem.Ale będzie to coś negatywnego i złego.
diabeł Ci wciska kit, że jesteś nic nie wart.
Jak juz jestes tego swiadomy, to pierwszy krok do wyrwania sie ze szponow szatana, z Jezusem Chrystusem mozna wszytsko, nie ma dla Boga rzeczy niemozliwych.
Z Panem Bogiem Seba.
Dziękuję za słowa pocieszenia adminie i Ewelino,ale jest to somplikowane.Pierwszy sen miałem ok.15 lat temu gdy jako 20 kilkuletni chłopak będący świadkiem Jehowy upadałem w częstą nieczystośc.Śnił mi się Pan Jezus.Stał na górze ja w tłumie u podnóźka,staliśmy w wodzie której przybywało balismy się a Pan Jezus powiedział =nie mogę was zbawić.Świadkowie nie wierzą w sny od Boga i poprostu o nim zapomnialem .Nie wiem czy chodzi tu o brak zbawienia świadków czy moich grzechów czy mam w genach chazarów.Nastepny sen miałem ok 2007 roku Kiedy byłem w związku małźeńskim a moje ostatnie kilka lat miło fatalne ,nieczystośc, długi i nie tylko moje,poranienie emocjonalne wyrzuty sumienia I stworzyłem źle relację z moją żoną byłem od niej odgrodzony i wpadłem w pornografię..Zle sie z tym czułem i po jakimś czasie dostałem sen.Chodzili ludzie nagle pojawili się aniołowie i nastąpiło porwanie ja byłem w strachu wiedziałem źe jest źle ,pojawiła się duża kolorowa papuga i wzięła mnie w swoje pazury i uniosła w ģórę I nadlecial diabęl i w powietrzu mnie przejął w sowie szpony.Bardzo wymowne prawda.W tedy moje grzechy jakby były ujawniane w pracy ludzie sìę ze mnie śmiali bo wiedzieli o mnie bardzo duźo znali moje rozmowy z moją źoną co robię w domu itd.Się zalamałem zaczełem szukac w domu kamer po pewnym czasie odczuwalem pewne promieniowanie jakby pochodzące z jakiś nanotechnologi które zarazem były kamerami i mikrofonem to przebijało się przez ściany znalazłem mikroskopijne wypalone otwory w ścianach.Ludzie w Koło się ze mnie smieli na osiedlu znajomii w pracy się załamalem.W tym czasie zaczełem badać różne sprawy zaczęło się od finansów globalnych,11 .09.2001 religie polityka A także odkryłem że świadkowie jehowy to sekta i odszedłem chociaż trwało to dłuższy czas.Nie wiedziałem źe tu Bóg mnie karze i ujawnia moje źycie (Widzialem siebie w telewiźji u sąsiadów i nie tylko)myślałem źe to jakieś sluźby specjalne chcą odwŕócìć uwagę społeczeństwa od prawdziwych wydarzeń i dlatego bawią się moim źycie.Po jakimś dłuźszym czasie zrozumiałem że to musi być Bóg i że jestem potępiony źyłem w lęku i strachu nie miałem siły na nawrócenie bo to cóś znalo moje myśli i mnie przekonywała że mój koniec bliski.Wpadłem w depresję i lęki nie mogłem spać Wpadłem w alkoholizm bo bałem się o swoje źycie źony i jùz obecnego mojego kochanego synka.Trwało to kilka lat w miedzy czasie czytałem Henryka Kubika i Ciebie Dedektywie ale nie znajdowałem siły przebicia bo wiedziałem ze jestem potępiony.Nawìazałem kontakt ze znajomym chrześcijaninem ze zboru Chrystusowego długi czas byłem przekonywany ze nie moge być potępiony ale ja byłem pusty jakby duchowo a juź miałem jakąś wiedzę wiem że to malo.Chodziłem na małą grupkę chrześcijańską z źoną a od kilku lat byłem na rencie prosiłem tam Boga o przebaczenie ale nadal dostrzegałem do zrozumienia ze jestem potępiony.Kilka lat temu pojechaliśmy ze znajomymi z tego kościoła na kongres zielonoświątkowe tygodniowy nad morze do Dziwnówka nie było źle a pewne rzeczy mnie ujeły.Ciekawe tam takźe widziałem pewne latające pojazdy nie były to samoloty ani satelity coś innego jak spojrzałem na to automatycznie światło tego znikało i w swoim miejscu zamieszkania doświadczyłem tego dziesięciokrotnie kilka razy miałem świadków przez kilka lat najczęściej w lato.Po powrocie z tamtad załamany że niczego nie doświadczyłem nadal czułem strach i potepienie i dalej alkoholizm moją źoną była wyczerpana moim załamaniem.Cały czas gadałem czytałem i mówiłem ludziom ze jest żel i trzeba się nawrócić ale sam miałem pustkę i strach i tak jeszcze z 1.5 roku. Coś zaczęło się dziać W 2015 roku w lutym i marcu były to dobre doświadczenia i tragiczne.I tego się najbardziej boję.Jeźeli mogę opiszę to później.pozdrawiam jestem zdruzgotany
“Świadkowie nie wierzą w sny od Boga i poprostu o nim zapomnialem ”
Czasem Bóg daje sny. Ja miałem dwa prorocze.
“.Nie wiem czy chodzi tu o brak zbawienia świadków czy moich grzechów czy mam w genach chazarów”
Obecnie nie ma Żyda ani Greka. Zapewne Bóg Ci wskazał los SJ.
“W tedy moje grzechy jakby były ujawniane w pracy ludzie sìę ze mnie śmiali bo wiedzieli o mnie bardzo duźo znali moje rozmowy z moją źoną co robię w domu itd.Się zalamałem zaczełem szukac w domu kamer ”
Albo jest skutek zbytniego czytania teorii spiskowych, albo proroctwo, poniewaz nawet demoniczne objawienia maryjne mowia o tym, że kazdy zobaczy swoje grzechy…
Dajesz jakąś furtkę demonom poprzez grzech. Sam pewnie wiesz. Może alkohol, moze spiski, może masturabja, nienawisc. Sam wiesz lepiej ode mnie. Dziekuję za świadectwo.
Nie jestem już ŚJ, ale interesuje mnie niezmiernie, dlaczego wyznajecie pogląd, ze ŚJ nie będą zbawieni?
“Obecnie nie ma Żyda ani Greka. Zapewne Bóg Ci wskazał los SJ.”
Te dwa zdania wykluczają się wzajemnie, gdyż zbawienie jest udziałem jednostki a nie narodu lub ugrupowania religijnego…
Śpiewam sobie teraz:
https://www.youtube.com/watch?v=DZOiXtbhSJU
To dwa różne zdania po kropce 🙂
Czy uznają Jezusa jako Boga? Żydzi nie uznali. Czy będą zbawieni?
Nie do mnie należy osąd i odpowiedz na to pytanie.
ŚJ nie uznają Jezusa za Boga Ojca, tylko jako Syna Bożego.
Dwie różne osoby.
Do mnie też nie, ale do Biblii:
Dlatego oznajmiam wam, (…) nikt nie może rzec: Jezus jest (moim) Panem, jak tylko w Duchu Świętym (1Kor 12:3)
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/faq/wiara-w-jezusa/
Oni nie czczą Jezusa jako Boga, sami tak napisali. Więc kim wg. nich jest? Półbogiem czy człowiekiem czy jak?
Jezus to Syn Boga, zatem nie jest Bogiem Ojcem.
Sprawuje władzę w Królestwie Ojca oraz zaprowadzi ład i porządek w ciągu 1000-letniego Milenium na ziemi; potem odda Królestwo Ojcu.
Zatem Syn Boga, dla nas ludzi Zbawiciel, też jest boskiej natury i można a nawet trzeba mu oddawać cześć.
Angelika żyj jak chcesz żyć.
Tzn uważasz Andzelika, że Jezus nie jest Bogiem?
Odpowiedziałam tylko na pytanie.
To Jezus jest Bogiem czy nie jest wg Ciebie? Nie rozumiem co to znaczy być boskiej natury..
Ja wierzę w Boga Trójjedynego w osobie Ojca, Syna i Ducha.
Najlepszy werset który dotyczy 99,99 % ludzi. Bilblia jest tak prawdziwa, że aż oczy puchnął od czytania. 😀 Jak zaczniecie obserwować ludzi i siebie to praktycznie każdy ją ma i nie jest łatwo tej belki się pozbyć.
Tu się zgadzam…
ta drzazga i tak jest za duża hahahah 😉
Właśnie czytałam twój opis filmu ”Próba ogniowa” adminie, i chyba to jest to, czego potrzebuje ja i mój mąż na dziś wieczór… wpadłam na niego po całym dniu poszukiwań ”nie wiadomo czego” hehe i już wiem co to było czego szukałam 🙂 dziękuję
😉
W temacie małżeństwa polecam także piękny film pt. “Pokój modlitwy” 🙂
Film jakby opisywał dokładnie nasza sytuacje, do tego stopnia , że mógłby być świadectwem moim i mojego męża. .. dużo łez się polalo ?
Polecam jeszcze film – War Room, na BógTube można obejrzeć 🙂