Sekretne plany Watykanu w sprawie kosmitów i ich związek z CERN

Tłumaczyła Martusia.   Przekornie dziękuję bardzo za tłumaczenie tak dużego tekstu. Wytłuściłem najważniejsze wątki.

 

 

Nieważne czy jesteś osobą religijną, czy nie, religia pełni ważną rolę w przygotowaniu świata do kontaktów z kosmitami. Nawet jeśli na razie nie doszło do ujawnienia odkryć natury pozaziemskiej w tym zakresie, definitywnie ma miejsce budowanie czegoś w naszej świadomości… i jeśli dodasz do tego Wielki Zderzacz Hadronów w CERN, puzzle zaczynają się układać w jedną całość.

Ostatnio papież był bliski ujawnienia masom istnienia istot pozaziemskich, wspominając o nich kilkukrotnie w swoich wypowiedziach, ale – co zupełnie nas nie dziwi – nie zrobił tego. I nie rozważając, czy jest to prawda, czy nie, jego wypowiedzi miały dać nam do myślenia, a ich celem jest stopniowe oswajanie nas z tematem odwiedzin przybyszy z kosmosu, oraz doprowadzenie do naszej niczym nie zmąconej wiary w istnienie kosmitów.

Swego czasu, badacz i pisarz Tom Horn rozmawiał z kilkoma astronomami z Obserwatorium Watykańskiego na szczycie góry Graham. Rozmawiali z nim otwarcie, mówiąc, że szukają istot pozaziemskich i zamieszkałych planet w naszym układzie słonecznym. Wyraźnie widać, że Watykan bardzo poważnie podchodzi do zagadnienia pod tytułem. „życie poza planetą Ziemia”. Horn kontaktował się również z jednym z naukowców z NASA, który powiedział:

“To pewne, że istnieją istoty pozaziemskie, które gdzieś tam są i jeśli będziemy chcieli, możemy się z nimi skontaktować.”

Już od dłuższego czasu Watykan chce wieść prym w wypatrywaniu tego, co kryje nasz układ słoneczny. Watykan szuka istot pozaziemskich, a mało tego – wie, że kosmici są już w drodze, a niektórzy już tu są i to tylko kwestia czasu, zanim się ujawnią.

Pastor Charles Lawson twierdzi, że działania Watykanu są częścią tzw. „Zielonej rewolucji”, która jest jednym z etapów Nowego Porządku Świata. Rewolucja ma sprawić, że uwierzymy, że to kosmici stworzyli ludzi i umiejscowili ich na Ziemi. Idąc dalej tym tropem, może Nowy Porządek Świata to społeczeństwo żyjące w jedności i zgodzie z przybyszami z obcych planet?! Wmówią nam, że kosmici nas obserwują i widząc co my – ludzie robimy naszej pięknej planecie, przybywają, aby zapobiec jej całkowitemu zniszczeniu. Zdecydowali się ujawnić, aby ogłosić światu, że musimy coś zmienić zanim będzie za późno!

Pytanie – skąd oni wiedzą i jak mogą być pewni tego, że kosmici już są w drodze? Najwyraźniej liczni astronomowie Watykanu nieustannie oglądają niebo i widzą, że coś zmierza w naszą stronę, nazywając to coś „wybawcami z kosmosu”.

Jeśli „Zielona rewolucja” jest prawdą, nie mamy już żadnych wątpliwości co do tego, że Watykan bierze w niej udział. Jest bardzo możliwe, że związany jest również z CERN i Wielkim Zderzaczem Hadronów. Wygląda na to, że w Watykanie już wiedzą, że CERN wkrótce uruchomi swoją machinę i można ich typować jako tych, którzy przedstawią nam naszych „wybawców”. Jeśli to prawda, to już wiemy skąd wzięły się ostatnie deklaracje papieża, że ochrzciłby wszystkich przybyszy z kosmosu, którzy by tego chcieli. Zastanawia mnie w jaki sposób będą chcieli przekonać do tej swojej prawdy niedowiarków i osoby, które nie myślą o otaczającym świecie? Możliwe, że wykorzystają do tego projekt Bluebeam, który w połączeniu z działaniami CERN zaserwuje nam mieszankę doznań, pozwalającą uwierzyć, że doświadczany w danym momencie kontakt z kosmitami jest prawdziwy. Świat jest przygotowywany na kontakty pozaziemskie przez media, naukę, telewizję, więc nie jest to niespodzianką, że również religia będzie grać w tym planie ogromną rolę!

Niepokojący jest fakt, że kilku jezuickich księży zajmujących się tą sprawą, umarło w dziwnych, podejrzanych okolicznościach. Malachi Martin w początkowym okresie swojej posługi należał do zgrupowania jezuitów. Ten pisarz i zarazem katolicki ksiądz pochodzenia irlandzkiego, próbował ujawnić sekrety kościoła, czego efektem była podejrzana śmierć w 1999 roku, 4 dni po jego 78 urodzinach. Oficjalną przyczyną zgonu był wylew krwi do mózgu, do którego doszło w wyniku przewrócenia się w jego własnym domu. Czy to zbieg okoliczności, że Wielki Zderzacz Hadronów został zbudowany w prawie tym samym czasie?

Inny dziwny przypadek miał swój początek w wywiadzie, przeprowadzanym z innym jezuickim księdzem w jednym z włoskich kanałów informacyjnych. Ksiądz ten próbował ujawnić prawdę o tym, co naprawdę dzieje się za murami Watykanu. Niedługo potem został odnaleziony martwy ze sznurem wokół szyi. Trzeci jezuicki ksiądz, który podjął się tego wyzwania, skończył jak jego dwaj poprzednicy. Można sądzić, że Ci trzej księża dokładnie wiedzieli do czego zdolny jest Watykan, a ich nagła śmierć była pierwszym sygnałem tego, że Watykan włączył się w plan jednego światowego rządu i jednej religii.

Polecam Wam obejrzenie nagrania wideo, w którym Pastor Charles Lawson wskazuje na fragmenty z Objawienia, które mogą być powiązane z CERN, zderzaczem hadronów
i wiodącą rolą Watykanu w nadchodzącej jednej światowej religii…Miejcie też w pamięci, że wiele osób wierzy, że kosmici to tak naprawdę demony, które nadejdą z Nieba, dlatego też pastor Charles mówi o nich, jak o złu, które przybędzie na ziemię. Bądźmy ze sobą szczerzy – my też wiemy, jakie istoty oprócz ludzi zostały stworzone i które z nich mogą do nas przybyć z innego wymiaru…

https://www.youtube.com/watch?v=-DOUeCRw3q4