Sprawa miała miejsce 2 lata temu, ale warto odnotować, bo sam się w duchu śmiałem długo 😀
“Na nietypowy pomysł świętowania 16. rocznicy nadania imienia papieża-Polaka szkole podstawowej w Tarnobrzegu wpadła dyrekcja placówki. Po mszy odprawionej w miejscowym kościele, odegrano widowisko poświęcone zamachowi na Jana Pawła II. W rolę papieża, poruszającego się tekturowym papamobile, wcielił się proboszcz parafii.”
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Nietypowe-widowisko-dla-dzieci-w-kosciele-w-Tarnobrzegu-Rekonstrukcja-zamachu-na-Jana-Pawla-II,wid,16663658,wiadomosc.html
Wiele rzeczy w kościele rzymsko-egipskim już widziałem: czczenie czaszki, palca, królowej śmierci, ale to powyżej uwłacza ludzkiemu rozumowi.
“Męka” JPII ponad męką Jezusa……
Mnie osobiście owa rekonstrukcja przypomina nieodłącznie tę scenę z filmu “Poranek kojota”:
https://www.youtube.com/watch?v=00ooITgGKhs
Nie no to już jest ponad wszystko 😀
Bareja by zwątpił jakby to zobaczył albo nakręciłby nowy film
https://youtu.be/uPZj1p_smCA
6 ( hmmm ) instytucji i ta aureola z tęczy nad głową prezesa. Bareja znał symbolikę.
W pierwszej chwili na widok tych zdjęć na fejscie Lajcika wybuchłem gromkim śmiechem, ale szybko przyszły gorzkie przemyślenia.
Kościół rzymskokatolicki kompromituje sam siebie tak bardzo, że poważnie biorę pod uwagę ewentualność, iż te ich akcje właśnie mają być takie żenujące, że ta ich odpustowość (o niebiblijności nie wspominając) w istocie jest zaplanowana i celowa, a tego typu działania sterowane odgórnie.
Równie to groteskowe, co niedawna akcja z lekiem na depresję w postaci “świętego” obrazka…
Nie. Jednak nie. Teatrzyk z papieżem-“Polakiem” w papierowym papamobile’u to pojście o krok dalej. To mi już podchodzi pod idolatrię. Może organizatorzy tej żałosnej szopki pójdą o krok dalej i co roku będzie inscenizacja męki papieskiej z kulminacją o 21.37 z udziałem płaczek?
Oni tak jakby chcieli stojących po środku ludzi nieprzebudzonych zniechęcić do wiary w Jezusa, zwiedzionych parafian wykorzystać jeszcze perfidniej, a ateistów i niezainteresowanych swoim losem po śmierci utwierdzić w przekonaniu, że “tym obłudnym chrześcijanom klecha może pluć w twarz, a oni nie widzą, że jemu chodzi tylko o kasę, żarcie i molestowanie dzieci”. Tak, na to mi wygląda. Na wyrachowane działanie ludzi, którzy niczym przyzywający demony czarownicy haniebnie zaprzedali się ciemności wiedząc doskonale, gdzie skończą i że wszystko, co dobre trwać będzie tylko do czasu ich pierwszej śmierci.
Oni ( plemię źmijowe/fałszywy Izrael/dzieci diabła ) chcą wszelkimi metodami obrzydzić masom Chrystusa, gdyż wiedzą iż są obrzydliwością, plugastwem w oczach Boga, którzy nie mają u Stwórcy czego szukać.
Tak. Taka jest prawda.
A ja wam powiem że w pierwszej chwili po prostu mnie zatkało… istny cyrk… poważnie nie wiadomo czy śmiać się czy płakać… jeszcze trochę to sztuczna krew będzie tryskać na ludzi a oni będą wmawiać że opryskany ,,świętą krwią” papieża dostaje dożywotnie odpuszczenie… brak słów
😀
Nawet nie wiem jak to skomentować,pierwszy odruch to śmiech ? i niedowierzanie.
To jest jakiś obłęd,co ci ludzie wyprawiają.
Bez komentarza.