Prezydent USA Donald Trump podzielił się na Twitterze pochwałami teoretyka spiskowego i konserwatywnej osobowości Wayne Allyn Root, który twierdził, że izraelscy Żydzi kochają prezydenta „jakby był drugim przyjściem”.
W środę Trump napisał na Twitterze : „Dziękuję Wayne Allyn Root za bardzo miłe słowa”, po czym podzielił się cytatem źródłowym:
„Prezydent Trump jest największym prezydentem Żydów i Izraela w historii świata, nie tylko Ameryki, jest najlepszym prezydentem Izraela w historii świata … a naród żydowski w Izraelu kocha go, jakby był Królem Izraela. Kochają go, jakby był powtórnym przyjściem Boga. Ale amerykańscy Żydzi go nie znają ani go nie lubią. Nawet nie wiedzą, co robią lub mówią. To nie ma sensu! OK, jeśli nadal robi to, co robi, jest dobry dla wszystkich Żydów, Czarnych, gejów, wszystkich. I, co ważne, jest dobry dla wszystkich w Ameryce, którzy chcą pracy ”
https://www.businessinsider.com/trump-quotes-praise-from-evangelical-comparing-him-to-second-coming-2019-8+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
Popatrzcie, badacz spisków pokłada zaufanie i fascynację w człowieku gloryfikującym Izrael. Zachodzi więc pytanie: czy wszystkim badaczom spisków i grupom opozycyjnym można ufać? Nie.
Biblia mówi, że cały świat tkwi w złym. Zarówno system katolicki jak i żydowski.
Trump dodał jeszcze:
„Myślę, że każdy naród żydowski, który głosuje na demokratę, wydaje mi się, że pokazuje to całkowity brak wiedzy lub wielką nielojalność” – powiedział dziennikarzom Trump.
Ale teraz ciekawostka:
"Na Twitterze krytycy szybko zauważyli, że wyznawcy wiary żydowskiej nie wierzą w powtórne przyjście Boga. Niektórzy ewangeliczni chrześcijanie wierzą, że powtórne przyjście Boga nastąpi w Izraelu.”
Czyli czczą go jakby jakiegoś bożka…