Flilmik znalazł w sieci Loski (Łukasz) z forum-chrzescijan.pl i tam umieścił. Skomentował go nasz inny kolega Krzysztof obecnie z Giżycka 🙂
“Wszyscy bracia i siostry od dłuższego czasu zastanawialiśmy się po co zostaliśmy stworzeni,OBUDZENI ZE SNU,dzięki mojemu bratu Loski9 który dodał ten film wszystko zrozumiałem nie jestem na ziemi po to BY JEŚĆ,SPAĆ,PRACOWAĆ NIEWOLNICZO,I KUPOWAĆ RZECZY NIEPOTRZEBNE, 
JESTEŚMY STWORZENI PO TO BY WALCZYĆ TAK BRACIA I SIOSTRY,TE MYŚLI PŁYNĄ DO MNIE NICZYM RZEKA,I ŁZY nie wiem sam co jest grane,ale wiem jedno jesteśmy najbardziej wojowniczym narodem świata,wszyscy Słowianie to wojownicy bez względu czy kobieta czy mężczyzna,naturę walki mamy we krwi 
szatan wiedząc że z tym nie wygra stwierdził że musi nam znaleźć wroga zawsze i wszędzie w każdej EPOCE ,i znalazł rozwiązanie obrócił nas przeciwko sobie człowiek zabija człowieka,a wszyscy jesteśmy tu na ziemi w jednym celu BY WALCZYĆ z tymi którzy nas zniewolili,ci którzy kryją się za płaszczykiem niewidzialności,demonami i władcą tego świata szatanem,
on SIĘ BOI ŻE JAK TO ODKRYJECIE to zjednoczona ludzkość MODLITWAMI WYRZĄDZI WIELE SZKÓD W JEGO PLANACH ale i tak ludzie w to nie uwierzą, dlaczego tak bardzo nasze dzieci chcą być żołnierzami,strażakami,policjantami,ratownikami,BO CHCĄ WALCZYĆ,MAJĄ TO WE KRWI,dlaczego wasze dzieci są zapisywane na szkoły boksu,karate,piłka nożna i inne sporty to nie tylko rywalizacja to CHĘĆ WALKI,i to próbuje Szatan zniszczyć w nas WOLĘ WALKI,to ma sens zniszczyć w młodym pokoleniu i w nas wolę walki,przekierowuje młodych ludzi na walkę w gry przez internet tylko po to by się nie dowiedziały dzieci że jedyny wróg to Szatan i jego demony,a nie drugi człowiek który też mam mamę,tatę rodzinę niekiedy chore dziecko.
GDYBY TYLKO UDAŁO SIĘ ZJEDNOCZYĆ POLAKÓW DO NAJWIĘKSZEJ WOJNY LUDZKOŚCI,do wojny z władcą tego świata i jego pomocników,GDYBY POLACY CZĘŚCIEJ SIĘ MODLILI W SWOICH DOMACH WRAZ ZE SWOIMI DZIEĆMI NIE DO OBRAZÓW POMNIKÓW,LECZ DO BOGA NASZEGO WSPANIAŁEGO I KOCHAJĄCEGO NAS OJCA KTÓRY POMOŻE W KAŻDEJ SYTUACJI BEZ WZGLĘDU JAK BĘDZIE NIE MOŻLIWA DO ROZWIĄZANIA TYLKO CZEKA KIEDY TO ZROBIMY KIEDY POPROSIMY W IMIENIU JEGO SYNA JEZUSA CHRYSTUSA”
Polish 
English
Znalezione w internecie:
“Gdzieś na Kujawach żył sobie człowiek. Ogólnie był dziwakiem, ale przepowiadał różne wydarzenia. W 1987 roku gdy umierał podał trzy daty, które zmienią Polskę 4.06.1989 , 2.4.2005 i 26.11.2014 . Dla świata 12.09.2001 (pomyłka?) 13.03.2011 i 20.08.2021 .”
1. Coś było jednak na rzeczy. Jeszcze miesiąc temu śmiałem się z tych słów, ale 2 tygodnie temu przeczuwałem, że coś się stanie, coś złego, co zmusi mnie do rzucenia studiów. Obecnie studiuję 250 km od mojego domu i jeszcze dzisiaj pakuję torby, bo nie wiem, kiedy będę musiał uciekać. W Gdańsku jest jeszcze spokojnie, nie zauważyłem jakichkolwiek incydentów, ale niepokoi mnie jedna rzecz, mianowicie jeszcze w październiku widywałem pojedynczych wojskowych na ulicy średnio co tydzień, a ostatnio widuję ich prawie codziennie, najczęściej w grupach 2-osobowych, 3-osobową widziałem raz w galerii handlowej.
2. Niedługo mam kolokwium i nie wiem, czy powinienem powtarzać materiał, czy może uciekać jeszcze w poniedziałek. Zresztą, mam zamiar porzucić studia na kierunku mechatronika nie tyle z powodu trudności kierunku, ale dlatego, że matka z ojcem wepchnęli mnie na siłę do liceum, jak ja chciałem do technikum, a pewnie chodziło o to, żeby mnie jak najwcześniej pozbyć się mnie z domu.
3. Jeżeli dostanę wezwanie do wojska, co powinienem zrobić? Nie chcę iść do wojska, ale jak dostanę kartę z terminem «natychmiast», to co w takiej sytuacji…
Radziłbym nie rzucać studiów, o ile jest to kierunek, który lubisz. Musisz być pilny i wytrwały. Radzę ci znaleźć sobie przyjaciół (przyjaciółkę), na tej uczelni, bo inaczej sam nie dasz rady (też kiedyś studiowałem trochę w dużym mieście i rzuciłem, bo czułem się samotny i głodny – raz, że jadłem prawie tylko zupki chińskie to dwa, mieszkałem na stancji i miałem wydzielony mały skraweczek miejsca w lodówce). O wojsko na razie się nie musisz martwić, najpierw na front (pasztet) pójdą “zawodowcy” w mundurach (mający tam stały etat) i tzw. narodowe siły rezerwowe, czyli ludzie pracujący na co dzień w cywilu, ale “dorabiający” w wojsku (uczestniczą w ćwiczeniach wojskowych, nawet 30 dni w roku) oraz cała logistyka, głównie kierowcy ciężarówek (ktoś musi dowozić np. “pasztet”, również ten w postaci mięsa armatniego na front). Jeżeli widziałeś grupy żołnierzy to znaczy, że przygotowują się do tłumienia zamieszek – prawdopodobnie na ulice wyjadą pojazdy opancerzone, których policja nie posiada. Nie spodziewam się natomiast wyjazdu pojazdów pancernych (czołgów). Co ciekawe, polski rząd wyszedł z inicjatywą szkolenia oddziałów partyzanckich (czytałem gdzieś o tym niedawno). W obecnej sytuacji wojna z udziałem Polski możliwa jest tylko w momencie wkroczenia regularnych oddziałów rosyjskich na Ukrainę. W przypadku ataku na Polskę z jakiejkolwiek strony wszystkie placówki oświatowe zostaną zamknięte, m.in. z tego powodu, że będzie trzeba oszczędzać energię elektryczną (pierwszeństwo mają szpitale). Już teraz na Górnym Śląsku gdzie (obecnie) mieszkam i przebywam przeprowadza się “testy” na to, jak zachowa się ludność w momencie wyłączenia prądu. I oczywiście są one robione wieczorem, przy czym gasną wszystkie bloki i latarnie, niektóre budynki jak np. supermarkety mają własne zapasowe agregaty. Jeśli Rosjanie wkroczą na Ukrainę, a Polska która już zapowiedziała wsparcie dla Ukraińców wkroczy do tego kraju z pomocą, to na północy (Obwód Kaliningradzki) i wschodzie (granica z Białorusią) ma otwarty front. A zima jest najlepszym momentem do rosyjskiej kampanii na Ukrainie, bo wtedy Ukraińcy będą skomleć nie na Putina tylko na swoje chore władze, żeby zakończyły taki konflikt.
[1/3] Wielka wojna o umysly ludzkie https://youtu.be/zDKNmLbeI0k.