“Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo lub proroków; nie przyszedłem znieść, ale dopełnić” Mt 5.17.
Dzisiaj podejmuję się analizy bardzo kontrowersyjnego tematu:
czy obowiązuje nas jeszcze Prawo.
Do napisania tego tekstu, zainspirował mnie pewien filmik na sponsorowanym nie wiem przez kogo profilu Faceebooka, który ukazuje się wszystkim chrześcijanom jako sugestia do polubienia. Nie chcę na razie wymieniać nazwy kanału przed zebraniem większej ilości materiałów obnażających ich kłamstwa, ale ustosunkuje się do tematu jak wyżej, który to właśnie oni poruszyli.
Otóż młody człowiek prowadzący swój wywód na temat prawa (zakonu) powiedział mniej więcej tak:
“Prawo już nas nie obowiązuje, bo każdy narodzony na nowo człowiek ma Ducha Świętego i to on zna prawo i mówi mu jak postępować”.
Większego zwiedzenia nie słyszałem od czasu, kiedy papież Jezuita Bergoglio powiedział, że wszyscy mamy jednego Boga.
Jeśli nie potrzeba prawa, ponieważ to Duch Święty je zna, to skąd tyle zła wśród członków zborów? Skąd tacy “nauczyciele” jak Benny Hinn?
Przecież Kate Perry jest córką pastora.
Przeczytałem wiele książek chrześcijańskich i wiem, że grzechy ukryte mają nawet pastorzy i starsi zborów. Jak to się stało skoro mają Ducha Świętego, który zna prawo?
Kiedyś oglądałem filmik z Arturem Cerońskim, który powiedział że u niego w domu wisiał dekalog i kiedy narodził się na nowo, to dekalog wyrzucił do kosza. Uważał on, że prawo ma zapisane w sercu.
Nie wiem co to jest za prawo i nie wiem czy to od Boga, skoro osoba podająca się za pastora, ubrana w skórę, staje prawie na rękach podczas nabożeństwa:
Pozostawiam to Waszej ocenie.
Wracamy do meritum.
Pan Jezus powiada:
“Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo lub proroków; nie przyszedłem znieść, ale dopełnić’
Jak dla mnie jest to oczywista deklaracja. Nie przyszedłem znieść Prawa. Przyszedłem je dopełnić.
Tak łopatologicznie. Każdy z nas był w tzw gościach. Na stole stała często szklanka z wodą lub sokiem. Czasem prosimy gospodarzy lub kogoś przy stole: “czy mógłbyś mi dolać wody?”.
Wynika z tego, że szklanka była w jakiejś części wypełniona, ale nie do końca. Imprezowicz musiał poprosić o dopełnienie. Tak jest i z prawem. Ta część napełniona to Prawo. Pan Jezus przyszedł je dopełnić, dolać wody. Wody miłości.
Z greckiego “wypełnić” znaczy “plērōsai”. W konkordancji Stronga tłumaczy się to jako “wypełnić, napełnić, zupełnym być”.
Jak widzimy po tłumaczeniu z greckiego, Żydom czegoś brakowało. Brakowało im tego:
“Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. 35 Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Jana 13
To są słowa samego Jezusa jak i te wcześniej z Mateusza. Pan Jezus przyszedł dopełnić Prawo NOWYM przykazaniem, które Żydzi ortodoksyjni do tej pory odrzucają: przykazaniem miłości.
Czy polscy żydowscy politycy się miłują?
Wraz z pojawieniem się Jezusa Chrystusa, to serce było wyznacznikiem nowej jakości:
”
(8) Rzecze im: Mojżesz pozwolił wam odprawiać swoje żony ze względu na zatwardziałość serc waszych, ale od początku tak nie było.
(9) A powiadam wam: Ktokolwiek by odprawił żonę swoją, z wyjątkiem przyczyny wszeteczeństwa, i poślubił inną, cudzołoży, a kto by odprawioną poślubił, cudzołoży.”
Żydzi byli osobami jakby bez serca. Znany z lat 80ych zespół Rezerwat miał kiedyś piosenkę pt “Obserwator”.
Fragment tekstu:
“Obserwator, Obserwator ,
zamiast serca – kalkulator
ja wszystko wiem !Obserwator Obserwator , obserwator , obserwator , obserwator , obserwator , obserwator , anioł , diabeł , prokurator”
Brak możliwości wypełnienia prawa faryzeuszy, powodowała niemożliwość wykonania tego prawa, a tym samym czyniła z faryzeuszy ludzi pozbawionych serca.
Aby zobrazować na czym to polega, zacytuję ewangelię Łukasza:
“1 Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. 2 A oto zjawił się przed Nim pewien człowiek chory na wodną puchlinę. 3 Wtedy Jezus zapytał uczonych w Prawie i faryzeuszów: «Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?» 4 Lecz oni milczeli. On zaś dotknął go, uzdrowił i odprawił. 5 A do nich rzekł: «Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu?»1 6 I nie mogli mu na to odpowiedzieć.’
Jezus uzdrowił chorego w szabat, ale czy to oznacza, że złamał Prawo? Nie, On po prostu wypełnił nowe przykazanie: przykazanie miłości. Legalistycznym Żydom obca była taka postawa. Nie bez powodu do dzisiaj mamy legalistycznych urzędników systemu, który stworzyli… Żydzi. Kwaśniewski, Wałęsa, Balcerowicz to Żydzi. Mam nadzieję, że nikogo nie obrażam określeniem nacji. Bezduszny urzędowy i biurokratyczny socjalizm wymyślili Żydzi. Był nim twórca tego systemu Marks, był iwykonawca Stalin i ideologiczny patron Lenin.
Tak, zgodzę się także z tym, że mamy odpocznienie w Jezusie, ale:
” Mówiąc, że „sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu” (Ew. Marka 2.27) Jezus utwierdza zasady, że sabat został ustanowiony, aby ulżyć człowiekowi od jego pracy. Faryzeusze zmienili znaczenie sabatu, tworząc z niego dzień pełen uciążliwych zasad. Jezus przyszedł by uwolnić nas od ciężaru Prawa, ofiarując nam swoją łaskę (Ew. Jana 1.17; Rzymian 6.14). On jest Panem sabatu, który uwalnia nas od prób osiągania zbawienia własnymi wysiłkami. W nim mamy odpocznienie od naszych uczynków gdy ufamy jemu i temu, co uczynił dla nas na krzyżu.”
http://www.gotquestions.org/Polski/dzien-odpocznienia-Jezus.html
Nie ilość przestrzeganych zasad przybliża Cię do Boga, czyli nie Twój wysiłek.
Dlatego nie uważam, że ktoś świętujący w niedzielę szabat czyni coś złego. To kościół zmienił prawo wprowadzając dzień wolny w niedzielę.
Ja tylko staram się wypełnić wolę Ojca. Dzień spędzony bez pracy z rodziną i z Bogiem, Biblią jest szabatem.
Przy okazji rozważań na temat tego, czy obowiązuje nas nadal prawo czy nie, często widuję złośliwe i cyniczne komentarze typu:
“jeśli prawo nadal nas obowiązuje to się obrzezaj”
Taki bystrzak się odzywa w człowieku. Taki mistrz szybkiej riposty :-).
Prawda jest jednak inna.
Oświadczam, że wraz z pojawieniem się naszego kochanego Pana Jezusa nastąpiła zamiana obrzezania:
“ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga. ” Rz 2.
W necie każdy ma coś do powiedzenia, ale czy taka osoba przeczytała całą Biblię, czy sama doszła do czegoś, czy poprzez liderów stron internetowych?
Ja miałem lidera i zacząłem samotne poszukiwania i dlatego strona nie nazywa się slowoboze.pl tylko detektywprawdy.pl. Z angielskiego detektyw, deteceted oznacza wykrywanie. Może mnie tu Jacek poprawi 🙂
Tak więc wykrywam sam prawdę biblijną, nie podlegając nikomu poza Jezusem. Nie jestem w żadnej religii i nie zakładam żadnej religii. Jedyne czego się trzymam, to jest Słowo Boże. Nie oczekuję także poddaństwa. Każdy może w każdej chwili przestać czytać blog i byłoby to najuczciwsze jeśli się ze mną nie zgadza. W internecie jest wiele stron i znajdzie się dla każdego coś …może dobrego.
Jaka jest więc różnica między starym prawem a nowym?
Podstawową różnicą jest DOSTĘP do Boga.
Zespół White Soul śpiewa:
“Święty, potężny jesteś Panie nasz,
przed Tobą dziś możemy stać,
dzięki łasce, nie dzięki nam samym”
Wcześniej przywilej ten mieli kapłani. Dziś możemy sami stanąć przed Bogiem. Symbolicznym motywem tej zmiany było opadnięcie zasłony dzielącej przeciętnego człowieka od Boga:
45 Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej18. 46 Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?»19, to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? 47 Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: «On Eliasza woła». 48 Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, napełnił ją octem20, włożył na trzcinę i dawał Mu pić. 49 Lecz inni mówili: «Poczekaj! Zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić». 50 A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.
51 A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Mateusza 27
Wcześniej tylko arcykapłan mógł przekroczyć to miejsce ((2 Księga Mojżeszowa 30.10).
Za czasów Jezusa świątynia w Jerozolimie była centrum życia religijnego Żydów. Świątynia była miejscem, w którym składano ofiary ze zwierząt i czczono Boga, zgodnie z Prawem Mojżeszowym. Hebrajczyków 9.1-9 mówi nam, że świątynia przedzielona była zasłoną, która oddzielała miejsce święte od miejsca najświętszego- miejsca na ziemi gdzie przebywał Bóg- od reszty świątyni, w której przebywali ludzie. To wskazuje, że grzech oddzielał człowieka od Boga (Księga Izajasza 59.1-2).
http://www.gotquestions.org/Polski/Zerwanie-zaslony-swiatynnej.html
W momencie śmierci Jezusa zasłona opadła. Była to ponoć bardzo gruba i ciężka zasłona. W tym samym momencie ofiary składane za grzechy, przestały obowiązywać każdego, kto przyjął Jezusa jako Pana, ale..jest zarazem posłuszny woli Ojca. Ten czas, to także koniec pośredników między Bogiem a czlowiekiem. Niestety mało kto chce z tego skorzystać, z tak WIELKIEGO PRZYWILEJU.
Za czasów Starożytnego Izraela dostęp do Boga mieli tylko wybrani. Obecnie dostęp ten ma każdy, ale ludzie tego nie doceniają.
Tak więc nie obowiązuje nas prawo ceremonialne, ale Prawo Boga nas nadal obowiązuje. Nastąpiła zamiana kapłanów.
“Jej to trzymamy się jako kotwicy duszy, pewnej i mocnej, siegającej aż poza zasłonę, (20) gdzie jako poprzednik wszedł za nas Jezus, stawszy się arcykapłanem według porządku Melchisedeka na wieki.” Hbr 6.2
Melchisedek jest typem Chrystusa, którego kapłaństwo jest w podobny sposób niepowtarzalne. Ponieważ nie dziedziczy po nikim urzędu, to oznacza, że otrzymał go bezpośrednio od Boga.
Jezus jest więc naszym jedynym kapłanem i pośrednikiem zgodnie z listem Pawła:
“Albowiem Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, (6)który dał samego siebie na odpowiedni okup za wszystkich – świadectwo o tym ma być dawane w stosownych czasach.” 1 Tym 2
Nie ma żadnej Marii, nie ma kapłanów. Swoje sprawy kierujesz bezpośrednio do Jezusa Chrystusa.
Powstaje zatem pytanie: czy nadal nas obowiązuje szabat, dziesięcina, zakaz spożywania wieprzowiny?
Według mnie: tak.
Problem polega na tym, iż chrześcijanie myślą, iż owe zakazy i nakazy były skostniałe i tylko i wyłącznie dla krnąbrnych Izraelitów.
Osobiście lubię owoce morza. Niestety dowiedziałem się nie tylko w Biblii o tym że są niewskazane, ale również w poradnikach o zdrowym odżywianiu. Krewetki, kalmary są filtrem morza, zbierającym wszelkie nieczystości. Podobnie jest ze świniami. Kiedy poznałem o nich prawdę, o tym że świnie się nie pocą, zatrzymując zarazem toksyny, oraz o tym, ze wcześniej były odkurzaczami miast żyjącymi na peryferiach, gdzie jadły resztki zepsutego jedzenia , przestałem jeść wieprzowinę. Z nostalgią przechodzę zwłaszcza podczas imprez miejskich, czy w miejscowościach turystycznych patrząc na szaszłyki :-). Bóg jednak pokazuje nam w Biblii, abyśmy starali się być mądrzy. Salomon nie modlił się o pieniądze, ale o mądrość.
Mając informacje jak powyżej, byłoby czymś nielogicznym dla mnie samego jeść nadal wieprzowinę. Dodatkowo w każdym mięsie i wędlinie jest rakotwórczy azotyn sodu. No i teraz tak: chrześcijanie chorują na poważne choroby, a następnie się modlą. Czy jednak stosują profilaktykę diety biblijnej? Nie. Temat jest szeroki. Owszem, powiecie “teraz wszystko jest na chemii”. Tak to prawda, należałoby mieć własne ogródki. Mamy mimo wszystko wybór: mniejsze lub większe zło. Zrobicie jak będziecie chcieli.
Tak, świętuje tak jak mogę szabat. Niestety często w tych dniach podróżuję, a więc łamię ścisłe reguły. Jednak tego dnia nie pracuje i Jezus jako Pan szabatu wie, jakie mam serce i wie w jakich sprawach podróżuję. W tę sobotę jadę na ten przykład spotkać się z moją chrześcijańska rodziną.
Dziesięcina.
Tak płacę. Staram się dokładnie 10%. Obowiązuje ona, ale Pan Jezus dodał do tego nowe przykazanie.
“2 Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. 3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, 4 aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. “
Nie robisz tego na pokaz, ale masz to robić. Jezus wypełniał wolę Ojca. To co się zmieniło w dziesięcinie to podejście. Poniżej jest zarówno mowa o podejściu jak i o błogosławieństwach:
” Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. 7 Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. 8 A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki 9 według tego, co jest napisane:
Rozproszył, dał ubogim,
sprawiedliwość Jego trwa na wieki.
10 Ten zaś, który daje nasienie siewcy, i chleba dostarczy ku pokrzepieniu, i ziarno rozmnoży, i zwiększy plon waszej sprawiedliwości. 11 Wzbogaceni we wszystko, będziecie pełni wszelkiej prostoty, która składa przez nas dziękczynienie Bogu.
Radosnego dawcę miłuje Bóg.
Ma to przełożenie na Boże błogosławieństwo i widzę to u innych przestrzegających tej zasady. Radość i miłość w dawaniu.
Zauważam masę nieszczęśliwych ludzi, którzy tracą błogosławieństwa ponieważ nie znają Pisma. Parokrotnie wspominałem o piątym przykazaniu:
“Czcij ojca twego i matkę, jak ci przykazał Pan, Bóg twój, abyś żył przez długi czas i żeby ci się dobrze wiodło na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”
Czy przykazanie to jest już nieważne? Wg mnie ważne i zauważam korelacje w życiu.
Wiele osób uważających się za chrześcijan powiada, że Prawa nie musimy już przestrzegać, ale tak bardzo ochoczo dowartościowują się krytyką katolickiego bałwochwalstwa.
Skąd my wiemy o tym bałwochwalstwie:
“Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.”
Z drugiego przykazania. Z Prawa.
Pan Ceroński powiedział, że schował dekalog. Nie dziwię się, że schował dekalog. Wszak stoi tutaj wśród rzeczy wskazujących na łamanie drugiego przykazania:
Z kolei ten młody człowiek występujący na kanale faecbookowym, twierdzący, że prawo nas nie obowiązuje ponieważ Duch Święty pokazuje nam co wolno a co nie, opiera się o ten wers:
Posłuchajcie mnie! Niech waszym życiem kieruje Duch Święty, a wtedy nie będziecie ulegać grzesznym pragnieniom. 17 Pomiędzy Duchem a ludzkimi grzesznymi pragnieniami istnieje bowiem konflikt. Siły te są sobie przeciwne, dlatego nie możecie żyć tak, jak czujecie, że powinniście. 18 Jeżeli jednak pozwolicie się prowadzić Duchowi Świętemu, Prawo Mojżesza nie będzie miało nad wami żadnej władzy. Ga 5
Szkoda tylko, że nie zwrócił uwagi już na dalszą część tego rozdziału gdzie jest mowa o bazie:
“Uleganie grzesznym ludzkim pragnieniom prowadzi do: rozwiązłości seksualnej, nieczystości, niemoralności,20 oddawania czci podobiznom bożków, czarów, nienawiści, kłótliwości, zazdrości, gniewu, egoistycznych ambicji, niezgody, rozłamów, 21 zawiści, pijaństwa, hucznych imprez i innych tego typu zachowań. Po raz kolejny przypominam wam, że ci, którzy tak żyją, nie wejdą do królestwa Bożego.”
Skąd ma być baza naszej duchowej moralności? Jeśli założymy, że to DS nam wszystko mówi, to przestańmy czytać Biblię bo DS nam wszystko powie. Pytanie czyj to będzie duch…
Ten młody człowiek, występujący jako prowadzący showmen, analizując Biblię robi głupie miny, śmieje się. używa żargonu młodzieżowego, a czasem jakby drwił. Duch więc jest niemal oczywisty.
Moje zdanie jest inne. Biblię należy czytać i wypełniać wolę Ojca, ale ażeby ją wypełniać należy ją znać. Żeby ją poznać, musisz samodzielnie czytać Stary i Nowy testament.
Bo zaprawdę powiadam wam: Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. 19Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios.20Albowiem powiadam wam: Jeśli sprawiedliwość wasza nie będzie obfitsza niż sprawiedliwość uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.
Ziemia i niebo przeminą dopiero po tysiącletnim panowaniu Jezusa na Ziemi. Do tej pory ma trwać prawo Boga Ojca, które kościół rzymski zmienia, czego przykładem jest choćby zamiana soboty na niedzielę.
Uwagi.
Jeśli się ze mną nie zgadzasz, to zapraszam do miłej i rzeczowej dyskusji.
Uwaga do Obserwatora (Kamila) mojego prześladowcy: tylko ten tekst pisałem około 3 godzin.
Świetny i bardzo pouczający artykuł.
Kiedy czytam artykuły na Twojej stronie, to aż prosi się o to, żeby je drukować i przyklejać na drzwiach “świątyń” 🙂
Pozdrawiam.
Coś w stylu Lutra 😉 ? To by było zadanie specjalne dla tych najbardziej śmiałych, bo oczyma wyobraźni już widzę zaszokowane i rozgniewane oblicza rzymian i zaciskające się pięści na taki widok… Zapewne poleciałyby kamienie, a już na pewno wyzwiska. W ich oczach taki ktoś musi być jeszcze gorszym heretykiem od stereotypowego “jehowca”, bo choć świadkowie chodzą swoimi utartymi ścieżkami jak sierściuchy, to jednak wydaje się, że w rejony przybytków neobabilońskich zbytnio się nie zapuszczają, a i na ulicach sami nie zaczepiają, tylko stoją sobie spokojnie…
Dziękuję Ci Panie Boże za to słowo, które dzisiaj mogłam przyjąć do swojego serca. Dobrze napisane Piotruś 🙂
Dzięki Aguś 🙂
Dziękuję za podjęcie tematu. Dziś od rana Pan mi pokazał właśnie słowa z księgi Malachiasza 3 rozdział
22Pamiętajcie o zakonie Mojżesza, mojego sługi, któremu przekazałem na Horebie ustawy i prawa dla całego Izraela!
tu trochę szerzej do kogo jest mowa, ale warto przeczytać całą tą księgę
17Będą moją własnością – mówi Pan Zastępów – w dniu, który Ja przygotowuję, i oszczędzę ich, jak ktoś oszczędza swojego syna, który mu służy. 18Wtedy znowu dostrzeżecie różnicę między sprawiedliwym a bezbożnym, między tym, kto Bogu służy, a tym, kto mu nie służy. 19Bo oto nadchodzi dzień, który pali jak piec. Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień – mówi Pan Zastępów – tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki. 20Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta wychodzące z obory. 21I podepczecie bezbożnych tak, że będą prochem pod waszymi stopami w dniu, który Ja przygotowuję – mówi Pan Zastępów. 22Pamiętajcie o zakonie Mojżesza, mojego sługi, któremu przekazałem na Horebie ustawy i prawa dla całego Izraela! 23Oto Ja poślę wam proroka Eliasza, zanim przyjdzie wielki i straszny dzień Pana, 24i zwróci serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym, gdy przyjdę, nie obłożył ziemi klątwą.
Z PANEM BOGIEM
Bardzo dziękuję za ten tekst w imię Pana Jezusa Chrystusa.
“Z angielskiego detektyw, deteceted oznacza wykrywanie. Może mnie tu Jacek poprawi”
I tak, skorygujmy, 🙂 bo “detected” to przymiotnik, natomiast “wykrywaniu, wyśledzeniu” odpowiada rzeczownik “detection” i to o ten wyraz chodziło 🙂 Służę pomocą… i wracam do tłumaczenia. Z Panem Bogiem 🙂
dziekuję za wyjaśnienie różnic językowych 🙂
Chwała Bogu Ojcu,Synowi i Duchowi Świętemu!
Bardzo cieszę się ☺ na dzisiejsze słowa i dogłębną analizę.Czekałam na ten tekst i dziękuje za poświęcony czas ,aby pokazać nam prawdę.
Dodam tylko,że Kamil nie jest twoim prześladowcą ? .On szuka i błądzi,popełnia błędy jak my wszyscy.Potrzebuje Pana Jezusa Chrystusa tak samo jak my wszyscy.
Czasami wykorzystuje go zły i dlatego zachowuje się tak a nie inaczej.?
Pozdrawiam serdecznie ? w imieniu Pana Jezusa Chrystusa
“Dodam tylko,że Kamil nie jest twoim prześladowcą ? .On szuka i błądzi,popełnia błędy jak my wszyscy.Potrzebuje Pana Jezusa Chrystusa tak samo jak my wszyscy.”
Jeśli neguje i mnie i blog i oskarża mnie to jest moim przesladowcą. Pisał na mnie paszkwile na forum na ktorym sie udziela i napsial tekst u siebie na blogu.
Wczoraj postawil mi falszywe zarzuty.
Nie umiem postępowac z takimi ludźmi.
Ty sam jak i ja sama nie umiemy,ale Pan Jezus nas przez to przeprowadzi? i nauczy.
Ciesz się ,że piszą o Tobie źle,sam Pan powiedział,że biada nam kiedy wszyscy mówią o nas dobrze.
Błogosławieństw Bożych na cały dzień życzę ?
Na pewno fakt oczerniania treści tego bloga ukazuje, jak bardzo, bardzo daleko mu do bezwartościowości. nie tylko pięknoduchy, ale i większość ludzi nie lubi negowania; wzbudza to kontrowersje, a dobrze widzimy jakie jest to potrzebne.
Dobrze Piotrze robisz, że zatwierdzasz komentarze jednostek prześladujących, takich jak ten Obserwator, bo w ten sposób potencjalny zarzut o cenzurowanie wypowiedzi staje się całkowicie bezzasadny. Wzorowo moim zdaniem potraktowałeś wczorajszą z nim dyskusję na temat chrztu, która, czego byłem pewien i się nie pomyliłem, szybko odbiegnie od punktu wyjściowego. Trudno nie czuć żalu, ale już chyba nieco łatwiej odpisywać tak, jak to wczoraj czyniłeś. Dłuższe dyskusje z takimi ludźmi z pewnością nie mają większego sensu – i tu też będę się starał Ciebie naśladować w kwestii tego, w którym momencie się wycofać i jakie słowa rzucić na odchodne.
Ostatni komentarz zgodnie z moją zapowiedzią zakończenia rozmowy nie opublikowałem, ale Obserwator miał mozliwość ustosunkowania się do meritum tekstu komentowanego. Niestety, ale nie odniósł się do niego, zbaczając na temat chrztu.
Prosił o wiecej cytatów gdyż jeden mu nie wystarczył.
Rozumiem odmienne punkty widzenia choć Biblia jest księgą bardzo logiczną. Natomiast nie rozumiem odwiedzania reguralnie blogu, w którym neguje autora i teksty jednocześnie nie ustosunkowując się do głównych założeń tekstu. To jakby podwójna osobowość.
Notabene. nie usunąłem ani jednego komentarza negującego tekst o zbawieniu z łaski. Nie cenzurowałem gdyż takie komentarza nie bylo ani jednego. Sam tekst napisałem po to, aby przeszli i przyszli czytelnicy odrzucający zbawienie z łaski wiedzieli czym ona jest. Równiez z tego powodu abym się nie powtarzał w komentarzach, a podał im link do tego tekstu, który stworzyłem głównie dla nich.
Przepraszam, niepotrzebnie namieszałem – dygresja nt. chrztu sama w sobie była odskocznią. Nie wiem, z czego wynika taka tendencja do upartego zbaczania z drogi jaką jest trzon dyskusji. Chciałoby się napisać, że z niedobrych pobudek i można wnioskować to po owocach, ale taki dyskutant raczej dobrze wie, jakie intencje nim kierują. Faktycznie wygląda to na głębszy problem zakrawający na coś, co niektórzy zwą rozdwojeniem jaźni. Nie wiem, nie pojmuję tego.
Dla mnie twierdzenie, że sam wiesz co jest dobre, a co nie, to ten sam stary numer, który Szatan wcisnął Adamowi i Ewie 🙂
otóż to, dlatwego uważam ten kanał na fejsie za zwodniczy i prawdopodobnie sponsorowany przez antychrzescijanską agenturę.
Dzięki 🙂 Całkiem, całkiem sensowny wpis proszę Detektywa 🙂
Właściwie to chyba nie potrzeba nic dodawać oprócz tego, że zastanawia mnie czy osoby, które mówią, że chrześcijanina nie obowiązuje Prawo , gdyż ma w sobie Ducha Bożego, które je zna i mówi nowo narodzonemu z Niego jak postępować – czy te osoby, rozumieją w ogóle co mówią? Przecież to stwierdzenie nie ma sensu -brak w nim logiki 🙂
Jeżeli ktoś posiada Ducha Bożego, który zna Prawo Boże i mówi jak postępować zgodnie z Prawem i Bóg dalej wymaga posłuszeństwa wobec Siebie to chyba logiczne, że chrześcijanin będzie wykonywał Boże Prawo właśnie pod wpływem Ducha. Przecież właśnie owoce rodzą się z wiary i posłuszeństwa wobec Boga czyli inaczej z przestrzegania Jego Prawa oczywiście nie z przymusu ale z miłości.
wiara w sercu = posłuszeństwo wobec Boga z miłości i bojaźni = przestrzeganie Prawa Boga – owoce.
Pozdrawiam w Miłości Chrystusowej 🙂
“Całkiem, całkiem sensowny wpis proszę Detektywa”
zdarza mi się 😀
Dziekuję.
Chwała Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
______
” czy te osoby, rozumieją w ogóle co mówią?”
Tylko dlatego że nie ejstem pewien ich intencji nie umieszczam linku do ich profilu, ale kanał ogląda wiele osob, bo reklamuja odpaltnie na fejsie swoj profil.
“zdarza mi się ? ”
No już proszę nie być takim skromnym 🙂
Chwała Ojcu Niebiańskiemu , Synowi i Duchowi Świętemu.
Witam ponownie. Wiem, że ze względu na moją antypawłowość nie jestem mile widziany na tym blogu (nota bene nigdzie indziej się specjalnie nie udzielam). Jestem częstym czytelnikiem tego bloga i teraz pozwalam sobie tu napisać.
W tytule art. bolga jest czy Prawo Mojżesza nas obowiązuje? Rozumiem, że autor jest na tak, z pewnymi wyłączeniami, jak prawo ceremonialne. Moje poglądy są podobne. A zapytuję: czy Paweł prezentuje stanowisko miłe Stwórcy: „Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo [Mojżeszowe]! Są bowiem bezużyteczne i puste” (Biblia Tysiąclecia list do Tytusa 3:8-9)?
Pytam, i proszę o rzeczową odp.
http://detektywprawdy.pl/2016/08/12/podzialy-w-zborach-czasem-byc-musza/
Po za tym, tu chodzi o wielkie zwiedzenie w internecie a i byc może w zborach.
Ciekawe, czy zna ktoś zbór głoszący tę herezję, bądź z niego odszedł.
Nie zgadzam się podejściem w art. pt. Podziały w zborach czasem być muszą. Oznacza to że jest osoba – pastor, która ma wyłączność na prawdę. I możliwa jest rozmowa wyłącznie zgodna z jedyną linią, nie ma miejsca na dyskusję. A przecież o nawracanie zagubionych chodzi a nie ich piętnowanie i wyrzucanie, bo np. głoszą herezje w ocenie innych. I piszesz adminie w art. Podziały w zborach … „dany zbór, społeczność powinna się trzymać wyznaczonej przez siebie linii i zasad wiary”. Zwraca uwagę: przez siebie. A co z dążeniem do poznania prawdy? Taka jest właśnie pawłowła nauka.
moge się założyć, iż odrzucasz Pawła nie poprzez własne poznanie, ale trafileś na jakąś stronę która promuje odrzucanie ksiąg.
Nie dfoszedłeś do tego sam.
Odpowiadając Ci złamie tak naprawde swoją zasadę z zakładki bany, poniewaz publikuje komentarz antypawlowy.
Ok.
Rozmowy mają być i dlategho podziały. Właśnie po to, aby została zachowana jedność danego zboru. W apokalipsie mamy ich 7.
Każdy inny.
Jesli dojdzie do podziału, to strona nie zgadzajaca sie z danym zbnorem powinna go honorowo opuscic i zalozyc swoj zgodny ze swa linia. na przykład tutaj wchodza antypawlowcy, niech sie trzymają swej lini na stronach odrzuycajacych Pawla.
Nie musisz czynić wyjątków i łamać własne zasady. Możesz je natomiast zmienić, o ile służą poznaniu prawdy. Nieustannie każdy ma wybór.
Dla jasności – sam mi wskazywałeś abym udzielał się na forum, jak rozumiałem na Twoim – co też czasem wyjątkowo robię. Podawałem Ci moje dane (imię, nazwisko, zawód, mail – przed spotkaniem k. Łomży, gdzie ostatecznie nie przyjechałem jako gość deklarujący antypawłowość), nie jestem zatem dla Ciebie anonimowy.
Zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie jestem zwiedziony i z wyczuciem wskazuje mi w tym poście źródło zwiedzenia – „Nie dfoszedłeś do tego sam”. Zakładów czynić nie zwykłem, a w swojej antypawłowości nie czuję się sterowany czy motywowany. Liczy się dla mnie prawda i rzeczowe argumenty.
Nawiązujesz też do zborów w apokalipsie. Adwentysta D7 prof. Walter Veith mówi o nich szczegółowo jako kolejnych chronologicznie kościołach w czasach n.e., w jednym z filmów na yt – łatwe do znalezienia. Nie jestem AD7, jestem niezrzeszony po wyjściu z KK.
Mówisz o honorowym opuszczeniu zboru i założeniu swojego zgodnego ze swoją linią. Zwraca uwagę: ze swoją linią. Ja natomiast szukam bliźnich, nie nauczycieli, bo ten ma ponownie przyjść – Jezus. I jak sam powiedziałeś w swoim art. „Ten czas to także koniec pośredników miedzy Bogiem a człowiekiem” – czas natchnionych proroków się zakończył.
Kończąc, zrozumiałem wyraźny przekaz, nie napraszam się i już znikam.
Pozdrawiam wszystkich, którzy starają się żyć wg wiecznych praw Stwórcy.
” Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg. ”
1 Kor 7
To oznacza, że ja nie pójdę do antypawloców sie kłócić, spierać.
Nie pójdę do zieloświątkowców mówić im, że przekrzykują się w modlitwach na nabożeństwach.
Robię swoje i nie uznaje grzebania w Piśmie, które przez 2 tys lat było kierunkowskazem dla różnych denominacji.
Obalełiem argument zarzutu zbawienia z łaski i kilka innych i nie zamierzam się spierac w pozostałych.
Niech tylko antypawlowcy mają honor i zeglądaja na strony stricte antypawlowe. Wszak tam jest jedyna prawda wg nich.
z Bogiem
Nie znikaj. Wszyscy miłujemy Pana Naszego Jezusa Chrystusa.Rozmawiajmy. Opierajmy się na Prawdzie czyli Słowie Bożym i na objawieniu Ducha Św – toOn wykonuje całą pracę przy Nowonarodzeniu i przyprowadzaniu nas do Jezusa i Ojca..Nic innego nie mamy. Powykręcany św Paweł – apostoł Piotr ostrzegał przed złą interpretacją umiłowanego brata naszego Pawła. Jest wspaniała skarbnica informacji przywracająca zdrowe nauczanie Pawła, nam chrześcijanom. Polecam z całego serca.
Polecam stronę
https://koscioldrogi.wordpress.com/
Tam wspaniałe artykuły ..wszystkie….
Zwróć szczególną uwagę na
Test na Mesjasza,
Paradox Pawła – List do Efezjan 2,11-14
Jeśli posługujesz się angielskim polecam
całą serię i stronę
By dowiedzieć się więcej :
http://www.testeverything.net
http://119ministries.com/119-international-polish
oraz na polskiej stronie http://wszystkobadajcie.net
Niech Ci Bóg błogosławi.
Szalom. Zostań z nami…bo nadchodzą czasy…kiedy Bestia stoczy bój ze świętymi Pana i zwycięży ich. Trzymajmy się razem Miłujący Pana Naszego Jezusa Chrystusa.
Szalom
A Call For An Uprising w swoich filmikach często wspomina, że dołują go takie niepotrzebne podziały wśród chrześcijan, podczas gdy sataniści są zwarci i gotowi do ataku. I to jest przykra prawda.
O ile ta cała antypawłowość brzmi dla mnie jak totalne zwiedzenie, to sam byłem, a może i w pewnych kwestiach wciąż jestem zwiedziony, a jednak tu piszę i nigdzie się nie wybieram (zaglądam na inne blogi, ale już nie chce mi się komentować gdzie indziej)… Może więc warto odłożyć te antypawłowe komentarze na bok i nie odchodzić, wszak Admin nie wygonił, a i my wrogo nastawieni nie jesteśmy, o ile czyjeś komentarze nie są utrzymane w tonie atakującym.
BL,
“Nie musisz czynić wyjątków i łamać własne zasady. Możesz je natomiast zmienić, o ile służą poznaniu prawdy.”
O właśnie i o to chodzi w nowym przymierzu,nie zakon.
Możesz zmieniac a nawet łamać wszystko ,co nie słuzy miłości i poznaniu Pana.
BL,
zlituj się.
“Zwraca uwagę: przez siebie. A co z dążeniem do poznania prawdy? Taka jest właśnie pawłowła nauka”
Gdzie Paweł jest przeciw Prawdzie,to Ty potrzebujesz objawienia ,o czym pisał Piotr,ze listy Pawła nie kazdy własciwie rozumie,Ty w związku z tym wybrałeś odrzucenie go,a inni interpretują:róbta co chceta,jeszcze inni trzymaja się zakonu i linczują innych.
Oczywiście pastor nie ma żadnej wyłączności i powinien być otwarty na poszerzenie Prawdy czego sobie i Tobie życzę.
Bl,
powiem czego Ci brakuje.
Brakuje Ci objawienia,które Paweł miał osobiście od Boga,od Pana Jezusa.Nie rozumiesz jego nauczania,więc go zwalczasz,bo wydaje Ci się sprzeczne z nauką Pana.
A tam sprzeczności nie ma.
Zamiast wołać do Boga o objawienie,krytykujesz Pawła i w sumie robisz to co on,gdy był pod zakonem czyli “niszczysz” chrześcijan.
Nie chciałam Cie obrazić absolutnie.
Bl,tak kłótnie są puste,bo miłość jest podstwą Prawa,znając rodowód nie będziesz mnie mocniej kochał ale znając lepiej Pana -tak.
Dlatego Paweł wszystko uznał za gnój wobec poznania Chrystusa.
Wspaniały i wyczerpujący artykuł Piotrze.
Również wątek o Królestwie Bożym o którego przyjście prosimy w modlitwie.
Od tygodnia myślałem poprosić Cię o publikacje drugiego przykazania i teraz jest w treści zanim zdążyłem poprosić.
Jakże ważne jest to przykazanie, które jest obowiązkowe na świecie zawsze i wszędzie, a niestety nie obowiązuje w kościele katolickim które je podstępnie wymazało z dekalogu i z serc zwiedzonych ludzi.
Osobiście gdy widzę obrazy lub posągi katolickie lub świeckie to czuję się osaczony, przytłoczony i aż mi duszno. Dlatego omijam takie miejsca skupiając swoją uwagę wyłącznie na pięknie Bożego stworzenia jakie otacza nas w życiu codziennym głównie w przyrodzie.
Dokładnie, czuje to samo Robercie kiedy przejeżdżam autem przez polskie wsie i miasteczka. Może jutro zdążę skrobnąć tekst o tym wszystkim w kontekście braku Bożego błogosławieństwa..
Jak byliśmy w Wiśle, to zaskoczył mnie względny brak bałwanów. Pewnie jakaś figurka gdzieś tam była, no i nie objechaliśmy całej miejscowości, ale i tak było to dość niecodzienne.
właśnie, ale tam króluje protestantyzm. Stamtąd wywodzi się Małysz.
Notabene jakiś najszybszy biegacz z olimpiady z RIO jest adwentystą.
Chodzi Ci zapewne o Usaina Bolta? Bo jeśli tak, to oczywiście jest to przykrywka, gdyż ów osobnik to iluminacki sprzedawczyk co i rusz wykonujący oczywiste gesty masońskie.
Na Kaszubach i Podkarpaciu chyba jeszcze gorzej.https:
//www.youtube.com/watch?v=1LNHqN-Mi7A-feretrony,żegnają się z matką bosą.
Choćbym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszelkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak, żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I choćbym rozdał na żywność dla ubogich cały swój majątek, i choćbym wydał swoje ciało na spalenie, a miłości bym nie miał, nic nie zyskam” (1 Kor 13:1-3, UBG). ❤
Amen!
A czy to aby nie imiesłów?
Jakież to wazne w zyciu ,czy przymiotnik czy imiesłów.
Skrzywienie zawodowe 😉 No i skoro wywołano mnie do tablicy, a nie zgłaszałem nieprzygotowania do lekcji, to doszło do tej drobnej korekty 🙂
Jacku i Piotrze,
znowu cos wam podsunę do rozważań.
Rozważta wszystko,bom się napracowała.
wersetów jest mnóstwo ,więc kazdy cos znajdzie,co go poruszy.
Rz 10.4
Albowiem KOŃCEM ZAKONU jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.
Hbr8.13
Gdy mówi: Nowe (przymierze ) to uznał PIERWSZE za PRZEDAWNIONE; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.
Ga 2.19
Albowiem ja przez zakon UMARŁEM ZAKONOWI, abym żył Bogu.
Ga 3.24-25
Tak więc zakon BYŁ naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni.
3:25 A gdy przyszła wiara, już NIE jesteśmy pod opieką przewodnika.
Ga5.18
A JEŚLI (JEŚLI) Duch was prowadzi, NIE jesteście pod zakonem .
Warunek !! —JEŚli…
Może chrześcijanina prowadzic ciało….a zamysł ciała to śmierć (Rz 8.6) i ci,którzy są w ciele Bogu podobać sie nie mogą (Rz 8.8),jeśli bowiem w/g ciała żyjecie,umrzecie ,jeśli duchem sprawy ciała umartwiacie(czynicie martwym),żyć będziecie.(Rz(8.13)
Ga5.13
Bo wy do WOLNOŚCI powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności NIE POBŁAŻAJCIE CIAŁU , ale SŁUŻCIE jedni drugim w miłości.
Podstawa- -SŁUŻYĆ w miłości
Ga 3.5
Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie zakonu, czy na podstawie słuchania z wiarą?
Ga 3.21
“Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może OŻYWIĆ usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu.”
Duch ożywia nie zakon.
Jesli usprawiedliwieni jesteśmy NIE z zakonu,to jak można do niego wracać,to bez sensu.
Paweł gani takie myslenie,chyba że tez odrzucimy Pawła.
Rz 3.28
.Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od UCZYNKÓW zakonu.
1Kor 9.20-21
!!!!!!!!!!!!!!!!!
I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać;
dla tych, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem,
chociaż sam POD ZAKONEM NIE JESTEM, aby tych, którzy SĄ pod zakonem, pozyskać.
Dla tych, którzy są bez zakonu, jakobym był bez zakonu, chociaż nie jestem bez zakonu Bożego, lecz pod ZAKONEM CHRYSTUSOWYM, aby pozyskać tych, którzy są bez zakonu
!!!!!!!!!!!!!!!.
Rz 7.1…
“Czyż nie wiecie, bracia – mówię przecież do tych, którzy zakon znają – że zakon PANUJE nad człowiekiem, DOPÓKI on żyje?…”
a PRZECIEŻ JESTEŚMY POGRZEBANI .
Rz7.3-
A zatem, jeśli za życia męża przystanie do innego mężczyzny, będzie nazwana cudzołożnicą, jeśliby jednak mąż zmarł, WOLNA jest od przepisów PRAWA i nie jest cudzołożnicą, gdy zostanie żoną drugiego męża.
Rz 7.6
Lecz teraz zostaliśmy UWOLNIENI od zakonu, gdy UMARLIŚMY temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości DUCHA, a nie według przestarzałej litery.
Rz 7.4
Przeto, bracia moi, i wy UMARLIŚCIE dla zakonu przez ciało Chrystusowe, BY NALEŻEĆ DO INNEGO!!, do tego, który został wzbudzony z martwych, abyśmy owoc wydawali dla Boga.
i TEN INNY PROWADZI SWOIM DUCHEM.
Łk 16.16
Do czasów Jana BYŁ zakon i prorocy, OD TEGO CZASU jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.
Rz 3.20
Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest POZNANIE GRZECHU.
Dz 15.5-
Lecz niektórzy ze stronnictwa faryzeuszów, którzy uwierzyli, powstali, mówiąc: Trzeba ich obrzezać i NAKAZAĆ !! im, żeby PRZESTRZEGALI zakonu Mojżeszowego.
Dz15.28
Postanowiliśmy bowiem, DUCH SWIĘTY i my, by nie nakładać na was żadnego innego CIĘŻARU oprócz następujących rzeczy niezbędnych:
15:29
1)Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom,
2) od krwi,
,
3)od tego co zadławione, i
4) od nierządu;
jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.
Ef 2.15
On ZNIÓSŁ zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch JEDNEGO NOWEGO człowieka
Mt 7.12
A więc wszystko, cobyście CHCIELI, aby wam ludzie czynili, to i wy im CZYŃCIE; taki bowiem jest ZAKON i prorocy.
Mt 22.35-40
A jeden z nich, znawca zakonu, wystawiając go na próbę, zapytał:
22:36 Nauczycielu, które przykazanie jest największe?
22:37 A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej.
22:38 To jest największe i pierwsze przykazanie.
22:39 A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
22:40 Na tych DWÓCH (-2-) przykazaniach opiera się C-A-Ł-Y ZAKON i prorocy.
Łk 10.27-28
A ten, odpowiadając, rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego.
10:28 Rzekł mu więc: Dobrze odpowiedziałeś, CZYŃ to, a będziesz żył.
J 1.17
ZAKON bowiem został nadany przez MOJŻESZA, -łaska zaś i prawda stała się przez JEZUSA Chrystusa.
Dz 13.39
I że w nim każdy, kto wierzy, bywa usprawiedliwiony w tym wszystkim, w czym NIE mogliście być usprawiedliwieni przez ZAKON Mojżesza.
Istota sprawy:
Rz 13.8-10
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!Nikomu nic winni nie bądźcie prócz miłości wzajemnej; kto bowiem miłuje bliźniego, zakon WYPEŁNIŁ.
13:9 Przykazania bowiem: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj i wszelkie inne w tym słowie się streszczają: MIŁUJ bliźniego swego jak SIEBIE samego.
13:10 Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; .WYPEŁNIENIEM więc zakonu jest MIŁOŚĆ-
(jest tu uzyte to samo słowo gr.pleroo , pleroma,gdy Pan Jezus powiedział,że przyszedł “wypełnić”zakon w Mt.5.17)
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ga 5.14
Albowiem cały zakon streszcza się w tym JEDNYM słowie, mianowicie w tym: Będziesz MIŁOWAŁ bliźniego swego, jak siebie samego
Ga 6.2
Jedni drugich brzemiona noście, a tak WYPEŁNICIE zakon Chrystusowy.(nie Mojżeszowy)
Ga 3.19
Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, a AŻ DO przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika.
Ga 4.4-7
“Lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i PODLEGAŁ zakonowi,
4:5 Aby WYKUPIŁ tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy USYNOWIENIA dostąpili.
4:6 A ponieważ jesteście synami, przeto Bóg zesłał Ducha Syna swego do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!
4:7 Tak więc już NIE jesteś niewolnikiem, lecz SYNEM, a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga.”
Wyglada na to ,że URODZONYCH z ciała z naturą niewolnika obowiązuje zakon ,urodzeni z Ducha,z Boga ,są dziecmi,synami i ich obowiązuje prawo Królestwa (Bozego)czyli prawo miłości -nie litera-PRAWO CHRYSTUSOWE,jak to pisze Jakub (Jk 2.8)królewskie przykazanie miłości,MIŁOŚĆ pod przewodnictwem Ducha Swietego.
A gdzie Duch Pański tam wolność nie niewola.Tylko ,jak mówi Paweł,pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału ale służcie jedni drugim w miłości(Ga 5.13).
Mamy wolność,nie ma żadnych ograniczeń,by kochać bliżniego.
Jesteśmy wyposażeni do tego ,by kochać,bo miłosc Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Sw. (Rz 5.5).
Jedynie lub “aż”ciało,jego pożądliwości przeszkadzają,by ta miłość mogła się wylewac z nas,dlatego ciało potrzebuje krzyża,by było martwe,nie przeszkadzało kochac.
Wiemy jak to jest w praktyce niestety niełatwe.Krzyż jest bolesny i służył do jednego-ZABIĆ.
Ga 4.31-5.1
Przeto, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej!
Chrystus WYZWOLIŁ nas, abyśmy w tej wolności żyli. Stójcie więc niezachwianie i NIE PODDAWAJCIE się ZNOWU!!! pod jarzmo niewoli.
Ga 5.6
Bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani nieobrzezanie nic nie znaczy, lecz wiara, która jest czynna w MIŁOŚCI
1 Tym 1.9-10-
DLA KOGO ZAKON ?
Wiedząc o tym, że zakon NIE jest ustanowiony dla SPRAWIEDLIWEGO
, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezecnych i nieczystych, dla ojcobójców i matkobójców, dla mężobójców,
1:10 Rozpustników, mężołożników, dla handlarzy ludźmi, dla kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co się sprzeciwia zdrowej nauce
,
Hbr 7.12!!!! i 28 i 8.7
Skoro bowiem zmienia się kapłaństwo, musi też nastąpić ZMIANA zakonu
Albowiem zakon ustanawia arcykapłanami ludzi, którzy podlegają słabościom,
lecz słowo PRZYSIĘGI (Bóg sam przysiągł), która przyszła PÓŻNIEJ niż zakon, ustanowiło Syna doskonałego na wieki
.Gdyby bowiem PIERWSZE przymierze było bez braków, nie szukanoby miejsca na DRUGIE
.
Jk 1.27-
co jest pobożnoscią czyli co się Bogu podoba?
Czystą i nieskalaną POBOŻNOŚCIĄ przed Bogiem i Ojcem jest to:
1 ) nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i
2) zachowywać siebie nie splamionym przez świat.
1J 3.14
My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do żywota, bo miłujemy braci; kto nie miłuje, pozostaje w śmierci.
1J 3.23
A to jest przykazanie JEGO, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusa, i MIŁOWALI się wzajemnie, jak nam przykazał.
Kesja, tylko dlatego, że się napracowałaś publikuję Twój komentarz ponieważ coraz mocniej atakujesz personalnie i to nie ja tylko zauważam. Tutaj akurat rzeczowo i profesjonalnie. W tym wątku mozesz rzeczowo (biblijnie) pisac.
W innych tekstach już nie. Miarka się przebrała. Ty wiesz za jakie komentarze nieopublikowane i opublikowane.
Rz 10.4
Albowiem KOŃCEM ZAKONU jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.
Tak jak początkiem samochodu jest jego przód, tak końcem jest jego tył…
Hbr8.13
Gdy mówi: Nowe (przymierze ) to uznał PIERWSZE za PRZEDAWNIONE; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.
Bliskie zaniku. Zgadzam się. To jest nowy trend. Za czasow panowania krolestwa niebieskiego lew będzie w zgodzie z owcą.
Ga 2.19
Albowiem ja przez zakon UMARŁEM ZAKONOWI, abym żył Bogu
W Poznanskiej tak to brzmi:
“Ja bowiem właśnie dzięki Prawu umarłem dla Prawa, abym żył dla Boga. Z Chrystusem jestem współukrzyżowany. (20) Już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Żyję teraz na ziemi, żyję w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i ofiarował się za mnie. (21) Nie lekceważę łaski Boga. Jeśli bowiem usprawiedliwienie zyskuje się dzięki Prawu, to Chrystus umarł na próżno. ”
Dzięki prawu umarłem dla kogo? dla prawa. Już nie ma legalizmu. jest miłość Chrystusowa. Już nie dzięki prawu jestem usprawiedliwiony, ale dzięki Jezusowi.
Ga 3.24-25
Tak więc zakon BYŁ naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni.
Manipulujesz wersetami i przestałem Ci ufać. kapitalikami napisalaś był a może kontekst co?
Popatrz:
Tak więc Prawo stało się opiekunem czuwającym nad nami aż do czasu przyjścia Chrystusa, byśmy dzięki wierze doznali usprawiedliwienia. (25) Gdy zaś nastały czasy wiary, już nie jesteśmy poddani opiekunowi.
Nie jesteśmy poddani Prawu, ale łasce a to wcale nie oznacza, że nie obowiązuje nas prawo.
Ga5.13
Bo wy do WOLNOŚCI powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności NIE POBŁAŻAJCIE CIAŁU , ale SŁUŻCIE jedni drugim w miłości.
Podstawa- -SŁUŻYĆ w miłości
Oczywiście i to jest nowa jakość: miłość. Prawo + miłość.
Ga 3.5
Czy ten, który daje wam Ducha i dokonuje wśród was cudów, czyni to na podstawie zakonu, czy na podstawie słuchania z wiarą?
Czytaj to tak: czy ten który daje Wam ducha czyni to na podstawie ścislego prtzestrzeganbia zasad, legalizmu czy na podstawie sluchania z wiarą?
„Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może OŻYWIĆ usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu.”
Duch ożywia nie zakon.
w Poznanskiej:
Czyż więc Prawo sprzeciwia się obietnicom Boga? Na pewno nie! Gdyby bowiem nadane Prawo mogło obdarzać życiem, to rzeczywiście źródłem usprawiedliwienia byłoby Prawo.
Prawo nie sprzeciwia sie obietnicom Boga. Prawo n ie usprawiedliwia a to oznacza, że jeśli będę przestrzegał szabatu to nie będę zbawiony z tego powodu. To nie przestrzeganie szabatu czyni mnie zbawionym ale śmierć Pana Jezusa na krzyżu. Jego łaska. Bez złośliwości zapytam czy to rozumiesz? Chodzi o to, że moge szanowac zakaz bałwochwalstwa, ale nie to mnie czyni zbawionym. Ok?
Jk 1.27-
co jest pobożnoscią czyli co się Bogu podoba?
Czystą i nieskalaną POBOŻNOŚCIĄ przed Bogiem i Ojcem jest to:
1 ) nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i
2) zachowywać siebie nie splamionym przez świat.
Toz to właśnie pisałem, że żydom brakowało milości. Nieuważnie czytałas.
(9) Wiadomo, że Prawo nie występuje przeciwko człowiekowi sprawiedliwemu, ale przeciw łamiącemu Prawo i niesfornym, bezbożnym i grzesznikom, świętokradcom i bluźniercom, ojcobójcom i matkobójcom, przeciw mordercom, (10) rozpustnym zboczeńcom, handlującym ludźmi, kłamcom, krzywoprzysięzcom i w ogóle przeciw temu wszystkiemu, co sprzeciwia się zdrowej nauce
Reszta jest tym samym co wyżej. Szczerze pisząc nie chce mi sie tracic czasu na wyjasnianie tego samego.
“Prawo nie sprzeciwia sie obietnicom Boga. Prawo n ie usprawiedliwia a to oznacza, że jeśli będę przestrzegał szabatu to nie będę zbawiony z tego powodu. To nie przestrzeganie szabatu czyni mnie zbawionym ale śmierć Pana Jezusa na krzyżu. Jego łaska.”
Pozwolę się wtrącić 🙂
Pięknie to wyjaśniłeś Piotrku.
W skrócie samo przestrzeganie Prawa jeżeli jest ono pozbawione wiary , ufności do Pana, prawdziwej bojaźni miłości i powierzenia całego życia Panu Bogu nic nie znaczy, jest nieważne przed Bogiem.
Ktoś(nowo narodzony) pragnie w sercu obchodzić szabat w sobotę ?-niech to czyni na Chwałę Pana, tak samo jak ten który czyni to w niedzielę.
Tak naprawdę nie szabat usprawiedliwia przecież ale z łaski Pana jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę w sercach naszych, w sercach, w których Pan wypisał osobiście Swoje Prawo a więc czy Prawo nas nie obowiązuje? Ależ obowiązuje 🙂
Niech łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga i jedność Ducha Świętego będą z wami wszystkimi.
Pozdrawiam Kesjo siostro.
🙂
Bardzo ładnie to opisałaś Magdulko?.
Z tym,że świętowanie niedzieli to już jest zmiana prawa Bożego.
A to już nie jest przestrzeganiem przykazań.
Pozdrawiam w miłości naszego Pana Jezusa Chrystusa
Lenko tak masz rację- tak jest gdy faktycznie ktoś kto “świętuje” w niedzielę,(to dotyczy również tych , którzy”świętują” w sobotę) skupia się bardziej na “świętowaniu” dnia aniżeli oddaniu czci z miłości Panu Jezusowi (chociaż cześć przecież należy Mu oddawać codziennie i w każdej chwili naszego życia skoro już zdecydowaliśmy się oddać Mu całych siebie i całe swoje życie). To oczywiste , że posłuszeństwo wymaga przestrzegania Prawa.
Pan pragnie jednocześnie od nas żywej wiary, bojaźni i posłuszeństwa z miłości 🙂
Pan Jezus jest naszym odpocznieniem dlatego to On powinien być w centrum a nie dany dzień – dotyczy to zarówno soboty, niedzieli lub innego dnia.
Wiesz Lenko tak sobie teraz pomyślałam, że gdybym tylko mogła to “świętowałabym” szabat codziennie byle tylko nic nigdy nie odwracało mojej uwagi od Pana – żadne zajęcie, żadna czynność.
Pan Jezus tak naprawdę powinien być w centrum naszego życia w każdej sekundzie na tej ziemi, bez względu na to gdzie się znajdujemy i co czynimy – czy to jesteśmy w pracy, czy to w domu, czy to zajmujemy się rodziną, czy to spotykamy się z braćmi i siostrami aby chwalić Pana i wspólnie się modlić – to Jezus jest Panem szabatu – w Nim mamy odpocznienie bez względu na to jaki jest dzień tygodnia 🙂
Jest jeszcze jedna sprawa. Czy na pewno ten kto “świętuje” szabat w sobotę i jednocześnie krytykuje osoby (lub mówi im, że grzeszą) które np. nie czynią tego w sobotę może przyznać z czystym sumieniem, że przestrzega i jest w stanie przestrzegać szabatu w 100% czyli nie łamie go przypadkiem?
I tutaj myślę mamy wyjaśnienie prawdy Nowego Przymierza dlaczego w Panu Jezusie mamy odpocznienie. I ta prawda dotyczy wszystkich nowo narodzonych z Ducha Świętego.
Z Bogiem kochana siostro.
🙂
Do krytyki osób bardzo mi daleko,a za innych ludzi wypowiadać się nie mogę.Gdyż każdy zda relację przed naszym Panem ze swojego postępowania.
Przykładać ręki też nie mogę do tego,że możemy świecić niedzielę bo kościół zmienił dzień.
Znamy wszyscy biblie,dostaliśmy DŚ,aby to On wprowadzał nas w prawdę.
Dalsza dyskusja mija się z celem i niczego nie wprowadza.
Pokój z Toba moja kochana siostro❤
Niech Cię Bóg Ojciec błogosławi w imieniu Pana Jezusa Chrystusa
I jeszcze jedno 🙂
W 2012 roku Pan nasz dał mi pracę (co do tego, nie mam żadnych wątpliwości) -pracę, którą wykonuję co drugą sobotę i niedzielę. Czy zatem łamię Prawo Jego jeżeli to On osobiście dał mi tę pracę?
Zgadzam się z Tobą Lenko siostro.
“Do krytyki osób bardzo mi daleko,a za innych ludzi wypowiadać się nie mogę ”
Potraktowałam to jako luźną dyskusję i nie kierowałam tych słów do Ciebie personalnie. Po prostu odpowiedziałam w ten sposób na Twój komentarz skierowany do mnie.
“Przykładać ręki też nie mogę do tego,że możemy świecić niedzielę bo kościół zmienił dzień.”
Ja też oczywiście nie mogę. Aczkolwiek w dalszym ciągu uważam, że nie na samym dniu powinniśmy się skupiać a na Panu naszym Jezusie Chrystusie 🙂
“Gdyż każdy zda relację przed naszym Panem ze swojego postępowania.”
Jasna sprawa 🙂
“Znamy wszyscy biblie,dostaliśmy DŚ,aby to On wprowadzał nas w prawdę.”
I z tym się zgadzam jak najbardziej 🙂
“Dalsza dyskusja mija się z celem i niczego nie wprowadza.”
Myślę, że każda rozsądna i przeprowadzona w sposób kulturalny dyskusja może coś cennego wprowadzić nawet jak dyskutanci nie koniecznie we wszystkim się zgadzają ze sobą 🙂
Ale to moje zdanie.
“Pokój z Toba moja kochana siostro❤
Niech Cię Bóg Ojciec błogosławi w imieniu Pana Jezusa Chrystusa”
Dziękuję w Imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i nawzajem Lenko 🙂
Zgadzam się z tobą !!! Jestem biblijną chrześcijanką. Święcę i uznaję sobotę.Wszystko co napisałeś w tym artykule jest zgodne ze Słowem Bożym. Jezus w rozmowie z Nikodemem, powiedział ” jeśli się kto na nowo nie narodzi nie może wejść do Królestwa Bożego… Jan.3,3-8. Nowe Przymierze, które opisałeś w swoim artykule zostało zapowiedziane przez proroka Jeremiasza. Jer.31,31-34
Ale dałeś czadu 🙂 naprawdę gratuluję rozważania. Czytałam z otwartą buzią 🙂 Niech Ci Pan Bóg błogosławi obficie we wszystkim 🙂
Prawo obowiązuje nas jak najbardziej, teraz nawet jeszcze więcej Bóg od nas wymaga. Prawo mówi…nie morduj…Jezus dodaje: kto by się uniósł gniewem to tak jakby popełnił morderstwo…itd…Bóg bada nasze serca.
Dziękuję i Tobie niechaj Bóg Ojciec Błogosławi w imię Jezusa Chrystusa.
Jeśli napisałem cos mądrego to od Ducha Świętego
Przekonany również jestem, że wiele osób się o mnie modli i sa tego efekty 🙂
dziekuję więc wszystkim modlącym się o mnie.
Łaska Pańska z Tobą, bracie, a Duch Chrystusowy niech daje Ci natchnienie. Wspaniałe to owoce!
Czad jest trujący!!!
Jak przystało na kesje kąśliwie i ‘rzeczowo’ 🙂
pff ;- p no dobrze to się wytnie 🙂
Ja również dziękuję w Imieniu Jezusa Chrystusa za Twoje artykuły ,niektóre bardzo mi pomogły w moich rozważaniach. Dziękuję Ci również za modlitwę wiedz że jest mi lepiej i to coś zniknęło. Może mówiło Ci to dużo osób ale bije od Ciebie takie ciepło… Pozdrawiam i dobrej nocy życzę! 😉
“Może mówiło Ci to dużo osób ale bije od Ciebie takie ciepło…” – nie wiem Kasiu, czy miałaś już okazję poznać Piotra osobiście, ale ci, którzy mieli tę przyjemność, w tym ja, z pewnością te Twoje słowa potwierdzą 🙂 Także dlatego tak wypatruję sobotniego zjazdu 🙂
Jesteś zapewne także jego przyjacielem więc wiesz że jeszcze nie poznałam. 😉 Jestem na tym blogu od czerwca i nie wiedziałam że robicie zjazdy co 2 miesiąc. Chciałabym przyjechać ale daleko mam do Torunia 🙂 Na następny przygotuję się jak mi Bóg da. Jakby był w Warszawie to na pewno przyjechała bym. 🙂
Detektyw na pewno darzy mnie dużą sympatią, która, co dla wielu jest oczywistą oczywistością, 😉 jest wzajemna. No i z mojej strony wychodzi też podziw i szacunek dla jego bogobojności a także samokontroli i szczerości bez owijania w bawełnę. A że człowiek zwierza się ze swoich problemów i upadków swoim przyjaciołom, co w naszej relacji ma miejsce, to wygląda na to, że dobrze się domyślasz 🙂
Z tym, że nie widujemy się na co dzień, ale na zjazdach, a że na wszystkich niestety nie byłem, to nie znam pełnego grona bliskich mu czytelników/czytelniczek bloga. Rzeczywiście Twojego nicku jakoś nie kojarzyłem i skoro piszesz, że zaglądasz tu dopiero od dwóch miesięcy, to znaczy, że moje roztargnienie nie rośnie w tempie rakietowym, a może nawet w ogóle, hehe 😀
I myślę, że w tym roku jeszcze będziemy mieli okazję się spotkać twarzą w twarz 🙂 Rok temu był zjazd w Otwocku, więc może i zgromadzenie w okolicach Mazowieckiego dojdzie do skutku. Pokój z Tobą.
“Może mówiło Ci to dużo osób ale bije od Ciebie takie ciepło… ”
Właśnie raczej na samym blogu ludzie postrzegają mnie jako surowego admina 🙂
Na zjazdach zmieniają zdanie 🙂
to znaczy, że nie jesteś surowym adminem? 😀
jestem strasznym adminem. Brrrrr Uhaahuha jołki połki :d
Na pewno jest nieskąpy w rozdawaniu ban-anów dla amatorów wczasów od bloga 😉
🙂
A tu bananowa piosnka na pocieszenie dla ban-anowych czytelników 😀 :
https://youtu.be/rDQ8cVxlxUY
dobre
zanim otworzyl mi sie linksam o tym pomyslalem 🙂
Zbieżność nieprzypadkowa 🙂
Ja dodam tylko od siebie. Kompendium chrześcijaństwa w jednym artykule. Brawo Piotruś.
Dodam również że powinniśmy delikatnie upominać ,,niedzielnych” chrześcijan bo mimo wszystko grzeszą nie świecąc ostatniego dnia tygodnia. Nie wiem czy się ze mną zgodzisz ?
Ja się zgodzę,to bardzo ważne jaki dzień święcimy.
Nie każdy dzień jest pobłogosławiony i poświęcony przez Boga.Nie każdy dzień jest 7 dniem.Bóg oddziela to co święte od tego co nieświęte.Ponadto są jeszcze święta Boże.
(2) I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła, które uczynił.
(3) I pobłogosławił Bóg dzień siódmy, i poświęcił go, bo w nim odpoczął od wszelkiego dzieła swego, którego Bóg uczynił.
Detektyw napisał: “Dlatego nie uważam, że ktoś świętujący w niedzielę szabat czyni coś złego. To kościół zmienił prawo wprowadzając dzień wolny w niedzielę.”
Zgadzam się z tym w 100 procentach.
Pozdrawiam w Miłości Chrystusowej 🙂
Również bardzo dziękuję Piotruś za ten artykuł.
Pan Jezus powiedział:
Ew Jana 17
(17) Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą.
(21) Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś.
Czytając komentarze dochodzę do wniosku,że wypełniają się na nas powyższe słowa.
Mamy być jedno a to może stać się tylko wtedy gdy będziemy strzec Słowa naszego Ojca Świętego.
Będziemy w Toruniu Wojtuś fizycznie jedno ale wiem również że jesteśmy jedno duchowo na tym blogu przez cały czas.
Nie mogę się doczekać żeby Was zobaczyć i poczuć to co w salce w Wiśle. ?
Amen ❤
Dziękuje Wojtuś za konsultację w tej sprawie 🙂
Ja mam tylko takie pytanie- jak płacić dziesięcinę?
“Osobiście lubię owoce morza. Niestety dowiedziałem się nie tylko w Biblii o tym że są niewskazane, ale również w poradnikach o zdrowym odżywianiu. Krewetki, kalmary są filtrem morza, zbierającym wszelkie nieczystości. Podobnie jest ze świniami. Kiedy poznałem o nich prawdę, o tym że świnie się nie pocą, zatrzymując zarazem toksyny, oraz o tym, ze wcześniej były odkurzaczami miast żyjącymi na peryferiach, gdzie jadły resztki zepsutego jedzenia , przestałem jeść wieprzowinę.”- ja tam nie przepadam za owocami morza, najbliżej tego to jadłam kiedyś “paluszki krabowe”, bo były w sałatce, ale nie wspominam tego najlepiej…
Wieprzowiny też nie jem od dobrych paru miesięcy, nie tylko ze względów biblijnych, ale też zdrowotnych 🙂
A co do szaszłyków- można kupić sobie warzyw (np. cukinia, papryka w różnych kolorach, pomidory…) i samemu zrobić szaszłyki (o ile czas na to pozwala)…na pewno będą jeszcze smaczniejsze niż “straganowe” 🙂
Są dwa spichlerze dzięsięciny: na rozbudowę królestwa niebieskiego np zbór, lub na potrzebujących (chore dzieci, biedne rodziny)
Dzieki za przepis 🙂
Przykładowo w naszym zborze jest skrzynka z szczelinami opatrzonymi napisami “czynsz” oraz “ewangelizacja” i tam od czasu do czasu wrzucam trochę grosza, poza okazjonalną obecnie jałmużną na ulicy. Nie liczę, ile dokładnie wrzucam w zborze, a tym bardziej nie byłbym w stanie obliczyć 10% ze swoich dochodów 😉 Staram się po prostu dawać nieobłudnie i jak tylko mogę 🙂
Prawo MOJŻESZOWA obowiązuje. Jezus nigdy nie złamał szabatu. On tylko łamał ludzkie zapisy i tradycje o szabacie – Talmud.
Nakazał nam zachowywać wszystko co jest głoszone z mównicy Mojżeszowej, czyli CAŁĄ TORĘ.
1. Uważny czytelnik Nowego Testamentu zauważy to w ostatnim przykazaniu Pana :
Mat 28:19-20
Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata
Pomocne nauczanie:
https://koscioldrogi.wordpress.com Tekst Wielkie posłannictwo.
Zachęcam do zapoznania się
Niech Wam Bóg błogosławi
Andrzej
Przeczytałem kiedyś takie słowa które co jakiś czas do mnie powracały, ten kto nie zrozumie co tak naprawdę stało się na krzyżu to nie zrozumie nic. Jezus Chrystus zostając przybity do krzyża wziął wszystkie grzechy na siebie przeszłe, terazniejsze i przyszłe te które do końca życia popełniamy. 2Kor5(21) On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą. Nasz Pan dosłownie odczuwał skutki popełnionego przez nas choćby najmniejszego grzechu nie znał grzechu więc w swojej świętej naturze ból Jego w naszym pojęciu był dla nas niewyobrażalny. Proszę sobie wyobrazić najgorszy grzech jakiego nigdy byśmy nie popełnili ale odczulibyśmy jego skutek dosłownie obrzydzenie, wstręt itd. Dlatego ten kto twierdzi że prawo Mojżesza nas nie obowiązuje to chyba nie wie co oznacza miłość. Prawdziwa miłość nie krzywdzi w żaden sposób umiłowanej osoby a nie przestrzeganie prawa krzywdzi bezpośrednio Jezusa.
“kto nie zrozumie co tak naprawdę stało się na krzyżu to nie zrozumie nic. ”
Dokładnie tak właśnie jest.
Mądry komentarz drogi salmo.
Bogu, który jedynie jest mądry, niech będzie chwała na wieki wieków przez Jezusa Chrystusa.
Amen.
🙂
Księża obrzydzają Boga, szkoła obrzydza czytanie, przez co ludziom nie chce się czytać Biblii ( której się albo boją, iż wiarę od niej stracą lub za bajki uważają ) , aby zweryfikować rzymskie baśnie…
Uważaj Artur, bo jeszcze zaraz Ci zarzucą, żeś zimnokrwisty szyderca…
Dzięki Piotrze za kolejny świetny artykuł. Zgadzam się, z tym że prawo (moralne) nadal nas obowiązuje. Jezus powiedział, że nie przyszedł znieść prawo, ale nadać mu pełnie, czyli pokazać jak je prawidłowo rozumieć i wypełniać. Jezus był bez grzechu i nie złamał żadnego przykazania, mimo że faryzeusze Go o to oskarżali. Powiedział tez, że kto by zmienił, choć jedno przykazanie ten będzie najmniejszy w Królestwie Bożym, a kto będzie je wypełniał i uczył je przestrzegać będzie nazwany wielkim. Więc je przestrzegajmy, bo taki jest nakaz Pana. Dla osób nowonarodzonych nie są one ciężkie, ale lekkie i przyjemne, bo wypływają z miłości do Boga. Szatan nienawidzi osób przestrzegających przykazań:
Obj. 12:17
I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie.
(BW)
Robert, wypadkową moich tekstów jest także stosunek do Boga moich braci i sióstr z którymi mam stały kontakt, w tym z Tobą.
Chwała Bogu Ojcu za ludzi jacy mnie otaczają.
Notabene, może juz jutrom opublikuję tekst o wywróceniu Prawa Boga. Tekst, który mi podesłał czytelnik.
Pozdrawiam Cię Robercie w imię Pana Jezusa Chrystusa 🙂 do zobaczenia!
Piotrze, dziękuję za Twój trud włożony w napisanie tego tekstu.
Utwierdziłeś mnie w swoim postanowieniu przestrzegania prawa. Jest to tym trudniejsze, że większość chrześcijan, w tym wszyscy pastorzy, z którymi rozmawiałam o szabacie i nieczystym pożywieniu, walczy z takim rozumieniem Pisma Św. Ja jednak od początku rozumiałam Nowy Testament w ten właśnie, opisany przez Ciebie sposób. To duże wsparcie.
Święcenie soboty, nie jedzenie wieprzowiny, płacenie dziesięciny… to chyba już nic nie stoi na przeszkodzie aby przeprosić się z braćmi i siostrami z kościoła ADS. Oni jeszcze nogi jeden drugiemu myją i alkoholu nie piją.
Nie jestem za bardzo przygotowany na polemikę, ale jednak apostołowie na pierwszym soborze w Jerozolimie oszczędzili poganom wiele nakazów i zakazów, które dla Żydów były świętością.
“(28) Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych:(29) Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi; od tego, co zdławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.” Dz.Ap.15.
Natomiast nie wydaje mi się aby jedzenie świń po zesłaniu Ducha Świętego było zdrowsze niż przed zesłaniem, więc lepiej nie jeść. Dziesięcina z kolei była ustanowiona jako świadczenie na potrzeby kapłanów i Świątyni, ale przecież kościół ewangelizując też potrzebuje finansów, a czy akurat 10% to już niekoniecznie, bo może to być i 50%, a może i więcej.
Jeśli kto sobotę święci dla Pana nie powinno się tego ani ganić, ani nakazywać. Dla Chrześcijanina każdy dzień jest poświęcony Panu.
“2) Jeden wierzy, że może jeść wszystko, słaby zaś jarzynę jada. (3) Niechże ten, kto je, nie pogardza tym, który nie je, a kto nie je, niech nie osądza tego, który je; albowiem Bóg go przyjął.
…
(4) Kimże ty jesteś, że osądzasz cudzego sługę? Czy stoi, czy pada, do pana swego należy; ostoi się jednak, bo Pan ma moc podtrzymać go. (5) Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
…
(17) Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym.” Rz.14.
Wielokrotnie kierowane do Pana Jezusa były zapytania o przykazania np.:
“(28) I przystąpił jeden z uczonych w Piśmie, który słyszał, jak oni rozprawiali, a wiedząc, że dobrze im odpowiedział, zapytał go: Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich? (29) Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.(30) Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (31) A drugie jest to: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Innego przykazania, większego ponad te, nie masz.”. Mk.12
W innym miejscu np.:
“(17) A gdy się wybierał w drogę, przybiegł ktoś, upadł przed nim na kolana i zapytał go: Nauczycielu dobry! Co mam czynić, aby odziedziczyć żywot wieczny?
(18) A Jezus odrzekł: Czemu mię nazywasz dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg.(19) Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa, nie oszukuj, czcij ojca swego i matkę. (20) A on mu odpowiedział: Nauczycielu, tego wszystkiego przestrzegałem od młodości mojej. (21) Wtedy Jezus spojrzał nań z miłością i rzekł mu: Jednego ci brak; idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, po czym przyjdź i naśladuj mnie.” Mk.10. Co by nie mówić to nie ma tu mowy o sabacie, a to co powinno przykuć naszą uwagę to raczej zostawienie wszystkiego i pójście za Jezusem.
“Święcenie soboty, nie jedzenie wieprzowiny, płacenie dziesięciny… to chyba już nic nie stoi na przeszkodzie aby przeprosić się z braćmi i siostrami z kościoła ADS. Oni jeszcze nogi jeden drugiemu myją i alkoholu nie piją.”
Krzysiu, jak wiesz cenie sobie Twoje zdanie, a najbardziej w Tobie podoba mi się pokora, która może być dla mnie wzorem.
Jednakże wydaje mi się, że nieprawidłowo postrzegasz ten tekst.
Udowodniłem w nim słowami samego Jezusa, że Prawo nadal obowiązuje, ale poszerzone o MILOŚĆ.
Dlatego to, że nie jedm wieprzowiny wynika z mojego zaufania do Boga i wiem, że chciał on dla mnie powodzenia, a nie dlatego, że jest surowy zakaz niczym dyrektywa z UE.
Chciałbym aby inni przeciwnicy mojego pogladu na prawo zrozumieli mnie również.
Jesteście mi bracmi w wierze jeśli tylko nie usuwacie żadnej księgi i wypełniacie wole Ojca.
Blog nie jest religią i ja nie wnikam czy ktos obchodzi szabat, czy je wieprzowine. To Wasza sprawa. Udowodniłem, że wieprzowina jest dla nas niekorzystna. Na zjazdach są zarówno fani świnki jak i osoby jej nie konsumujące.
“(1) Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym.
(2) I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.
(3) I choćbym rozdał całe mienie swoje, i choćbym ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże.” 1Kor.13
“Udowodniłem w nim słowami samego Jezusa, że Prawo nadal obowiązuje, ale poszerzone o MILOŚĆ.”
Nic nie poszerzone ,w Prawie Mojżesza są już przecież 2 przykazania miłości.
Chodzi w Nowym Przymierzu o jakość i głębię Miłości.
A kochac doskonale potrafi tylko Bóg,dlatego dał nam swego Ducha Sw.,by za Jego prowadzeniem prawdziwie kochać.Zakon nie ma mocy nauczyc Cię kochac,zakon to litera,a litera zabija,dlatego nie jestesmy pod zakonem lecz pod łaską=prowadzeniem samego Bożego Ducha,wiekszej łaski na świecie nie ma.
Właśnie chodzi o Miłość a nie o trzymanie się zakonu.
Trzymając się zakonu można nawet z gorliwości zabić,co czynił Paweł.
Kościół ADS
24 sierpnia 2016 at 23:57 kris napisał
Święcenie soboty, nie jedzenie wieprzowiny, płacenie dziesięciny… to chyba już nic nie stoi na przeszkodzie aby przeprosić się z braćmi i siostrami z kościoła ADS. Oni jeszcze nogi jeden drugiemu myją i alkoholu nie piją.
Odp : ADS są w ruchu ekumenicznym z Kościołem Rzymskokatolickim i jako bałwochwalcy są zdyskwalifikowani, tak samo jak KRK.
Ponadto ADS promują i uznają fałszywego proroka Ellen G. White, której proroctwa się nie sprawdziły i w czasach Starego Przymierza, poniosłaby śmierć jako fałszywy prorok. Wystarczy spojrzeć na jej grób, by od symboliki iluminacko – satanistycznej dostać ogromną odrazę. Ohyda.
Muszę jednak o czymś tu wspomnieć i zwracam się do wierzących chrześcijan. Każdy chrześcijanin, który uważa, że wypełnia prawo, mam na myśli dekalog i sabat jest w jakimś stopniu hipokrytą. Szatan za pewne zacierał ręce kiedy Bóg objawił zakon Izraelowi bo wiedział, że nie zdołają go w 100% wypełniać a za złamanie choćby jednego prawa winnym się jest całego zakonu a karą jest śmierć. Bóg jednak znów przechytrzył szatana w swojej doskonałej sprawiedliwości nie mógł co prawda darować nam naszych przewinień ale ofiarując się jako Pan Jezus za nasze grzechy mógł nas z grzechów wykupić – każdego kto w Niego uwierzył. A więc nie otrzymujemy zbawienia dlatego że przestrzegamy dekalogu i sabatu bo nie jesteśmy w stanie w 100% tach go przestrzegać ale zbawienie otrzymujemy przez wiarę w Pana Jezusa Chrystusa i Jego za nasze grzechy Ofiarę. Tak jak przez wiarę Abraham otrzymał usprawiedliwienie. Pan Bóg z łaski posłał swojego syna (a w gruncie rzeczy samego siebie) aby każdy kto w Niego uwierzył miał życie wieczne. Tak bardzo nas umiłował. Myślę, że szatanowi szczęka opadła jak zdał sobie z tego sprawę. Dlatego dziś z łaski jesteśmy zbawieni a nie przez prawo. Prawo ma nam uwidocznić grzech, przypominać o grzechu ale nas nie zbawia od niego. Oczywiście każdy nowonarodzony chrześcijanin będzie starał się przestrzegać dekalogu i sabatu ale może się co najwyżej starać aby jak najlepiej go przestrzegać.
Kto pierwszy zaprzeczy? I powie – tak wypełniam prawo na 100% ??? (Przypominam tylko, że sabat zaczyna się w piątek o zmierzchu i trwa do soboty do zmierzchu). Ta alegoria do sławnych słów Pana Jezusa – kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień ma swoje także odbicie w przypowieści o synu marnotrawnym. Kiedy ów syn wrócił do ojca, wiedział jak bardzo zgrzeszył i według prawa należała mu się jedyna możliwa kara. Co jednak zrobił ojciec? M.in. powiedział – mój syn był martwy a ożył! A więc poprzez łaskę zbawił swojego syna od kary. Syn zaś przychodząc do ojca w swoich grzechach okazał swoją skruchę. A więc nie poprzez prawo a łaską zbawieni jesteśmy. I tylko w tym sensie prawo nas „nie obowiązuje” bo mamy Chrystusa, który sam dla nas jest prawem i miłosierdziem i każdy kto w Niego wierzy będzie starał się tych praw przestrzegać ale przykładowo nie grozi nam śmierć za to, że w sobotę zrobimy zakupy czy pojedziemy z miasta do miasta, powiem więcej nawet jak złamiemy inne przykazanie z dekalogu to możemy liczyć na łaskę i nadal jesteśmy zbawieni. Bo Bóg zna nasze serca i wie, że bardzo tego grzechu żałujemy.
Tak tylko odnośnie szabatu, to powinna to być jednak sobota moim zdaniem. To nie jest tylko dzień na skupienie się na odpoczynku i Biblii, ale oddanie czci stworzeniu Wszechświata, a to (jak każda rocznica) ma swoje określone miejsce w kalendarzu 😉
Nie mówiąc już, że niedziela jest dniem słońca który długo, długo był czczony tylko w ośrodkach gdzie dobrze miał się okultyzm czyli Rzymie i Aleksandrii.
Nie kopiujmy tego błędu 🙂
“Nie mówiąc już, że niedziela jest dniem słońca który długo, długo był czczony tylko w ośrodkach gdzie dobrze miał się okultyzm czyli Rzymie i Aleksandrii.”
Tak, tylko najpierw niedzielę stworzył Bóg, a to że sataniści przypisali ten dzień Słońcu jest czyms wstecznym.
Pan Nasz Jezus Chrystus zmartwychwstał w sobotę i uważam że to jest najważniejszy powód do świętowania . Pokonał śmierć i nas odkupił nie wiem czy można to lepiej jeszcze wyjaśnić ? Nie przez przypadek ustanowił w Starym Testamencie ten dzień jako święty. To było zaplanowane przed stworzeniem świata.
Tt 3, 9: Unikaj natomiast głupich dociekań, rodowodów, sporów i kłótni o Prawo [Mojżeszowe]! Są bowiem bezużyteczne i puste.
Dla mnie nie ma problemu jeśli ktoś obchodzi szabat.
Natomiast na temat popatrzmy w szerszym kontekście i nie pomijając niewygodnych tematów.
Kogo dotyczy zakon?
1Tm1:9 Wiedząc o tym, że zakon nie jest ustanowiony dla sprawiedliwego, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezecnych i nieczystych, dla ojcobójców i matkobójców, dla mężobójców…
Po co był zakon i do kiedy był?
Gal3:19 Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika.
Heb8.13 Gdy mówi: Nowe, to uznał pierwsze za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.
2Kor3.11 Jeśli bowiem chwałę miało to, co przemija, daleko więcej jaśnieje w chwale to, co trwa.
Mat11.13 Albowiem wszyscy prorocy i zakon prorokowali aż do Jana;
1Kor9.20-21 I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać; dla tych, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem, chociaż sam pod zakonem nie jestem, aby tych, którzy są pod zakonem, pozyskać.Dla tych, którzy są bez zakonu, jakobym był bez zakonu, chociaż nie jestem bez zakonu Bożego, lecz pod zakonem Chrystusowym, aby pozyskać tych, którzy są bez zakonu.
Paweł jest nie pod zakonem lecz pod zakonem Chrystusowym!
Dwa przykazania doskonałej miłości!!!!!
(Jan13.34; Jan15.12; Mat22.37-40)
Jan 14,15 Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.
Mat22.40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy.
Gal5.14 Albowiem cały zakon streszcza się w tym jednym słowie, mianowicie w tym: Będziesz miłował bliźniego swego, jak siebie samego,
1Tm1.5 Lecz koniec przykazania jest miłość z czystego serca i z sumienia dobrego, i z wiary nieobłudnej.
Rz13.8 Nikomu nic winni nie bądźcie prócz miłości wzajemnej; kto bowiem miłuje bliźniego, zakon wypełnił.
Gal3.21-24 Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może ożywić, usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu.Lecz Pismo głosi, że wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą.Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni.
Pozdrawiam Grzegorz
PS (2Kor3.14-17)(Heb10.28-29)
“Dla mnie nie ma problemu jeśli ktoś obchodzi szabat.”
Dla mnie też nie ma problemu jeśli ktoś nie modli się do obrazów lu nie kradnie 🙂
Jan 14,15 Jeśli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie.
Mat22.40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy.
No właśnie sprawa jest prosta. Każdy kto wierzy w Jezusa i jest On jego Panem przestrzega wszystkich 10 przykazań.
Temat wielokrotnie jest przerabiany na tym blogu, więc prosze Grzegorzu abyś jeśli będziesz jeszcze pisał zastanowił sie i przeczytał całą dyskusję