Tłumaczyła na moją prośbę JJula. Dzięki Wielkie. 🙂
“Konsumpcja zboża wprost dostarcza prawie połowę naszych kalorii, dzisiaj z grubsza 40% zbiorów zboża pochodzi z nawadnianych obszaró, nie jest to zaskakujące, że wzrost nawadniania miał główny wpływ na potrojenie zbiorów zboża w ciągu ostatnich sześciu dekad. Nigdzie poziom wody podziemnej nie opada oraz nawadniane rolnictwo kurczy się tak bardzo jak Arabii Saudyjskiej, kraju tak biednym w wodę jak bogatym w ropę. Saudyjczycy ogłosili w 2008, że wraz ze zmniejszeniem się ilości wody na ich terenie będą co roku zasadzać o 1/8 mniej pszenicy niż w poprzednim roku, aż do 2016, kiedy produkcja całkowicie się zakończy. Wtedy celem Arabii Saudyjskiej będzie import 15 milionów ton pszenicy, ryżu, kukurydzy i jęczmieni, aby nakarmić 30 milionów mieszkańców. Jest to pierwszy kraj, który publicznie przedstawia jak brak wody skurczy ich zbiory zboża.
Ale dla Arabii Saudyjskiej zdobycie pszenicy, z głównie produkujących krajów, które w przyszłości będą mogły zaspokoić tylko siebie, staje się problemem niemożliwym do rozwiązania. W Meksyku zapotrzebowanie na wodę przewyższa dostawę. Problemy z wodą w Meksyką są dobrze znane. Wiejskie obszary też cierpią. W rolniczym stanie Guanajuato, poziom wód podziemnych spada, co rok o około 6 stóp(1,8m) lub więcej. W północno-zachodnim stanie, gdzie uprawiana jest pszenica, farmerzy kiedyś pompowali wodę z Hermosillo z głębokości 40 stóp(12m). Dzisiaj pompują z ponad 400 stóp(120m). W Meksyku może niedługo nie być wody. Koniec zbiorów zboża może nadejść rychło.
W dodatku do tych małych i średnich państw, obniżający się poziom wody grozi również zbiorom trzech największych producentów zboża – Chinom, Indiom i Stanom Zjednoczonym – które razem produkują połowę światowego zboża. Pytaniem nie jest czy brak wody będzie miał wpływ na przyszłe zbiory w tych krajach, ale raczej, kiedy będą miały.
Wśród tej trójki poleganie na nawadnianiu bardzo się waha. 4/5 zbiorów zboża w Chinach pochodzi z nawadnianych obszarów, większość pobieranej wody pochodzi z wód powierzchniowych, głównie z Huang He i Jangcy. W Indiach 3/5 zboża jest nawadniane głównie z wód podziemnych. W USA tylko 1/5 zbiorów pochodzi z nawadnianych obszarów. Dużo plonów zboża jest „podlewanych” deszczem, produkowanych w Środkowozachodnim pasie kukurydzy, gdzie jest mało nawadniania lub w ogóle.
W Syrii, kraju zamieszkiwanym przez 22 miliony osób, nawiedzanym przez wojnę domową, podziemna woda również jest wypompowywana. Produkcja zboża osiągnęła tam szczyt w 2001 i od tego czasu spadło o 32%. Staje się także zależny od importowanych zbóż.
W sąsiednim Iraku produkcja zboża przez ostatnią dekadę utrzymuje się na równym poziomie. W 2012 2/3 konsumpcji polegało na rynku światowy. W dodatku zmniejszenia się ilości wód podziemnych, zarówno Syria i Irak cierpią od zmniejszenia przypływów Tygrysa i Eufratu, ponieważ Turcja używa więcej wody dla własnych użytków.
Dzisiaj, kiedy włączymy wiadomości widzimy problemy Jemenu, kraju 24 milionów ludzi, którzy dzieli długą granicę z Arabią Saudyjską, ilość wody zmniejsza się ponad 6 stóp(1,8m) na rok, ponieważ zużycie wody przewyższa przypływ wody. Będąc jednym z najszybciej rozwijających populacyjnie się krajów ze spadkiem ilości wody, Jemen szybko się staje hydrologicznym beznadziejnym przypadkiem. Produkcja zboża spadła ponad o połowę w ciągu ostatnich 40 lat. Jemenowi został rok zanim zacznie głodować. Pod koniec 2015 tereny nawadniane będą rzadkością, a państwo będzie importować większość zbóż. Z pożyczoną wodą i czasem Jemen rozpada się na grupki plemienne walczące o wodę. Po raz pierwszy w historii produkcja zboża spada w geograficznych regionach z niczym w zasięgu wzroku, co mogłoby to powstrzymać.
Inne kraje z o wiele większą liczbą ludności też są blisko lub za maksymalnym punktem wykorzystaniem wody. W Iranie kraju z 77 milionami ludzi1/4 obecnych zbiorów zboża polega na wypompowywaniu wody. Z ludnością wzrastającą o milion co rok, także mierzy się z dniem rozliczenia.
Pakistan z 182 milionami osób, w których wody nawadniające pochodzą głównie z rzeki Indus, gdzie Islamabad i Rawalpindi pokazują spadek powierzchni wody każdego roku, a w Beludżystanie, który znajduje się na granicy Afganistanu, i w którego stolicy Kwecie poziom wody spada 11,5 stopy(3,45m) na rok, co wskazuje na dzień, kiedy miasto straci wodę z sześciu zbiorników Beludżystanu, które wyczerpią podziemnie zapasy wody, zostawiając obszary nawadniane suche.
Według badań Banku Światowego, ekspert do spraw wody Jon Briscoe powiedział: „Pakistan jest jednym z najbardziej pozbawionych wody kraje na świecie, sytuacja to będzie się pogarszać w całkowity brak wody ze względu na wzrost liczby ludności” Zaznaczył również: „przetrwanie nowoczesnego i rozwijającego się Pakistanu jest zagrożone przez wodę”
Nie jest dziwne, że w islamskim świecie, w społeczności wielką ilością teorii spiskowych Izrael zostanie oskarżony (Ezechiel 38) za ich głód, który jest wielki: „Kwarta pszenicy za denara i trzy kwarty jęczmienia za denara…”(Objawienie 6:6).Cena pszenicy jest opisana w Piśmie jako srebrny denar za kwartę z ważnej przyczyny. W czasach, kiedy Nowy Testament był pisany srebrna moneta ważyła 3,65 gramów. Moneta(mennica?) Stanów Zjednoczonych ma 5,625 gramów srebra. Jeśli odmierzymy kwartę pszenicy(32 uncję) i cenę pszenicy średnio $332 za 2000 funtów (ton), która jest 32 centy za kwartę w dzisiejszej cenie to srebrny denar(3,65 gramów) kosztuje $3,24. To by znaczyło, że cena chleba wzrosłaby 10krotnie. Eufrat w Iraku wywoła podobną katastrofę do tej spowodowanej przez Nil. Turkish Anatolia Projekt(GAP) jest ambitną organizacją dążącą do kontrolowania, utrzymywania i rozdzielenia źródeł rzeki wewnątrz Turcji, kraju, w którym 88% źródeł Eufratu się znajduje i 43% Tygrysa (Lupu 2002).
„A szósty wylał swą czaszę na rzekę wielką, na Eufrat. A wyschła jej woda, by dla królów ze wschodu słońca droga stanęła otworem.” (Objawienie 16:10)
Zachodniowcy(?) sprzeczają się, że powodem dla którego królowie ze wschodu W Objawieniu pochodzą z Chin jest 200 milionowa armia. Jednak głodny islamski świat może łatwo tylu zebrać, jeśli policzysz Irak, Iran, Afganistan połaczony z Turcją Kazachstan, Kirgistan, Azerbejdżan i Tajikistan, teraz nawet wschodnia Indonezja z kilkoma królami stała się bardziej możliwa do zrealizowania.
„Ziemia egipska stanie się pustynią i miejscem bezludnym, wtedy poznają, że Ja jestem Pan. Ponieważ powiedziałeś: Mój jest Nil, ja go uczyniłem, oto dlatego przyjdę na ciebie i na twoje rzeki i uczynię z ziemi egipskiej wyludnioną pustynię, od Migdol aż do Asuan i aż do granic Kusz.”
Znamy, więc końcowy efekt starań Al-Sisi dotyczących porozumienia w sprawie Grand Ethiopian Renaissance Dam. Egipt graniczy z Kuszem. Nil płynie przez południową granicę Egiptu z współczesnego narodu Sudanu, oficjalne zwanego od 1989 jako Republika Sudanu, Kusz to Sudan.
Kusz za dni Ezechiela był po prostu rejonem dokładnie na południe od Egiptu, nazywany często Nubia. W Piśmie Kusz często był łączony z Egiptem i był sąsiadującym do niego narodem: „Uczynię z ziemi egipskiej wyludnioną pustynię, od Migdol(Północny Egipt) aż do Asuan(dzisiaj w południowym Egipcie) i aż do granic Kusz.” (Ezechiela 29:9-10)
Jedynym prawowitym rozpoznaniem Kusza jest współczesny Sudan, od 1989 Republika Sudanu. Sudan posiada dużą chrześcijańską mniejszość, jest rządzony jednak przez muzułmańską większość. Dzisiejszy Sudan prześladuje Chrześcijan i wszystkich, którzy nie są arabskimi Muzułmanami. Sudański Arabsko Muzułmański Rząd zabija nawet Afrykańskich Muzułmanów.
Obszar Kusz może nachodzić również na południe od Sudanu na Somalie. Somalia jest gwałtownym islamskim państwem, które może brać udział w inwazji. Kiedy islamski Egipt i islamski Sudan będą głodować, chrześcijańska Etiopia nie będzie, a Izrael, mimo że będzie cierpieć będzie zwycięska, bo Bóg obserwuje ją z góry.
źródło: http://shoebat.com/2015/03/23/the-nile-and-the-euphrates-are-drying-up-both-rivers-are-in-the-news-and-both-rivers-are-in-the-bible-an-inevitable-famine-is-plaguing-the-muslim-world/
Polish 
English
Moim zdaniem w państwach islamistów już dawno zaczęło brakować wody.
Wyż demograficzny w państwach islamistycznych to efekt wypompowywania przez system podatkowy z państw “białego człowieka” ogromnej ilości wyprodukowanego bogactwa, dóbr, usług i wpompowywania go w państwa islamistów, aby zwiększyć liczebność wrogów chrześcijan.
Ten system jednak się zawalił z kilku prostych powodów.
1. Większa ilość ludzi – islamistów – których celem nie jest praca twórcza ale destrukcyjna – taki jest islam. Spowodowała, iż w tych państwach zaczęło brakować wody. Niestety jak się zwiększa ilość ludzi, to powinna się zwiększać wiedza ludzi w jaki sposób uczynić dany obszar bardziej produktywnym.
Przypominam w Maroku, który ma wyż demograficzny, rząd tego państwa zachęcą do uprawiania roli, ludzi z “państw białego człowieka”. Dosłownie tam pomimo wzrostu rdzennej ludności tubylcy nie chcą uprawiać roli. Dodatkowo cywilizacja islamistyczna to także cywilizacja pasterzy Arabów. Pasterstwo na terenach skłonnych do pustynnienia, powoduje ubytek wody. Na takich terenach powinno bardziej być preferowane rolnictwo. Za czasów chrześcijan – rolników – Afryka Północna była 200 km pasem zieleni i płodów rolnych od Sahary do Morza Śródziemnego. Podbój przez Arabów islamistów, spowodował, że tego pasa zostało 2 km. Polityka satanistów, powodująca “sztuczny wyż” tylko ten problem spotęgowała. Arabowie pomimo kontaktów z zachodem nie odbudowali 200 km pasa zieleni i upraw rolnych. A taki pas, to także większa ilość wody.
Zobaczmy liczba Egipcjan w ciągu 100 lat z 5 milionów wzrosła do 100 milionów. Egipt w chwili obecnej sprowadza od 50 do 60% żywności z zewnątrz. Gdyby armia nie obaliła rządów Bractwa Muzułmańskiego, to Egipcjanom groziłaby śmierć głodowa. Główny dostawca żywności do Egiptu to Rosja. A ona będąca w konflikcie z USA (które to po cichu wspiera islamistów wszędzie w tym Egipcie) nie wspierałby przecież przyjaciół USA.
2. System dopłat i limitów, spowodował, że w samej Europie, zmniejszyła się ilość osób chętnych do uprawy roli. Cała polityka rolna UE polega na zniechęceniu zwykłego człowieka do uprawiania roli.
3. “Arabska Wiosna ludów”, czyli rewolty islamistów, które trwają do dziś – ISIS i jej kalifat jest jej kontynuacją, spowodowały, że szlaki w którym transportowano produkty rolne czy inne dobra czy usługi, łącznie ze specjalistami z zachodu – zostały mocno zredukowane. Zaś koszt wysyłania danych dóbr przez nieustające wojny wzrósł. Zobaczmy obszary wojenne z których migrują także rolnicy – czyli ludzie posiadający umiejętność magazynowania i pozyskiwania wody. Czyli dany obszar pustynnieje. Wojna to znaczące odcięci i ograniczenie wymiany handlowej krajowej jak i międzynarodowej oraz wzrost kosztów.
4. Rządy islamistów to rządy ludzi niekompetentnych, których celem jest nieustająca wojna i pozyskiwanie środków na wojnę. Obszar przez nich zdobyty, staje się z natury biedniejszy więc kontynuują wojnę w celu zdobycia dalszych obszarów.
5. Wojna z Rosją no cóż to także wojna handlowa. Rosjanie nie przyjmując produktów z zachodu w tym z Polski zmniejszyli eksport żywności do państw islamistów.
Zobaczmy na mapę, Rosja jest szlakiem handlowym w tym produktów rolnych do państw islamistów. Rosja posiada także odpowiedni transport do przesyłania takowej żywności.
Polska posiada nadwyżki żywności ale nie posiada takowych zdolności logistycznych co Rosja. Niemcy i inne państwa UE. No cóż, oni przed wojną z Rosją mogli korzystać z transportu Rosjan do przesyłania swojej żywności. A tak logistyka państw UE ich położenie geograficzne (UE nie ma tak blisko granic z takimi państwami islamistów jak Syria, Pakistan, Afganistan ). UE może przesyłać żywność do państw z Afryki Północnej. Ale Rosja wyparła USA z basenu Morza Śródziemnego zaś po zajęciu Krymu kontroluje Morze Czarne. Obok USA to Rosja posiada najpotężniejszą flotę morska i lotniczą.
USA swoje siły w tym floty skupiła na basenie Oceanu Spokojnego. Więc Rosja może dyktować warunki.
Tak naprawdę UE nie jest wstanie wysyłać ogromnej ilości nadwyżek żywności.
Sankcje zaś ograniczyły dostęp do szlaków handlowych UE.
I to wszystko powoduje nadchodzącą groźbę głodu….ale
Jeśli Słowianie i rasa biała to zaginione pokolenia Izraela to zapewne niedługo większość rasy białej – najbardziej produktywnej, zwłaszcza jeśli chodzi o żywność – zostanie przez Boga porwana.
Wtedy szatański świat zobaczy co oznacza słowo GŁÓD!!!
Wypompowywanie wód podziemnych kiedyś się skończy, a wtedy głód na bliskim wschodzie jest nieunikniony. Jak będzie głód to będzie wojna i to straszliwa.
To tylko kwestia czasu i nie ma odwrotu.