Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Wcześniej też roztrząsałem kwestie jak to będzie, możemy domniemać myśleć, że to będzie wkrótce…… Ale chyba przecedzamy komara a połykamy wielbłąda:) mamy być miłosierni i żyć miłością, a to jaki Pan ma plan wobec nas niech się stanie i tyle, musimy być gotowi i na porwani i na Ucisk jeśli trzeba będzie;)
Błogosławionego nowego roku:)
“musimy być gotowi i na porwani i na Ucisk jeśli trzeba będzie;)”. dokładnie
Lepiej przecierpieć np w Wielkim Ucisku jeśli musielibyśmy zostać i mieć życie wieczne, niż próbując zachować życie i tracąc je w piekle na wieczność. Bóg jest Panem życia i śmierci.Jeśli by ktoś stchórzył, zachowałby życie na chwile i umarłby raz i drugi raz w piekle. Co jesteśmy gotowi zrobić dla Jezusa? To jest mała cena( stracenie życia z rąk złego) za wieczność z naszym kochanym Bogiem.
Ładnie to napisałaś. Bądźmy po prostu gotowi. To wszystko 🙂
Prośmy Pana o moc dla wszystkich braci i sióstr jeśli by przyszło cierpieć choćby i nawet nam, abyśmy wytrwali w wierze do końca.
Musimy sobie uświadomić w sercu, że podczas Ucisku można raz umrzeć a wcześniej dla Jezusa Chrystusa lub trochę później i 2 razy tracąc na wieczność Boga. Po prostu musimy przejść ewentualne prześladowanie i męczeńską śmierć jeśli wierzymy i kochamy Boga.
i tak lepsza jest nawet męczeńska śmierć niż wieczność bez Boga w piekle aż tego nie chce sobie wyobrażać.
Lepiej chwile pocierpieć prawda? Czy lepiej cierpieć na wieczność bez Boga w katuszach w piekle, i to cielesnych i duchowych?
Prośmy, módlmy się ale nie jest to łatwe gdy jest się osamotnionym w tym czuwaniu :-(.
Ewo
wiesz rozumiem Cię i popieram ale teraz mamy wszystko a jeśli przyjdzie ucisk to nawet wybrani przynajmniej wielu zachwieje się w wierze. Dlatego módlmy się abyśmy wzajemnie nie podupadli bo łatwo jest mówić natomiast ciężej jest oprzeć się pokusie. Powiem inaczej szatan nas zwodzi módlmy się aby wszyscy bracia i siostry w wierze nie zostali zwiedzeni. Abyśmy się wszyscy poznali tak jak tu piszemy osobiście w Jego Kólestwie:)
Magdo nie jesteś osamotniona nie chciałbym się wypowiadać za wszystkich ale spróbuje. Nie jesteś osamotniona jest przy Tobie Chrystus żywy, a za nim jesteśmy my i może wirtualnie ale to nie ma znaczenia postarajmy się czuć wzajemna obecność i miłość a wtedy na pewno nie będziesz osamotniona ….pamiętaj słowa Pana ….A oto Ja jestem z wami po
wszystkie dni aż do skończenia świata. i Ja też jestem z Tobą 🙂 Więc nie jesteś sama głowa do góry.
Dziękuję Tobie w Imieniu Pana za te słowo , że mi o nim przypomniałeś marco. :-). Kocham Was wszystkich z całego serca choć się nie znamy. Dzięki z otuchę 🙂
Wiem, że już nie jesteś dziewczynką ale mam dla ciebie takie słowa od Boga dla Ciebie Magdula
«Nie bój się, wierz tylko!». “Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: «Talitha kum», to znaczy: “Dziewczynko, mówię ci, wstań!”
Ja mam brata i mamę ale sama jestem z tą wiarą. Też jestem słaba. Też nie chce upaść. Ale powtarzam sobie, że dam rade i staram nie dopuszczać złych bojących myśli. Jezus Chrystus jest z nami, da nam sile, udoskonali nas. Dla Niego warto ewentualnie pocierpieć ale mieć potem życie wieczne z Nim a może zostaniesz porwana. Trzeba się na wszystko przygotować i czuwać. Musimy oddać nasze życie Bogu, On wie co dla nas najlepsze. Bardziej możesz Bogu zaufać niż sobie. Wiem jak to bardzo trudne ale ważne się nie poddawać i walczyć żeby utrzymać się na wąskiej drodze do Boga i pomagać bliźnim żeby też mogli się na niej utrzymać i zapraszać innych bliźnich żeby weszli na tą wąską drogę dopiero. Bo warto. To jest prawdziwa wartość. Kochać Boga z całego serca, z całej duszy i myśli a bliźniego jak siebie samego. Zobacz jak apostołowie byli dzielni a to byli prości ludzie. Większości miała śmierć męczeńską ale się nie poddali bo kochali Boga i pragnęli naprawdę z nim być. Teraz są szczęśliwi. U Boga jest inny czas. Nasze możliwe przyszłe cierpienia to naprawdę chwilka w porównaniu do wieczności w piekle. Zaufaj Magdula Bogu, Jezusowi Chrystusowi. On Cię bardzo kocha i ewentualne zły otrze. On nas wszystkich kocha i to bezinteresownie. Nas grzeszników. Chwała mu. Wierz i staraj się nie wątpić. Trzymaj się cieplutko ja też jako siostra w wierze Cię kocham.
Pozdrawiam Ewa.
Miało być łzy otrze*
Ewo
Ładnie napisałaś:) Powiem Ci, że chyba wszyscy się czujemy w swoich rodzinach cielesnych wzgledem krwi osamotnieniu. Ale Któż jest mi matką siostrą czy bratem jeśli nie ten czyniący wolę Ojca naszego? Nasz Pan, nasz przyjaciel…. Jezus Chrystus dał nam do zrozumienia, że nie licza się więzy krwi. Czasem ciężko jest to zrozumieć, że ktoś pozornie obcy jest naszym bratem czy siostra ale tak to właśnie jest. Naprawdę nie “nawrócimy” naszych bliskich jeśli oni sami tego nie zechcą, jednak swym miłosierdziem mamy chyba ukazywać blask naszego Boga. Nie możemy krytykować, krytyką tylko się oddalamy, uważam że ewangelizacje powinniśmy zacząć od siebie tj. od swojego zachowania a nie od znajomości cytatów, prób bycia mądrzejszym itp. Sam się często też łapie nad tym co teraz pisze i nie jestem idealny ale wydaje mi się, że to właśnie po owocach mają nas poznać, a nie po naszych mądrościach nad którymi myśle każdy z nas polega w jakimś stopniu.
Dziękuję Ewo. Pozdrawiam z całego serca 🙂
Możesz Detektywie podać minutę? Nie mam czasu na razie analizować całości.
ok specjalnie dla Ciebie, stałego czytelnika 🙂
15:20
Rewelacyjny wykład.+
dzię ku je my 😀
Męczy mnie pewna kwestia:
Z tego co Derek Prince napisał, i powiedział wynika że nie uznaje on Prawa Mojżeszowego za aktualne.
https://www.youtube.com/watch?v=diYK1LD3kYs
Od 26:10 mówi, że panuje kłamstwo, mówiące że aby być uduchowionym człowiekiem musisz jeść określony pokarm. Dla uzasadnienia tezy, że możemy jeść wszystko, podał cytat z 1 listu Pawła do Tymoteusza 4:4. W Biblii Warszawskiej od 4:1 wygląda to tak:
4:1 ,,A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich,
4:2 Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku,
4:3 Którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem.
4:4 Bo wszystko, co stworzył Bóg, jest dobre, i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem;
4:5 Albowiem zostają one poświęcone przez Słowo Boże i modlitwę.”
Dodał, ze we fragmencie 4:4 chodzi o pożywienie, bo o nim mowa jest we wcześniejszym wersecie. Natomiast o ile dobrze wiem, to pożywieniem są zwierzęta czyste, natomiast nieczyste nie są przeznaczona dla człowieka jako pokarm.
Dla uzasadnienia tego, że nie musimy obchodzić Szabatu, oraz możemy jeść wszystko podał kolejny fragment z Dziejów Apostolskich od 15:25 do 15:29.
15:28 ,,Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych:
15:29 Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.”
Werset 29 mówi o przestrzeganiu kilku rzeczy. Natomiast co z kłamaniem, zabijaniem, cudzołożeniem, bałwochwalstwem itd. Te rzeczy nie zostały wspomniane, a więc ich też nie musimy już przestrzegać? Według mnie to słaby argument ze strony Dereka. W 28:54 powiedział jasno, że nie jesteśmy pod żadnymi przykazaniami Mojżesza.
Co o tym myślicie?
I tak się zastanawiam. Słyszałem gdzieś jak ktoś tłumaczył, że przykładowo świni w czasach starotestamentowych nie zezwalano jeść, ponieważ był problem z jej przechowywaniem, szybko się psuła oraz zawierała pasożyty. Z tym że świnia(i nie tylko) nadal zawiera przecież pasożyty, wciąga ona pokarm jak odkurzacz. Dlaczego teraz miałoby się coś zmienić? Lub co przykładowo ze skorupiakami? Przecież w dzisiejszych czasach wody są bardziej skażone, więc sądzę, że dzisiaj skorupiaki są nawet bardziej trujące niż wiele lat temu. Dodatkowo na facebookowym profilu ,,Jesus Christ is KING” znalazłem filmik potwierdzający, że zwierzęta uznane w Biblii za nieczyste są bardziej trujące/toksyczne. Tutaj fragment, niestety po angielsku(całość wrzucę na końcu) https://www.facebook.com/video.php?v=10152992765754669&set=vb.191900549668&type=3&theater
Nie sądze aby nagle te zwierzęta z nieczystych, Bóg zamienił po śmierci Jezusa na ,,czyste” skoro badania wykazują że jednak coś jest dalej na rzeczy. Paweł w Dziejach Apostolskich 24:14 napisał: ,,To jednak wyznaję przed tobą, że służę ojczystemu Bogu zgodnie z tą drogą, którą oni nazywają sektą, wierząc we wszystko, co jest napisane w zakonie i u proroków,”. W liście do Rzymian 3:31 ,,Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy.” Paweł którego teraz często się neguje, lub którego pisma się przekręca(o czym z resztą przestrzegał Piotr w drugim liście 3:15-17) sam przestrzegał Szabatów, i innych Biblijnych Świąt, co wywnioskować można z jego pism. Co o tym sądzicie?
https://www.facebook.com/191900549668/photos/a.220794709668.166465.191900549668/10152996074784669/?type=1
Przetłumaczone:
1.Paweł zawsze przestrzegał Szabatu (Dzieje Apostolskie 17:2, Dzieje 18:4).
2.Paweł przestrzegał Świąt(Biblijnych) (Dzieje 20:6, Dzieje 20:16).
3.Paweł pouczył nas o przestrzeganiu Świąt (1 list Pawła do Koryntian 5:7-8)
4.Paweł wierzył w całą Torę(pięć pierwszych ksiąg Biblii) (Dzieje 24:14)
5.Paweł powiedział że utwierdzamy Torę (List do Rzymian 3:31)
6.Paweł nauczał z Tory (Dzieje 28:23)
7.Paweł przestrzegał Tory (Dzieje 21:24, List do Rzymian 7:25)
8.Paweł miał upodobanie w Torze (List do Rzymian 7:22)
Myślę, że ignorowanie, przekręcanie, nie uznawanie prawa to może być haczyk. Mało który kaznodzieja je uznaje. System ofiarniczy, składanie ofiar ze zwierząt został wypełniony przez najdoskonalszą ofiarę, poświęcenie się Jezusa Chrystusa. Natomiast Jezus zaostrzył zakon przykładowo mówiąc, że samo pożądliwe spojrzenie na kobietę jest grzechem. Zakon nie jest więc zniesiony ale dopełniony i wyostrzony. Mamy starać się przestrzegać dopełnionego zakonu ze wszystkich sił. Natomiast dzięki Jezusowi mamy łaskę, przez którą jesteśmy niezasłużenie usprawiedliwieni z grzechów, przez wiarę w Niego, przyjęcie ofiary Jezusa, grzechy są nam odpuszczane jeśli mamy świadomość złych czynów i nie chcemy ich więcej popełniać. Czy dobrze rozumiem?
Tutaj całość wspomnianego wykładu o zwierzętach czystych i nieczystych:
https://www.youtube.com/watch?v=AcHukVMPC88
https://www.youtube.com/watch?v=NB1qc9EBnyE
I ciekawy według mnie artykuł(nie wiem jak sprawa wygląda z ogółem tej strony) o prawie Mojżeszowym(niestety po angielsku): http://www.midnightinamerica.net/docs/lit/a5l/a5l-mos.htm
Nalezy wiedzieć, że Dereck przy całej swojej ogromnej wiedzy i mądrości był ProIzraelitą.
Kwestia Szabatu i jedzenie mnie nurtuje. O Szabacie jest w wielu materiałach poza kanonem, np.
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/07/ewangelia-tomasza.html
Dz 11.7 i 9, Ga 2.12, Rz 14.14 i 17, 1 Kor 10.23-27 i 9.20-21, Rz 14.23 i 20, Mk 7.15 i 18 1 Kor 10.31, Kol 2.17-mamy wolność wyboru,jeśli coś nam nie służy,nie jedzmy ale nie potępiajmy innych,że jedzą..Polecam np. książkę kardiologa “Dieta bez pszenicy”Rz 14.1-8.
*Poprawka:
,,Natomiast dzięki Jezusowi mamy łaskę, przez którą jesteśmy niezasłużenie usprawiedliwieni z grzechów, przez wiarę w Niego, przyjęcie ofiary Jezusa, grzechy są nam odpuszczane jeśli mamy świadomość złych czynów i nie chcemy ich więcej popełniać”. Złamanie prawa Bożego, które zostało dane poprzez Mojżesza, jest grzechem. Grzech oznacza śmierć. Dzięki Jezusowi jesteśmy pod łaską, a więc nie jesteśmy już pod prawem grzechu i śmierci, lecz jesteśmy pod łaską która ratuje nas od śmierci. Czy dobrze rozumiem?
” Natomiast Jezus zaostrzył zakon przykładowo mówiąc, że samo pożądliwe spojrzenie na kobietę jest grzechem” – Zakon zawsze był ostry, bo Prawo Boże jest Doskonałe moralnie (reguluje nie tylko zewnętrzne czyny, ale też wewnętrzne – myśli, decyzje etc.). Odczuwa to nasze sumienie, oskarżające myśli etc. Te surowe wymagania etyczne pokazywały nie tylko Wolę Bożą (jakby było najlepiej w relacjach międzyludzkich), ale też pełniejszy obraz prawa, prawo żywe w sercu, a nie tylko na papierze i tablicach (prawo naturalne w sumieniu – ślad stworzenia Bożego), oraz to, że dla Boga żaden człowiek nie jest sprawiedliwy – nie może w całym życiu swoim tego prawa wykonać i nie zgrzeszyć, jesteśmy istotami zepsutymi ,upadłymi wobec Absolutnego Dobra, niestety. Nie możemy zbawić się sami (jeśli tak, to Ofiara Chrystusowa byłaby daremna). Prawo nadal obowiązuje i wiąże w sumieniu i gdyby ktoś je wykonał, to zbawiłby się, ale to praktycznie niemożliwe, potrzebujemy zatem zbawiciela, bo nikt nie jest czysty, krystaliczny. Karą za grzech jest śmierć. „Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim”.
Sprawiedliwość (Prawo) wymaga, aby każde zło było ukarane. Dlatego przeciwnik jest – oskarżycielem – używa Prawa by uśmiercać. My ludzie potrzebujemy ponadnaturalnej pomocy, gdyż sami nie możemy się usprawiedliwić, zło to zło, okup za duszę jest zbyt drogi, nie możemy się odpłacić. Dlatego Święty Pan Bóg, w Chrystusie, jako człowiek (reprezentant ludzi, ale zapewniony od Boga i przez Boga na Chwałę Boga), na mocy swojej Ofiary (Perfekcyjnej i jedynej, niepowtarzalnej, bo Baranek był Świętym, był nieskazitelny) przedstawia Obrońcę ludzkiego bezprawia przed Bożym Obliczem, oferującego ludzkości Ułaskawienie od kary, gniewu za zło wobec Uniwersalnego Dobra = Pana Zastępów i Sędziego).
Rzymian 3:(27) Gdzież więc chluba twoja? Wykluczona! Przez jaki zakon? Uczynków? Bynajmniej (wcale), lecz przez zakon wiary.(28) Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu.(29) Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie pogan także? Tak jest, i pogan,(30) Albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwi obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę.(31) Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy. – utwierdzony, czyli okazany, objawiony jako Doskonalszy niż myślano, bo pochodzący z Natury Boga, który jest Dobrem i dlatego że Dobrem też Sprawiedliwością, Prawem (dobro jest realnym bytem -przede wszystkim w Bogu, Źródle wszystkiego i dalej drogą pochodzenia dobre Stworzenie, choć obecnie zepsute, a zło jest próbą negacji dobra, negacja dobra przynosi niedobro i tworzy sprzeczność, niezgodność, dysharmonię w stworzeniu Bożym (które choć zamierzone przez Kreatora jako dobre, istnieje także ze złem, co jest skutkiem wolnej woli szatana, człowieka itd. – gdyby osoby stworzone przez Pana jej nie miały, byłyby robocikami, marionetkami, sterowanymi bezpośrednio, nie byłoby w nich godności osobowej)- skutkiem czego wymaga to sprawiedliwej, wyrównawczej reakcji Boga w postaci zdecydowanego usunięcia zła (Sąd) – w celu przywrócenia harmonii i pierwotnego porządku). Prawo Boże-normy, dyrektywy postępowania, wpisane w stworzenie poprzez możność poznania dobra i zła, reguluje relacje człowieka do innych (Boga i ludzi), do siebie, całego Stworzenia Bożego, – po co? – dla ochrony dobra (np. życie, dobre imię, zdrowie, etc) – nasze prawo pozytywne (państwowe) nie uwzględnia wszystkich norm moralnych, ale najważniejsze, ważne dla utrzymania w miarę zdrowego porządku społecznego, nie wymaga doskonałego postępowania obywatela, ponieważ sądy byłyby zarobione po uszy, wobec tego ustawodawca państwowy zdroworozsądkowo zdaje sobie sprawę z niedoskonałości czowieka-obywatela.
Nauczyciele z czasów przyjścia Chrystusa czekali na Mesjasza politycznego – myśleli cieleśnie – na wodza, Królestwo Boże pojmowali ziemsko, który da im panowanie nad wrogami i obfitość materialną( przyczyną myślenia cielesnego w wyższych rzeczach jest przyzwyczajenie się do życia na poziomie upadku – nie dziwi nas już nasza śmiertelność i niedoskonałość, zamknięcie w materii). Prawo było pojmowane też zdaje się bardziej legalistycznie, niż moralnie. Człowiek poprzez poznanie zła i swoje wybory tak się zepsuł, iż zapomniał, zatracił w pewnym, dużym stopniu „normatywność naturalną”, i tak, że aż Sam Bóg na Tablicach Przymierza musiał pokazać mu co jest pierwotnie najlepsze, przez określenie, zwerbalizowanie dobra, dyrektyw moralnych w normach pozytywnych = zapisanych w Przymierzu – stąd ponadczasowa wartość Dekalogu. Zewnętrzne uczynki były dla nich ważniejsze. Długie frędzle, wywyższanie się nad innymi grzesznikami (vide -“Boże bądź miłościw mnie grzesznemu”), zatracenie równorzędności ludzi wobec siebie przed Bogiem, pobożność pokazowa itd. Większość nauczycieli nie mogła zboleć, iż Mesjaszem miałby być człowiek chodzący w zwykłych sandałach, szacie, lubiący zwykłych ludzi niż dostojników, przebywający z grzesznikami, zwykłym ludem, wypominający im powierzchowną etyczność. Oni chcieli króla, kiedyś przecież pomazańcami byli określani Królowie Izraela. Prawo Boże było pojmowane jakby w oderwaniu od jego podstawy i celu – miłości (dobra), i Miłości Bożej ( m.in. to, iż Pan mimo wiedzy wszystkiego już na początku, podjął się Stworzenia, dając ludziom szansę, wybór: „Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi”). Prawo nie jest środkiem samym w sobie – prawo służy Dobru, Życiu, aby chronić je od tego co jest złem, śmiercią. Absolutne Dobro (Absolut – Bóg) nie ma w sobie nic złego, żadnej skazy i nic takiego nie może tolerować, inaczej przestałoby być Prawzorem wszystkiego stworzenia. Po prostu ludzie mieli zbyt wąskie horyzonty intelektualne i moralne.
Po wskazaniu cech ludzi w końcu czasu p.Derek Prince /bezbożni, samolubni itp./
stwierdza, że wiele osób modli się, aby tak się nie stało i uważa to za sprzeczne z Pismem.
Twierdzi, iż Bóg nie odpowie na te modlitwy argumentując swoje stanowisko ” jeśli Bóg
tak powiedział to tak będzie”. Zastanawiam się kto to powiedział – Bóg czy Paweł ?
Moim zdaniem Paweł trafnie określił cechy ludzi w czasach końca. P.Derek Prince mówi
dalej, że Bóg nie przyjmie tych modlitw i należy modlić się uwagę poświęcając sobie.
Czy to nie jest egoistyczne ? Mój Bóg powiedział – KOCHAJCIE WASZYCH NIEPRZYJACIÓŁ I MÓDLCIE SIĘ ZA NICH. Czy nie powinniśmy raczej prosić naszego Pana i Zbawiciela o przemianę ludzkich serc i umysłów, aby i oni byli zbawieni?
W czasach ucisku i wielkiej próby Pan będzie z nami bo nikt nas nie wyrwie z Jego ręki.Trzymajmy się Jezusa kurczowo bo tylko w Nim jest nasza nadzieja i przyszłość.
Ja doświadczyłam niezwykłego Bożego błogosławienstwa.Opiszę Wam krótko moje świadectwo.Nawróciłam się internetowo:)Byłam katoliczką intensywnie poszukującą Boga.Chciałam pojechać z moim KK na wycieczkę do Chorwacji gdzie miały miejsca objawienia maryjne.Trafiłam na filmik o Królowej niebios i zaczęłam szukać.Trafiłam na ‘Zbawienie .com i uwierzyłam w biblijnego Jezusa.Idę już z Nim przez życie piąty rok.Przez te lata działy się w moim życiu ponad naturalne cuda o których mogłabym dużo pisać ale one nie dotykały mnie bezpośrednio.Rozwijalam się duchowo czasami upadałam i raniłam się dotkliwie.Bardzo często Pan przemawiał do mnie poprzez Swoje Słowo i kiedy miałam problemy i dylematy to modliłam się, otwierałam Biblię i miałam odpowiedz.
Gdzieś 3lata temu córka farbowała mi włosy i zauwazyła znamie na mojej głowie.Powiedziała mi o tym ale nie zaniepokoiło mnie to.W pewnym momencie zaczynało mi ono wzrastać i mnie niepokoić.Zaczęłam wołać do Pana i pytać “co to jest”?.Dostałam odpowiedz z Jonasza 2:3″Wołałem Pana w mojej niedoli i odpowiedział mi,z głębi krainy umarłych wołałem o pomoc i wysłuchał mojego głosu.Ty wydobyłeś z przepaści moje życie ,Panie mój”Wiedziałam już ,ze mam czerniaka ale jednocześnie dostalam obietnicę,że nie umrę i że Pan ma dla mnie jeszcze plan.Myślałam ,ze jak bedę miała takie świadectwo Bożej łaski to ludzie niewierzący wkoło mnie się nawrócą.Mówilam więc ,ze będę miała raka ale Bóg mnie uzdrowi.Całą moją chorobę i wybór lekarzy ddałam Panu i pozwolilam aby mnie pokierował.To czego doświadczyłam było niesamowite.Nigdzie nie czekalam w żadnych kolejkach,bylam przerzucana płynnie od lekarza do lekarza.Bóg dał mi tyle radości w tym wszystkim,że znajomi nie mogli się nadziwić,że ja mam zaawansowanego czerniaka i się nie boję.Przed operacją miałam taki pokój,ze nie drgnęło mi serce.Glowę ogoliła mi pielęgniarka z kościoła zielonoświątkowego,błogosławili mnie chrześcijanie którzy w tym dniu rozdawali Biblię.Mój Zbór się o mnie intensywnie modlił.Na dzień dzisiejszy jestem zdrowa,nie mam nigdzie przerzutów,wszystko pięknie się zagoiło.Dziękuję Bogu,ze w takich doświadczeniach pokazał mi Siebie.Takiego ogromu miłości jakiego doznawałam w tych trudnych chwilach nigdy nie zapomnę;)Wszystkie Słowa ktore były do mnie kierowane zapisalam sobie.Wiem,że Pan nie zachował mnie dlatego abym się bawiła i cieszyla się życiem ale dlatego abym świadczyła o Jego Chwale.Robię to mimo,że ludzie patrzą na mnie i myślą sobię :”tak ,tak a świstak zawija te sreberka:)po czym mówią jak to moje pozytywne nastawienie i myślenie zniszczyło ciężką chorobę.
Teraz wiem,ze jak przyjdą na nas doświadczenia,wielki ucisk czy inne straszne rzeczy to Pan będzie z nami i w sposób ponad naturalny pomoże nam przez to przejść.Trwajmy w Panu;)
Dzięki i Chwała jednemu Bogu i Zbawicielowi,
zdrowia i wzrostu na nowy rok!
Wspaniałe świadectwo Mario. Chwała naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi.
czytając twoje świadectwo- mam łzy w oczach…. miałam podobną historię.
On DZIAŁA po szczerej modlitwie .
Pozdrawiam 🙂
I do tego ludzie roboty, upadłe anioły, które rządzą masami i trują im mózgi, oczywiście sterując nimi przez całe życie.
https://www.youtube.com/watch?v=eH5SiPbeu8M
https://www.youtube.com/watch?v=7BZQPNFGzwY
Interesujące. Tak więc jest taka grupa ludzi, która uważa, że są już wśród nas roboty?