„Największy pogański spęd świata ‘Burning Man’ rusza w Reno w Nevadzie”

 

Geoffrey Grider

Burning Man 2016 [ang. „Płonący człowiek” – przyp. tłum.] odbywa się w dniach 28 sierpnia – 5 września na pustyni Black Rock w USA w stanie Nevada.

„A dym ich męki wznosi się na wieki wieków i nie zaznają odpoczynku we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon bestii i jej wizerunkowi, i ten, kto przyjmuje znamię jej imienia” (Księga Objawienia 14:11, UBG).

Ponad tzw. 17.000 Burnersów przechodzić będzie na przestrzeni najbliższych kilku dni przez międzynarodowe lotnisko Reno-Tahoe w przygotowaniu do oficjalnego rozpoczęcia festiwalu Burning Man w najbliższą sobotę. Tydzień później, pokonawszy dwugodzinną trasę z pustyni na lotnisko, wylecą zapyleni, ubrudzeni i wyczerpani.

W zeszłym roku funkcjonariusze lotniska zliczali zdążających na festiwal podróżnych z 34 krajów. „Obserwowanie ludzi o tej porze roku jest niezwykłe” – mówi Brian Kulpin, rzecznik lotniska. „Szanujemy Burnersów”.

Burning Man 2016 z lotu drona:

10 reguł Burning Mana

Gdy czytamy w Biblii o budowie wieży Babel, widzimy, jak ludzie z wielkim zapałem konstruują struktury, które gloryfikują człowieka, tym samym rugując Boga. Jest to obraz człowieka usiłującego dotrzeć do nieba na drodze własnej słuszności. Wszyscy wiemy, jak to się skończyło. Festiwal Burning Man to działania frenetyczne niczym zgiełk w ulu, w sposób jednoznaczny skupione na człowieku, o czym świadczy 10 reguł ich zlotu. Oto zaledwie kilka z nich:

„Radykalna samodzielność – Burning Man zachęca jednostkę do odkrywania, wykorzystywania i polegania na jego lub jej zasobach wewnętrznych.

Radykalne wyrażanie siebie – wynika z wyjątkowych talentów jednostki. Nikt inny, jak tylko jednostka albo współpracująca ze sobą grupa może określać jej istotę. Jest oferowana innym jako dar. W swoim duchu dawca powinien respektować prawa i swobody odbiorcy.

Bezpośredniość – Doświadczenie bezpośredniości pod wieloma względami jest najistotniejszym miernikiem wartości w naszej kulturze. Dążymy do przekraczania barier, które nas oddzielają oraz do doceniania naszego wewnętrznego człowieka, rzeczywistości otaczających nas ludzi, udziału w życiu społecznym oraz kontaktu ze światem przyrody przewyższającym ludzkie siły. Żadna idea nie może stanowić substytutu tego doświadczenia”.

Pogaństwo nie jest tym samym, co satanizm. Warto natomiast zauważyć, iż motto świątyni szatana brzmi: „Czyń swą wolę będzie całym Prawem”, w przeciwieństwie do biblijnego przykładu, jaki dał Jezus, mówiąc do Swojego Ojca: „Bądź wola Twoja”. Burning Man to celebracja człowieka bez Boga, wysławianie człowieka jako boga. To sama esencja i definicja pogaństwa.

No  i jest sam Płonący Człowiek

Główną atrakcją trwającego tydzień festiwalu jest moment, w którym Burnersi podpalają olbrzymią, drewnianą postać człowieka. Gdy ów gigantyczny człowiek płonie, a pochłaniające go płomienie po nim wschodzą, dziesiątki tysięcy uczestników wznosi radosne okrzyki. Symbolika ta nie mogłaby być bardziej oczywista. Biblia mówi nam, że ostatecznym miejscem spoczynku ludzi niezbawionych będzie jezioro ognia, w którym okryci płomieniami, będą katowani przez całą wieczność.

Zeszłoroczny Burning Man oczekujący podpalenia

„A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora ognia i siarki, gdzie jest bestia i fałszywy prorok. I będą męczeni we dnie i w nocy na wieki wieków” (Obj 20:10, UBG).

Rokrocznie zostaje pobity rekord frekwencji na festiwalu Burning Man. Wydaje się, że ludziom nie może być dość wolnej miłości, braku zasad, wycia do księżyca i podpalania ogromnego drewnianego człowieka.

A wszystko, co słyszeli o Bogu, który ich stworzył, zapomnieli.

„Niegodziwi zstąpią do piekła, wszystkie narody, które zapominają Boga” (Ps 9:17, UBG).

Oczekując przylotu statku matki

Wreszcie tym, co również zaintrygowało mnie w festiwalu Burning Man jest to, jak porozmieszczano pojazdy i namioty w kształcie półkola, co nawiązuje do filmu „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”. Zdecydowanie składają oni deklarację.

Kim jest prawdziwy Płonący Człowiek? To nikt inny, jak sam szatan, pan płomieni, który na całą wieczność zostanie wysłany do swojego własnego piekła. Nie musicie za nim tam podążać. Jezus przyszykował dla was drogę wyjścia. Czemu z niej nie skorzystać?

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swojego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3:16, UBG).

 

Tłumaczył Jacek. dziękuję w imię Jezusa.