Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zdzisławie walczę o Ciebie modlitwą.
Matiks, wiedz, że masz wsparcie
Szatan mu przypomina grzechy? Niech On przypomni szatanowi co go czeka w przyszłości…Na całą wieczność.
szatan przypomina mi mój dawny grzech z przed kilku lat przez ludzi z którymi przebywam w pracy oni się z tego jeszcze tak nabijają gadają o tym w moją stronę pytają się z takim nabijaniem czy to robię albo stwierdzają że jeszcze to robię i pokazują jeszcze przy tym. Ten grzech dawno temu porzuciłem i nie wiem skąd oni to wiedzą że byłem zamieszany w ten grzech (zoofilia), drugi grzech który mi szatan wypomina bezlitośnie prawie codziennie w pracy to pornografia i onanizm tutaj nawet nie szczędzą sobie żartów mówią mi że jestem niby chrześcijanin a mam styczność z tymi grzechami mówią mi że Jezus tak nie robił śmiejąc się przy tym. Nie raz nie mam innej opcji i muszę przebywać wśród nich gdy oni sobie opowiadają o swoich pragnieniach cielesnych a ja później nie daje rady i ulegam pożądliwości od jakiegoś czasu już nawet nie chcę się do nich odzywać to rzucają obelgami że jestem głupi itd.
Jestem niestety w ciągle w tym grzechu i nie mogę z niego wyjść mój stan jest pogorszony przez to.
Nie mam siły przeciwstawić się myślą związanym z tym całym cholerstwem jakim jest porno a w takim wypadku ukrzyżowanie ciała jest trudne.
Choćby wasze grzechy były jak szkarłat,
jak śnieg wybieleją;
choćby czerwone jak purpura,
staną się jak wełna. ” Iz.1,18
Zaufaj Panu, a On wyprowadzi Cię ze wszystkich twoich grzechów , oczyści i obmyje z całej Twojej winy. Być może nie stanie się to w jednym dniu, czy w ciągu kilku dni, może to trochę potrwać, ale z pewnością Bóg da ci wolność. Da też siłę do walki. Pamiętaj, że Jezus bardzo kocha i jeśli tylko twoją wolą jest trwać przy nim to ON zawsze jest przy tobie, wspiera, prowadzi i uczy. Na tym blogu jest sporo kochających Cię ludzi, wspierających modlitwą i proszących za Tobą.
Wielu też rozumie przez co przechodzisz, bo często ma za sobą długą walkę i zmagania z atakami szatan.
Trzymaj się Matiks – będzie dobrze 🙂
Chcę trwać przy Jezusie nic innego mi nie zostało nie chcę odchodzić od niego ciężko mi teraz zwracać się do Niego.
” Na tym blogu jest sporo kochających Cię ludzi, wspierających modlitwą i proszących za Tobą”
Czyli są osoby które w jakiś sposób mnie kochają ja już się przyzwyczaiłem do tego że wśród ludzi nie ma kogoś kto mnie kocha to trochę szok dla mnie.
Pewnie są osoby które mnie rozumieją a może i miały jeszcze gorzej.
Po nawróceniu sam chciałem walczyć z grzechem, takim jak tu piszesz ale ciągłe myślenie o tym powodowało upadki. Bylem tak zły takie oskarżenia,że zacząłem się zastanawiać czy aby naprawdę się nawróciłem. Musisz oddać to Bogu przestać myśleć o tym sam nie dasz rady tylko Jezus ma moc aby cię uwolnić. Czytaj słowo módl się z nim dla Boga nie ma niemożliwego. Za każdym razem gdy przychodzi pokusa przeciwstawiaj się tym myślą w imieniu Jezusa Chrystusa oddawaj to jemu. Szukaj ,rzeczy Bożych rozmyślaj nad Jego słowem. Ważny tez jest chrzest wodny aby umrzeć z Chrystusem i powstać do nowego życia z Chrystusem. Z Bogiem
Zoofilia?
Uuu, to obrzydliwa rzecz, ale i to ci Bóg wybaczy
Zoofilia wiem nie brzmi to ładnie.
Mniemam że słyszałeś o Pawle, którego wcześniej zwali Szawłem? Skoro on mógł dostąpić łaski i stać się apostołem, to o ileż bardziej Ty możesz pokonać grzech? Od zawsze Bóg walczył za ludzi. I to nie tylko po śmierci Jezusa. Bez wsparcia Boga, Izraelici nie wyszliby z ziemi egipskiej, Dawid nie zabiłby Goliata, Morze czerwone by się nie rozstąpiło, Łazarz nie powstałby z grobu i mógłbym tak jeszcze długo. Dlaczego więc nie miałby zrobić tego za Ciebie? Czyż Jezus nie powiedział, że da wierzącym to, o cokolwiek poproszą? Czyż nie powiedział, że gdzie dwaj, lub trzej zgodnie o coś proszą, tam ja jestem pośród nich? Módl się i walcz z tym grzechem, nawet ponad granice swoich możliwości.
Matiks, jeśli czujesz się urażony tym, iż przekazałem twój ostatni mail Piotrowi, to wiedz, że uczyniłem to w miłości Chrystusowej. Teraz tym zmagasz się z burzą, rodzi się nowy człowiek. Szatan atakuje wtedy najbardziej. Ale wytrzymasz. Wspólną modlitwą i z twoją dobrą wolą i zaufaniem Jezusowi zniweczymy wszelkie dzieło diabła. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z duchem twoim.
Matiks.
Jestem.
Tak jak byłam kilka tygodni wcześniej tak i teraz.
Oddaję Ciebie Panu.
“Troska w sercu człowieka przygnębia je, a dobre słowo je rozwesela” (Przysłów 12:25)
Dziękuję Ewa.
Nie mam urazy.
Trzymaj się chłopie. Z Bogiem. Ps. Ten świat jest coraz bardziej sfiksowany…
“Choćbym się znalazł w niedoli, Ty mnie zachowasz przy życiu”
(Ps 138,7)
”
13 A gdy wołali do Pana w swoim utrapieniu, wybawił ich z ucisku;
14 Wyprowadził ich z ciemności i cienia śmierci, a ich pęta rozerwał.
19 A gdy wołają do Pana w swoim utrapieniu, wybawia ich z udręczeń.
20 Posłał swoje Słowo i uzdrowił ich, i wybawił ich z grobu.
28 Gdy wołają do Pana w swoim utrapieniu, wybawia ich z udręczeń.
29 Zamienia burzę w ciszę, tak że uspokajają się jej fale.
”
(Ps 107)
Matiks-kochamy Cie.
“Matiks-kochamy Cie.” Jak mam to rozumieć?
Dosłownie 😉 No homo 😉
to znaczy że nie jesteś sam ,masz wokół siebie ludzi ,braci i siostry którym na Tobie zależy ,martwią się o Ciebie ,………..i proszę Cię nie katuj się ,już wystarczy .Z Bogiem.
Nie mam już siły na większe katowanie siebie. Cóż skoro jest tyle ludzi wokół mnie martwiących się a ja tego nie widziałem oznacza że się za bardzo na sobie skupiam albo przyzwyczaiłem się do tego stanu bez miłości.
Nie patrzeć/zważać na to paskudztwo w tle https://youtu.be/7uTKe3EqmuQ.
Żyję jeszcze. Adminie wyrażam zgodę na publikowanie maila opisanie tych grzechów.
Jesli to Matiks348 to ja sie o Ciebie modle od czasu tematu o depresji. Nie daj sie diablu oszukiwac. Wolaj do Jezusa po pomoc i odpieraj ataki Slowem Bozym. Przeczytaj psalm 103
Matkis, modlę się za Ciebie. Naleźysz już do Pana Jezusa, a szatan nie chce tego tak łatwo odpuścić. Pamiętaj, że Bóg Ciebie kocha miłoścą bezgraniczną. Jesteś w mojej modlitwie od dzisiaj.
Wspieram modlitwą.
Przy okazji, apropo załączonego linku. Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy nie opublikować swojego świadectwa nawrócenia. Wielu myśli, że “naczytałam/nasłuchałam się o Bogu i mi odwaliło”, ale tylko kilka osób wie, że moja wiara opiera się na czymś dużo więcej niż suchej teorii. Przez kilka lat zajmowałam się m.in. magią i wróżbiarstwem, oczywiście poniosłam tego nieprzyjemne konsekwencje. Dzięki Bogu, że był łaskaw uwolnić mnie z ciemności, w końcu napisane jest: “Szukajcie, a znajdziecie” :).
Problem tylko taki, że mam w sobie taką głupią obawę. Mianowicie, że ktoś niepożądany po przeczytaniu mojego świadectwa będzie chciał w jakiś sposób atakować mnie duchowo, np. w celu “sprawdzenia” mojej wiary, coś typu “zobaczymy, czy ten jej Bóg taki potężny”, rozumiecie o chodzi :p. Wiem, że to głupie, przecież jak ktoś jest blisko Boga to nic go nie ruszy, ale czasem właśnie wydaje mi się, że moja wiara jest niewystarczająca (ach, te diabelskie podszepty). No cóż, konsekwencje “zabaw” w czarownicę ponoszę jak widać po dziś dzień…
Może Cię to jakoś wspomoże, że mam podobny problem (również nie chciałabym za dużo napisać pubicznie, ale zaszłam bardzo daleko w stronę zła). Też miałam różne moce, ale już wszystko zniknęło. Wiem że na skinięcie dłonią to można mieć i to jest chyba ten krzyż do niesienia na całe życie. No i pycha, że “więcej mogę”. A tak naprawdę nikt z nas nic nie może, dobrze to sobie uświadomić. Atakować Cię będą i bez świadectwa. Osoby zwane przez świat “medium” są po prostu duchowo bardziej podatne na ataki, tak mi się wydaje. Świat wmawia, że to służy dobremu (coś w stylu new age), ale to furtka dla złego.
Nikt z nas sam od siebie nic nie może, to miałam na myśli.
Dokładnie, pycha odgrywa tutaj główną rolę. Szatan się w nią wbił jako pierwszy i do czego go to doprowadziło… powinniśmy uczyć się na jego przykładzie, ale człowiek głupi i ciekawski, nie uwierzy dopóki sam nie sprawdzi. Też wydaje mi się, że takie osoby ogólnie bardziej są wrażliwe na świat duchowy.
New Age jest dla ludzi bardzo kuszący “mogę wszystko”, “jestem bogiem”, itp. itd. Bzdura totalna, ale ludzie w to wierzą, każdy przecież chciał by mieć totalną kontrolę nad wszystkim i wszystkimi, i znowu pycha… Wszystko przypisuje się sile umysłu i potędze podświadomości, a Boga traktuje się jako wyimaginowanego przyjaciela, czy też energię i tym samym szatan ma pełne pole do popisu. Coś strasznego.
Przyznać muszę, że terminy takie jak “wibracja” czy “energia” właściwie są ze mną do dziś, tyle że mam do nich inne podejście i wszystko łączę z Bogiem, a nie robię go z siebie. Nie powracam też do tamtych praktyk i nie mam zamiaru, byłoby to nie tyle głupstwem, co samobójstwem.
Niech Chrystus nas prowadzi Bożą ścieżką i pilnuje, abyśmy się jej mocno trzymali. Z Bogiem 🙂
Nie mam siły i ochoty by żyć bronić przed myślami mi się nie chcę nie mam siły by ukrzyżować swe ciało. szatan skutecznie mnie oszukuje nie wiem ile jeszcze wytrzymam już nie daje rady.
No pewnie że nie masz siły.
Nie czuj się winny z tego powodu.
Tu potrzeba siły Boga i Jego działania.
Jego. Nie twojej.
O to się modlimy.
By Pan Ciebie przemienial i uwalnial.
Ty tyłko oddawaj. Mów to wszystko Bogu. To co mówisz nam.
Błogosławię Cię.
Chyba za bardzo oddaliłem się od Boga i popadłem w swoje grzechy które teraz są uciążliwe i męczące. Postaram się z Nim porozmawiać.
Czasem przychodzi w życiu taki moment w którym wydaje Ci się że nie dasz już więcej rady, człowiek wtedy ma tylko ochotę położyć się płakać w poduche z bezsilności nie widząc już sensu swojej egzystencji , ale warto właśnie w takiej chwili przeprosić Boga ze szczerego serca , to nic że kolejny raz to nieistotne…kazdy człowiek upada , jesteśmy tylko ludźmi, każdy z nas jest grzesznikiem posiadającym na koncie mniejsze lub większe przewinienia ale pamiętaj o tym że Bóg wybacza wszystko i co bardzo wazne to byle byś TY też zapomniał i wymazal z pamięci te grzechy, nie można żyć w przeszłości i ciągle wspominać co takiego obrzydliwego zrobiłeś kiedyś lub nawet wczoraj … To juz było , stało się trudno , przeszłości już nie zmienisz. Wstań proszę jutro z wiarą, poproś Ojca o prowadzenie i podziękuj za wszystkie błogosławieństwa, staraj się żyć jak nowy człowiek bez grzechów na koncie i spróbuj zadowalać naszego Stwórcę a zobaczysz że z czasem będzie Ci lżej. O opinie innych się nie przejmuj, wiem że trudno ja też się z tym zmagalam ale wiesz co naprawdę nie warto. To nie ludziom mamy się podobać tylko Bogu, a jak będziesz żyć według jego słowa po pewnym czasie zaczniesz wydawać owoce, Twe życie się odmieni a koledzy z pracy zmienia stosunek do Ciebie, lub też Bóg da Ci lepszą pracę 🙂 powodzenia , wytrwałości i wiary dla Ciebie Matiks
Tak długo jak żyjesz, nie istnieje pojęcie “za daleko od Boga”
Coś dla ucha i oczyszczenia naszych zatroskanych serc i umysłów
https://m.youtube.com/watch?v=4bDvrtBjKPw
Pozdrawiam ciepło ???
Człowiek jest w stanie znieść w życiu wiele… jednego tylko nie da się. Żyć normalnie bez wiary w Boga. Nie ma problemu na tym świecie ,którego w wierze nie dało by się przejść!.Czasem trzeba “podkulić ogon”, przeczekać w modlitwie, wiedzą o czym piszę ci co cierpieli choroby nie koniecznie depresje. Matiksa nie jesteś dziś sam pamiętaj o tym !. Będziesz siedział dziś sam w cierpieniu ale wiedz że wielu dziś wspomni o tobie Bogu.
Trzymaj się Pana Jezusa z całych swoich sił i oddaj wszystko w ręce naszego Pana.
Wyrzeknij się swoich grzechów i pokutuj wtedy zły odejdzie od Ciebie.
Nasz Pan czeka na Ciebie i wypatruje momentu,kiedy poddasz się i powiesz .Prowadź mnie Panie. Proszę Ojca o pomoc dla Ciebie.
Z żuć na Pana Jezusa Chrystusa cały ciężar tylko wierz wytrwale a diabeł odejdzie zwodzic innych, czyż on też nie jest sługą Pana, wszyscy poddani zostaliśmy próbie na chwałę Boga aby wszelki język wyznał że Jezus Chrystus jest Panem.
Tak w ogóle to dziękuję wam za modlitwy i przepraszam was że muśicie się mną przejmować i zadręczać tym.
Bracie, nie tyle musimy, co chcemy i czujemy potrzebę. Naprawdę. Z Bogiem!
Ja w tej chwili straciłem wszelką nadzieję i chęć do życia. Najlepiej jakbym zniknął.
Matiks 🙂 Po to tutaj jesteśmy, aby wspierać się nawzajem modlitwą i dobrym słowem.
Wiem co czujesz i jaka to ciężka walka. Jeśli Bóg z Tobą, to któż przeciwko Tobie ?
Jezus powiedział: “Nie lękajcie się Jam zwyciężył świat”. Z Jego pomocą dasz radę!
Razem damy radę !
Matiks, nie poddawaj się Szatanowi.. Odzyskaj kontrolę nad swoim życiem, umysłem i korzystaj z energii duchowej na wyższym poziomie, tzn. wyższych sfer. Niskie sfery szatańskie, demoniczne kierują na zatracenie, zniszczenie. Jeżeli zaczniesz kierować się z poziomu serca, a Twój umysł będzie przez Ciebie kontrolowany, to odzyskasz to Co utraciłeś. A Jezus Chrystus jest Twoim, Naszym i wielu chrześcijan Boskim Mistrzem. Cokolwiek Cię trapi, nie myśl o tym. Może myślisz o tym by pójść dalej w grzech, bo pokusa jest ze strony niższych wibracji ciała ogromna. Wszystko zależy od Ciebie i od Boskiego Przewodnika Jezusa Chrystusa, by wybić się do wyższych sfer egzystencji, wyższych sfer wibracji ciała i zarazem ducha. Bo pamiętajmy, że ciało jest połączone z duchem, po śmierci duch (tchnienie, boska energia) odchodzi.
Gdy wzbijesz się powyżej tego co ziemskie, to zaczniesz zupełnie inaczej postrzegać świat i oddzyskasz utraconą energię, którą zabrały Ci demony. Podejmij walkę z demonami, z Jezusem Chrystusem oczywiście! Poza tym zacieraj ścieżkę, która łączy się z niskimi instynktami, które chcą związać Cię z tym światem.
Propaganda czyha wszędzie i zawsze, okazji do grzechu jest cała masa. Tylko to okazja do upodlenia samego siebie, niszczenia Ducha.
Jeżeli pójdziesz dalej w ten świat, to będziesz tylko pionkiem w tej grze i będziesz niszczył wyższe struktury duchowe. Później tylko grozi nihilizm, ateizm, samobójstwo, itp. Oczywiście to jest spowodowane różnymi powodami, ale źródło jest to same.
Jeśli będziesz się kierował tylko umysłem, to wybierzesz to co kusi do grzechu, więc musisz połączyć się z sercem.
Oddzyskasz wtedy pełnię, będziesz mógł wpływać pozytywnie na ten świat niskich wibracji cielesnych. I będziesz czuć się w jedności z Bogiem, aniołami, a więc prawdziwą strukturą duchową.
Z kolei wiemy o pogańskich rytuałach w Egipcie, itp. kultu płodności. To było wielkie zwiedzenie demoniczne, że niby w tym siła i wgl. A tak naprawdę to oddawanie energii demonom i Szatanowi. Tak i w wielu innych pokusach cielesnych. Jak to Paweł pisał, “Wszystko mogę, lecz nie wszystko daje mi korzyść”. Zauważmy, że gdy ktoś przestanie kierować się rządzami ciała, to oddzyska energię i poświęci ją na pożyteczne sprawy, Ducha i Żywota. Nie będzie już niewolnikiem ciała, a to co dla innych będzie kuszące, dla niego będzie normalne i czyste. Czyli nie będzie niepoprawnie myślał, działał, a sprawy życia będzie rozstrzygał w Prawdzie i Słuszności. Tak więc, jego myśli nie będą puste i bezsensowne, i jego umysł nie będzie szukać czegoś, aby się oszukać w jakiś sposób, czyli tzw. nałogi, perwersja, itp. Będzie widział to po prostu w sposób czysty i przejrzysty. Tak swoją drogą, energia demoniczna wzrosnęła w dzisiejszych czasach w sile, a ludzie nieraz dają się jej kierować, często nie zdając sobie z tego sprawy, np. nawróceni, w szczególności oni.
Nie mówię nawet o tym że nas trują w żywieniu i prawdopodobnie wysyłają pewne częstotliwości w celu kontroli umysłu w pewnym ograniczonym stopniu (USA i niewiadomo czy tylko, mało wiemy), ale to mniejsza. Eksperci, ludzie wyższych stanowisk pewne kwestie nam wyjawniają, ale to tylko ułamek. Elita władzy nie chce by żeby dużo ludzi było mądrych, tylko tępych. Więcej mądrych, większe ryzyko i możliwość zmiany systemu, wyjawnienia tajemnic. A tak wszystko jest ustawione.. Ale i tak wiele w dzisiejszych czasach wychodzi na jaw tak naprawdę.
I na koniec mój ulubiony 1 list św. Jana rozdział 2 (polecam w razie wszelkich pokus cielesnych!).
21 Odrzuciwszy więc wszelkie zło, wszelki podstęp i udawanie, zazdrość i jakiekolwiek złe mowy, 2 jak niedawno narodzone niemowlęta1 pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu – 3 jeżeli tylko zasmakowaliście, że słodki jest Pan2. 4 Zbliżając się do Tego, który jest żywym kamieniem, odrzuconym wprawdzie przez ludzi3, ale u Boga wybranym i drogocennym3, 5 wy również, niby żywe kamienie, jesteście budowani jako duchowa świątynia, by stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa4. 6 To bowiem zawiera się w Piśmie: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto wierzy w niego, na pewno nie zostanie zawiedziony5. 7 Wam zatem, którzy wierzycie, cześć! Dla tych zaś, co nie wierzą, właśnie ten kamień, który odrzucili budowniczowie, stał się głowicą węgła6 – 8 i kamieniem upadku, i skałą zgorszenia. Ci, nieposłuszni słowu7, upadają, do czego zresztą są przeznaczeni. 9 Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła8 potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, 10 wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali9.
Upomnienia dotyczące stosunków z bliźnimi
11 Umiłowani! Proszę, abyście jak obcy i przybysze10 powstrzymywali się od cielesnych pożądań, które walczą przeciwko duszy. Postępowanie wasze wśród pogan niech będzie dobre, aby przyglądając się dobrym uczynkom wychwalali Boga w dniu nawiedzenia11 za to, czym oczerniają was jako złoczyńców.
13 Bądźcie poddani każdej ludzkiej zwierzchności ze względu na Pana: czy to królowi jako mającemu władzę, 14 czy to namiestnikom jako przez niego posłanym celem karania złoczyńców, udzielania zaś pochwały tym, którzy dobrze czynią. 15 Taka bowiem jest wola Boża, abyście przez dobre uczynki zmusili do milczenia niewiedzę ludzi głupich. 16 Jak ludzie wolni [postępujcie], nie jak ci, dla których wolność jest usprawiedliwieniem zła, ale jak niewolnicy Boga. 17 Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla!
18 Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym. 19 To się bowiem podoba [Bogu], jeżeli ktoś ze względu na sumienie [uległe] Bogu znosi smutki i cierpi niesprawiedliwie. 20 Co bowiem za chwała, jeżeli przetrzymacie chłostę jako grzesznicy? – Ale to się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia. 21 Do tego bowiem jesteście powołani12. Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. 22 On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu13. 23 On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie14. 24 On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości – Krwią Jego ran zostaliście uzdrowieni15. 25 Błądziliście bowiem jak owce16, ale teraz nawróciliście się do Pasterza i Stróża dusz waszych.
Pozdrawiam Cię serdecznie matiks i trzymaj się Bracie! Niech Bóg będzie z Tobą!
No i oczywiście będę się za Ciebie modlił, niech Duch Święty spłynie na Ciebie czy jak to się mówi. Panie Boże ratuj takich ludzi jak matiks i daj im siłę, wolę by żyć i walczyć, a także być świadkiem Prawdy dla innych ludzi.
Ja już nie chcę spełniać pożądliwości swojego ciała bynajmniej nie ja lecz moje ciało. Nie chcę iść do prostytutki a miałem takie pokusy które za każdym razem były coraz silniejsze. Wczoraj admin wstawił tekst “Zwycięstwo nad grzechem” tam była mowa o chrześcijanach którzy są rozdarci między pragnieniem służenia Bogu a pożądliwościami swego ciała i pożądaniem do ziemskich rzeczy i z trudem służą Jezusowi. Ja jestem takim chrześcijaninem i ten tekst był o mnie on mnie dotyczy i co to o mnie świadczy?
Widzisz, i o mnie był to tekst. Mamy podobny problem, naprawdę. A jak to o nas świadczy? Powiedziałbym, że pokazuje, że pociąga nas do siebie Duch Święty, objawia nam grzechy, napawa do nich odrazą, a w nas to ujawnia piękną wolę przemiany! Źle by świadczyło o nas jakbyśmy trwali uparcie w grzechu bez wyrzutów sumienia. Ale tak nie jest.
Weź się w garść i przestać się non stop usprawiedliwiać. Bo wymówek jest cała masa.. Nad ciałem można mieć kontrolę. Chcieć nie znaczy móc. Co z tego że żałujesz, skoro nic z tym nie robisz. Gdybyś z tym walczył, to byś się bardziej starał, no cóż.. Ale nie mnie osądzać. Chodzi tylko o to, że trzeba się zaprzeć samego siebie i nieść swój krzyż. Życie nieraz kopa w dupsko da… Trzeba być twardym, szczególnie mężczyzna powinien taki być. Zdaję sobie z tego sprawę i znam osoby, które miały wiele wymówek, aby się zamknąć w swoim światku i ‘udawać’ poszkodowanego, czasem wręcz inwalidę. Co często wiąże się z mało sprawnym mózgiem i procesami myślowymi, czego powodem jest wielkie zaniedbanie, lenistwo, co ostatecznie pochodzi od demonów. Gdyż to one na wszelakie sposoby chcą zniszczyć człowieka. Choć czasem człowiek sam siebie niszczy, ale cóż…
Brzydzę się starego siebie i nie chcę do tego wracać. Najgorszy był ten egoizm, ciągłe myślenie o sobie, lenistwo, itd..
Każdemu życzę powrotu do zdrowia. Matiksowi i innym czytelnikom, chrześcijanom. Proszę też w razie co o kontakt z [email protected], z kilkoma osobami tutaj pisałem. Tak więc w razie co, gdyby coś.
Jezus pewnie jest zawiedziony moją postawą.
Bóg jest najlepszym Ojcem. Czeka na swoje dzieci, aby do Niego wróciły. Szczególnie czeka na te, które są najbardziej zagubione i ubrudzone. Sam ich szuka i pragnie przyprowadzić do owczarni. Jezus pięknie powiedział o tym w przypowieści o zagubionej owcy. Mówił wtedy o Tobie, o mnie, o każdej osobie pogubionej i potrzebującej pomocy. On nie jest Tobą zawiedziony. On kocha Cię jak nikt na świecie. Zaufaj Mu, trzymaj się Go mocno, a On uzdrowi wszystko to, co w Tobie jest chore. Jestem tego pewna.
Przypowieść o zagubionej owcy
15 Do Jezusa przychodzili wszyscy nieuczciwi poborcy podatkowi oraz inni ludzie znani z grzesznego życia – i uważnie słuchali Go. 2 Oburzeni faryzeusze i nauczyciele religijni mówili:
– Dlaczego on się zadaje z takimi ludźmi?!
3 Jezus odpowiedział im przypowieścią:
4 – Kto z was, mając sto owiec, nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie szuka jednej, zaginionej na pustkowiu, tak długo, aż ją znajdzie? 5 A znalazłszy, kładzie ją na swoje ramiona i z radością 6 wraca do domu! Zaprasza wtedy przyjaciół oraz sąsiadów i mówi: „Cieszcie się razem ze mną! Znalazłem zgubioną owcę!”. 7 Zapewniam was, że w niebie jest większa radość z jednego zagubionego grzesznika, który się opamięta i wróci do Boga, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu prawych, którzy nie zbłądzili.
Ja jestem nieposłusznym dzieckiem. Które jest rozdarte między tym światem a chęcią służenia Bogu.
A w ogóle nie chcę mi się żyć! Nie wiem czemu jeszcze żyje! W razie czego na line i po sprawie.
“A w ogóle nie chcę mi się żyć! Nie wiem czemu jeszcze żyje! W razie czego na line i po sprawie.”
Tego właśnie chce szatan i to są jego myśli i i jego “chcenie” a nie twoje Matiks. Z tego co piszesz chcesz być z Bogiem i chcesz być mu posłusznym. Teraz jesteś “po środku”, a zły chce przeciągnąć Cię na swoją stronę. Nie daj się ! Bóg walczy o Ciebie i nie pozwoli abyś zginął. Trzymaj się mocno Jezusa – ON jest zwycięzcą, ON pokonał diabła. Jeśli jest Ci bardzo ciężko i wydaje się, że nie dasz już rady módl się (to odsunie złe myśli). A gdyby było tak, że nie możesz – czytaj głośno “Ojcze nasz” (na okrągło) i mów “Jezu ufam Tobie” . Rób tak do momentu, aż poczujesz, że zły odpuścił.
Wiele osób modli się za Ciebie – z Jezusem wygrasz.
Matiks podpisuję się pod słowami Magdaleny.
Musisz być wytrwały.
Po prostu powtarzaj sobie wciąż, że nie ma innej opcji , innej drogi poza Jezusem a w Nim nie ma nawet takiej możliwości byś mógł chociaż pomyśleć, że nie chce Ci się żyć. Pamiętaj – nie jesteś sam 🙂
Matiks trzymaj się bracie i nie poddawaj. Dołączam się do modlitwy za Ciebie. Niech Bóg Cię umocni.
Szkoda, że tyle osób ma w ostatnich czasach depresję.
P.S mam pytanie-czy źle modlaca się osoba może takiej sprawie zaszkodzić?
Co rozumiesz przez “źle modląca się osoba” ?
Co się od niechcenia modli
Jak się nie modli tylko bezmyślnie klepie, to znaczy że się nie modli. To tak jak między ludźmi – jedno zdanie powiedziane szczerze od serca ma wiekszą wartość niż
Zaszkodzić raczej nie. Ale jeśli podchodzisz do modlitwy myśląc coś w stylu “ehh, znowu się muszę pomodlić” to lepiej się pomódl o zmianę nastawienia.
Matiks, jeśli uważasz, że wpadłeś po uszy w wielkie Gó..o i ono już nigdy się od Ciebie nie odklei, to proszę obejrzyj ten krótki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=UtgZxfPwG-0
Obejrzałem i nie wiem co napisać. To ma sens naprawdę.
Ten filmik jest akurat ciekawy, ale ogólnie radzę uważać na ten kanał, a także drugi kanał tej samej osoby “Jezus bez Religii”
Jak na razie jest mi trochę lepiej niż wczoraj.
Super ! Jutro będzie lepiej niż dzisiaj itd. Głowa do góry !
Eh gdy tak niektóre rzeczy odeszły w niepamięć.
Bardzo pomoże ci chrzest poprzez pełne zanurzenie. W moim naśladownictwie Pana to był kamień milowy, a de facto przystąpiłem do chrztu jako złorzeczący matce złodziej-narkoman-onanista-fetyszysta. Moje życie wewnętrzne było totalnie nieuporządkowane, a zrobiłem to i ten symbol zjednoczenia się z Panem Jezusem w śmierci i zmartwychwstaniu (czego wtedy nie rozumiałem) był dla mnie punktem przełomowym. Dla ciebie bracie też będzie.
Chrzest ok ale wszędzie daleko. Odczytałeś maila?
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=zVHsYyEp2eWM.kx3PEIJio_wc łap, może znajdziesz kogoś blisko.
To są jakieś zbory?
Nie, to mapa rozmieszczenia osób z grupy na fejsie. “Obywatele królestwa niebieskiego”
Jeszcze powiem Tobie że moje przypuszczenia jednak nie są mylne dobrze myślałem odnośnie pewnych okoliczności i tu jestem rozbity bo myślałem że to tak wyjdzie.
Chwała Panu! Te rzeczy wreszcie odejdą. A teraz trzeba cieszyć się choćby najmniejszą poprawą. I myśleć o narodzeniu się na nowo w Jezusie Chrystusie, a nie skupiać się na swoich grzechach i pożądliwościach. Zły uwielbia dręczyć tymi wspomnieniami, ale w Panu masz całkowicie czyste konto. Będzie dobrze.
Ja się bardzo skupiam na popełnionych grzechach więc wiesz jak to jest. Mała poprawa jest ale póki ta jedna rzecz mi nie przejdzie będzie tak zawsze.
Gwarantuję ci matiks,że nie jesteś sam.
Najbardziej przerażające są myśli z linii związanych jeśli chodzi o konkretne osoby
Jeżeli rozumiem to co napisałeś,to mogę ci powiedzieć że to samo mam/miałem(ciężko stwierdzić)
No właśnie czy się rozumiemy.
Widzisz Matiks , czasem mamy w życiu pod górkę ale Bóg nas wtedy umacnia jeśli wierzymy z całego serca. Pamietaj że po każdej burzy przychodzi słońce
Może pojawi się słońce.
Wbrew wszystkiemu musisz wierzyć w to, że się pojawi. Nic innego ci przecież nie zostało. Zaufaj Jezusowi.
Nie może ale na pewno pod warunkiem, że się zaprzesz samego siebie i każdego dnia bedziesz się starał byc lepszym człowiekem , takim który podoba sie Bogu.
Nie wiem czy podołam zaparciu samego siebie.
Jest taka granica cierpienia za którą zaczyna się uśmiech.
tzn poświęcenie?
Doświadczyłem wiele cierpień za swego życia, przeżywane na różny sposób. Proszę o kontakt mailowy ze mną, postaram się pomóc. W ogóle moim zdaniem ostatnio wiele jest tego typu przypadków, bo spowodowane bardzo szybkim ‘postępem’ i szybkim tempem życia. Panuje Indywidualizacja życia, więc trudno znaleźć pomoc obecnie od środowiska. Każdy zmierza się z tą chorą rzeczywistością sam. Zygmunt Bauman dokładnie opisał to w swoich książkach. I chociaż był kiedyś Żydem i w służbach był.. Ale pisze jak jest, dla niego pewnie nawet na rękę, że opisuje w pewnym sensie skutki działania Żydów..
Wspaniała jest tu ta społeczność ludzi modlitwy. To dlatego ten blog jest miejscem wyjątkowym. Takim rzeczywiście wirtualnym zborem.
Dzięki Ci Panie Jezu Chryste, że pociągnąłeś do siebie Piotra Zimbardera, by stał się Detektywem Prawdy. Alleluja!
to i kwestia wyjątkowych ludzi.
A ty stworzyłeś odpowiednie warunki, by ci wyjątkowi ludzie znaleźli tu swoją bezpieczną przystań, wolną od przepychanek słownych i pysznych komentarzy.
I tak, czytałem dyskusję Kesji z Leną oczywiście. Trudno zupełnie tego uniknąć. Tu i tak jest o niebo lepiej niż gdziekolwiek indziej.
Panie Boże, dotykaj Matiksa.
Ciekawe co bym bez was zrobił.
Matiks 348,
no, co byś zrobił… ?
no, zniknął byś pewno…
bez śladu… taaa.
Najśmieszniej to jest,
jak niedoszły samobójca pisze
do ewentualnego samobójcy…
A, jeszcze śmieszniej bywa,
jak złodziej złodzieja okradnie… Tragikomedia.
Nie tak łatwo umierać
i zabić szie… piszę, bo wiem.
Żyć też nie tak łatwo, ale
co lepsze ? życie czy śmierć ?
Wycisz szie lekko…
Porozmawiaj z Ojcem…
Konia zostaw w spokoju,
i nie bij go na postoju…
I wspomnij Ten Blog,
że pomógł Tobie też…
no, hej – seler 🙂
Dołącz do dyskusji
Nie wiem co napisać. Nic nie przychodzi do głowy.
Konia zostaw w spokoju,
i nie bij go na postoju…
I wspomnij Ten Blog,
że pomógł Tobie też…
no, hej – seler 🙂
Że co? Nie kumam Twojego poczucia humoru.
Tak blog mi pomógł i to nie ma zaprzeczenia.
Matiks,
i Ty chcesz umierać ?
…daj se spokój
pooglądaj… 🙂
Neo-Nówka – Namiot – XXI Festiwal Kabaretu w Koszalinie
https://www.youtube.com/watch?v=qYSeFGdVRQA
seler – będziesz żył 🙂
Dołącz do dyskusji
Czuję że czegoś mi brakuje! Czuję pustkę w sobie!
Matiks,
miej sumienie,
miej sumienie,
szie zastanów,
Kabaret Hrabi Sumienie https://www.youtube.com/watch?v=8iRj0-LkFCE
trzymaj szie,
seler 🙂
Dołącz do dyskusji
trochę się trzymam.
Matiks,
szie ożeń, to wtedy
Ci szie żyć odechce
cha, cha,
cha
🙂
Kabaret Hrabi – Dzień Mężczyzny
https://www.youtube.com/watch?v=e5_AV_qYN-s
Dołącz do dyskusji
Seler czy Ty czasem śpisz? 🙂
niekiedy,
czasem,
Dołącz do dyskusji
czasem ?
nie koniecznieDołącznie….?
🙂
Śpię…
gdy otumaniony
jestem…
hej :-}
do dyskusji
Esma Redzepova – Gelem, gelem…
https://www.youtube.com/watch?v=-XCOyB7WStI&ebc=ANyPxKo7KRdJh4yySJVnwVcncpxgRkCCD9DZpO7b6NAie-w9GJFlDJZPEAnwzAIy8pXpolj8VkNC
Dołącz do dyskusji
“Matiks,
szie ożeń, to wtedy
Ci szie żyć odechce
cha, cha,
cha”
Dla mnie to nie jest śmieszne.
A tak w ogóle nie rozumiem fejmu nabijania się z małżeństwa. Nie chcę i nie będę rozmawiał z osobami które się nabijają z tego.
witaj Matiks,
to jaki Ty masz numer ?
348 ?
wykasuj…
mówię
Ci…
🙂
Dołącz do dyskusji
A co z tym numerem nie tak?
nie no, numer jest w porządku,
najważniejsze, że żyjesz…
prowokowałem Cię,
byś nie zasnął…
udało szie ?
🙂 🙂
powiem Ci w sekrecie, że
sam szie wystraszyłem
tego… co piszę
🙂
wybaczysz mi ?
mnie ?
bo ja ….to numery robię,
wszędzie – tu i na ulicy
czyli jak ?
pokochać Cię ?
dlatego, że Cię kocham
a nie znam…
piszę tu
Admin wie, że ze mnie
świr…
ale muchy nawet nie
skrzywdzę, no…
chyba że
śmiechem zabiję ?
trzym szie
https://www.youtube.com/watch?v=-XCOyB7WStI&ebc=ANyPxKo7KRdJh4yySJVnwVcncpxgRkCCD9DZpO7b6NAie-w9GJFlDJZPEAnwzAIy8pXpolj8VkNC
🙂
ta muzyka jest
modlitwą
hej !
LOYKO
https://www.youtube.com/watch?v=3uZ547y7wXg
Loyko – Loyko (live in Vitebsk) https://www.youtube.com/watch?v=4oltfpST1SY&ebc=ANyPxKrchSwyHkf8ZrU9swC8Toex8JpS1Ry-KWE644FYlQ70rJQdVRh2WAq5pSym-_7Xc5n4HKIsklCY50SvtjpPebiq4bCbsg
pasuje Ci ?
seler
Dołącz do dyskusji
Kiedyś ktoś mi powiedział, że szatan jest na tyle sprytny, że zwraca się do nas mówiąc “ja jestem zły, Bóg mnie nie kocha, nie chce żyć” I robi to tak sprytnie, że są to nasze własne myśli. Może warto przy takich negatywnych myślach, po prostu odgnić szatana w imieniu Jezusa.
Szatan jest sprytny i tak robi. A odgonic mozna tak jak Jezus nam pokazal. Przeciwstawiajac mu sie Slowem Bozym. Naszym mieczem jest Slowo. Szatan nie musi atakowac tych co do niego naleza, on wlasnie atakuje tych co chca zyc swiecie i podazac za Jezusem. Szatan jest ojcem klamstwa.
Dzisiaj mi słońce zaszło stało się pochmurnie mam nadzieje że znów się pojawi i zaświeci bo znowu szaro widzę rzeczywistość.
Dla Ciebie Matiks – https://www.youtube.com/watch?v=hxpFHu6w2rQ
O tylko ciężko mi taką muzykę się słucha.
To może taka -https://www.youtube.com/watch?v=yY9dVBAglig
Gdzieś już to słyszałem może w KRK. Tak średnio ta muzyka mnie pociąga.
https://www.youtube.com/watch?v=WvgAgO7m5Es Polecam to, ogólnie ten piosenkarz, jest po prostu fenomenalny, najlepiej mi się jego kawałków słucha.
Aha czy KRK, czy nie krk…Tak długo jak muzyka wielbi Boga, tak długo nie ma podziałów. Gorzej gdy zaczyna wielbić świętych, no to wtedy lepiej trzymać się z dala.
Słuchałem Grzegorza Kloca na żywo i nawet zamieniliśmy parę słów 🙂 myślę, że jego twórczość jest nie tylko miła dla ucha, ale przede wszystkim jest miła Panu.
Smutno mi że nie mogę być na zjeździe.
Matiks, cacy cacy to było wczoraj, dzisiaj powiem Ci tak:
JA, JA, JA i JA – tylko to od Ciebie słyszę! Jaja sobie robisz? Człowieku, padnij na kolana przed Bogiem! Nie Ty ale ON, to ON jest Twoim PANEM i WŁADCą, Błagaj Go o wybaczenie, przeproś Go za wszysko, za wszystko po kolei! Czy wiesz, ze Jezus umarł na krzyżu za Twoje grzechy? Czy Ty w ogóle o tym wiesz? Czy wiesz, ze On czeka na to, żeby Ci móc wybaczyc, tylko musisz się ukorzyć i go o to poprosić i uznać, że to On jest Bogiem, a nie Twoje ego? Czy Ty w ogole kochasz Jezusa? Czy Ty próbowałeś kiedyś czytac Biblię? Chłopie, nikt za Ciebie tego nie zrobi!
Nie wiem, czy takie stawianie do pionu tylko go dodatkowo nie zdołuje, choć wiadomo, że masz dobre intencje.
jak szie tutaj teraz komentarze szie pisze ?
Matiks,
lekko Ci pojechałem – mnie też proszę pojechać, jak lekko zasłużę – Nowaja też lekko… nie znam gościa,
ani gościówy… Ci pojechał, a ja tylko prowokowałem
i mi szie lekko udało… żebyś ŻYŁ
tutaj – w tym piosence – śpiewają akurat po japońsku,
ale popatrz JAK TAŃCZĄ 🙂
ja już tego nie zrobię…
seler
島人ぬ宝 – BEGIN – Shimanchyu nu Takara
https://www.youtube.com/watch?v=SE_y7TzjkIs
Seler pisze, że Nowaja pojechała po Matiksie. Pytanie, jak rozmawiać z przygnębionymi. Czy bezkompromisowy ton jest wskazany zawsze, czasami, a może jest niewskazany?
Albo inaczej – jaki ton wypowiedzi będzie najbardziej pożyteczny przy próbie pomocy komuś bliskiemu narodzenia się na nowo, a przytłoczonego depresją? Pewnie ilu wierzących, tyle punktów widzenia, bo i sytuacje są różne.
Osobiście przemawiam teraz dużo łagodniej, widzę ten owoc duchowej przemiany u siebe, aczkolwiek nie upierałbym się, że to jedyne dobre podejście. Z drugiej strony sam usłyszawszy takie słowa Nowejja możliwe, że jeszcze mocniej bym się pogrążył, jakim to żałosnym “chłopem” jestem, że nie jestem w stanie się pozbierać, zebrać w garść…
myślę, że nowaja mogła trochę łagodniej, zwłaszcza, że matiks nic do niej nie pisał. no ale to kobietom częściej chyba puszczają nerwy.
Z drugiej strony, nie powinniśmy stale prowadzić za rączkę. Każdy kto ma problem sam ze sobą winien zwrócić się do źródła – Jezusa. On da wody żywej.
świetnie tańcza ,a jeszcze lepiej śpiewają ……nie masz czego żalować:D
o,… przepraszam bardzo,
ta piosenka, co ja jej zapodałem,
to ona była o COREGA tabs,
sorry… nie wiedziałe
🙂
ktoś se jaja robi
ze sztucznej szczęki…
kurcze
🙂
https://www.youtube.com/watch?v=SE_y7TzjkIs
Piotrze,
jutro szie prześpię, …jutro
jak szie tutaj teraz komentarze dodaje ?
szie grzecznie pytam ?
dobra…
🙂
kurcze… zapomniałem zapodać muzyki
島人ぬ宝 – BEGIN – Shimanchyu nu Takara
https://www.youtube.com/watch?v=SE_y7TzjkIs
https://www.youtube.com/watch?v=Aw7TZNo6mig
Ze względu na to że nowaja pojechała mnie i osądziła nie wiedząc czy to kiedykolwiek zrobiłem zabolało mnie to upokorzyło wyłączam się z życia bloga.
Ani się waż opuszczać tego bloga i zaprzestać walki o siebie. Wiele osób które tu poznałem zmaga się z problemami, których wydawać by się mogło podźwignąć nie można. A jednak dają radę bo wszystko zawierzyli Jezusowi bo tylko on może nas podźwignąć z najgorszego nawet bagna i wyprowadzić na prostą. Nawet nie wiesz ile Bracia i Siostry z tego bloga pomogli mi swoim słowem a przede wszystkim swoją modlitwą! Myślisz, że tylko Ty słyszysz w głowie ten głosik że jesteś nic nie wartym śmieciem? O nie mój drogi ja też go słyszałem i to bardzo wyraźnie. Nigdy nie zdawałem sobie sprawy z tego, że mężczyzna może beczeć jak dziecko a jednak może i jak nisko można upaść! Choćbyś jednak upadł na samo dno zawsze czeka na Ciebie ktoś kto poda Ci pomocną dłoń. Jeśli Mu zaufasz wyjdziesz z najgorszych opresji. Masz tylko dwie opcje – odbić się od tego dna i podjąć walkę o siebie mając za przewodnika Króla Królów lub dać się pogrążyć i utonąć. Tu nie ma kompromisów. Nie poddawaj się i walcz! Tu są ludzie, którym na Tobie zależy i choć zapewne większość zna Cię tylko wirtualnie to zapewniam, że wsparcie które mogą Ci udzielić warte jest pozostania tutaj. Daj Sobie szansę daj NAM szansę!! Będę się za Ciebie modlił My nie zaprzestaniemy walki o Ciebie!
Amen! Nam nie jesteś obojętny i tie ma w tym cienia obłudy. To przywilej modlić się za uciskanych. Teraz ty przeżywasz swój wielki ucisk. Musisz przetrwać dla Jezusa, z Jezusem, w Jezusie. Niech tak będzie.
Eh chyba moje emocje za bardzo traktuje poważnie. Dziękuję Wam za wasze modlitwy i wsparcie i głupi jestem że chcę odejść mam problem ze sobą. Wczoraj o godzinie późnej w nocy klęczałem i gorzko płakałem i mówiłem przed Bogiem swoje grzechy. Przejąłem się wypowiedzią nowaji i to był powód tego wszystkiego. Wybaczcie mi to wszystko?
“Przejąłem się wypowiedzią nowaji i to był powód tego wszystkiego”
i chrzescijanom puszczaja nerwy… choc trzeba panowac
“Wybaczcie mi to wszystko?”
tak, ale wybacz sobuie i Ty i idz drogą Słowa, miej relacje z Jezusem, czytaj Biblie codziennie. Modl sie
M atiks, Bracie! Bardzo chciałam, żebyś się przejął moją wypowiedzią! Jeśli tak jest, to jesteś na dobrej drodze! Chciałam Tobą potrząsnąć, żebyś przestał się skupiać na sobie i zrozumiał, że to Bóg jest w centrum a nie Ty. Musisz zmienić swoje myślenie. Bóg już Ci wybaczył . Teraz zły oszukuje Cię, że jest inaczej. I wiesz co? myślę że nie masz żadnego demona ☺. Znajdź sobie w necie Słowo Życia – uwspółcześniony przekład Biblii – czyta się jak opowieść. Na początek bardzo dobre. P.S. mam nadzieję spotkać się z Tobą nie tylko na kolejnym zjeździe, ale i w niebie! Śnieg stopniał! Idę na spacer, co i Tobie polecam. ☺
Przejąłem się i masz rację skupiałem się na sobie w ciągle tylko ja aby mną się ktoś zainteresował. Na kolejnym zjeździe będę chciał być.
Taki “wstrząs” jaki zafundowała Ci Nowaja chyba rzeczywiście był Ci potrzebny. Moim zdaniem, bardzo potrzebujesz także zainteresowania, wsparcia, dobrego słowa i miłości (myślę, że tego bardzo Ci w życiu brakowało). Jedno i drugie znajdziesz na tym blogu. Duch Święty działa i prowadzi. Chwała Panu ! 🙂
“Moim zdaniem, bardzo potrzebujesz także zainteresowania, wsparcia, dobrego słowa i miłości (myślę, że tego bardzo Ci w życiu brakowało)”
Dokładnie!
“Jedno i drugie znajdziesz na tym blogu”
Potrzebuję Jezusa i Was.
Do Jezusa się już zwróciłem ale też chcę od Was kolejną szansę, chcę się zmienić.
Zawsze do usług Matiks 🙂
Matiks
Od nas nie musisz mieć żadnej kolejnej szansy, ponieważ nie opuscilismy Ciebie w ogóle i z żadnego powodu? kapujesz? Pan dał Ci prezent. My nim jesteśmy.
Dziękuje. Trochę łezki mi poleciały wzruszyłem się.
Chwała Panu, że cię do Siebie pociągnął. On ma moc, by cię zmienić. Słuchaj Jego Słowa, a tak się stanie.
Matiks wzruszyłeś mnie bardzo tym wpisem.
Każdemu dziecku Bożemu był lub nadal jest potrzebny taki wstrząs.
Jestem pewna, że Ojciec zadziałał w Tobie Swoim Duchem. On Cię do Siebie pociągnął. Dowodem jest Twoje uniżenie przed Nim.
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że On Ci wybaczył wszystko?Ty masz jedynie przyjąć to Jego przebaczenie i od tej pory pozwolić na Jego działanie w Twoim życiu.
Nie jesteś od nikogo gorszy, Pan Jezus nie dzieli nas na gorszych lub lepszych.
Niech Pan Jezus otula Cię Swoją Miłością
🙂
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że On Ci wybaczył wszystko?
Tak
wzruszyłeś szie Matiks ?
to dobrze… Jak zabolało, to znaczy
że żyjesz, albowiem każdy zabieg
chirurgiczny trochę boli, ale wracasz.
Nowaja – w sumie Kobieta – dobrze
napisała… Ja tylko troszeczkę…
Jeżeli Ci łzy poleciały, to też dobrze.
U mnie było wiele upadków i chęci
zakończenia mojego życia, jednak
to nie jest Rozwiązanie… Nie, to Nie.
Zobacz… Ilu Ludzi Ciebie Wsparło,
różnymi metodami, a nawet Słowem.
Vaiper zapodał piękną piosenkę
dla Ciebie… bo jeżeli Kochasz
to przetrwasz, nawet tu, na ziemi…
Jezus znał Człowieka, sam przecież
nim był… i wiedział jakie są Rozterki.
Bóg zna Człowieka, ale nie potępia
gdy wzruszy szie i łza mu spadnie
temu Człowiekowi, gdy otworzy Serce swe.
Jezusowi…
Grzegorz Kloc Ponad niebem i ziemią
https://www.youtube.com/watch?v=WvgAgO7m5Es
Wzruszyłem się idę chodnikiem z niewiadomego celu łzy lecą mi po twarzy próbuje mówić do Niego i czuje się złamany.
Złamany przez Pana.
❤
Matiks,
żaden człowiek nie jest śmieciem,
może brudny, ale cały czas Człowiekiem,
gdy… człowieczeństwo swe zachowa,
i tym różnimy szie od zwierząt i warzyw,
by Ojcu podziękować w niedoli swej.
Fauna i Flora też dziękuje Bogu, że jest,
i ona i Stwórca, że Trwa, i nie dziękuj mnie,
na jednym wozie jedziemy… na ziemi.
Każdy jakiegoś Doła ma, nie Ty pierwszy,
i nie jesteś Ostatni, albowiem walka trwa,
o Duszę Twą, i mą, i Ludzi, i o Piotra Blog.
Dla Ciebie Matiks,
jeżeli Admin opublikuje
piosenka ta
Russian gypsy music, LOYKO- VAGABOND
https://www.youtube.com/watch?v=IRibOJtO1Ig
Postanowiłem napisać do Ciebie kilka słów,
żebyś był Zdrów… na Ciele i na Duszy,
albowiem stworzył Cię Bóg,
więc Uśmiechnij szie
i już… 🙂
Usiadłem się na ławce i rozkleiłem poczułem się samotnie i złamany.
Matiks to będzie trwało, ja na modlitwie przed Panem non stop trzeci rok i ciągle chodzę w smutku i niemocy.
Ale nie ustaje wołać! I nie ustaje kochać! I staram się służyć!
Wczoraj przeplakalam pół dnia. I nic z tego. Podnioslam się. Pisałam o misjach , a dziś uwielbiałam Pana. Potem płakałam kilka godzin. Od dwóch czytam Biblię, modlę się, piszę na blogu.
Krok za krokiem do Pana, w Panu. Wiara.
“ja na modlitwie przed Panem non stop trzeci rok i ciągle chodzę w smutku i niemocy.”
Ewuś, bo nie nauczyłaś się chodzic po niedźwiadkach 🙂
Alem siem uczem.?
Matiks 🙂 Ewa 🙂 – To bardzo dobrze, że płaczecie. Im więcej wylanych łez, tym więcej wolności. Ja płakałam kilka lat, ale warto było… 😀
?
Ale, żeby nie było?: nie samym płaczem człowiek żyje?
Jest jeszcze szeroki uśmiech ?
Już nie musisz płakać?
Jeśli Twoje pytanie skierowane było do mnie, to odpowiem tak. Nie muszę już wylewać łez bólu i smutku, tych, które kiedy płyną leczą rany i uzdrawiają nasze duchowe choroby. Łzy płyną nadal (jak to mówią – mam oczy w mokrym miejscu) są to jednak inne łzy – łzy radości i wzruszenia, a te smakują zupełnie inaczej. 🙂
Teraz w chwilach smutku zwracam się do Tego, który jest
źródłem radości i od razu lepiej. 🙂
Tak do Ciebie to pytanie 🙂
“łzy radości i wzruszenia, a te smakują zupełnie inaczej.”
Rozumiem że podczas tych łez masz uśmiech na twarzy też tak chcę 🙂
I to cię czeka. Ale najpierw muszą przyjść łzy związane ze złamaniem duszy. To raczej nieuniknione, myślę, że wszyscy to przechodziliśmy. Ten czas jest mocno newralgiczny. Jak przetrzymasz, to potem bez wątpliwości nadejdą dni, że będziesz czuć się mocniejszy w duchu. A wspaniałe to uczucie. Cierpienie, czy jak to mówią doświadczenie cię uszlachetni i teraz chwała Boga Ojca objawia się w twoim zawierzeniu Jezusowi.
Niech przyjdą te chwilę złamanie duszy dzisiaj powiedziałem Jezusowi że wierze że nie pozwoli mi odpaść odejść od Niego popełnić samobójstwo itd.
Ważne, aby wierzyć, że Jezus Chrystus jest naszym Arcykapłanem przed tronem Boga Ojca Wszechmogącego jak to jest w Liście do Hebrajczyków. On doświadczył cierpienia w ludzkim ciele zanim zmartwychwstał i dlatego też wie, jak słabi jesteśmy, co z kolei sprawia, że ofiara, którą dobrowolnie złożył za ciebie jest wystarczająca, żebyś był wolny od każdego grzechu.
Teraz czcij Boga Ojca w duchu i w prawdzie. Polecam ci, żebyś myślał jak najwięcej o pokucie, chrzcie, narodzeniu się na nowo. Tu jest dobry tekst o tym sprzed paru miesięcy:
http://detektywprawdy.pl/2015/10/12/10-faktow-o-byciu-ponownie-narodzonym
Zacznij czytać Ewangelie, codziennie po trochu. Polecam ci Uwspółcześnioną Biblię Gdańską.
Tego nie wiem.
“Wczoraj przeplakalam pół dnia. I nic z tego. Podnioslam się.”
Jakże często mi się to również zdarza .. Dzisiaj chociażby..
Wytrwałość, wytrwałość i jeszcze raz wytrwałość!
🙂
Swoją drogą zastanawiam się ilu czytających te słowa braci regularnie płacze. He 🙂
Dla Ciebie Matiks do posłuchania 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=NAEb1C1V2Jw&ebc=ANyPxKqndjG_a3EKj71r0U0hYZkfP6Ik0C885hR2s50OAv33S935XaD_EXNYyFofFjMDvlsAdMzeOOmKwfMZhzdX-s1BaTaRaw
“Wytrwałość “
“Wtedy Jezus mówił do tych Żydów, którzy mu uwierzyli: Jeśli BĘDZIECIE TRWAĆ w moim słowie, będziecie prawdziwie moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.(…) Jeśli więc Syn was wyzwoli, będziecie prawdziwie wolni.” Jana 8:32,36
Amen!.
Dobranoc wszystkim
🙂
Ja pozostawiam tu dla Matiksa błogosławieństwo Aarona
“Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże; niech rozjaśni Pan oblicze swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie; niech obróci Pan twarz swoją ku tobie i niech ci da pokój.” (Ks. Liczb 6:24)
piszę to ze szczerego serca i wiem że Bóg nie zawiedzie. 🙂
Matiks348,
występują w życiu ŁZY Wzruszenia,
a nawet Łzy Smutku i RADOŚCI,
tego żaden mężczyzna nie powinien
szie wstydzić, albowiem krótko powiem,
im więcej wypłaczesz, tym wysikasz mniej.
użalanie szie nad sobą też jest ŁZĄ,
nie każdy ją chce widzieć, i otrzeć trzeba,
to rozpacz… to depresja… przerabiałem to,
więc NIE ŻYCZĘ CI tego, co już jest
ostatnią ŁZĄ…. której byś żałował…
moje wiersze dziwne są… a teledyski straszne,
dobrze, że chociaż kabarety zapodaję,
albowiem Życie Twoje Nasze ważne,
seler sinti cygan
🙂
seler
Łzy są ok i nie wstydzę się swych łez.
“im więcej wypłaczesz, tym wysikasz mniej.”
hehe tu się uśmiałem sentencja życia 🙂
“użalanie szie nad sobą też jest ŁZĄ,
nie każdy ją chce widzieć, i otrzeć trzeba,
to rozpacz… to depresja… przerabiałem to,
więc NIE ŻYCZĘ CI tego, co już jest
ostatnią ŁZĄ…. której byś żałował…”
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli z tą ostatnią łzą?
Ja swój największy punkt krytyczny miałem w 2013 roku to była rozpacz silna depresja stan kwiatka heh byłem tylko obserwatorem rzeczywistości to był ostatni dzwonek gdyby nie rok 2014 eh i te wspomnienia łezka się kręci nie wiem dokąd bym doszedł czy bym jeszcze żył ale to już za mną 🙂
No ciężko się czyta Twoje posty tak teledyski straszne jak dla mnie ale nie ma co wracać do tej przeszłości która była najgorszym momentem w życiu do tej pory! 🙂
pierwsze Skrzypce
facet gra….
a za nim jest Kobieta
Paweł pisał,
bo Znał…
nawet, gdy facet jest
pijany, to wie…
i za tą Wiedzę po jajach
ma….
kiedy byłem w Lublińcu
to siostra mówiła,
że Kobieta pierwszeństwo ma
a ja odpowiadałem, że
NIEKONIECZNIE
i były prochy i tabletki…
chociaż, nie powiem
ciastem też poczęstowano
mnie…
wyszlem… sorry, wyszedłem,
i hej !
==============
jakiś problem z moim komentarzem jest ???
to zapodam ostatni raz
pasuje, czy nie ?
——–
Dla Wszystkich,
którzy
by kiedykolwiek, by gdziekolwiek, jakkolwiek,
chcieli
z życiem szie pożegnać, to ja napiszę WITAM,
by…
nie przykro było Wam, że nie kocha nikt,
ależ nie,
kocha WAS Ojciec, co życie Za i Dla nas Dał,
a ja,
piosenek tylko kilka zapowiem… dla Was
i dla
Matiksa Trzysta Czterdzieści Osiem, bo załamkę
miał ?
i dobrze, że już wyszedł z tego, …tak, jak ja,
hej !
[1] Old Russian Gypsy Song Довольно лгать, прошли воспоминанья
https://www.youtube.com/watch?v=BdoN3IsROCA
[2] GYPSY JAZZ/GITAN by Nick Ariondo-Django Reinhardt
https://www.youtube.com/watch?v=jey0RRvVcnk
[3] Angelo Debarre – Thomas Dutronc Manoir de Mes Rêves
https://www.youtube.com/watch?v=qTmwZsy8xbg
[dopisek selera: – Jego Rodzina walczyła w Powstaniu Warszawskim,
miałem zdjęcia na starym laptopie, teraz tego nie odtworzę…]
KONCERT
[4] Angelo Debarre – dopisek selera: – na gitarze ma WÓZ namalowany
https://www.youtube.com/watch?v=E0FnBTGcZwQ
[5] Opa Tsupa – Les deux Guitares
https://www.youtube.com/watch?v=AuFiBjNTB9o
[6] Gypsy folk music – Freylekh Trio – Aven Mande
https://www.youtube.com/watch?v=xxSIwr5faBA
[Gelem Gelem – to jest hymn cygański – Dżelem Dżelem]
[7] chanson manouche
https://www.youtube.com/watch?v=WF4VVNMdACk
[8] Kel Laila Kel_2005 (Belgique)
https://www.youtube.com/watch?v=15s2G4ybEq8
[9] tziganes gitans manouche virtuose violon guitare sinti jazz
https://www.youtube.com/watch?v=MEvna5eiff8
———
podobno wykryto duplikat komentarza,
i do tego mojego… coś strasznego ?!?
jestem moderowany i nie zawsze widzę,
cieszę szie z tego, że jestem moderowany,
bardzo mi, a nawet mnie pochlebia, że
moderowany i cenzurowany jestem, bo
nie muszę pisać wierszy ani prozy też
żegnam więc, jeżeli Bratem nie jestem,
w tym, ŻE moderowany,
moderowanie daje mi w Twarz, więc
żegnam… beze mnie, spotykajcie szie…
śmieć
ostatni wpis selera 23-03-2016
hej
Selerku 🙂 Wyszłem to jak masz odcinek do 200m, a powyżej to już wyszedłem 🙂
Matiks 519
kpi, drwi i szydzi,
wiem co piszę,
albo 348
żegnam
seler
“Matiks 519
kpi, drwi i szydzi,
wiem co piszę,
albo 348
żegnam
seler”
Nie rozumiem
z nikogo nie kpie i nie szydzę nie drwię!
tj humor Selera
Żegnam,
przyjdą inni “cyganie” żądni krwi,
seler spokojny był,
żegnam
dodam szie do dyskusji,
co jest ich milion piętnaście tysięcy,
ja wyrobię
te trzysta
baniek,
ale ? – 348 odpowiedzi ?
nie dam rady…
.
.
Barcelona Gipsy Klezmer Orchestra – Djelem Djelem
https://www.youtube.com/watch?v=LCUv9W0ViRc&ebc=ANyPxKqIGr6vAxpuO3wXOJCtuQAza5Dd6DCfQEAhYee5KG_3gas5tyUL5KnoxkBYjik5QrYXk1b-k04ZgUPHKuLYWz8I11o6-w
a czy ja zapodałem jakieś piosenke
dzisiaj ?
BARCELONA GIPSY KLEZMER ORCHESTRA – Lulle Lulle
https://www.youtube.com/watch?v=8TFvlvbl-30&ebc=ANyPxKonEgJiWMW4PhHzgGeVDCGpHC-A2nOHJMXN1Utg1wbtD-z3u_E_f1kXWvH4t4FXpq0TLCNfSaCvordo2fYApsNNVMfNUw