Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
NIE NIE NIE NIE NIEEEE!!!! Tylko nie ten Sewerynek z tym smętem!! Do tej muzyki tańczyłem pierwszy taniec na swoim weselu!! Gdzie ta wielka miłość się pytam??!! Jakież to wszystko ludzkie i płytkie aż mnie zemdliło jak tylko przeczytałem pierwsze słowa a tego utworu nie zamierzam nawet wysłuchać bo nie zdzierżę. Dobrze, że już wiem gdzie tej prawdziwej i wielkiej miłości szukać.
Bardzo współczuję…może nie przechodziłam przez to, co ty…ale też nie znoszę tego utworu, mimo iż jest u Seweryna kilka takich, które bardzo lubię 🙂
Dobrze, że chociaż wiesz, gdzie szukać 🙂
Ojej…współczuję tego, przez co przechodziłeś…ale napiszę ci tak, że też nie znoszę tego utworu- choć jest kilka takich, które u Seweryna lubię 🙂
*ups, myślałam, że mi się komentarz nie załadował :/
Trzeba być albo ślepy albo zły aby nie widzieć zgnilizny tego rzymskiego cmentarzyska duchowego.
Albo mieć zwiedzone serce. Izajasza 44:9-20
Przyzwoite argumenty w obronie Pawła, jako osoby broniącej szabatu, zakonu, słów proroków. Cytowane wersety są często pomijane przez antypawłowców, których, jak się okazuje jest nie tylko na naszym, polskim podwórku, ale także na zagranicznym. https://youtu.be/Cciqbu6Wnho
Dodam jeszcze link do niesamowitej strony z opracowaniami na temat wypełniania zakonu przez chrześcijan, idealnie punktuje dziecinne argumenty antypawłowców. Stronka nadaje się cała do przetłumaczenia na polski. http://www.eliyah.com/law.htm
Zawołam Jacka.
JACEEEEEEEK!!!
😀
Antypawołwcy sami się kontrargumentują swoimi sprzecznymi tezami i naciąganiem Biblijnych wersetów, do swoich własnych celów.
🙂
Okej, się robi 🙂
Polacy nie czytają w ogóle lub szmirowate ogłupiające dziadostwo. Wolą denne kicze miast Biblię…
Czy zapalenie po prostu znicza bez odprawiania żadnych modlitw nad grobem zmarłego jest dobrym posunięciem jeśli chce spędzić czas z rodziną czy lepiej będzie nie iść na cmentarz w ogóle.
też się zastanawiam… :/
To już lepiej w ogóle nie iść.
Kompletnie nie rozumiem po co komu trumny, pomniki znicze i cała reszta.
Mam nadzieję, że zdążę powiedzieć, by pochowali mnie bez tego wszystkiego.
“Ale Jezus mu mówi: Pójdź za mną, a umarli niechaj grzebią swoich umarłych.” (Mt 8:22 NBG)
“Rozkażesz synom Israela, by usunęli z obozu wszystkich trędowatych, wszystkich cierpiących na upławy oraz wszystkich, co się zanieczyścili przy zmarłych.” (IV Moj 5:2 NBG)
A w ogóle, to wszystko co wymyśla Babilon, od tego powinniśmy uciekać, a co najmniej dokładnie zbadać tego genezę i porównywać ze Słowem Bożym, ponieważ wiemy czym się kierują wymyślając te wszystkie “święta”.
“Zaś teraz, gdy poznaliście Boga, ale bardziej, gdy zostaliście przez Boga poznani, czemu wracacie do bezsilnych oraz biednych żywiołów, którym chcecie znowu, jeszcze raz służyć?” (Gal 4:9 NBG)
Ja musialem jakis czas temu byc na rozancach, bo zmarl ktos. Myslalem ze ten ksiadz zaraz zasnie, taki “uczen Pana”. A duchaswietego bylo czuc tak, ze myslalem ze wyjde stamtad ?
ojej…współczuję, wiem jak to jest…sama niedawno musiałam być, bo miałam pogrzeb w najbliższej rodzinie, to wiem przez co musiałeś przechodzić 🙁
Musiałeś?
Jak przyjdzie znak bestii, to przyjmiesz i powiesz, że musiałeś jakoś funkcjonować w tym świecie?
Czy trzej młodzieńcy z księgi Daniela pokłonili się cielcowi, bo MUSIELI zachować życie?
Co jest tak ważnego, by iść na kompromis z diabłem..Chcesz spokoju i przypodobania się ludziom? Jedyne co musisz, to wybrać między diabłem a Bogiem Jahwe.
Ludzie przez całe wieki oddawali życie Jezusowi, a często konali w męczarniach i cierpieli dla Boga. Hiob, Dawid, Daniel, Zachariasz, Szczepan, Paweł, Piotr, Luter, Tyndale, Albigensi, Waldensi, Katarzy i wielu, wielu innych ludzi pomordowanych, a numerem jeden jest to jedno życie, życie wcielonego Boga, Pana Jezusa Chrystusa.
Każdy kompromis, to szeroka ścieżka im więcej kompromisów tym ścieżka jest szersza.
Nie rozumiem co jest nie tak z pójściem na cmentarz i zapaleniem znicza na grobie zmarłego, serio. Nikt nie mówi o modlitwie za niego, tylko o znaku pamięci o osobie.
Dokładnie, Emila, świetnie to ujęłaś. Też mnie zastanawia, skąd takie wątpliwości ludzie mają. Pamiętamy o naszych obecnie nieżyjących bliskich i tak dajemy temu wyraz. Motywacje katolików i innych pogan tego dnia mnie nie obchodzą, bo wiem, po co tam idę. Zawsze jest to też okazja, by głosić rodzinie prawdę o tym, że nie ma zjaw/duchów i czyśćca; że odpusty to zwykłe złodziejstwo i że “babcia nie patrzy teraz na nas z chmurki”.
Gdybym miał już iść na ten cmentarz i zapalić znicz, to na pewno nie 1.11, gdy jest tam cała masa ludzi. Wtedy Ci, którzy mnie znają wzięliby mnie za hipokrytę..Z jednej strony głosić że czyśćca nie ma, z drugiej strony iść na cmentarz i zapalać ten znicz podczas święta zmarłych, gdy wszyscy katolicy masowo ruszają na cmentarze. Nie będę dawał szatanowi okazji do ataku. Pomocny tutaj będzie 14 rozdział listu do Rzymian, czy też 8 rozdział 1 Listu do Koryntian.
Ten kosciol ZABIJA duchowo
Nie wiem, czy osiągnałeś Piotrze niezamierzony efekt komiczny, ale przyznać muszę, że mnie rozbawiły te subtelne odniesienia do Rzymu 😀 interpretacja to błyskotliwa, to na pewno…
miały rozbawić..
Jednak to jest także aluzja do zborów głoszącycyh tylko miłość
Idiokracja w pełnej krasie… https://youtu.be/KU_zUDG4eMQ
a pro po weselnych smętów-sentymentów 😉 ja nie lubiłam “windą do nieba” teraz my już wiemy że jedynie windą do nieba – jest Jezus Chrystus 🙂
Ani ja tego nie lubię, mnie zresztą zawsze śmieszy puszczanie tej piosenki na weselach, bo przecież jak byk widać, że to nie jest piosenka o szczęśliwej miłości ?
tak, Chrystus najlepszą windą, która w dodatku nigdy się nie zacina 🙂
No tak! Świetnego kuksańca im zasadziłeś 🙂
Tak, ludzka miłość to nie jest miłość Boga.
U mnie podobnie jak i u Jacka artykuł wywołał odruch niepochamowanego śmiechu ?,a po chwili żal nad zwiedzionymi,którzy wierzą w te banialuki katolickie.
Wszystko co nie jest z Boga propaguje teraz “MIŁOŚĆ” – oczywiście fałszywą / cielesną, zmysłową.
Tolerancja, nie oceniaj, nie napominaj, nie rzucaj kamieniami itp. bez graniczna miłość do wszystkiego, ale co mówi SŁOWO BOŻE o miłości?
II Mojż. 34:6-7
“(…) Pan, Pan, Bóg miłosierny i litościwy, nie rychły do gniewu, a obfity w miłosierdziu i w prawdzie; Zachowujący miłosierdzie nad tysiącami, gładzący nieprawość i przestępstwo i grzech, nie usprawiedliwiający winnego, nawiedzając nieprawość ojcowską w synach i w synach synów ich do trzeciego i do czwartego pokolenia”.
I Kor. 13
1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Ew. Marka 12,28-34
I przystąpił jeden z uczonych w Piśmie, który słyszał, jak oni rozprawiali, a wiedząc, że dobrze im odpowiedział, zapytał go: Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich?
Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.
Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej.
A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz.
I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego;
I że jego miłować z całego serca i z całej myśli, i z całej siły, a bliźniego miłować jak siebie samego, to znaczy więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary.
A Jezus, widząc, że on rozsądnie odpowiedział, rzekł mu: Niedaleki jesteś od Królestwa Bożego. I nikt nie śmiał go już więcej pytać.
Wszystko inne co nie mieści się w Boży / biblijny wzór –
NIE JEST MIŁOŚCIĄ!
Z Bogiem!
Bez ćwiczeń mięśnie i ścięgna parcieją, a bez czytania ( dobrej literatury ) umysł gnije.
to ja wrzucam na poprawę humoru: https://www.youtube.com/watch?v=3KhxlCN9KXs
taka wiadomość: http://kobieta.wp.pl/coraz-wiecej-polakow-nie-chrzci-swoich-dzieci-6051045208953985a
Co by moi drodzy nie okazało się niechybnie, że odpowiednie będą słowa piosenki tego samego autorstwa, które każdy z nas sobie sam pod nosem zaśpiewa: –> https://youtu.be/yZl_ykvDFF4