Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Polish 
English
Sezon na grzyby jest 🙂
To następnym razem pójdę po grzybową zupę do szpitala a w dino sobie odpuszczę 🙂
Zdaje się, że nasza państwowa “opieka” medyczna jest prawie że najgorsza w całej Europie. Sanepid ogólnie cierpi na jakąś dziwną niemoc, bo i u nas w mieście nie jest w stanie doprowadzić do ostatecznego zamknięcia tego przeklętego sklepu z dopalaczami. Jedyne, na co było stać ich oraz władze miasta to zakrawający o kpinę manewr z usunięciem płyt chodnikowych w ramach operacji “remont chodnika” (naprawdę!), co rzekomo w połączeniu z dwoma funkcjonariuszami straży miejskiej ustawionymi przed wejściem miało zapewnić zatrzymanie sprzedaży. Sanepid jednak okazał się bezsilny wobec niespodziewanego zwrotu akcji w postaci otwarcia przez dilera drzwi na zaplecze sklepu od strony podwórka, więc handelek dalej kwitnie.
Ci aszkenazyjczycy/chazarowie/edomici (niepotrzebne skreślić) naprawdę mają nas za bezrozumne bydło zasługujące tylko na to, by umrzeć w męczarniach w szpitalu mając przed śmiercią przed oczami grzyba na ścianie.
Paradygmat socjalistyczny zakłada, iż ludzie to stado głupich baranów nie zdolnych do życia bez opieki państwa, która jest często nie skuteczna, ale za to skutecznie odbiera człowiekowi wolność.
Miernikiem skuteczności tych działań niech będzie sam fakt, jak wielka jest nieświadomość śpiących mas jeśli chodzi o odbieranie wolności. W ramach zapewniania bezpieczeństwa można nakłonić ich chyba do wszystkiego, wystarczy odpowiednio długofalowe warunkowanie za pomocą religijno-medialnej propagandy. Tak, religijno-medialnej, gdyż to ekstrema jednego kontinuum, teza i antyteza, jak to wiele razy pisał Detektyw Prawdy.
Bóg mówi co robić z zagrzybionymi domami w 3 Mojżeszowej:
14:34 Gdy wejdziecie do ziemi kanaanejskiej, którą wam daję w posiadanie, a ześlę plagę trądu na jakiś dom w tej ziemi, którą posiądziecie,
14:35 To właściciel tego domu przyjdzie i powie do kapłana: Jakaś plaga ukazała się na moim domu.
14:36 Wtedy nakaże kapłan, by opróżnili dom, zanim przyjdzie obejrzeć tę plagę, aby nie stało się nieczyste wszystko, co jest w tym domu. Dopiero potem przyjdzie kapłan obejrzeć ten dom.
14:37 A gdy obejrzy tę plagę i stwierdzi, że na ścianach domu jest plaga w postaci wgłębień zielonkawych lub czerwonawych, które wyglądają jakby były w głębi ściany,
14:38 To kapłan wyjdzie z tego domu przed wejście domu i każe zamknąć ten dom na siedem dni.
14:39 Siódmego dnia zaś kapłan wróci. Jeżeli zobaczy, że plaga rozszerzyła się po ścianach domu,
14:40 To nakaże kapłan wyrwać kamienie, na których jest plaga, i wyrzucić je za miasto na miejsce nieczyste,
14:41 A dom wewnątrz naokoło oskrobać, tynk, który zeskrobano, wysypać poza miastem w miejscu nieczystym,
14:42 Wziąć też inne kamienie i wstawić je w miejsce tamtych kamieni, wziąć także inny tynk i otynkować ten dom.
14:43 A jeżeli plaga powróci i rozszerzy się po domu już po wyłamaniu kamieni i po oskrobaniu, i otynkowaniu domu,
14:44 A kapłan przyjdzie i zobaczy, że plaga się rozszerzyła po domu, to jest to trąd złośliwy w domu. Dom ten jest nieczysty,
14:45 Dom ten należy zburzyć, kamienie z niego i drewno oraz cały tynk tego domu wynieść poza miasto na miejsce nieczyste.
Hmm jak dla mnie to jakiś fejk, bo one wyglądają jak halogrzybki. Może to jakiś oddział naturalnej anestezjologi 😀
Jak to mówią pod latarnią najciemniej.?
Ale wstyd…no po prostu brak słów,że nikt tego nie zauważył z personelu.
Adminie Piotrze, Czy pisałeś kiedyś taki ogólny artykuł o stosunku chrześcijanina do życia gospodarczego, społecznego itd. ( oprócz zgniłej polityki ) swego kraju zamieszkania?
Na marginesie. Najgorszymi wrogami ludzi wierzących, wcale nie są ateiści, a rozmaici obojętni. Zdeklarowani ateiści często ( choć nie jest to regułą ) mają wysokie standarty moralne, a tacy rozmaici letniacy potrafią bez mrugnięcia okiem cię wykorzystać… Brak wiary w Boga bierze się z reguły z niechęci wywołanej przez zachowanie członków dowolnej zintytucjonalizowanej religii, a w szczególności ich obłudą tj. rozmijaniem się z tym co głoszą, a tym co czynią.
to prawda
Potem trudno nie być ostrożnym, żeby nie powiedzieć nieufnym jeśli chodzi o nowe kontakty z ludźmi spoza wspólnoty biblijnie wierzących. Może dojść do swego rodzaju paranoi, że wszędzie widzi się wilki w owczej skórze, co jednak ma jakieś ugruntowanie w rzeczywistości, w której stwierdzamy, że demony są tak aktywne, jak w czasach Jezusa. Godna pożałowania obłuda obecnych “przywódców duchowych” oczywiście bardzo pogarsza nastawienie takich ludzi, ale niektórzy nazywani przez świat “socjopatami” są w swej grzesznej naturze prawdziwymi drapieżnikami i dlatego mogą w jednej chwili się uśmiechać, by za chwilę wbić ci nóż w plecy po samą rękojeść…
Dawno brata Thundera nie widziałem ani na blogu ani na fb…
No właśnie.
https://www.youtube.com/watch?v=x9pby3pyxuE
Jean Claude Juncker – prezydent Europejskiej Komisji UE
Powinniście wiedzieć, że ci, którzy nas obserwują z daleka są zaniepokojeni.
Spotkałem ich słuchałem kilkunastu liderów z innych planet… są oni bardzo zaniepokojeni i zadają pytania odnośnie kierunku, jaki obierze Unia Europejska…
W takim przypadku powinniśmy upewnić Europejczyków oraz tych, którzy nas obserwują z bardzo daleka… tłum. H.K.
Jeżeli nie zwariował to tylko świadczy o tym jak politycy trzymani są na smyczy przez upadłych.
Ludzie są rozmaici i w różne rzeczy wierzą. Niestety do dużej części z nich nie można dotrzeć w żaden sposób, gdyż nie mają żadnych większych komponentów duchowej samoświadomości tj. duszy. W reakcji na prawdę okazują swoje prawdziwe zwierzęce ja. Stanowią dla ludzi z duszą zarówno wierzących, jak i nie wierzących, przebudzonych i zwiedzionych tylko śmiertelne zagrożenie, ponieważ nie mają żadnych moralnych hamulców wbudowanych w ich ciało, krew, kod genetyczny czy jakkolwiek to nazwać…
W tych czasach bożkiem jest szeroko rozumiana rozumność, a raczej swoista bezrozumność. Ludzie chcą dużo posiadać , by móc zakryć swoją pustkę wewnętrzną ( jałowość egzystencji ). Mieć przesłania być z czego wynikają najrozmaitsze kłopoty trapiące ludzkość. Tempo życia jest coraz szybsze. Ludzie pędzą przed siebie ( często na oślep ) bez celu i sensu ( co niepomiernie cieszy sługi złego, gdyż zabiegany człowiek nie ma czasu na autorefleksję nad własnym życiem oraz kierunkiem zmierzania tego świata )… Ludzie są coraz bardziej zagubieni w otaczającej nas rzeczywistości, która jawi im się jako bezsensowna ( czyź nie słusznie? ) oraz niosąca zbędne cierpienia. Powszechnym jest wątpienie w istnienie jakiejkolwiek siły wyższej, która porządkuje ten świat i utrzymuje go na chodzie, a oprócz tego poddawany jest w wątpliwość fakt istnienia dowolnej prawdy obiektywnej. Jednym słowem: nieciekawie to wszystko wygląda…