Tekst z przed roku zmodyfikowany na potrzeby dnia dzisiejszego.
Prawda jest taka, że nie liczy się dla mnie tradycja i to, co robią wszyscy. Wiem, że prezenty są miłe i kuszące. Każdy lubi prezenty, ale musimy zdecydować: albo jesteśmy oportunistami, albo ludźmi z charakterem. Albo będziemy propagować mikołajowe KŁAMSTWO, albo będziemy uczyć prawdy.
W biblii jest mowa o tym, kto jest autorem kłamstwa:
“Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.” Jana 8
Ktoś może mi zarzucić zwłaszcza z katolików radykalizm. Ale powiedzcie wy mi co ma wspólnego Bóg z kłamstwem?
Jeśli okłamujecie dzieci, że to jakiś Mikołaj daje prezenty, to nie dość, że posługujecie się metodami szatana, to jeszcze uczycie dzieci czynić naturalnym kłamstwo. Podobny i również włoski zwyczaj jest 1 kwietnia. Primma aprilis jest taka niby zabawą, ale tak jak Mikołaj uczy kłamstwa. Włosi dzięki temu słyną z kłamania. Oni wszak kochają wszystkie kobiety.
Kuba Wojewódzki, mistrz manipulacji i tuba lewicy obok kłamcy Mikołaja. Katolickiego Mikołaja. Foto to symbolizuje realny związek, synkretyzm pozornych przeciwników kościoła z tymże kościołem:
Skąd w ogolę wywodzi się obyczaj świętowania Mikołaja? Jak 99% w roku od kościoła Rzymu.
Oto pierwowzór:
Jest to Mikołaj z Miry uważany przez kościół rzymski i katolicki za świętego. Legenda napisana przez archimandrytę (opiekun klasztorów) Michała mówi, że:
“. Dorastając wyrzekł się kobiet, rozrywek, polityki i handlu a poświęcił pobożności. Po śmierci rodziców rozdał cały odziedziczony majątek. Stawał w obronie pokrzywdzonych, wspomagał biednych.”
Wierząc w tę bajkę lub nie wywyższa się nie Boga, ale człowieka, wstawiając w miejsce Boga osobę o niepotwierdzonym życiorysie.
Jest to bardzo poważny grzech bałwochwalstwa.
Każdy, kto jest wyżej niż Bóg czyni z siebie lub innej osoby bożka. Stąd programy typu IDOL ( idolatria – bałwochwalstwo).
W Niemczech nazywają rzeczy po imieniu. Tam świętują paradę Krampusa:
Teraz temat nieco rozwinę.
Otóż postać Krampusa przedstawia się jako "pół koza, pół-demona” [1], który w okresie świątecznym karze dzieci, które źle się zachowywały, w przeciwieństwie do świętego Mikołaja , który nagradza dobrze zachowanych z prezentami. Takie PO i PIS. Krampus jest jednym z towarzyszy Świętego Mikołaja w kilku krajach, w tym w Austrii , Bawarii , Chorwacji , Czechach , na Węgrzech , w Słowenii , północnych Włoszech . Pochodzenie postaci jest niejasne; niektórzy folklorystów i antropologów postulują swoje przedchrześcijańskie pochodzenie.
Poniżej przykład jak świętuje się święto Krampusa:
W zawoalowany sposób bo bajkowo przedstawia się demony. Ma to być taka legenda do zabawy. Jednak świat demonów jest realny. Przykładów są miliony. Jeden z nich przypomniał mi się właśnie teraz. Reżyser filmu Demon Marcin Wrona Zmarł 19 września 2015 roku, podczas trwającego wówczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, w którym brał udział jego film Demon. O godz. 5:30 w jednym z hoteli w Gdyni ciało reżysera znalazła jego żona. Marcin Wrona popełnił samobójstwo poprzez powieszenie.
Here's how it works.
Jednym z moich osobistych pierwszych realnych spotkań ze światem duchowym była kwestia owego tzw Mikołaja, kiedy dziecku powiedziałem, że to święto jest kłamstwem. Zapamiętam to czego doświadczyłem do końca życia, a nie było to spotkanie baśniowe ale realne.
Sam fakt wyglądu Krampusów powinien zastanowić przynajmniej część ludzi. Brzydota typowa dla demonów i świata śmierci.
Z Mikołajem jest tak, jak z rzekomą Marią. Ma to drugie dno. Widzimy co za stwory stoją za Mikołajem i co stoi za Marią w katolickim kraju:
Powinienem chyba jeszcze dodać jakie są psychologiczne skutki kłamstwa Mikołajowego.
Dając prezenty dzieciom nie mówi im się, że jest to dzięki Bogu, ale że Mikołaj dał. W USA nazywany Santa (anagram Satan) Klaus.
Jakie jest więc wyjście dla chrześcijan? Oczywiście nie kłamać, ale powiedzieć dzieciom, że wszystko co dostają jest od Boga. Najlepiej dać im z wyprzedzeniem coś aby nie czuły się smutne mówiąc, że dzięki temu iż Bóg mi błogosławi mogę kupić Ci to i to. Następnie można się pomodlić do Boga dziękując mu za otrzymane prezenty, aby przyzwyczaić dziecko do uwielbienia i wdzięczności.
Chwała Panu Jezusowi Chrystusowi – temu, który jest sprawcą wszystkiego. Temu, który obdarowuje. Temu, który dał nam największy prezent jakim jest życie wieczne bez śmierci, bez chorób.
Brrrrrr, jak to strasznie wygląda… Dawanie prezentów dawaniem prezentów, ale to coś w notce wygląda wręcz koszmarnie…
W opracowaniu pt. “Dramat Przed Szekspirem – Zarys”, autor Frank Ireson opisuje diabła. Jego strój miał zapewnić mu jak najokropniejszy wygląd. Miał maskę i włochate przebranie, które nadawało mu charakterystycznego kudłatego wyglądu. Nie bez przyczyny ‘wyposażono’ go też w ogon. Kiedy wchodził, słychać było jego tradycyjne „hoł, hoł, hoł!”
W sztukach tych, powitaniem, którego używał diabeł, i które znane było jako „diabelski wrzask” było “hoł, hoł, hoł!”
interesujące …
Módlmy się też o to aby Bóg demaskował dzisiejsze zwiedzenie “mikołajowe” kierując ludzi nie na katolickich świętych ale na Jezusa który jako jedyny jest w stanie dać nam najlepsze prezenty. Bo bój toczymy nie z krwią i z ciałem ale z demonami które za tym wszystkim stoją. A Jezus Chrystus dał nam moc wiązania tych mocy ciemności i deptania po potędze nieprzyjaciela. Nie zapominajmy o tym.
Tzw Mikołaj przejął atrybuty Pana Jezusa wszechobecność oraz wszechwiedzę.
dokładnie, dobrze i esencjonalnie napisane. Pozdro dla rodzinki 🙂
Zdrowy?
jeszcze katarek, ale ogolnie w końcu tak
Normalnie ohyda to święto Krampusa.
Jacy ludzie są naiwni…niby to zabawa,a tak naprawdę sami ściągają na siebie zwierzchnosci złego.
To my jesteśmy niby zacofanie i ciemnogród, bo oddajemy chwałę Jedynemu Bogu.A tu ludzie biegają poprzebierani w ohydy i jak zwykle powiedzą,że to zabawa i tradycja.
Ja też miałam niemiłe zderzenie ze złymi duchami po tym jak powiedziałam dziecku ,że Mikołaj to klamstwo.
Chwała Panu Jezusowi za prawde.
Bardzo ciekawy artykuł.Naprawdę presja jaką wywiera to święto jest ogromna-dziś moja córka(9 lat) została przez Panią w szkole nakłoniona do założenia czapki Mikołaja mimo tego,że protestowała bo od małego zna prawdę o tych świętach.Pani tłumaczyła,że to tylko zabawa bo inne dzieci chodzą po szkole i liczą tylko te dzieci,które mają czapki.Widać,że za tym stoją diabelskie siły bo ulega temu szaleństwu większość ludzi nawet ateiści.Dziecku ciężko jest stawić opór Pani i całej klasie:(
dzięki za komentarz. Właśnie: presja ze świata. To o czyms świadczy.
Dzieci w klasie u syna mieli za zadanie napisać list do świętego mikołaja i Kamil powiedział że nie wierzy w niego więc nauczyciel się zapytał w co wierzy i Kamilek odpowiedział że w Pana Jezusa Chrystusa więc pan Jensen kazał mu napisać list do Pana Jezusa ?.
U nas są prezenty w domu dla dzieci ale nie na mikołaja ani pod choinkę tylko od Pana Jezusa Chrystusa by dzieci nie czuły się gorsze od innych nie 6 i 24 grudnia tylko jeden i w inny termin ? Pozdrawiam
dzięki i pozdrowionka dla Was.
Przykładni rodzice 🙂
Najgorsze kiedy dziecko przechodzi pranie mózgu w szkole. Potrafi udzielić lepszej odpowiedzi że nauczyciel nie wie co powiedzieć. To jest mądrość Boża dziecka. Nigdy nie obchodze świąt ani pana mikołaja. Jest to jedyny okres kiedy ludzie słuchają gdy się i mówi ewangelię w odpowiedzi na wesołych… Nawet jedno słowo zasiane wydaje plon. Oczywiście można powiedzieć ty grzeszniku sodomito czy serek. To przynosi zgubne efekty. Wyobraźcie sobie gdy dziecko ośmioletnie mówi ludziom,, PAN Jezus przychodzi,, to fakt. Jeśli nie staniemy się jak dzieci nie wejdziemy do królestwa Bożego. W szczerości i miłości bez uprzedzenia.
nie wpadajmy w skrajnosci ale szacun za Wasze stanowcze poglądy .Myśle jednak ze nie grzeszą ci co ubrali sie w Mikołaja i czynią dobrze (podarunki innym ,uśmiech ,miłe słowa) .Ludzie wiary nie dadzą sie zwieść bo wiedzą że sprawcą dobra jest Bóg ale też ich nie powinno gorszyć tzw Mikołajkowe prezentowanie .Co innego hellowiny itp bzdety gdzie jawnie widać stojące demoniczne siły stojące za tą niby zabawą .Tak więc wszystkiego dobrego dla Was
Janie, z wielkim szacuhnkiem odnośnie Twego stażu na tym blogu i Ciebie jako człowieka, ale jak dla mnie to możesz nawet jeść wieprzowinę, świętować niedzielę, sol invictus, gdyż nie mam na to wpływu.
Ja kieruje się Słowem Bożym , a nie że mnie się coś wydaje.
Co ma wspolnego światlość z ciemnością”
Co ma wspolnego Mikołaj z prawdą? skoro rodzice mówią dzieciom niezgodnie z PRAWDĄ , że to jakaś postać przynosi prezenty, która ma swój pierwowzór w KRK i to jeszcze owa legenda jest tak pewna jak ich wiara w Jezusa.
Takim myśleniem powoli wracasz do religii i tradycji bracie. A religia oraz tradycja to największa oręż szatana. Pan Jezus przyszedł dać świadectwo prawdzie. Każde kłamstwo pochodzi od pana tego świata każde.
Nie zgodzę się z Tobą.
Święty Mikołaj żył na tym świecie. Był biskupem. Tak jak sam napisałeś wyrzekł się swojego majątku i rozdał ubogim. Na przykładzie tego wydarzenia świętuje się “mikołajki”, czyli tzw. imieniny św. Mikołaja. Nie ma to nic wspólnego z Santa Claus, “bajkowymi” Mikołajami z czerwoną czapką, a już w ogóle ze świętem Krampusa, o którym dowiaduję się od Ciebie! (coś strasznego). Z roku na rok mikołajki przechodzą do świeckiego stanu i ewoluują. Tak nie powinno być.
A nie masz racji, bo po prostu trzeba dzieciom tłumaczyć jaka jest geneza tego święta, kim był święty Mikołaj i rozgraniczyć dwóch zupełnie obcych sobie mikołajów – tego świętego a w czerwonym stroju. Ja tak np. robię co roku w swoim przedszkolu – jestem nauczycielką wychowania przedszkolnego. Liczy się świadoma edukacja, a nie wrzucanie wszystkiego do jednego worka. A że mało osób tak robi jak np.ja, to już druga sprawa. Mało kto zwraca uwagę na fakt świętego Mikołaja jako ŚWIĘTEGO. Trzeba to popularyzować, a obalać mity opisane przez Ciebie i tyle. Rodzice powinni świadomie tłumaczyć genezę tego zwyczaju.
Nie widzę nic złego w obdarowywaniu się prezentami na wzór tego jak to czynił żyjący Święty Mikołaj (biskup). Tym bardziej jeśli są to prezenty dawane szczerze, od serca. DROBNE, symboliczne!
widzę, że jakiś Mikołaj ma dla Ciebie wyższość nad Jezusem, a więc nie będę nawet polemizował gdyż jesteś w szponach religii.
Religiare z łaciny związywać.