Niewinna wyliczanka dla dzieci nie jest tak niewinna.
Informacje na ten temat przesłała mi Anna z Mazur.
Po pierwsze owa wyliczanka jest zapisana w języku łacińskim, a ten (jest to moje zdanie z obserwacji) jest językiem Złego. Sam fakt, że kościół rzymski stosuje ten język mówi sam przez się.
Po drugie w tłumaczeniu z łaciny oznacza:
“moim bogiem jest kosmaty”
Sprawdźcie sami:
http://pl33.ilovetranslation.com/GgeNrFi0MTr=d/
Kto to jest kosmaty?
Kosmaty to inaczej kudłaty, owłosiony.
Przedstawiony na rysunku baphomet jak wiemy pokazuje gesty Jezusa z obrazków katolickich.
W filmie “Pan samochodzik i templariusze”, kobietą kradnącą notes Pana Samochodzika, była kobieta o pseudonimie Baphomet.
Na ciekawy wpis natrafiłem szukając opisu tej postaci filmowej:
” – Teraz będziesz słuchał i mam nadzieję, że to zapamiętasz. Czy oglądałeś „Pana Samochodzika i Templariuszy”?
Te słowa były dla mnie szokiem. Nie podejrzewałem, że w ogóle może wiedzieć jak wygląda telewizor, a co dopiero znać tytuł. Pokiwałem głową, że tak
A więc, jak wiadomo, na tych terenach pokazali się rycerze, którzy dzierżyli okrutną tajemnicę. Od przeszło wieku byli ścigani i tępieni w całej chrześcijańskiej Europie. Nazywali się zakonem Templariuszy. Prawdopodobnie nie znali oni mocy swojego boga – Baphometa. Czcili go ze strachu. A moc jego była ponoć okrutna. Zbudowany był tylko z głowy, w której znajdowały się oczy, usta, nos, męskie narządy płciowe, cztery pary odnóży, a cały był włochaty. Pamięć o nim zaginęła na setki lat, dopiero faszyści sobie o nim przypomnieli. Przypomnieli sobie o jego wielkiej mocy i zaczęli robić wszystko, aby go obudzić. Także młody człowieku, nie wiem czy wiesz, co ja staram ci się przekazać, ale pamiętaj o tym
Opowieść ta bardzo mnie zainteresowała i faktycznie wyryła się w mojej pamięci.
Kilkanaście lat później, kiedy zacząłem się interesować różnymi kulturami oraz religiami świata zetknąłem się z kultem Baphometa.
– Słuchaj, jeżeli obudzą Baphometa, jeżeli dadzą mu silę, w zamian otrzymają niesamowitą moc i potęgę. Oni doskonale o tym wiedzą i robią wszystko aby do tego doszło.
Jego wzrok zaczął się robić tępy jak zwykle. Na zakończenie dodał jeszcze:
– Kiedy oni dostaną władzę rządy ich będą okrutne..’
Jest to wpis ze znanej czytelnikom mojego bloga strony o Riese Dariusza Kwietnia:
http://moje-riese.blogspot.com/2011/04/b.html
Nieświadome zła społeczeństwo łyka niczym żaba muchę środki stylistyczne, w których czci się diabła.
W książce i filmie pt “Szatan z siódmej klasy” dobry i inteligentny chłopak Adaś, jest personifikacją szatana.
Sprytny, inteligenty jak szatan. tak jakby Bóg nie był sprytny a i ograł szatana już wielokrotnie.
Gdzie bysmy nie zerkneli tam jest szatan… Tak jak krolestwo zabiega o dzieci… Tak szatan skupia sie na nich… Bo jezeli zniszczy mlodziutkich to jako dorosli beda mu podlegli… Ciekawe ile jest jeszcze takich gier i zabaw… Pewnie wiele… Jakie mamy szczescie ze mozemy to wszystko ogladac i zapobiegac… Dzieki za ten tekst niech beda Bogu naszemu.
Chwała PANU Jezusowi Chrystusowi za to, że Jego Duch odkrywa przed nami prawdę ku chwale Boga Ojca!
Chwała!
Nie wiem co to znaczy bać się babilonu, nie wiem co to znaczy budować wojny. Nasza kultura jest jest teraz i tu.
Dorzucę:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hokus-pokus
tak ciekawe jak i:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Abrakadabra
“”Abrakadabra, dwa kije, kto się nie schowa ten kryje” “
Swoją drogą jakiś czas temu przeczytałem, że na najwyższym szczeblu masonerii wyjawia się, że prawdziwe imię ich boga, Wielkiego Architekta brzmi: Jahbulon. Co najciekawsze ta “groteskowa manifestacja zła ma ciało pająka i trzy głowy- człowieka, ropuchy i kota”. A jak wiemy pająki są kosmate. Ten i pozostałe fakty jasno wskazują, że ta wyliczanka jest z diabła. Można sobie wyszukać obrazek ich boga – jest ohydny.
No i kwestia diaboliczności łaciny powraca na bloga jak bumerang. Utrzymywanie przez instytucje naukowe tego martwego w zasadzie języka wydaje się służyć celom innym, niż przedstawiane profanom. Adepci satanizmu jak i kapłani rzymscy się nim posługują i jest to faktycznie ważna poszlaka. Nawet na kierunkach studiów pozornie niezwiązanych z tym językiem są lektoraty z łaciny, np. na filologii angielskiej. To wszystko jest zbyt grubymi nićmi szyte. Aż dziwi, że łaciny nie uczą przymusowo w szkołach panstwowych.
“Swoją drogą jakiś czas temu przeczytałem, że na najwyższym szczeblu masonerii wyjawia się, że prawdziwe imię ich boga, Wielkiego Architekta brzmi: Jahbulon”
Prawda goni prawdę. Teraz wszystko układa się w całość.
Poniżej ten demon o 3 glowach:
http://beforeitsnews.com/blogging-citizen-journalism/2015/10/secrets-of-the-illuminati-the-emissairies-of-jahbulon-2521916.html
Mnie przypomina to ten fragment apokalipsy:
“I widziałem trzy duchy nieczyste, jakby żaby, wychodzące z paszczy smoka
i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka;
A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata,
aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego””
Rzeczywiście, to się układa w sensowną całość.
A to imię składa się z 3 części i tak się je rozwija:
1. “Jah” – imię boga rastararian i jak rozumiem alternatywny wariant Jehowy/Jahwe,
2. “Bul” – Baal, ku czci którego morduje się dzieci,
3. “On” – egipski Ozyrys.
“manifestacja zła ma ciało pająka”
W noc przed pójściem do zboru we śnie mnie wielki pająk ganiał :-/.
czyli bawiliście się w ganianego 🙂
A idź mi z takimi zabawami… później jeszcze mi pełno takich małych pajączków po domu biegało i ja to draństwo tłukłam.
Nie można tłuc pająków 🙁
To tak jak ja bym poszedł do afryka i tłukł lwy, bo byly symbolem babilonu 🙁
Ohydne są pająki. We mnie wzbudzają skrajną odrazę i byłem atakowany przez demony w ten sposób, że gdy zamykałem oczy, widziałem wstrętne, włochate ptaszniki. A potem czytam o takiej postaci złego, co wygląda niczym pająk. Już wiem, skąd pochodziły te ataki. Ustały, odkąd modlę się do Boga Ojca przez Jezusa w Duchu Świętym. Chwała PANU.
Jacku.. No co Ty ? 🙂
Pajączki to też boże stworzenia przecież 🙂
Symbolem Babilonu były lwy ze skrzydłami. 🙂
Magdula, właśnie się zastanawiam, jak Jezus mógł stworzyć tak ohydnie wyglądające żyjątka?!…
Poważnie, nawet nie jestem w stanie za bardzo patrzeć na pająka, tak mnie brzydzi…
ok, to teraz wiemy czym Jacka szantazować. Jak nie będzie chciał iść pod drewno do lasu na ognisko na zjezdzie k. Lomzy, to wiadomo co robimy 😀
Jacek 😀
Pająki to bardzo milutkie stworzonka 😀
Żywych nie tłukę, tylko te co mi się przyśnią i są wysłannikami złego :-).
🙂
Wiem wiem hehe 😉 Jacek ty stroszku
No tak Mati, odkryłem mój słaby punkt. Jezuici mogliby torturować mnie pająkami… 😉
Mi się śniły dzisiaj pająki ale te średnie 🙂
Moja kotka poluje na pająki i je zjada.?
Tak wow a u mnie kotka popatrzy na pająka powącha i stwierdza nic korzystnego 🙂
DianaZ
Pająki Cię bardzo lubią 😀
Haha Piotr dobre: D cos w tym stylu chcialem napisac no ale….brać pająki na zjazd!!! I to taaaakie bydlaki hehe
Współczuję 😉
I żeby nie było – nie zabijam ich, bo to też (niestety) Boże stworzenia, ale omijam je kilometrowym łukiem. Bleee ?
Mati, to taka ze mnie persona non grata, że wytaczacie najcięższe działa w postaci kosmatych insektów 😀 ?! Prędzej zdzierżyłbym pielgrzymujących bałwochwalców z rodziny Radia Maryja wchodzących nam na głowę 😀
No chyba, że jakoś się domyśliliście, że jestem w rzeczywistości watykańską wtyczką i to jedyny sposób, żebym was na zjazdach nie szpiegował… Ups. Wydało się!… ? ?
😉
Jacek 😀
“Mati, to taka ze mnie persona non grata, że wytaczacie najcięższe działa w postaci kosmatych insektów ? ?! Prędzej zdzierżyłbym pielgrzymujących bałwochwalców z rodziny Radia Maryja wchodzących nam na głowę ?”
Kiedy nowe filmiki na kanał ?
Jacek,
wczoraj stwierdziłam, że szanowny Admin ma po godzinie 22-giej poczucie humoru najwyższych lotów.:)
Ale dzisiaj to Ty jesteś nie do przebicia.:) Wtyczka watykańska. 🙂 Pięęęękne! 🙂
Ale mnie rozbawiłeś z tą wtyczką watykańską ?.
Podejrzewam,że po pierwszych kilku metrach wiał byś niczym struś pędziwiatr od tych pielgrzymujących z radyjka znanego.
Wierzę,że nasz Pan uwolni Cię z tej fobii pajęczaków,abyś był wolny.Niech tak się stanie.
Jacek,
wszyscy się z Ciebie śmieją – tylko ja będę tą DOBRĄ i pocieszę, jak mogę: NIE ZNOSZĘ dżdżownic. Dostaję mdłości na ich widok. A jak się zaczynają złośliwie wić, robić te swoje esy floresy, tłustymi cielskami o budowie segmentowej, błyskając na lewo i prawo obrączką okołoprzełykową – to… Nie dokończę, bo nie wypada. Dodam jeszcze, że brzydzi mnie nawet to, że są hermafrodytami. A fu!
A ja zrobiłam właśnie hummus i wszystkim polecam na kanapki 😉
Szczególnie tym, którzy wieprzowinę szerokim łukiem omijają i mają dość serka 😉
podasz aga_2 przepis?
http://www.jadlonomia.com/przepisy/hummus-idealny/
Żurawiny pykłam jeszcze i witaminy c, żeby kwaśnym słodkie zrównoważyć i dla zdrowotności oczywiście 😉 Tahini zredukowałam do 3 łyżek, dla ekonomiczności większej i jest jak najbardziej ok.
Ostrzegam, hummus uzależnia 😉
dziękuję
uzależnia? ale to tak żartem,?
nie 😉
Co to jest to tahini?
Pasta z prażonego sezamu, na upartego możesz sama zrobić 😉
To chyba będę uparta i zrobię :-).
Mógłbym poprosić Was o małą modlitwę 🙂
W jakiej sprawie Zdzisiu?
Z przyjemnościom będę się wstawiać o ciebie bracie.?
A konkretniej Zdzisiu?
Oczywiście 😉
A w jakiej intencji?
O wytrwałość 🙂
I siłę do zmierzenia się z nierozwiązanym problemem 🙂
Ale więcej zostawię poza blog nie chcę byście myśleli że skupiam się na sobie albo próbuje zdobyć sobą wasze zainteresowanie 🙂
Myślę, że wszystkim nam bardzo, ale to bardzo trzeba wytrwałości… Choć najważniejsza jest wiara.
Ok?
Wierzyć się nie chce
Niby jest jakiś mały procenckik,ze to przypadek Ale myślę że za dużo tych”przypadków”
Ależ wy wszyscy jesteście paranoiczni w tej swojej wierzę… Przypieprzać się do zwykłej dziecięcej rymowanki i odnajdywać w niej jakieś najwyższe zła jest raczej niepokojące pod kątem waszego zdrowia psychicznego drodzy parafianie a nie kwestii zbawienia dzieci…?
Pierwszy lepszy rysunek wyrwany z zeszytu… artykuł niestety mało wiarygodny :/