Ku zastanowieniu

Dzisiaj przeczytałem wielki nagłówek na onet.pl:

“Spełnił swe marzenia jeździł po świecie do tragicznego dnia w 2007 roku. ”

Zaintrygowało mnie to ponieważ zobaczyłem na zdjęciu twarz człowieka zniszczonego przez chorobę. Tym razem jednak nie chcę tego komentować, dlatego przedstawiam pewne fakty z życia Adriana “Covan” Kowanka.Był on ewidentnie po stronie Szatana.

“Był wokalistą Decapitated, jednego z kilku polskich zespołów metalowych popularnych za granicą. Spełniał swoje marzenia, nagrywał płyty, jeździł po świecie – do tragicznego dnia 29 października 2007 roku, gdy bus grupy uległ wypadkowi w Rosji pod granicą z Białorusią. Ciężko ranny perkusista Witek Kiełtyka zmarł wkrótce w szpitalu, a Adrian doznał poważnych urazów w głowę. Pooperacyjne komplikacje, jakie nastąpiły w Polsce, zdaniem rodziny i biegłych z winy szpitala, rozpoczęły koszmar, który trwa niestety do dziś.

 

…..

– Już na samym początku dowiedzieliśmy się, że o ile życie Covana nie jest zagrożone, rokowania Vitka są bardzo, bardzo złe – przyznaje Vogg. Pierwszego listopada w nocy perkusista niestety zmarł.

Rozmawiał, pytał, interesował się

– Pierwsza myśl? Szok. Tym bardziej że tydzień wcześniej mieliśmy pożar w domu. Adrian dowiedział się o nim od nas, będąc na trasie w Rosji, i też bardzo się tym martwił. – wspomina Leszek Kowanek, którego o wypadku powiadomiono telefonicznie w nocy z 29 na 30 października.

”

http://muzyka.onet.pl/metal/adrian-covan-kowanek-siedem-lat-od-tragedii/jq7ryb

 

Poniżej jeden z tekstów tego zespołu:

Człowiekiem jestem i nienawidzę ludzkości
Gardzę kulturą, pluję na prawo
Kundle, skorpiony, węże i ludzie,
Jedyne gatunki, które gryzą swój ogon
Od czasu gdy Neron spalił Rzym
Wszystkie dobre drogi wiodą do piekła
Więc naucz się jak żyć w klatce
Lub umrzyj starając się uniknąć przeznaczenia

Sprzedałbym duszę diabłu
Lub komukolwiek kto chciałby ją kupić
Jeśli jakąś bym miał

Od pierwszego dnia byłem brzemieniem
Obcy na obcej ziemi,
Ślepy na to jakim chciano mnie widzieć,
Nieczuły na to kim chciano bym był
Raczej filozofob niż filozof
Ale jedno wiem na pewno
Jeśli uwolniłbym się od świata,
Świat nie zwróciłby na to wcale uwagi

Jeśli chcesz rozbawić boga
Opowiedz mu o swoich planach
Wymaż empatię, porzuć nadzieję
Powstań

 

http://www.tekstowo.pl/piosenka,decapitated,homo_sum.html

 

 

i komentarz kogoś pod artykułem na onet.pl

 

elohim: Dobrze ,że nie został decapitated.Zły chciał widocznie zaległej zapłaty za coś ,a chłopcy się ociągali.

 

 

Inną kwestią jest problem “polskiej” służby (Nie) zdrowia.