Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
W sumie by mnie nie zdziwiło…
W dzisiejszych czasach już mało co może nas zdziwić…
Ale z drugiej strony to dobrze. To kolejna wskazówka potwierdzająca, że zbliża się panowanie Jezusa.
Ludzie sa zajeci tysiacem przeroznych spraw, tylko nie szukaniem Boga.
Ludzie maja Pana Boga, wladce nieba i ziemi, za “zlota rybke”. Czyli mysla sobie: ja zrobie to i to ( odfajkuje byle jak ), a Ty mnie Panie Zastepow daj to i to ( pragna po prostu materialnego dobrobytu, jakiejs wymiernej gratyfikacji ). Istnieje jednak maly problem: tak to zwyczajnie nie dziala. To Jezus Chrystus wybiera sobie slugi, czesto wywracajac ich uporzadkowane ( falszywie ) zycie do gory nogami, po to aby mogli wejsc na prawdziwa sciezke wzrostu duchowego wiodaca do zbawienia i wiecznego zycia.
Mamy takie mizerne pole oddzialywania ( ale i tak spore w stosunku do naszych mozliwosci technicznych ). Pomimo wielu przeciwnosci trwamy ( chociaz wielu ucieszylo by sie na wiesc o naszym, jako wspolnoty, zamilknieciu ). Oby to bylo, mimo roznych nie sprzyjajacych okolicznosci, jak najdluzsze istnienie oficjalne, a nie podziemne. Az do pelnego zwyciestwa W Jezusie Chrystusie.
Ludzie czesto sobie mysla ( oczywiscie ci wierzacy w sily nadprzyrodzone ):Jestem syty materialnie, zaspokojony pod kazdym wzgledem ( rodzinnym, spolecznym, zawodowym itd. ), ogolnie szczesliwy, a wiec po co mam szukac Boga? Odpowiadamy:Czy aby na pewno twoje zycie jest takim jakim Jezus Chrystus zada od ciebie aby bylo? Czy aby na pewno jestes na drodze wiodacej do zbawienia i wiecznego zycia, a nie do potepienia i nieustajacej smierci?
Ludzie zwiedzeni sie podsmiewaja w stylu np. te wasze zgromadzonko znowu sie pomylilo, mial byc Wielki Ucisk, a go nie ma/my zyjemy “normalnie”, a wy czekacie na nie wiadomo co. Nie zdaja sobie jednak sprawy czego ich bezrozumne umysly i bezduszne serca zadaja. Niech lepiej nie wychciewaja tego kielichu gniewu Boga. Jak sily demoniczne wyjda z ukrycia to im przestanie byc do smiechu, a na ich obliczach zagosci przerazenie i strach. Ale wtedy bedzie za pozno na upamietanie i poprawe.
Czekam co co będzie w przemowie inauguracyjnej Trumpa, którą napisała Paula White. Przemycająca w swoich nauczaniach elementy tzw. ewangelii sukcesu oraz tzw. słowa wiary.
myslałem o tym wczoraj i spodziewam się wielkiego show religijnego a może nawet “cudów”. To już w sobotę.
1 List Jana 2
18 Dzieci, ostatnia to już godzina. A słyszeliście, że ma przyjść antychryst, lecz oto JUŻ TERAZ WIELU ANTYCHRYSTÓW POWSTAŁO. Stąd poznajemy, że to już ostatnia godzina.
Trump nie jest wyjątkiem. Jest kolejnym narzędziem w ręku szatana, jakich było wiele na przestrzeni ostatnich 2000 lat.
Wskazywanie na niego, jako antychrysta jest tak samo nierozsądne, jak wcześniejsze twierdzenie, że Trump może być jakimś pomazańcem niczym Cyrus Pers.
Czas pokaże.
Owszem antychrystów było juz wielu choćby papiestwo.
Jednak Pismo tłumaczy Pismo.
Paweł mówi o tym:
“Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia”
Ma byc ostatni antychryst.
Jezus ostrzegał przed podającymi się za Niego.
Mat 24
4 A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł.
5 Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą.
Jakoś nie wyobrażam sobie Trumpa podającego się za Chrystusa i nie dałbym się nabrać na jakieś jego cuda.
Przecież “syn zatracenia” to Judasz. I Jezus i Pisma ST o tym mówią.
Jana 17
12 Dopóki byłem z nimi na świecie, zachowywałem w imieniu twoim tych, których mi dałeś, i strzegłem, i żaden z nich nie zginął, prócz syna zatracenia, by się wypełniło Pismo.
???
“Jakoś nie wyobrażam sobie Trumpa podającego się za Chrystusa ”
antychrystem może być papież a może byc polityk. Archetypy antychrysta w biblii:
Nimrod,
Antioch. Przydomek Epifanes wziął się od inskrypcji na monetach “Theos Epiphanes” (gr) – Bóg Objawiony. celem tych inskrypcji była próba stworzenia kultu władcy, który miałby spajać różnorodne krainy państwa
Jak widzimy jest podobieństwo z trumpem.
Oczywiście pewności co do Trumpa nie mam , ale jednego jestem pewien na 100%: nie jest to Boży człowiek
Mówiąc szczerze, to Trump wygląda raczej na główny katalizator konfliktu, po którego eskalacji wyłoni się “lider” posługujący się zwodniczymi cudami i zaprowadzający pozorny ład i porządek. Taki mógłby podawać się za jakiegoś nadprzyrodzonego przywódcę – przeciwieństwo Chrystusa i pociągnąć w podziwie za sobą całe tłumy.
Nasi ludzie, w kraju i za granica, ( reprezentanci nie polskiego-dzielnego typu duchowego, a rzymskiego-niewolniczego ) chca tylko sobie spokojnie zyc i pochlaniac dobra konsumpcyjne, a nie je wytwarzac ( a jak czlowiek nie chce byc aktywnym, pracowitym producentem, chcac zyc, musi na kims pasozytowac, co dla rzymianina jest jasne jak slonce… ). Problem w tym, iz zycie nie polega na przezyciu, a na walce z przeciwnosciami roznej natury. Polskiego personaliste takie dywagacje napawaja jedynie nie skrywanym przerazeniem i glebokim obrzydzeniem. Przeto z westchnieniem ulgi obserwuje roznoraka kleske “wolnomysliciela” ( prawdziwego czlowieka-indywidualisty ) i powrot niczym nie zmaconej blogosci trawienia oraz zatechlej atmosfery zascianka…
Przeklety ten kto nie chce pracowac, a pasozytowac. Bog go zniszczy.
A Ja mam przeczucie że on doprowadzi do upadku usa