Wczoraj otrzymałem w końcu przesyłkę z NT tłumaczonym z greckiego. W niektórych kwestiach są istotne różnice. Nie jest jednak ważne pod względem czasu porwania. Istotne jest to, że kiedy raz jeszcze zacząłem czytać księgę Objawienia Jezusa Chrystusa, to zwróciłem uwagę na istotną zarówno część tej księgi jak i werset z tej części. Otóż jak większość z nas wie, w II i III rozdziale przedstawione są różne kościoły/zbory. Jest ich siedem. Chyba każdy się ze mną zgodzi , iż reprezentują charakter poszczególnych kościołów czasów końca.
Moja ponowną uwagę zwrócił następujący werset z 3 rozdziału :
(10) Ponieważ zachowałeś nakaz mój, by przy mnie wytrwać, przeto i Ja zachowam cię w godzinie próby, jaka przyjdzie na cały świat, by doświadczyć mieszkańców ziemi. (11) Przyjdę rychło; trzymaj, co masz, aby nikt nie wziął korony twojej.
Teraz jestem całkowicie pewien, że jakaś część ludzi będzie zachowana od Wielkiego Ucisku. Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to po prostu kłamie i zły duch przez niego przemawia, ponieważ zaprzecza słowom samego Jezusa.
Żałuję, że wcześniej tego wersetu sobie nie przypomniałem , co by ukróciło wszelkie dywagacje i zbędne na blogu napięcie,na którym pewnie wielu zależy.
Listy do zborów: http://www.chlebznieba.pl/index.php?id=378
Jak wiemy wiara poszczególnych chrześcijan istotnie się różni, co i przekazuje nam Jezus w listach do zborów. My w tych czasach to widzimy i to nawet na tym blogu. Jedni ida na kompromis z pogaństwem mając choinki w domach, co niektórzy pójdą na msze satanokatolicką, inni zaś popisuja sie wersetami, pozbawieni Boga w sercu i nie przestrzegając Prawa Bożego np. poprzez nazywanie kogoś “moherem”.. Nasz Król Jezus Chrystus pokazuje jasno kto pozostanie na czas Wielkiego Ucisku.
To w księdze Objawienia jest mowa o letniości:
“(14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi ten, który jest Amen, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego: (15) Znam uczynki twoje, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący! (16) A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich. (17) Ponieważ mówisz: Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły, (18) radzę ci, abyś nabył u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił i abyś przyodział szaty białe, aby nie wystąpiła na jaw haniebna nagość twoja, oraz maści, by nią namaścić oczy twoje, abyś przejrzał.”
Jak widać nie wszyscy chrześcijanie będą pochwyceni. Listy do zborów są tak na prawdę kryterium ochrony lub jej braku przed WU.
Tak więc temat uważam za zamknięty, tak samo jak to, ze Jezus jest Królem Królów i panem Panów. Jak to mawiał mój 6 letni syn: “koniec kropka pe el” (pl). Ja słucham Jezusa a Wy czytelnicy co niektórzy róbta co chceta.
Na pocieszenie przeciwnikom porwania przed WU dodam, że póki co nie czuję się godny pochwycenia. Jednak świadomość kryteriów “zachowania od godziny próby”” mocno mnie dopinguje.
A propo listów do zborów, dziwi mnie jedna rzecz
Biblia Warszawska:
Do anioła zboru w Efezie napisz: To mówi Ten, który trzyma siedem gwiazd w prawicy swojej, który się przechadza pośród siedmiu złotych świeczników:
Dlaczego list jest kierowany do anioła ? Kto jest tym aniołem(aniołami innych zborów) i o co tu chodzi ?
Jak się na to zapatrujesz ?
dzięki za to pytanie. Nigdy mnie to nie interesowało. Teraz poszukałem w necie. Tak więc tymi aniołami są po prostu pastorowie zborów. Jezus mówi po prostu kim będziemy po zmianie ciała.
Gorący chrześcijanie będą porwani. Ale mamy być gorący mimio porwania. Dla wiary i prawdziwej miłości do Jezusa Chrystusa. Nie kombinować ale stawiać czoła dla służy Boga i bliźnich. Bóg wie jak skończymy żywot na ziemi, możemy umrzeć wcześniej. Jest prawdopodobne, że niektórzy nie zdają sobie, iż letnimi chrześcijanami i zostaną na WU i będą mieć pretensje do Boga i będą Mu złościć. Ja przeczytałam mądry tekst, że nawet potworne tortury na ziemi to nic w porównaniu do tego co czekało by nas w piekle i to na wieki, bez Boga. Dlatego nie powinniśmy mieć ewentualne pretensje na cierpienia i prześladowania.
Trzeba być naprawdę głupim w sercu żeby zrezygnować z życia wiecznego w niebie z Bogiem. Tak naprawdę strach jest gorszy od prześladowań. Pocieszam się słowami, że Bóg nie da nam ciężaru który nie zdołamy unieść.
Tak, to wszystko tworzy sensowna całość. Jeśli ktoś traktuje przesłanie do zborów tylko w kontekście przekazu do pierwszych zgromadzeń wiernych – zwyczajnie nie zna logiki. Do zboru w Tiatyrze jasno – “wtrącę w ucisk wielki”, do zboru w Filadelfii – “zachowam od próby jaka przyjdzie na cały zamieszkany świat”, tak jak starotestamentowe Słowa o Sądzie in concreto często odnoszą się także do przyszłego Sądu, tak i to ma 2 wymiary.
“Oto sprawię, że ci z synagogi szatana, którzy podają się za Żydów, a nimi nie są, lecz kłamią, oto sprawię, że będą musieli przyjść i pokłonić się tobie do nóg, i poznają, że Ja ciebie umiłowałem.” – synagoga szatana – mamy obecnie coś takiego? Mamy ,wiecie o co chodzi. Obecnie kościół jest ciałem a Głowa jest na górze. – wówczas po pochwyceniu – nogi ciała też będą na górze, a synagoga szatana będzie się kłaniać obrazowi – pod stopami, pod nogami tych którzy są ponad.
To do kościoła katolickiego pasuje:
„Lecz mam ci za złe, że pozwalasz niewieście Izebel, która się podaje za prorokinię, i naucza, i zwodzi moje sługi, uprawiać wszeteczeństwo i spożywać rzeczy ofiarowane bałwanom. I dałem jej czas, aby się upamiętała, ale nie chce się upamiętać we wszeteczeństwie swoim.” (Obj 2,20-21 BW);
„Lecz mam przeciw tobie to, że pobłażasz tej kobiecie Jezabel, która się podaje za prorokinię i naucza, i zwodzi moje sługi, aby uprawiali nierząd i spożywali z ofiar składanych bóstwom. Dałem jej czas na opamiętanie, lecz nie chce się opamiętać w swoim nierządzie.” (Obj 2,20-21 BPD).
Dlatego żeby być gorącym wierzącym, musze być radykalna i między innymi wystąpić z tego kościoła.
„Toteż rzucę ją na łoże, a tych, którzy z nią cudzołożą, wtrącę w ucisk wielki, jeśli się nie upamiętają w uczynkach swoich. A dzieci jej zabiję; i poznają wszystkie zbory, że Ja jestem Ten, który bada nerki i serca, i oddam każdemu z was według uczynków waszych.” (Obj 2,22-23 BW);
„Oto rzucę ją na łoże boleści, a tych, którzy z nią cudzołożą, w wielki ucisk — jeśli się nie opamiętają w swoich uczynkach — a jej dzieci zabiję śmiercią; i poznają wszystkie zbory, że Ja jestem tym, który bada nerki i serca — i oddam każdemu z was według waszych czynów.” (Obj 2,22-23 BPD);
Trzeba być radykalnym, trzeba wystąpić z Krk. Nawet jak ksiądz będzie straszył. Im bardzo zależy żebyśmy nie wypisywali się z Krk nawet jak nie chodzimy na msze.
„A wam, pozostałym mieszkańcom Tiatyry, wam, którzy odrzucacie tę naukę i – jak mówię – nie znacie głębin szatana, oświadczam: Nie nakładam na was żadnych nowych ciężarów. Trzymajcie się jednak tego, co posiadacie, aż do czasu mojego przyjścia.” (Obj 2,24-25 BR).
Ja np nie dokonam apostazji bo ja tam nigdy nie złożyłem osobiście, świadomie i z własnej woli, własnym ciałem i umysłem podpisu.
Nie uznaję bym należał do KK, oni mogą mówić, że należę. Lecz w świetle Boga nie jest to możliwe.
Jeśli jednak ktoś pragnie mieć czyste sumienie to niech idzie i dokona apostazji 🙂
Cyryl na blogu dobrze to powiązał – śmierć Izebel z ST jest podobna do śmierci niewiasty na bestii (babilon…), a to wskazuje na Izebel w Tiatyrze…
Niestety to poważnie najbardziej pasuje do kk.
ta Cyryl napisał bardzo dobry tekst. Akurat miałem napisać o Izebel w innym kontekście i znalazłem to na jego blogu 🙂 może w święta skończe.
Widzę, że blog jest “nośny” 😀 To miło, gratuluję adminowi.
Dlatego może przydałby się temat o “Boskości” Chrystusa – to jest coraz częściej negowane.
O eucharystii chyba też – w wielkim ucisku bardzo możliwe jest, że nowa eucharystia będzie połączona ze znamieniem.
I temat – Sola Scriptura
Aby przekonać się o boskości Chrystusa wystarczy przeczytać prolog z ewangelii Jana 🙂 pozdrowionka
no tak, tylko np. Henrykowi to nie pasuje i wymyśla jakieś teorie pełnomocnictwa
Pogubił się, ma też ducha zwodniczego. Ale w niektórych rzeczach umie pisać sensownie ale nie podoba mi się jak cynicznie neguje często Apostoła Pawła.
Pismo Święte to Słowo Boże. Bóg nie oszukuje i nie daje fałszywych apostołów w Biblii. Jak to tak rozumiem.
Luc777 właśnie, Henryk wymyśla bo sam to kombinuje.
Gdzie pisał o teoriach pełnomocnictwa?
Jak ktoś ma kontakt z Henrykiem to niech mu wyśle te cytaty, Jana jeszcze chyba uznają ?
19 W odpowiedzi na to Jezus im mówił: “Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni. 20 Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili. 21 Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce. 22 Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, 23 aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. 24 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.
Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, 23 aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał. !!!!
shay masz styl pisania zagadkami. Ja tylko domyslam się, ze jest to nawiązanie do Pawła jakoby nie z wiary w Jezusa bylibyśmy zbawieni wg najnowszych wierzeń Heńka, ale z uczynków. Ty jednak musisz pisac wprost, bo gwarantuje Ci, że osoby odrzucające Pawła tego nie rozumieją z samego cytatu. Nie dlatego, że są mniej inteligetni, ale dlatego że sa zaślepieni.
raczej chodziło mi o to, że jeśli nie uznają boskości Jezusa i uważają, że nie trzeba go czcić to te wersety jasno mówią, że kto nie czci syna nie czci Ojca i werset który zdublowałem sam mówi za siebie
by wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu.
Nie chce się wypowiadać zbytnio w tym temacie, bo znam ich sytuacje na tyle na ile naświetlił ją luc777. Natomiast wiem, że ktoś kto podeśle to Henkowi będzie wiedział jak mądrze wykorzystać te cytaty.
A ktoś kto odrzuca Pawła i zbawienie z łaski jest w pułapce, bo choćby jak się starał nie zasłuży na zbawienie. Bo ile miałby tych uczynków zrobić ? Paweł nie wyklucza uczynków i sam mówi, że duch prowadzi do dobrych uczynków, a uczynki tylko poświadczają, że uwierzyliśmy natomiast zbawienie jest darmo i Jezus też o tym wspominał. Ci co powołują się na apokalipse, że Jezus przyjdzie i odda wszystkim wedle ich uczynków nie rozumieją, że tu nie chodzi o zbawienie, a o nagody za trud. Człowiek nie moze się zbawić ani zasłużyć na zbawienie Łk 18;27
Ile to razy Jezus mówił, że darmo da pić z wody żywej. Darmo to darmo.
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.
Kto wierzy W Jezusa nie idzie na sąd
Nigdzie nie ma dodatku, że musi zrobić wiele wiele wiele dobrych uczynków żeby nie isć
i na koniec jeszcze dla zrozumienia Jezus mówił, że kto go miłuje i wierzy w niego zachowuje jego przykazania
mam nadziej, że choć jedna duszyczka to zrozumie teraz i nie odrzucic bezkrytycznie Pawła tylko zbada jego obszerne listy i nie stanie się częśćią proroctwa z Piotra
a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę.
Jeszcze dla sprostowania, żeby mi nikt nie zarzucił, że manipuluje
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.
tekst nawet nie mówi o wierzę w Jezusa tylko w Boga Ojca (tego który mnie posłał), ale uwarunkowane tym by słuchać słów Chrystusa
Adminie ja tym bardziej nie zasługuje na porwanie. Od niedawna jestem prawdziwie wierząca. Mimo, że chce być dobra, dużo jeszcze jest do poprawy we mnie. Nie mam siły i złe duchy wmawiają mi, że jestem do niczego, że nie i tak nie dam rady. Brat jest słabo wierzący lub wcale a mama typowy letni chrześcijanin. Chociaż nie chodzimy wszyscy do kościoła to mieszkamy bardzo blisko niego i ta magia szatańska oddziałowuje 🙁
myślę, że masz o wiele większe szanse ode mnie. Jesteś młoda a to kolosalna przewaga. Po pierwsze nie masz za sobą negatywnego bagażu doświadczeń, po drugie nie jesteś jeszcze skażona światem. Po trzecie w dalszym ciągu kształtuje się Twój charakter, modeluje.
Ja kiedyś byłem romantykiem, dosyć długo. Do ok 27 roku życia. Później niestety nie miałem takiego szczęścia aby poznać kogoś kto naprowadzi mnie na ścieżkę Jezusa. Widząc jaki świat jest brutalny, zacząłem żyć chwilą.
Zazdroszczę Wam pokoleniu nastolatków i dwudziesto parolatków.
Często mówię Bogu, proszę aby jeśli nie ja, to niech moje dzieci zostaną porwane. Jednak wiem, że mam szansę, ale zakorzenione negatywne cechy dają co jakiś czas o sobie znać. Jestem na dobrej drodze. Wiele grzechów porzuciłem, choc daleko mi do świętości. Wiem, że czas gra na moją nie korzyść, ale walczę i wygram prędzej czy później. Dużo mi pomaga modlitwa codziennia niczym toaleta poranna, czytanie książek chrześcijańskich i Biblii oczywiście, a także oglądanie wykładów na YT.
Najciężej nawracać bliskich. Ale gdy myśle o Bogu daje mi siłe. Boje się wyśmiania ludzi, bliskich jak będę nawracać, tego niezrozumienia ale Bóg nas nie wyśmiewa, jest większy od wszystkich. Ważne liczyć na akrobate Boga nie ludzi. Strach ma wielkie oczy. Dla mnie jest ważny ten czas co pozostał, chyba nie założe rodzine, może 2 osobową. Nie odpowiedzialne jest teraz mieć dzieci a poza tym mam dopiero 19 lat. Adminie masz racje. Młodych ławiej kształtować na lepsze ale też na gorsze. Może dlatego mam poznanie bo jestem otwarta ale z drugiej strony łatwo młodą osobe zwieść bo jest za bardzo podatna. Duch Święty daje mi do zrozumienia, że musze się bardzo mocno trzymać wiary. Moje życie złożyło się tak, że bardzo mało byłam na mszach w krk. Unikałam jak ognia. Źle się tam czułam. Byłam na chrzcie komunii z “sakramentów” a tak to chyba max 20 razy, ale nie liczyłam. Nawet na święta nie chciałam chodzić, mama na początku zmuszała. Raz na mszy zasłabłam i musiałam wyjść. Potem nawet moja mama już przestała chodzić i brat do teraz. Żałuje, że jak powracała mi wiara to chciałam wrócić do krk ale na szczęście nie poszłam na żadną mszę i żałuje, że przez troche nosiłam medalik z “królową niebios” co dostałam na 18. Nosiłam kilka miesięcy i nagle, nie wiem czemu przestałam go nosić. A teraz jestem nowonarodzona. Akceptuje St, Nt i Pawła. I niech mnie prawda, Duch Święty pilnuje. Żeby jak najmniej grzechów i błędów popełniała. Życze to wszystkim nowonarodzonym 🙂
Ewo jestem dużo starsza od Ciebie ale nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Gdy nastąpi odpowiedni moment napiszę nieco więcej o sobie. Wspomniałaś o medaliku którego nagle przestałaś nosić i nie wiesz dlaczego. Myślę, że wiesz 🙂 Ja miałam podobnie z krzyżykiem kilka lat temu. Co do mszy w KRK również miałam podobne doświadczenia z małą różnicą – nigdy w jej trakcie nie zesłabłam. Mi również nie jest łatwo. Z kilkoma słabościami (grzechami) sobie już poradziłam – dzięki Bogu, ale z wieloma wciąż walczę. Nie wiem jak to będzie z tym pochwyceniem , czy doświadczę również tego. Ufam Bogu i modlę się o wsparcie i więcej odwagi, o przezwyciężenie moich słabości. Myślę, że w trakcie codziennej modlitwy powinniśmy wszyscy pamiętać o sobie nawzajem. Niech Pan Cię prowadzi Ewo
myślę , że ten strach przed wyśmianiem towarzyszy wielu z nas 🙁 ja nie potrafię wciąż wyzbyć się poczucia potrzeby akceptacji u innych mimo iż wiem, że Bóg jest najważniejszy
Myśle teraz. Niech wyśmiewają. Róbmy im na przekór jak Bóg robi światu na przekór. Niech się dziwią i robią głupie miny. Żeby nie było, że ich nie ostrzegaliśmy. Bóg jest z nami i nas nie wyśmiewa 🙂
Módlmy się za wszystkich “uczestników” tego Bloga. Łaska Pańska z wami wszystkimi.
Każdy z nas ma wady i wadliwych ludzi obok siebie.
Aj z tymi rodzinkami… to wiecie, dobrze na zdjęciu 🙂
Chleb to bóg a praca jest najważniejsza, bo nikt ci nie da. – mądrość życiowa numero uno u mnie w domu. Bo ja młody, to co ja o życiu niby wiem.
Może raczej powinniśmy skupiać się nie na sobie, ale na tym co zrobił Mesjasz. W końcu to on jest Łaską i Odkupieniem. Nasze uczynki to wiecie, raz lepiej, raz gorzej, ciało, hormony, nastroje, bolączki etc Jesteśmy wychowani w kraju katolickim – chrzescijanstwie filozofii uczynkowej, trzeba też mieć to na uwadze..
Ostatnia księga ST mówi o księdze, tak jak i ostatnia księga NT:
Malachiasza 3:16
16Tak to mówili między sobą ci, którzy boją się Pana, a Pan uważał i słyszał to. I tak została spisana przed nim księga pamiątkowa dla tych, którzy boją się Pana i czczą jego imię.
17Będą moją własnością – mówi Pan Zastępów – w dniu, który Ja przygotowuję, i oszczędzę ich, jak ktoś oszczędza swojego syna, który mu służy.
(18) Wtedy znowu dostrzeżecie różnicę między sprawiedliwym a bezbożnym, między tym, kto Bogu służy, a tym, kto mu nie służy.
(19) Bo oto nadchodzi dzień, który pali jak piec. Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień, – mówi Pan Zastępów – tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki.
Pisałem o tym pod artykułem: “Left Behind z Nicholasem Cagem już w internecie”. Ciekawe czy ktoś czytał.
podaj linka
http://detektywprawdy.pl/2014/12/14/left-behind-juz-w-internecie/
Powinieneś wiedzieć. Powtórzyłem to, o czym mówi Mark.
Naturalnie…
Ostatnia modlitwa detronizacyjna zapraszam szczegóły :
http://arkabushiego.blox.pl/2014/12/7-koncowa-modlitwa-detronizacyjna.html
Adminie,czy sprawdziliscie w jaki sposób BÓG z-a-c-h-o-w-a-ł swój lud w czasie wszystkich plag egipskich,zanim ich wyprowadził do ziemi obiecanej?U BOGA, jak widać tam,” zachować” nie musi oznaczać zabrać.Taka sugestia.Czy policzyliscie też zmartwychwstania?Zbadajcie, kto weżmie udział w 1-szym zmartwychwstaniu.Zachęcam i pozdrawiam wszystkich miłujących PRAWDĘ.
Dzięki Kesja za podpowiedź.. tak sprawdziliśmy tak samo jak sprawdziliśmy wersety mówiące o czasach końca. Jak było za Noego i za Lota. Obaj uratowani.
Łk
Luk 17:26 A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego.
Luk 17:27 Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodzili aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki i nastał potop, i wytracił wszystkich.
Luk 17:28 Podobnie też było za dni Lota: Jedli, pili, kupowali, sprzedawali, szczepili, budowali;
Luk 17:29 A w dniu kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką i wytracił wszystkich.
Kesja jeszcze pozwól, że ja zrewanżuje się także pytaniem. Czy oglądałaś wykład Krzysztofa Dubisa o porwaniu? jeśli tak, to powiedz mi w czym on sie myli wg Ciebie. Będę wdzięczny za wyłowione przez Cienie nie logiczności a PRAWDA zwycięży.
Ustosunkuję się ale powiedz proszę najpierw, ile jest w/g Ciebie zmartwychwstań,kiedy w/g Twego zrozumienia mają miejsce i kto w nich konkretnie bierze udział,bo to ma związek z wykładami br.K.Dubisa .Dobrej nocy.Z PANEM BOGIEM.
Pierwsze świętych przed WU. Żywi i umarli w Jezusie i drugie po millenium na sad ostateczny.
“Pierwsze świętych przed WU. Żywi i umarli w Jezusie i drugie po millenium na sad ostateczny.”
Zonk. Radziłbym dokładniej przeczytać Apokalipsę. Twoja teoria, którą ująłem w cudzysłów przeczy temu co jest tam napisane. A jest tam wyraźnie napisane, że Ziemia będzie zamieszkana podczas milenium przez pomordowanych w trakcie ucisku. Bezsensowna jest ta twoja teoria, bo wygląda na to, że Jezus nie przyjdzie po ucisku i przed milenium a po milenium. Nawet podejrzewam, że właśnie tak myślisz, ale to jest błędna nauka którą Pan szerzy.
Po pierwsze to masz jak zwykle wyniosły ton. Jestes Żydem?
Po drugie nigdzie nie napisalem ze tj moja teoria. Tj kłamstwo. Po trzecie nie napisał ze Jezus przybędzie po millenium, czyli to takze jest klamstwo. Ba mało tego to pisze ze przybedzie ze swym kosciolem po WU
Heniek jak zwykle cenicznie neguje. Zarzuca Pawłowi i Łukaszowi, że pisali od siebie w Ewangeliach a Heniek często pisze od siebie i interpretuje od siebie. http://proroctwa.com/jak-pawel-zmienil-droge-do-zbawienia.htm
Szkoda, bo by mógł wiele zrobić. Jego strona jest popularna.
Po drugie. Tak z ciekawości. Dlaczego Henryk ma świeczke w avatarze? Słyszałam, że żydzi stawiają świeczki w oknach żeby się rozpoznać.
Dla mnie jak ktoś usuwa coś z Ewangelii ma ducha antychrysta. Jak prawdziwie się nawróciłam, to nawet jak przeczytałam narazie fragmenty z Biblii to Duch Święty karze zaakceptować całe St i Nt, być pokornym i modlić się o mądrość jak czegoś nie rozumiem lub też szukać i pytać kogoś kto ma większą wiedze a w ostatnim procesie, samemu przeanalizować by samodzielnie myśleć a jedynym autorytetem może być Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty.
Dokładnie tak samo myślę. Nie ukrywam , że co do Pawła również mam czasem pewne wątpliwości ale czuje cały czas , iż nie powinnam go w pełni odrzucać. Nawet gdyby Henryk nie był w błędzie to skoro i tak listy Pawła znalazły się w kanonie to widocznie Bóg miał w tym jakiś cel (plan), czyli wbrew pozorom stało się to i tak zgodnie z wola Boga (wciąż nie do końca zbadane są wyroki Boskie 🙂 ). Wg toku myślenia Henryka bez Pawła nie byłoby Nierządnicy. Może właśnie o to chodzi. Nierządnica musiała przecież zaistnieć.. Ja osobiście znajduję jak na razie wiele mądrości w słowach Pawła, natomiast jeżeli chodzi o słowa jego co do których mam spore wątpliwości, po prostu ich nie cytuję i “odkładam” na razie na bok. Ufam po prostu całkowicie Bogu
Heniek ufa za bardzo swojej “logice” i uczynkom. Nie można wymuszać z siebie dobrych uczynków aby lepiej wyglądać w oczach Bożych, te dobre uczynki mają wynikać ze zrozumienia tego, jaki Pan jest dobry w Chrystusie – tak to widzę.
Jeśli dodaję uczynki – to Ofiara Krzyżowa jest niepełna zatem i Baranek skalany.
Jeśli trzymam się tylko uczynków – to Ofiara Pana jest zbędna i była niepotrzebna.
Zgadzamy się przecież, że nie może człowiek wykupić brata – bo okup z duszę jest zbyt drogi. – Pan zapłacił za ludzi, co daje tytuł do ułaskawienia – człowieka który chce . Stricte – To nie jest z wiary, a z Ofiary – wiara(świadomość, ufność, wierność) odnosi nas do tego faktu. Tak to widzę, jeśli się mylę, obym wyszedł z błędu, ale tradycja protestancka w postaci zasady – SOLA GRATIA dużo mówi.
Osobiście z dystansem podchodze do listów Pawła- niektórych jego słów nie potrafię zrozumieć, może jeszcze “nie dorosłam” do nich.. Swoje życie opieram przede wszystkim na naukach Chrystusa, jak i czerpię informacje ze ST. Pytanie czy Bóg dopuściłby do skarzenia Biblii? Szatan jest bardzo przebiegły i zdolny do wszystkiego.. Przyjdzie czas, kiedy nasze wątpliwości się rozwieją:)